Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Terka, czemu noc będzie przepłakana??
My już w domu, ale podróż w stresie. Zjeżdżaliśmy na stację benzynową, podjeżdżamy pod dystrybutor, a za nami przy zakręcie zderzyły się 4 samochody. Pewnie nie wyhamowali za tymi, którzy stali za nami i czekali. Masakra, sekundy i bylibyśmy pewnie popchnięci przez te samochody. Stresu co nie miara, czekaliśmy na policję, męża spisali, ale to nie jego wina że skręcał - to tamci nie zachowali należytego odstępu i zapierniczali. Mąż w stresie później całą drogę, w pewnym momencie chciał skręcać nie wiadomo gdzie, dopiero jak go upomniałam to się otrzeźwił. Także podróż pełna przygód.Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Nati ja za to uprawiam czarnowidzwto za kierownicą. Ale jeżdżę, bo to jednak daje niezależność. I nie przejmuj się, że nie ogarniesz, ja do teraz nie zmienię biegu na rondzie, jak wjadę na 1 to całe rondo na 1, bo nie umiem skręcać ładnym torem i zmieniać biegu

Alex ale faktycznie podróż z przygodami. To teraz czas na relax na maksa
-
Ja też nie mam prawka i jeśli teraz nie będę w ciąży to na urlopie chyba zacznę... Mąż mnie namawia, rodzice powiedzieli że zapłacą. Ale jak już wam kiedyś pisałam, jestem schizol pod tym względem, więc pewnie skończy się wypadkiem...Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Mala- ja sie kilogramami nie przejmuje. Czuje ze szybko wrócę do moich 60 kg sprzed ciąży.
Dziewczyny - przepłakana z bezsilności już. Nie mam już siły wierzyć ze będzie tak jak planowałam, chciałam. Wszystko będzie poza moja kontrola. To mnie dobija...
Alex-no to niezła akcja w drodze do domu nie ma co. Stresu pełno chociaż mąż dobrze jechał to i tak...
Wy tu o jedzeniu a my po pizzy i oboje mamy dość... Chociaż w sumie lody to bum sobie zjadła...
Mąż po meczu wkurzony, a ja wcale mu sie nie dziwie. Która z was oglądała to chyba wie o co chodzi... Jak na finał-beznadziejna sytuacja...
A mnie mecz pod względem porodu nie ruszył
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek
21.07.2018 3360g, 55cm 
21.01 69cm
-
nati1992 wrote:Ja oglądałam, ale cieszę się, że już koniec bo za dużo dla mnie tych meczy a jeszcze mój narzeczony jest trenerem i uczy takie małe szkraby

Terka pomodle się dzisiaj za Was
Haha
no u mnie to byl jedyny mecz który caly oglądałam a nie urywkami
tak wiec mnie to nie męczyło
bawiłam sie nieźle patrząc jak Chorwaci bawią się piłką i kiwają Francuzów
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek
21.07.2018 3360g, 55cm 
21.01 69cm
-
Terka moja koleżanka ostatnio przed porodem właśnie (żeby przyspieszyć go a urodziła 2 dni przed terminem ) codziennie ❤️ Mówią ze niby to pREd porodem może zadziałać
No i okna myła trawę nawet kosila
poczytaj bo słyszałam ze jest dużo sposobów na przyspieszenie akcji porodowej właśnie po terminie
)
[/url]
[/url]
18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
20.11.2018 51cm 3520g ❤️
18.12.2018 54cm 4530g❤️
25.01.2019 59cm 6020g ❤️
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH


[/url]
[/url]
No właśnie dlatego mnie przeraża jazda samochodem, nie mam prawka i nigdy nie myślałam żeby zrobić. Jestem strasznie roztrzepana, rozkojarzona i bałabym się, że nie ogarnę tego wszystkiego na drodze.



