Rocznik 92-95 zapraszam :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ewa99 wrote:młoda.mama śliczne ciuszki
chciałam pisać, ze masz jeszcze dużo czasu, ale widzę, że już prawie 7 miesiąc. nie wiem czemu wydawało mi się, że jesteś w 2...
a płci nie sprawdzacie?
Jestem w drugim, ale my kompletowaliśmy wyprawkę od chwili gdy zaczęliśmy się starać, bo jak się czegoś bardzo chce to to się spełnia Dlatego taki pośpiech, a potem jak się dowiedzieli inni że się nam udało to nas zasypali tym co po ich dzieciach, a butelki... mój mąż dostał bon do smyka od klienta i nie mogliśmy sobie odmówić -
hej
dziewczyny pewnie zmyliło te 6m3ti6d do pierwszego całusa:)
Młoda mama a tak w ogole jak sie czujesz ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2014, 11:48
Mloda.Mama lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnypytałam o płeć bo myślałam, ze ten 7 miesiąc
też zawsze sobie obiecywałam, że nie będę sprawdzać płci, ale w dzisiejszych czasach wszystko od maleńkiego jest już albo dla chłopców, albo dla dziewczynek, ciężko dostać coś uniwersalnego...
sylwiaśta właśnie chodzi o to ze się nie denerwuję, im mniej wiem tym mniej się denerwuje, naprawdę pracy dużo, w domu przed świętami sprzątanie, zakupy, czas szybko leci i nie mam czasu myślec. wczoraj z męzem do 23 leżeliśmy i rozprawialiśmy jakby to było gdyby... a dzisiaj chodze półzywa, niby 7 godzin spanai, ale coś za mało...
moja mama to sika po nogach i przezywa, że nic z tym nie robię, ale bardziej ufam ginowi niż mamie :p -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykażdy patrzy inaczej ja też chciałabym znać płeć, by od początku ajkoś się nastawić Marcelinka czy Marcelek?
Młoda mamo wieem, że dopiero zaczynamy się starać ale wiesz, nadzieja jest zawsze... niby mam bóle menstruacjne, w 11 dpo test negatywny (wg mnie to nawet 12 dpo) ale jakos ciagle mam jakas iskierke nadziei.. e moze pozno bylo zagnieżdzenie?
martwi tez mnie ta skaczaca temperatura, a na badania nawet nie mam kiedy pojsc i boje sie zreszta. -
Moim zdaniem takiemu maluchowi to wszystko jedno w czym chodzi ubrane. I np w domu do spania potrafiłabym chłopcu ubrać różowe śpioszki, a dziewczynce bluzkę z autami... moim zdaniem to nie ma większej różnicy, a np ubranka ze zwierzątkami w większości są uniwersalne i niebieskie ubranka czy kremowe czy białe mogą być i dla małej dziewuszki i dla chłopaczka. A brat męża to stosował taki przekręt na córkach, że jak miały chłopięcą koszule w kratę na sobie to do tego kraciastą spódnice, albo dżinsy zwykłe i opaskę z kokardą w kratę pod kolor koszuli. Albo jak dziewczynka miała granatowe chłopięce spodnie to do tego granatowego kwiatka na opasce na uszka, czy te czapeczkę wełnianą dziewczęcą i nikt się nie mylił czy to chłopiec czy dziewczynka Z resztą ja bardzo nie lubię jak ktoś ubiera dziecko w jeden kolor, np dziewczynka od butów po czubek głowy na różowo, a chłopiec od palca stopy po włoski na niebiesko... według mnie kolory trzeba mieszać i np do zielonych spodni fioletowa koszulka i na to zielona bluza... - mieszać, ale stylowo, kontrastem by się też nie gryzło i by z dziecka klauna nie robić
-
nick nieaktualnyno to racja, nie będę krzywdzić dziecka i narzucać mu jakiegoś koloru - może dlatego ja nienawidzę różowego :p
od zawsze chcieliśmy chłopca, ale ostatnio jak tak patrzę wśród znajomych jak tatusiowie są zwariowani na punkcie swoich córeczek to aż mi nogi miękną... jeden stres minął, bo bałam się, że będziemy rozczarowani trochę jak tak bardzo chcieliśmy synka i byłaby córka (dlatego wolałabym wcześniej znać płeć), teraz to wszystko nam jedno, ważne żeby kropek był zdrowy
i żeby w ogóle najpierw był -
nick nieaktualny