SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Kwas foliowy to nie wszystko:
Kompletny Przewodnik po mądrej suplementacji przed ciążą
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Dlaczego pierwsze 90 dni przed poczęciem
ma kluczowe znaczenie?
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Pod choinkę polecamy Ci produkt dedykowany etapowi planowania ciąży
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Postaw na dopasowaną formułę i dawkę folianów.
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik 92- starania
Odpowiedz

Rocznik 92- starania

Oceń ten wątek:
  • Andii Autorytet
    Postów: 1371 345

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terka miałam pytać i jak z rozmiarem, pasowały na Andrzejka od początku ubrania na 62? Czy podwijałaś? Kuzynka mnie pyta a moja córka przecież już nosi rozmiar 128 więc nie pamiętam tych czasów, ogólnie poleciłam jej kupić kilka sztuk ciuchów na 56 :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2018, 15:06

    Starania o drugie dziecko
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja Miss napisze tak- dla 3.5 latka piasek kinetyczny będzie ekstra ;)
    Dla 2 latki (jesli nie postanowi zabierać piasku 3.5latkowi :P ) mysle moze jakas lalkę?
    Dla miesięczniaka myślę ubranek jednak nie kupować. Pewnie nie maja juz gdzie ich wkładać ;) bardziej poszłabym w stronę albo karuzeli nad łóżeczko albo maty edukacyjnej ;)
    Chociaż tak naprawdę fajny kocyk czy zestaw pieluch (nie mowie o jednorazowych rzecz jasna choć takimi przy ilości zużycia na pewno by nie pogardzili :P ) też jest pomysłem dobrym, tego nigdy za dużo ;)

    Tylko nie kupuj żadnej zabawki co gra i buczy i halasuje (poza ewentualna karuzela) bo Cie rodzice znienawidzą :D

    Po zakupach pochwal sie co kupiłaś ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2018, 15:17

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andii-niech kuzynka na USG zorientuje się jaka ma długość nog dziecko ;) wymiar fl o ile dobrze pamiętam ;) ja sie tym sugerowałam ;) bo mial zawsze ale to zawsze do przodu ten wymiar co oznacza długie dziecko ;)
    No nie urodził się aż tak długi jak myślałam (55cm) ale mały też nie jest ;)

    Ja 62 podwijałam tylko rękawki troszkę. Nogi były ok ;) i body były ciut luźniejsze ale nie zeby jakos wybitnie za duże to było...
    A teraz 62 to jego rozmiar już całkowicie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2018, 15:12

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • isiaaaa92 Przyjaciółka
    Postów: 214 34

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terka wrote:
    Isia- przede wszystkim daj mu czas. Daj mu czas. Po prostu. Musi to przetrawić. Tu na forum (nie na tym wątku ale ogólnie) pisały dziewczyny ze faceci maja 2% morfologii itd. Generalnie niby źle. A babeczki są w ciąży ;) to nie jest bezpłodność, tylko osłabienie nasienia. Z tym da się cos zrobić. Ale on musi chcieć, musi najpierw przełamać się i powalczyć z bólem który go dopadł (widomo że dla faceta jego męskość jest ważna więc pewnie poczuł się juz niemęski). Dacie rade :) tylko potrzebny jest czas...
    Ajj ja wszystko rozumiem że musi to przetrawic ale nie moim kosztem :( przecież ja chcę go wspierac pomóc mu ...a on zachowuje się jakby już mnie nie kochał jakbym już mu nie była potrzebna..nawet wczoraj mu powiedziałam że odbieram to tak że byłam mu tylko potrzebna do urodzenia dzieci ze mnie nie kocha tak jak maz..tylko by kochał dzieci..on bardzo kocha dzieci wszystko maluchu nosi na recach bawi się..a jeszcze teraz gada że nie ma po co i dla kogo już żyć że nie musi już się starać pracować. Że czuje się jakby mu jaja obcięli. Ja wszystko rozumiem ale nie wolno się załamywać. Jeszcze nawet u lekarza nie byliśmy. Zobaczymy co on powie.

