Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć

Alex to za popsute łóżko należy się nagroda i tego Wam życzę (bobaska małego). I kciuki za pracę też trzymam.
Patulka śniadania trzeba jeść.
Panipuchatkowa oby ci przeszły mdłości
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
Zdrzemnelam się. Zaraz wstaje. Idę do sklepu po bułki i cole bo obecnie tylko po niej nie mam zgagi. No i inne napoje są dla mnie za słodkie...
Terka, no mnie jeszcze remont zmusił do sprzątania. Bo mój K wczoraj cała kuchnie mi zakurzy .. przynajmniej będzie po całkowitym skończonym remoncie mniej do sprzątania. Bo już będzie miał nakaz robić tak, bym nie musiała znowu wszystkiego sprzątać.
Mari, śniadanie nauczyłam się jeść, jak byłam na diecie. Wtedy były to oczywiście zdrowe śniadania, najczęściej owsianka. Teraz w ciąży zazwyczaj jem płatki Chocapic mała miskę z mlekiem ewentualnie drożdżówkę. Potem drzemka 2/3, godziny i po przebudzeniu jem bułkę z czymś..
tak już się nauczyłam od paru miesięcy i w weekendy też tak jem.. na dwa razy
-
Hej

Alex, deska xD to musiało się dziać
Patulka, u mnie takie upały, że ja za gotowanie dopiero wieczorem się biorę bo nie chce dodatkowo grzać mieszkania.
ja dziś badania moczu robiłam, byłam też w przychodni obok i zapisałam siebie i dowiedziałam się jak zapisać dziecko po porodzie.
Byłam też w lidlu i dorwalam 2 body z krótkim rękawkiem, wyszło 3,25zl za sztukę. Tylko mi szwagierka mówi że ona kupiła wszystko z długim rękawem.. A ja mam 3 body na rozmiar 62 lub 62/68 z krotkim. Myślicie, że to źle?
Ja już sama nie wiem ile i czego kupować
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2018, 10:34
-
ALex deska ;S Hahah musieliście dać czasu ;p swoją droga myśmy tez złamali kilka
Desek
w poprzednim łóżku
teraz mamy boxspirnga i nie mamy desek 
Gołąbki mmmm ja ostatnie robiłam w wersji bez zawijania
dzisiaj kurczak w
Sosie chińskim z ryżem
najważniejsze ! Dziewczyny po tylu miesiącach suszy ! Dzisiaj pada
i ma padać cały dzień ale się cieszę z deszczu Haha
Tz może nie tyle
Z
Deszczu co z powietrza i pogody ze będzie czym odetchnąć dziś ;p swoją droga ja dzisiaj muszę zrobić zakupy na wyjazd poprac ciuchy i podejść wziasc telefon bo abonament się kończy a prZedluzam , jutro sobie cała chałupę wysprzątam i spakuje się na wyjazd ;p ze jak mój m jutro wróci z pracy to musi jeszcze koła jechać odebrać ( skończyły nam się ..złośliwość rzeczy martwych ) spakuje autko zje i pójdzie spać ;p bo z piątku na sobotę3/4zamierzamy wyjechać ;p ) aaa jeszcze psy gdzieś muszę wykapać także mam co robić dziś i jutro
tylko rzeczy chęci były ;p ale pogoda sprzyja tylko den deszc i oranie Hmm
[/url]
[/url]
18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
20.11.2018 51cm 3520g ❤️
18.12.2018 54cm 4530g❤️
25.01.2019 59cm 6020g ❤️ -
Magda, ja kupuję i z długim rękawem i z krótkim... Przecież w domu będziesz mieć ciepło więc po co grzać dziecko w długim rękawku? Ja tak to sobie tłumacze... Zresztą jak coś, to przecież możesz założyć na to kaftanik bądź cieniutka bluzę/sweter mi też będzie na wyjście...
