Rocznik 83 zapraszam ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Jupi Kretka trzeba być dobrej myśli Jak krecha będzie wyraźniejsza, zadzwoniłabym do lekarza, może jakiś progesteron albo coś tobie zapisze7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
-
Ania, staram się być dobrej myśli oczywiście, ale na razie entuzjazm jest bardzo ograniczony. Doświadczenia ostatnich miesięcy każą mi podchodzić do tego z rezerwą. Jeśli kreska będzie ciemniała to oczywiście od razu lecę do lekarki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2016, 08:29
Tymoteusz: 26.11.2010
Drugie - in progress -
Helen wrote:wombi super
ewelinka mam nadzieję, że szybciutko was zdiagnozują
a próbowałas pić siemie lniane na śluz i czy pamietasz o nawadnianiu się?
bo po co brać leki jak możesz najpierw naturalnie to wyregulować.
a badali ci progesteron jak bierzesz lutkę? moze za małą dawkę otrzymujesz?
Helen to też mam nadzieję, że nas szybko zdiagnozują Ale to juz tyle czasu trwa...
kretka kciuki za ciemniejący test
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2016, 09:43
-
Kretka, a nie możesz skoczyć na betę? Nie będzie wątpliwości czy blada czy bledsza ta kreseczka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2016, 17:32
02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?) -
Domili, nie, na betę już nie skaczę. Za dużo nerwów mnie to kosztuje.
Poza tym w moim laboratorium najwcześniej w piątek mogłabym zrobić, a wynik byłby w poniedziałek po południu, więc to się mija z celem póki co.Tymoteusz: 26.11.2010
Drugie - in progress -
Wiecie co sobie uświadomiłam? Że 17 marca w 2010 roku po raz pierwszy ujrzałam na teście cień cienia, który potem okazał się moim synkiem Zaczynam mysleć magicznie, że może marzec jest dla mnie szczęśliwy i tym razem się uda
Dziś rano znowu cień kreski, trudno mi powiedzieć, czy ciemniejszy, na pewno nie bledszy.
Napisałam do ginki, czy zacząć brać duphaston. Odpisała, że owszem - brać i na razie spokojnie czekać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2016, 11:23
Domili, Helen lubią tę wiadomość
Tymoteusz: 26.11.2010
Drugie - in progress -
no to kretka kciukamy za zdrowego dzidziusia, niech rośnie w brzuszku ładnie u mamusi
ewelinka naturalne wspomagacze na pewno nie zaszkodzą, moze zapodaj sobie ananasa no i dużo spokoju, abyś się nie stresowała tym cyklem :*
Jestem po wizycie, malutka waży prawie 1,5kg, córcia sie obróciła dookoła
Niestety dostałam clexane na żylaki, dalej mam anemię, wiec już pewnie do końca będę ją miała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2016, 18:43
ewelinka2210 lubi tę wiadomość
-
Dzięki, Helen.
Na razie sikam ze strachu.
Dziś kreska minimalnie ciemniejsza moim zdaniem. Nadal bladziutka, ale już nie trzeba się przypatrywać, żeby ją zobaczyć. Zaczynam brać duphaston, ale tak bardzo, bardzo się boję, że znów coś będzie nie tak.Helen lubi tę wiadomość
Tymoteusz: 26.11.2010
Drugie - in progress -
Kretka, wszystko będzie dobrze. Pamiętaj, stres nie pomaga Ja Ci mówię, że teraz będzie ok
Powiem Wam, że na tylu wątkach próbowałam znaleźć swoje miejsce, a tylko tutaj czuję się jak w domu, z Wami
A czy Wy wiecie, że dziś piątek! Hurra !Helen, ewelinka2210, kretka83, żabka04 lubią tę wiadomość
02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?) -
Kretka będzie magicznie Nie denerwuj się, ja też wierzę że tym razem wszystko będzie dobrze
Helen jaki fajny już twój bobas - 1,5 kg, to już jest całkiem całkiem Ja jak się urodziłam ważyłam 2,25 Zdrowia tobie życzę
Domili ja też fajnie czuję się na tym wątku
Piątek, piątek, weekendu początek My w ten weekend jedziemy do teściów, a w przyszły - na święta - do moich rodziców.
Z dobrych wieści, to moja siostra po konizacji szyjki macicy ma dobre wyniki histopatologiczne, teraz pozostaje czekać 3 miesiące czy nic nie nawraca... Ale jak narazie spadł mi ogromny ciężar z serca...
