Rocznik '87 - Zapraszam :)
-
WIADOMOŚĆ
-
WilczaJagoda wrote:Właśnie Motomi ja też mierząc później mam wyższą tempkę, ciekawe. Ale ja mierze bardzo sumiennie, nastawiam budzik na szóstą, zażywam euthyrox, mierze temperaturę i jeszcze chwilkę śpię tak że wiem że w tym cyklu jest po prostu beznadziejna i tyle. Chcialabym trochę odpocząć i poproszę lekarza o monit w następnym cyklu
Też się staram być sumienna - szczególnie w II części cyklu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2017, 23:33
-
nick nieaktualnyNo i zrobiłam te badania progestronu I wyszło na to że owulacja była. Zbaraniałam, nie wiem co ta tempka sobie za jaja robi?! Skandal.
Przestaję mierzyć od przyszłego miesiąca.
Edit: poczytałam i jednak zmieniam zdanie - nadal nic nie wiem. Tempka zależy od progestronu, progestron od prolaktyny ale może być też produkowany przez pęcherzyk graffa który nie pękł, więc właściwie to się sprowadza do jednego - tylko monit.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2017, 11:00
-
WilczaJagoda wrote:No i zrobiłam te badania progestronu I wyszło na to że owulacja była. Zbaraniałam, nie wiem co ta tempka sobie za jaja robi?! Skandal.
Przestaję mierzyć od przyszłego miesiąca.
Edit: poczytałam i jednak zmieniam zdanie - nadal nic nie wiem. Tempka zależy od progestronu, progestron od prolaktyny ale może być też produkowany przez pęcherzyk graffa który nie pękł, więc właściwie to się sprowadza do jednego - tylko monit.
Jaki wynik? -
nick nieaktualnyMam wynik 13 ale z tego co czytałam na forach były dziewczyny które miały nawet 16 i brak owulki, bo progestron wytwarzal przetrwały pęcherzyk Graffa. Poziom P mówi tylko o przejściu do fazy lutealnej, ale większą pewność że ciałko żółte w ogóle powstało miałabym przy poziomie 20. Cześć lekarzy Motomi mówi że taki poziom jak u nas jest ok, ale ja mam wątpliwości. Wysoki poziom PRL powoduje też niski progestron w FL - badałaś prolaktynę?
Ja muszę pogadać z lekarzem o tym zobaczę co mi powie.
Tak czy owak : czekam na @Motomi7 lubi tę wiadomość
-
Illą wrote:Właśnie znalazłam ten wątek. Starania od roku. Póki co wyniki moich badań nie dają odpowiedzi dlaczego do tej pory się nie udało. Po urlopie jeśli nadal fasolki nie będzie to mąż idzie na badania
Fajnie, że jesteś z namiIllą lubi tę wiadomość
-
Czesc Dziewczyny
rocznik 87 melduje sie.
dopiero po 1 cyklu staran o pierwsze dziecko z wielu roznych czynnikow-antybiotyki, leczenie, infekcja itp, niestety teraz znowu przerwa z powodu infekcji.
tez czasem mysle, czy "zdaze" przed 35. urodzic dwojke dzieci ale moze jeszcze nie jest za pozno. zobaczymy jak to sie potoczy.
pozdrawiam Wszystkie Starajace sie;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2017, 20:56
Motomi7 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Czesc Dziewczyny
wyszla mi bakteria e.coliw posiewie. Zwalczona czesciowo antybiotykiem ale dalej jest mimo ze nie odczuwam mega objawów.
Ginekolog twierdzi ze niekoniecznie za wszelka cene trzeba ja zabic a po prostu postarac sie teraz o dobre bakterie.
aplikuje wiec rozne priobiotyki
Wilcza Jagoda i Motomi7 opowiedzcie cos o sobieMotomi7 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBlumchen u mnie też wyszła kiedyś bakteria coli w posiewie ale ginek przepisał mi dobry antybiotyk i po nim było czysto, poza tym za bardzo tym się nie martw bo ogólnie to bakteria która występuje u nas w organizmie i nie jest groźna. Ja nie miałam żadnych objawów może jedynie częste zapalenie pęcherza moczowego, po antybiotyku cisza
Motomi7 lubi tę wiadomość
-
Blumchen, ja się staram już od 2015 roku, to mój 20 cs... mam wzloty i upadki, ale generalnie jestem pozytywnie nastawiona, mieliśmy problem męski - żylaki powrózka nasiennego - prawy i lewy, to nasz 2cs po operacji, więc daje sobie czas. Ostatnio zmartwiłam się niskim poziommem progesteronu, dość krótką fazą lutealną (10dni). We wtorek idę do gina.
PozdrawiamKarolina2787 lubi tę wiadomość
-
Mi też raz w posiewie wyszła bakteria e coli. Diagnostyka od razu dołącza diagram z antybiotykami na które reaguje bakteria. Ja dostałam bioseptol, który mi od razu pomógł. Infekcje które męczyły mnie okrutnie przez kilka lat w końcu zakończyły się po tym jak odstawiłam w duże mierze cukier oraz byłam przeleczona na grzyby razem z mężem antybiotykiem.
Motomi7 lubi tę wiadomość