Magdaa21 lubi tę wiadomość
-
Pewnie dziewczyny, ja też mam body z długim i krótkim rękawkiem, do tego jakieś bluzeczki, kaftaniki, rampersy, spodenki, skarpetki i sweterki. A co będzie najlepsze to się okaże jak dzidzia będzie na świecie

O 17 koleżanka do mnie wpadnie na ploty
, akurat z Niemiec przyjechała
Magdaa21 lubi tę wiadomość
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
Patulka- ok kumam remont=przymusowe sprzątanie

Mała - no to masz co robić
Magda-przydadzą Ci sie i na długi i na krótki rękaw
na krótki rękaw zawsze możesz cos zarzucić i będzie dobrze 
Mari-masz racje, dziecko z czasem samo wybierze co takie ulubione ma
Moj np w samym pamperze siedzi no ale taka pogoda
później zobaczymy, myślę że wszystkiego pod dostatkiem mam zeby mógł wybrać 
A ploty-fajna sprawa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2018, 12:26
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek
21.07.2018 3360g, 55cm 
21.01 69cm
-
Hej dziewczyny

Wybaczcie że ja tak się wyłączylam ale potrzebuje trochę czasu na reset
Pisze do Was z pytaniem
bo w środę jedziemy z mężem i moimi rodzicami w odwiedziny do rodziny i tam będą moje dwie kuzynki które mają dzieci
I tu rodzi się problem, bo ja jako ciocia muszę coś im kupić
więc mam pytanie co można kupić takim dzieciom? Chłopiec lat 3.5, dziewczynka prawie 2 latka i chłopiec urodzony miesiąc temu
ja w swojej bliskiej rodzinie jeszcze nie mam dzieci więc nie orientuje się co można kupić
proszę pomóżcie
-
Sprzątanie+upały+ciąża = szybsze zmęczenie.
Teraz dłuższa chwila na przerwę i idę dalej szorować kuchnie. Dzięki Ci panie za zmywarkę, bo tak to bym tydzień ja sprzątała gdybym miała myć ręcznie wszystko.
Terka, no ty idealnie trafiłaś w pogodę, i nie masz dużo prania po dzidzi, bo najczęściej w samym pampersie jest
-
MissKathy też tak myślę starszym lalkę, pluszaka. A małemu grzechotkę albo ubranko
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
No dla maleństwa myślałam właśnie o jakimś ubranku, nie koniecznie na teraz ale tak za rok, pół roku
lepiej kupić większe niż za małe
A dla tych starszych to nie wiem
mam zamiar na to przeznaczyć max 200zl
-
Dzięki dziewczyny, pocieszylyscie mnie.
Mala, zazdroszczę deszczu, ja się tak męczę.. Masakra.
Coś się dziecko od wczoraj mniej rusza, pojedyncze ruchy.. I tak nie chce schizowac bo jutro i tak mam lekarza. Może muszę słodyczy nawpierdzielac to się zacznie, a ostatnio nie jadłam.
Miss, wybór zabawek na rynku ogromny
plus jakiś słodycz to zawsze dzieci lubią (Kinder niespodzianka czy coś) i będzie ok
ja się zastanawiałam co kupić jak się urodzi mojej szwagierce dziecko i chyba kupimy zabawkę Arka Noego (fakt że dla trochę starszych dzieci ale szwagierka mówiła ze ubranek nie chce) i jakieś płyny do kąpieli itp. A na chrzest są takie super modlitwy drukowane w ramce a3 nad łóżko to np. Aniele Boży, może jakaś ładna szkatulke drewniana (widziałam na necie z wyrytymi informacjami o dziecku) i pewnie kasę.
-
Cześć dziewczyny
ajj nie wiem od czego zacząć...