    Isia
  • isiaaaa92 Przyjaciółka
    Postów: 214 34

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andii wrote:
    Podejrzewam, że doznał szoku i wszystko co mówił traktuj z przymrużeniem oka. Porozmawiaj z nim jak już ochłonie, jak już będzie gotowy na rozmowe bo to co mówił widac że było pod wpływem emocji
    Ciekawe ile to potrwa :( bo to co dzieje się teraz w domu to komszar ;( aż oczy pieka mnie od płaczu ;(

    Isia
  • isiaaaa92 Przyjaciółka
    Postów: 214 34

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MissKathy92 wrote:
    Jejku jak to przeczytałam to mi samej zebralo się na płacz :( nie rozumiem dlaczego Twój mąż tak zareagował, przecież to nie jego ani nie Twoja wina że wyniki są takie a nie inne :/ na pocieszenie mogę powiedzieć że my robiliśmy takie najbardziej podstawowe badanie nasienia i nam wyszła koncentracja 2.2 przy normie 15 :( mój na początku jak zobaczył wyniki też powiedział coś o rozwodzie ale szybko sprowadziłam go na ziemię, powiedziałam że będziemy walczyć i razem zrobimy co się da żeby kiedyś te maleństwo się pojawiło w naszym życiu :) cały czas przypominam sobie słowa księdza które usłyszeliśmy na naukach przedmalzenskich że to małżeństwo jest najważniejsze, to że mamy siebie już na zawsze :) wiadomo małżeństwo bez dzieci jest niekompletne ale NAJWAŻNIEJSZE że macie siebie ;)
    Kochana ja wiem co teraz czujesz bo przeżywałam to samo i naprawdę trzymam kciuki żeby Wam się udało :) trzeba mocno wierzyć że się uda a uda się na pewno :*
    Odpisze ci za godzinę kochana bo w pracy jestem i nie mogę wszystkim na raz odpisac ;(

    Isia
  • Mari92 Autorytet
    Postów: 2067 670

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isia chłopi przeżywają bardziej :-) powiedz mu, że nie może tak reagować, bo Ciebie rani. A lekarz to dobry pomysł i suplementacja :-)

    <a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
    Marek💙
    <a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
    Marta 💓
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    isiaaaa92 wrote:
    Ajj ja wszystko rozumiem że musi to przetrawic ale nie moim kosztem :( przecież ja chcę go wspierac pomóc mu ...a on zachowuje się jakby już mnie nie kochał jakbym już mu nie była potrzebna..nawet wczoraj mu powiedziałam że odbieram to tak że byłam mu tylko potrzebna do urodzenia dzieci ze mnie nie kocha tak jak maz..tylko by kochał dzieci..on bardzo kocha dzieci wszystko maluchu nosi na recach bawi się..a jeszcze teraz gada że nie ma po co i dla kogo już żyć że nie musi już się starać pracować. Że czuje się jakby mu jaja obcięli. Ja wszystko rozumiem ale nie wolno się załamywać. Jeszcze nawet u lekarza nie byliśmy. Zobaczymy co on powie.

    Kochana. Dlatego mowie żebyś dala mu czas.
    Dla własnego bezpieczeństwa. Teraz będzie gadał głupoty. Bo przeżywa. Nie myśli. Zamknął się w jaskini-jest źle-i chwilowo z niej nie wyjdzie.
    Nie rozmawiajcie teraz o tym, bo będzie Cie ranil. Dojdzie do siebie to zobaczysz ze będzie inaczej gadał.
    Ty bądź, tak jak przysięgałaś. To dużo da.

    panipuchatkowa, Magdaa21, MissKathy92 lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isia bardzo Ci wspolczuje tek sytuacji.. Mąż na pewno jest w szoku bo oewnie się tego nie spodziewal. Myślę że to przemysli i w koncu ogarnie ze to nie konirc swiata. Też czytałam jak dziewczyny pisaly ze wyniki nasienia osłabione a ciąża jest. Więc dużo wiary trochę pewnie pomocy medycznej a wszystko się ułoży. Oczywiście domyślam się jak to Cię boli słysząc takie rzeczy od męża. Ale po prostu przy nim bądź.

    3i49krhm19wid3ce.png
  • Magdaa21 Autorytet
    Postów: 2699 842

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isia, biedna naprawdę :( musisz mu tłumaczyć że to nie oznacza niepłodności! Bo jeśli on to stwierdził sam, czy z pomocą internetu to... No wiadomo.


    Dziewczyny, u mnie nareszcie pada! Słabo ale pada!!!!!!!

    f2w3vfxmauvbnxib.png

    h84fo7es2agfr4kh.png
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja was dziewczyny nadrobię wieczorem. Proszę o kciuki o 18. Już mdleję że stresu i upału, boję się że to nie wypali albo zrobię z siebie pajaca na tej rozmowie...

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • isiaaaa92 Przyjaciółka
    Postów: 214 34

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdaa21 wrote:
    Isia, biedna naprawdę :( musisz mu tłumaczyć że to nie oznacza niepłodności! Bo jeśli on to stwierdził sam, czy z pomocą internetu to... No wiadomo.