Wczoraj byłam u lekarza, pęcherzyki dość małe jak na ten dzień cyklu, ale przymierzamy się do pierwszej IUI. Statystyki są bezlitosne, pierwsza IUI rzadko kiedy się udaje, ale pokładam ogromne nadzieje...
Helen, ewelinka2210 lubią tę wiadomość
7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca. -
Helen wrote:no to kretka kciukamy za zdrowego dzidziusia, niech rośnie w brzuszku ładnie u mamusi
ewelinka naturalne wspomagacze na pewno nie zaszkodzą, moze zapodaj sobie ananasa no i dużo spokoju, abyś się nie stresowała tym cyklem :*
Jestem po wizycie, malutka waży prawie 1,5kg, córcia sie obróciła dookoła
Niestety dostałam clexane na żylaki, dalej mam anemię, wiec już pewnie do końca będę ją miała.
Ale mała już dużo waży A macie imię wybrane? Bo renieczka wiem, że Marysię
Anastazja a co u Ciebie? Napsiz coś, jak chwilkę znajdziesz
Wombi, Ani ja też się ciesze, że już piątek
Aniu dobrze, że z siostra ma dobre wyniki No i kciuki za iui
Kretka oby jeszcze bardziej ciemniała
Helen lubi tę wiadomość
-
Dzięki, dziewczyny.
Pewnie, że stres nie pomaga, ale same wiecie jak trudno się go pozbyć, gdy już od jakiegoś czasu się nie udaje...
Staram się być dobrej myśli.
Dziś cały dzień jajniki mnie ciągną...
Jak będzie wszystko dobrze, to będę musiała szybko iść na zwolnienie i odstawić lek antydepresyjny... Już o tym pisałam, biorę taki, który jest uważany za najbezpieczniejszy w ciąży, ale mimo wszystko nie chcę ryzykować. Jak tylko się uda, odstawię.Tymoteusz: 26.11.2010
Drugie - in progress -
Ja pierdziu, dziecko wróciło z przedszkola z bólem głowy i gardła. Ponoć dzisiaj z grupy równoległej kilkoro dzieci było zabranych z gorączką... Teraz się będę martwić dodatkowo, że jeśli jestem w ciąży - zarażę się i znowu coś złego się stanieTymoteusz: 26.11.2010
Drugie - in progress -
nick nieaktualnyWitam się
Kretka jakie tu info czytam wow!!!!
Trzymam kciuki za ciemniejsze krecha i żeby bąbelek rósł.
Dobrze ze bierzesz dupka lepiej zapobiegać.
A na zarazki jedz coś z Czosnkiem sos czosnkowy ba pewno pomoże.
Będzie dobrze stres w niczym ci nie pomoże. Tak wiem łatwo mówić staraj się myśli negatywne zająć pozytywnymi.
Helen kochana przykro mi. Będzie dobrze życzę Ci dużo zdrówka:-)
Ania jak się cieszę że wszystko wyszło ok u siostry:-))
Ja dzisiaj odebrałam wyniki.
PH w moczu mam wysokie bo aż 8 norma 5-7.
Ale doczytałam trzeba pić dużo, jeść mięsko i kwaśne rzeczy:-))
Tsh uroslo z 0,71 do 1,96!!!
We wtorek wizyta u endo pewnie większe dawki letroxu dostanę.
-
Dziękuję, Żabko.
Na razie jeszcze boję się ucieszyć. Szczególnie martwi mnie brak objawów (taa, wiem, nie ma to jak sobie problemy wynajdywać :p )
Czosnek na pewno będę jeść A dziecku dam Neosinę, zawsze szybko u nas działa, może wytłucze te zarazki zanim się rozkręcą...Tymoteusz: 26.11.2010
Drugie - in progress -
Długo mnie nie było u was a tu takie dobre wiadomości. Kretka bardzo sie cieszę trzymam kciuki aby wszystko było ok. A aby nic nie złapać to czosnek, miòd i cytrynka Byłam we wtorek u gina zaobserwowała duży pęcherzyk. Żabko dużo zdròwka dla Ciebie i maluszka rośnijcie zdrowo.
żabka04 lubi tę wiadomość
-
Wiem, że uważacie mnie za wariatkę.
Sama siebie zaczynam za wariatkę uważać...
Dziś rano zrobiłam facelle, według mnie one są bardzo dobre. No i co? Cień cienia tak blady, że właściwie to nie jestem pewna, czy go widziałam Ja się chyba powieszę.Tymoteusz: 26.11.2010
Drugie - in progress