Do tej pory myślałam że to coś po mojej stronie jest nie tak że nie ma ciąży albo że jeszcze za prędko na jakąś diagnozę bo dopiero 4 cykl starań za nami..ale wczoraj bylismy z mężem w klinice leczenia bezpłodności na badaniu nasienia..widziałam że mąż się stresuje ale udawał że go to nie rusza..po 2h odebraliśmy wynik...omowila go nam laborantka .i okazało się że jest nieciekawie...morfologia 2% prawidłowych plemników w tym 0% o budowie główki okrągłej..szybkich plemników typu A jest 2 cos typu B 17.9 typu C 17.9 a reszta to nierychome typy D. Dodajac A plus B wyszło 19 z kawałkiem (nie pamiętam dokładnie) a norma jest powyżej 32 %.. a ilość plemikow 7.9 a norma powyżej 15...mąż się załamał..od wczoraj kłóci się ze mną. Jak mówię mu że wszystko będzie dobrze że musimy powtórzyć badanie to on mówi że nie ma co powtarzać że jest bezpłodny. Że nie ma po co żyć już dalej..boli mnie to bo jesteśmy 4 mies. Po ślubie a on ma mnie jak za wroga. A ja chcę mu dobrze..mówię że zapisalan nas do lekarza za dwa tyg do kliniki na konsultacje że i mnie zbada lekarz i powie co dalej mamy robić..i mówię że dietę wdrożymy sportu dużo kupiłam mu suplementy na poprawę nasienia a on dalej warczy jak pies na mnie
a przecież w takiej sytuacji powinnisnh się wspierać..a nie oddalac się od siebie. Ślubowalismy sobie na dobre i na zle w zdrowiu i chorobie więc jestem przy nim chociaż w głębi duszy też mnie boli że prędko dziecka nie będę miała że nie poczuje prędko co to znaczy być mamą. Ale nie mówię tego głośno bo nie chce go dołować. A on mi mówi że da mi rozwod z jego winy. Jak on tak moze? Płacze mówię mu że będzie dobrze że musimy tylko o zadbac pomodlić się a on że nie ma zamiaru że już u niego jest wszystko przegrane. Co mam robić kochane? ;(
Isia -
O matko, Isia to straszne
Współczuję bardzo całej sytuacji i stresu. Dobrze, że starasz się tak mu mówić. Mój M zawsze mówił że jak nie będziemy mogli mieć dzieci to zaadoptujemy, choć nie wiem, jak zareagowalby jeśli byłoby u niego coś nie tak.. Jedyne co da to powtarzanie w kółko, może lekarz go jakoś pocieszy? Módl się, mów mu, że go kochasz i wychodzilas za niego z miłości, tak jak piszesz, na dobre i złe. Może musi to przetrawic
wiadomo, faceci czuli są na tym punkcie 
Miss też miała chyba podobna sytuację, że 2% dobrych, prawda? -
Jejku jak to przeczytałam to mi samej zebralo się na płacz
nie rozumiem dlaczego Twój mąż tak zareagował, przecież to nie jego ani nie Twoja wina że wyniki są takie a nie inne
na pocieszenie mogę powiedzieć że my robiliśmy takie najbardziej podstawowe badanie nasienia i nam wyszła koncentracja 2.2 przy normie 15
mój na początku jak zobaczył wyniki też powiedział coś o rozwodzie ale szybko sprowadziłam go na ziemię, powiedziałam że będziemy walczyć i razem zrobimy co się da żeby kiedyś te maleństwo się pojawiło w naszym życiu
cały czas przypominam sobie słowa księdza które usłyszeliśmy na naukach przedmalzenskich że to małżeństwo jest najważniejsze, to że mamy siebie już na zawsze
wiadomo małżeństwo bez dzieci jest niekompletne ale NAJWAŻNIEJSZE że macie siebie 
Kochana ja wiem co teraz czujesz bo przeżywałam to samo i naprawdę trzymam kciuki żeby Wam się udało
trzeba mocno wierzyć że się uda a uda się na pewno :*
isiaaaa92 lubi tę wiadomość
-
U nas niestety nie dało rady zrobić morfologii takiej żeby wiedzieć ile procent jest plemników takich super zdolnych do zapłodnieniaMagdaa21 wrote:O matko, Isia to straszne
Współczuję bardzo całej sytuacji i stresu. Dobrze, że starasz się tak mu mówić. Mój M zawsze mówił że jak nie będziemy mogli mieć dzieci to zaadoptujemy, choć nie wiem, jak zareagowalby jeśli byłoby u niego coś nie tak.. Jedyne co da to powtarzanie w kółko, może lekarz go jakoś pocieszy? Módl się, mów mu, że go kochasz i wychodzilas za niego z miłości, tak jak piszesz, na dobre i złe. Może musi to przetrawic
wiadomo, faceci czuli są na tym punkcie 
Miss też miała chyba podobna sytuację, że 2% dobrych, prawda?
za mała mieścina na takie badania
ale sam fakt że mamy bardzo słabą koncentrację już jest dolujacy
-
isiaaaa92 wrote:Cześć dziewczyny
ajj nie wiem od czego zacząć...
