Rocznik '87 - Zapraszam :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCześć Dziewczyny! Coś się zagapiłam i nie czytałam wątku! Tak tu ostatnio jakoś rzadko zaglądam, mam wyznaczoną laparoskopię na październik i do tego czasu staram się mocno wyluzować, bo później trzeba będzie pewnie zintensyfikować starania
Głównie to sprawdzam czy któraś z moich ovukoleżanek nie zaszła!
Loteria tak jak piszesz w innych wątkach dziewczyny nie dość że się znają to jeszcze zamieszczają wiadomości z prędkością światła i cieżko poźniej nadrobić -
Cześć Wilcza Jagodo
Mam do Was pytanie odnośnie mierzenia temperatury.. Jeśli mierze waginalnie to pod kołdrą czy się odkryć? Mam też co noc otwarte okno i dziś przy mierzeniu odkryłam się bo pod kołdrą słabo słyszę jak termometr pika i powiem wam ze jak byłam odkryta zapikal o wiele szybciej niż jak byłam przykryta wydaje mi się że pod kołdrą ta tempka jeszcze się podnosi i nie jest rzeczywiście wiarygodna. Co sądzicie? W ogóle to zrobiłam glupote bo od początku mierzylam pod językiem ale chciałam bardziej "profesjonalnie" więc zamówiłam owulacyjny i chciałam mierzyć waginalnie a ze ja z tych niecierpliwych to nie poczekalam do nowego cyklu tylko pół mam mierzone w buzi a pół Tam i teraz mam głupoty na wykresie. Ale co tam przynajmniej tak o tym nie rozmyślam
Kurczę w nocy to zawsze mi się jakiś gaduła załącza , kolorowych snów wszystkim. -
Jagórdko - fajnie, że jesteś :*
Loteria - uśmiałam się mega!! :D:D
JA mierzę pod kołdrą, chyba, że jest mega gorąco, jak teraz to wtedy bywam odkryta, ale ten mały metalowy cypelek mierzy temperaturę ciała, więc myślę, że to jednak bez znaczenia Z tym pikaniem u mnie jest tak, że pod kołdrą praktycznie tego nie słyszę, a bez kołdry wiem od razu
To chyba też nie szkodzi, żę pół wykresu mierzone tak, a następne pół inaczej - niestety nie mogę zobaczyć Twojego wykresu
-
nick nieaktualnyLoteria ja zawsze jak mierzyłam to chwilę trzymałam termometr "w miejscu akcji" a dopiero później wlączałam i zauważyłam że wtedy temperatury są bardziej stabilne.
Ja myślę że można mierzyć pod kołdrą i bez tak jak Motomi pisze to ten metalowy cypelek mierzy tempkę hehe -
Dziewczyny właśnie odebrałam ovu control i będę badać sline ale dopiero o 20 bo jadłam Boże nie wiem po co ja to kupiłam nienawidZę takich rzeczy. Cała elektronika to dla mnie jakiś mega kosmos nawet w samochodzie mąż mi ustawił wycieraczki automatyczne a tankować uczyłam się prawie 2 lata taka jestem czasem sierota ..
-
No więc jest to tester owulacyjny ze śliny wielokrotnego użytku, inne dziewczyny badają też śluz, ale ja śluzu nie próbowałam. Jest na forum wątek o takich testerach poszukaj sobie, są różnych firm, najpierw napaliłam się na cyclotest baby, ale trochę szkoda mi było wydać 800zł, bo taki znalazłam najtańszy. Ovu control kupiłam przez allegro z internetowej apteki aleleki.pl cena około 150zł w zestawie był też jeden test ciążowy i kilka próbek różnych kremów do twarzy i ciała. Łap linka jak to wydląda https://www.youtube.com/watch?v=ucYcsql9z3A
-
Na razie jestem zadowolona, pokazuje dni niepłodne no i takie zresztą mam, zobaczymy jak będą płodne czy dostrzegę tę paprotki
dziewczyny polecam Wam film Lion z 2016r. jeśli nie oglądałyście jest świetny tylko proszę od razu zaopatrzyć się w chusteczki! Jest piękny wzruszający i ja nie mogłam przestać ryczeć, oparty na prawdziwej historii chłopca, który po 25 latach odnalazł swój dom i biologiczną matkę. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyloteria wrote:Powiedz coś o sobie
rocznik 87 w listopadzie 30!
Mąż rocznik 86, jesteśmy 3 lata po ślubie, ale wcześniej nie staraliśmy się o dziecko i zawsze się zabezpieczaliśmy. Także nie będę tą szczęśliwą, co zaszła bez zastanawiania się czy już, czy jeszcze
Teraz od lipca starania o 1 dziecko, 1cs więc dopiero zaczynamy.
I to od razu z przygodami. Moja historia 1 cyklu starań jest taka, że od tego roku mam bardzo nieregularne cykle [chyba za dużo stresów w życiu ]
cykle były takie: sty: 46 dni, luty: 38 dni, marzec: 36 dni, kwiecień: 33 dni, maj: 29 dni, czerwiec: 28dni. Pełen wachlarz
Teraz jestem w 36dc beta hcg zrobiona w 33dc, czyli 11dpo i wynik >1,20
W temacie testujących w sierpniu ustaliłam, że jutro zrobię test sikany (nie chce mi się już leciec do labo. na beta hcg) - 14dpo i jeśli będzie negat. to albo cierpliwie zaczekam na @ albo znajdę fajnego gina w mieście i się do niego udam. Do tej pory na badania wracałam do domu do mojego gina, do którego chodzę od zawsze.
Chyba tyle na razie -
Oj przykro mi ale na pewno wkrótce będą 2 kreseczki. My mamy urlop we wrześniu i zastanawiamy się nad jakimiś egzotycznymi wakacjami a tymczasem mój ciągnie mnie na jakąś imprezę wyszalec się autorivers czy coś takiego.. Nie chce mi się ale zobaczymy. Bylam kiedyś 2x na sunrise i jak to ma tak wyglądać zwłaszcza jak after party to ja dziękuję.