    Dziewczyny, u mnie nareszcie pada! Słabo ale pada!!!!!!!
    Ja mu tłumacze ale co z tego? Jak on uważa że już wszystko jest przekreślone..nawet nie chce iść do lekarza. On jest taki uparty..we wszystkim on jest najmądrzejszy nigdy nikogo nie poslychal wiecznie musiało być po jego myśli..czuję się nie potrzebna w jego życiu ;( jeśli nie zmieni się to wtedy serio odejdę..mimo że ślub koscielny dla mnie jest bardzo ważny..ja też powinnam się załamać że moze nie dowiadcze szybko bycia mamą..że może będę miała in vitro a to słyszałam nie jest proste i przyjemne..ale na wszystko się zgodzę aby było maleństwo bo kocham męża..a on traktuje mnie jak śmiecia :( nawet przytulić się nie chce :(

    Isia
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za wszystkie rady, ciemna masa ze mnie w tych sprawach bo ostatni raz jak miałam kontakt z małym dzieckiem to sama miałam 13 lat :P nikt się nie mnozy u mnie niestety :(
    Narazie kupiłam w smaku body z długim rękawkiem, aż potem Terka przeczytałam żeby nie kupować ciuszkow :p ale myślę że i tak się przydadzą :) A reszcie nic... wszystko jest tak cholernie drogie że aż się załamalam :/ jeszcze jutro coś popatrzę jak dam radę

    Alex trzymam kciuki za rozmowę :)

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex kciuki!

    3i49krhm19wid3ce.png
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex-oczywiście ze NIE zrobisz z siebie pajaca! Dobrze będzie ;)

    Miss-znaczy nie ze nie można, można oczywiście, w sumie bodow też nigdy za wiele-jeśli to chłopak i to taki zdolny jak mój to potrafi zapewne tak jak mój (jesli już mu założę body ;) ) zlac je do cycuszków i trzeba zmieniać często :P nie mam pojęcia jak to chłopcy robią ;)
    Tak wiec body z ubranek to najlepszy element chyba jako prezent ;)

    Isiaaa-teraz wszelkie rozmowy tylko będą Cie ranić. Ty będziesz chciala dobrze, pocieszyć go itd. Ale on teraz (z tego co czytam) tego nie potrzebuje. Potrzebuje spokoju. Niestety macie teraz inne potrzeby. Ale przetrwacie to. Miłość zawsze wygra

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do cen rzeczy dla dzieci- zgadzam sie. Ceny z kosmosu. Ale wiecie dlaczego? Ludzie są w stanie tyle dać! Dlatego... No bo gdyby nikt nie kupowal nic to by musieli dawać niższe ceny.
    A tak rodzice czy ogólnie ludzie są w stanie wydać fortune na wszystko bo to np pierwsze dziecko, pierwszy wnuk itd. I ceny potem szybują w górę bo ludzie wariują... Takie jest moje zdanie nt cen rzeczy dla dzieci

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • an1315 Autorytet
    Postów: 701 177

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    isiaaaa92 wrote:
    Cześć dziewczyny ;) ajj nie wiem od czego zacząć... :( Do tej pory myślałam że to coś po mojej stronie jest nie tak że nie ma ciąży albo że jeszcze za prędko na jakąś diagnozę bo dopiero 4 cykl starań za nami..ale wczoraj bylismy z mężem w klinice leczenia bezpłodności na badaniu nasienia..widziałam że mąż się stresuje ale udawał że go to nie rusza..po 2h odebraliśmy wynik...omowila go nam laborantka .i okazało się że jest nieciekawie...morfologia 2% prawidłowych plemników w tym 0% o budowie główki okrągłej..szybkich plemników typu A jest 2 cos typu B 17.9 typu C 17.9 a reszta to nierychome typy D. Dodajac A plus B wyszło 19 z kawałkiem (nie pamiętam dokładnie) a norma jest powyżej 32 %.. a ilość plemikow 7.9 a norma powyżej 15...mąż się załamał..od wczoraj kłóci się ze mną. Jak mówię mu że wszystko będzie dobrze że musimy powtórzyć badanie to on mówi że nie ma co powtarzać że jest bezpłodny. Że nie ma po co żyć już dalej..boli mnie to bo jesteśmy 4 mies. Po ślubie a on ma mnie jak za wroga. A ja chcę mu dobrze..mówię że zapisalan nas do lekarza za dwa tyg do kliniki na konsultacje że i mnie zbada lekarz i powie co dalej mamy robić..i mówię że dietę wdrożymy sportu dużo kupiłam mu suplementy na poprawę nasienia a on dalej warczy jak pies na mnie :( a przecież w takiej sytuacji powinnisnh się wspierać..a nie oddalac się od siebie. Ślubowalismy sobie na dobre i na zle w zdrowiu i chorobie więc jestem przy nim chociaż w głębi duszy też mnie boli że prędko dziecka nie będę miała że nie poczuje prędko co to znaczy być mamą. Ale nie mówię tego głośno bo nie chce go dołować. A on mi mówi że da mi rozwod z jego winy. Jak on tak moze? Płacze mówię mu że będzie dobrze że musimy tylko o zadbac pomodlić się a on że nie ma zamiaru że już u niego jest wszystko przegrane. Co mam robić kochane? ;(

    Kochana, mój mąż miał 2% prawidłowych plemników. I powiem Ci, że na mnie ta wiadomość podziałała gorzej niż na niego (a może mi tego aż tak nie okazał). U nas plan był taki - kupiliśmy suplementy (Profertil, Macę, Ashwagandhę). Mąż był u urologa (ale takiego nie związanego z żadną kliniką, to było celowe działanie). Tam okazało się, że ma nieznaczne żylaki powrózka nasiennego, dostał jakiś lek na receptę. Lekarz dał nam dużo nadziei (zarówno urolog jak i mój ginekolog), ja praktycznie po dwóch - trzech tygodniach od tej diagnozy byłam w ciąży.
    Wątpię czy cokolwiek z tych suplementów zdążyło zadziałać (tyle, że my ruchliwość i ogólną ilość mieliśmy ponad normę), czytałam też że stres może wpływać na wyniki.
    Ja szczerze mówiąc chciałam badanie nasienia powtórzyć, nie czekając 3 miesięcy, w innej placówce. Miałam i nadal mam ograniczone zaufanie do klinik niepłodności.

  • Magdaa21 Autorytet
    Postów: 2699 842

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas 28 stopni, deszcz g**** dał.

    Alex, trzymam kciuki :) daj znać!

    Miss, jak ja kupowałam coś chrzesnicy to albo na necie, w pepco, albo w większych sklepach typu auchan.. Bo Smyk Smykiem, ale tam się opłaca jak są tylko meeeega promocje..
    Sama bym chciała mojej córce kupić wszystko piękne i ładne, ale sorry np. bambusowy kocyk za 180zl??? Nie wiem naprawdę, kogo na to stać :(

    f2w3vfxmauvbnxib.png

    h84fo7es2agfr4kh.png
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terka wrote:
    Co do cen rzeczy dla dzieci- zgadzam sie. Ceny z kosmosu. Ale wiecie dlaczego? Ludzie są w stanie tyle dać! Dlatego... No bo gdyby nikt nie kupowal nic to by musieli dawać niższe ceny.
    A tak rodzice czy ogólnie ludzie są w stanie wydać fortune na wszystko bo to np pierwsze dziecko, pierwszy wnuk itd. I ceny potem szybują w górę bo ludzie wariują... Takie jest moje zdanie nt cen rzeczy dla dzieci
    To samo dziś z mamą stwierdziłyśmy :) dorośli sami napędzają ten biznes bo co dla dziecka/wnuka/chrzesniaka nie kupisz? No kupisz nawet jak kosztuje miliony monet :/

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdaa21 wrote:
    A u nas 28 stopni, deszcz g**** dał.

    Alex, trzymam kciuki :) daj znać!

    Miss, jak ja kupowałam coś chrzesnicy to albo na necie, w pepco, albo w większych sklepach typu auchan.. Bo Smyk Smykiem, ale tam się opłaca jak są tylko meeeega promocje..
    Sama bym chciała mojej córce kupić wszystko piękne i ładne, ale sorry np. bambusowy kocyk za 180zl??? Nie wiem naprawdę, kogo na to stać :(
    ooooo tak, właśnie jutro wybieram się do Pepco :) też bym zamówiła coś na necie ale już mi braknie czasu bo potrzebuje na środę prezentów

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
‹‹ 1466 1467 1468 1469 1470 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

💔 Jak przetrwać Święta, gdy Twoje ramiona są puste? Poradnik dla par starających się o dziecko

Święta Bożego Narodzenia. Magiczny czas, pełen ciepła, rodzinnych spotkań i... presji. Dla par, które od dawna marzą o dziecku, grudzień potrafi być emocjonalnym rollercoasterem. Wzruszenie miesza się z frustracją, poczuciem niesprawiedliwości i bólem, a każda reklama czy uśmiechnięte dziecko przy stole tylko uwypukla to, czego w ciągu roku udaje się jakoś nie dostrzegać.

CZYTAJ WIĘCEJ