Do tej pory myślałam że to coś po mojej stronie jest nie tak że nie ma ciąży albo że jeszcze za prędko na jakąś diagnozę bo dopiero 4 cykl starań za nami..ale wczoraj bylismy z mężem w klinice leczenia bezpłodności na badaniu nasienia..widziałam że mąż się stresuje ale udawał że go to nie rusza..po 2h odebraliśmy wynik...omowila go nam laborantka .i okazało się że jest nieciekawie...morfologia 2% prawidłowych plemników w tym 0% o budowie główki okrągłej..szybkich plemników typu A jest 2 cos typu B 17.9 typu C 17.9 a reszta to nierychome typy D. Dodajac A plus B wyszło 19 z kawałkiem (nie pamiętam dokładnie) a norma jest powyżej 32 %.. a ilość plemikow 7.9 a norma powyżej 15...mąż się załamał..od wczoraj kłóci się ze mną. Jak mówię mu że wszystko będzie dobrze że musimy powtórzyć badanie to on mówi że nie ma co powtarzać że jest bezpłodny. Że nie ma po co żyć już dalej..boli mnie to bo jesteśmy 4 mies. Po ślubie a on ma mnie jak za wroga. A ja chcę mu dobrze..mówię że zapisalan nas do lekarza za dwa tyg do kliniki na konsultacje że i mnie zbada lekarz i powie co dalej mamy robić..i mówię że dietę wdrożymy sportu dużo kupiłam mu suplementy na poprawę nasienia a on dalej warczy jak pies na mnie
a przecież w takiej sytuacji powinnisnh się wspierać..a nie oddalac się od siebie. Ślubowalismy sobie na dobre i na zle w zdrowiu i chorobie więc jestem przy nim chociaż w głębi duszy też mnie boli że prędko dziecka nie będę miała że nie poczuje prędko co to znaczy być mamą. Ale nie mówię tego głośno bo nie chce go dołować. A on mi mówi że da mi rozwod z jego winy. Jak on tak moze? Płacze mówię mu że będzie dobrze że musimy tylko o zadbac pomodlić się a on że nie ma zamiaru że już u niego jest wszystko przegrane. Co mam robić kochane? ;(
Podejrzewam, że doznał szoku i wszystko co mówił traktuj z przymrużeniem oka. Porozmawiaj z nim jak już ochłonie, jak już będzie gotowy na rozmowe bo to co mówił widac że było pod wpływem emocjiStarania o drugie dziecko -
MissKathy92 dla 3,5letniego chłopca sprawdzą się świetnie puzzle, piasek kinetyczny, play-doh, dla dwulatki klocki, wszelkiego rodzaju kolorowe i grające zabawki. Dla malutkiego bobasa pająk do wózka lub innego rodzaju zawieszki, karuzela nad łóżeczko nawet jeśli ma to inna dla odmiany też będzie fajna, grzechotki, ciuchy ale nie polecam kupować na wyrost lepiej kupić max do rozmiaru 74/80
Starania o drugie dziecko -
Isia- przede wszystkim daj mu czas. Daj mu czas. Po prostu. Musi to przetrawić. Tu na forum (nie na tym wątku ale ogólnie) pisały dziewczyny ze faceci maja 2% morfologii itd. Generalnie niby źle. A babeczki są w ciąży
to nie jest bezpłodność, tylko osłabienie nasienia. Z tym da się cos zrobić. Ale on musi chcieć, musi najpierw przełamać się i powalczyć z bólem który go dopadł (widomo że dla faceta jego męskość jest ważna więc pewnie poczuł się juz niemęski). Dacie rade
tylko potrzebny jest czas...
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek
21.07.2018 3360g, 55cm 
21.01 69cm
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH







