Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
alex0806 wrote:Słucham sobie Eda, robię pomidory i tak przez myśl mi przeszło, że może jednak jestem w ciąży. A tam nasza piosenka się włączyła automatycznie
Może niewiarygodne, ale w poprzedniej ciąży to samo było i też nasz Ed się w radiu w samochodzie włączył 
Będzie dobrze!
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek
21.07.2018 3360g, 55cm 
21.01 69cm
-
Fajne łóżeczko

Alex kciuki mocne dla Ciebie cały czas
Dziewczyny mi dzisiaj na fioletowej stronie wyskoczyło 37 tydzień i ciąża donoszona. W każdej chwili poród może się zacząć.
Według terminu to 27 września, ale kto to tam wie
panipuchatkowa, MissKathy92 lubią tę wiadomość
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
Patulka wrote:Po porodzie to już ja mu będę mówić by do mnie nie podchodził
że drugi raz nie dam się wyrobic w to
ale podejrzewam że będzie na zasadzie jak teraz było 'co ma być to będzie'...
To u mnie na odwrót jest Magda.. tylko on potrafi ja uspokoić.. także zobaczymy jak będzie gdy mała bedzie już z nami
Alex, przy takim wykresie to nie ma szans na @
przynajmniej wszystkie tutaj trzymamy za to kciuki
Dasz dasz sie wrobić
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek
21.07.2018 3360g, 55cm 
21.01 69cm
-
Mari92 wrote:Fajne łóżeczko

Alex kciuki mocne dla Ciebie cały czas
Dziewczyny mi dzisiaj na fioletowej stronie wyskoczyło 37 tydzień i ciąża donoszona. W każdej chwili poród może się zacząć.
Według terminu to 27 września, ale kto to tam wie
Niech jeszcze troszkę posiedzi
każdy dzien jest bardzo dobry dla maluszka
Mari92 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek
21.07.2018 3360g, 55cm 
21.01 69cm
-
Magdaa21 wrote:Moja szwagierka ma na jutro termin, mówi, że czuję że już blisko i że tesciu dzwoni codziennie i pyta czy już.. Jak u nas tak będzie to powiem mojemu M, że ma im dosadnie powiedzieć, że damy znać po. Takie pytania najgorsze..
Uwierz mi ze to nie jest łatwe
ludzie chcieliby żebyśmy rodzily na zawolanie i życzenie ich oczywiście 
Juz miesiąc przed terminem będą pytania kiedy czy juz. Jakby człowiek mial zamiar nie powiadamiać po...
Ja mialam w pewnym momencie taktyke-wyciszyłam telefon
przychodziły smsy to przychodziły, kiedyś tam je odbierałam
jak ktoś dzwonił to sie nie dodzwonił mimo włączonego telefonu bo go nie słyszałam
i tak przetrwałam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2018, 13:22
Magdaa21 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek
21.07.2018 3360g, 55cm 
21.01 69cm
-
Ja nie wiem dlaczego ale codziennie przeraża mnie myśl ze urodZe szybciej ... nic na to nie wskazuje
ale ja jednak takie mam przeczucia i leki ...mam tylko nadzieje ze nie będzie na odwrót jak u terka i męczyć mnie będą ;p wolałabym jednak w okolicy terminu urodzić
, ale prawda jest taka ze często o tym już myśle .. i wiecie co z jednej strony chce żeby już był ten czas i maluch był z nami ❤️A z drugiej tak super teraz się czuje i w ogóle tak mi się podoba to bycie w ciąży
ze chce żeby JesCze trwało ;p
[/url]
[/url]
18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
20.11.2018 51cm 3520g ❤️
18.12.2018 54cm 4530g❤️
25.01.2019 59cm 6020g ❤️ -
Panipuchatkowa, ważne by Ci się podobał
ja chciałam duze, łóżeczko, a mam standardowe
i ogólnie to jestem zadowolona z wyboru 
Jak dobrze że mnie jeszcze nikt nie pyta czy już
zresztą tak naprawdę oficjalnie wie mało osób o mojej ciąży.. oficjalnie, czyli powiedziane przeze mnie bądź potwierdzone wprost
tak naprawdę to prócz rodziców, rodzeństwa to w mojej rodzinie wie tylko siostra mojej mamy, czyli najbliżsi mi 'wujkowie'+ ich córki
no i kilka koleżanek z pracy, ale tak naprawdę tylko z jedną mam obecnie kontakt
także ja się nie spodziewam miliona pytań o to czy to 'juz'... Moja mama wszystkie ciążę przenosiła więc od rodziców nie spodziewam się też telefonu... Zresztą jak będę jechać na porodówkę to napewno będę do nich dzwonić, albo na miejscu już każe mojemu by ich poinformował
jakoś tak jestem bardzo zżyta z rodzicami więc oni będą to przeżywać tak jak ja... 
Tak od 37/38 TC nie zamierzam się oszczędzać pod względem sprzątania. I to na wtedy zostawiam sobie słynne mycie okien
oczywiście z pomocą mojego K.
-
Ogólnie jest przyjęte ze rodzisz w domu
jeśli chcesz w szpitalu musisz to zgłosić , i teraz najlepsze
jeśli sama od siebienxhcesz w szpitalu i nie masz wskazań medycznych musisz zapłacić za poród , jeśli masz wskazania medyczne to nie musisz , na szczęście znieczulenie w plecy jest wskazaniem medycznym a ja takie chce na dzień dobry
co do kosztu rodzenia w szpitalu bez wskazań ceny są różne bo zależy jakie ubezpieczenie masz od 100 do 300e jeśli przyjdziesz urodzić i po kilku godzinach wychodzisz , tak w Holandii jest podobnie jak w wielkiej Brytanii
nie trzymają Cię , jeśli wszytko jest dobrze to tego samego dnia po kilku godzinach wychodzisz z małym do domu
a tam zaraz prychkdzi położna która przez tydzień czasu codziennie przychodzi pomoc Ci w opiece nad dzieckiem jak i obowiązkach domowych , żebyś Ty miala czas na kąpiel , drzemkę , poprostu czas dla siebie ( bez przesady nie zostanie Ci z dzieckiem żebyś mogła pójść na kawę na koleżankami czy coś
) ale jest po to by Ci pomoc , podpowiedzieć , nauczyć zajmować się maluchem
[/url]
[/url]
18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
20.11.2018 51cm 3520g ❤️
18.12.2018 54cm 4530g❤️
25.01.2019 59cm 6020g ❤️ -
Mała_Mii wrote:Ja nie wiem dlaczego ale codziennie przeraża mnie myśl ze urodZe szybciej ... nic na to nie wskazuje
ale ja jednak takie mam przeczucia i leki ...mam tylko nadzieje ze nie będzie na odwrót jak u terka i męczyć mnie będą ;p wolałabym jednak w okolicy terminu urodzić
, ale prawda jest taka ze często o tym już myśle .. i wiecie co z jednej strony chce żeby już był ten czas i maluch był z nami ❤️A z drugiej tak super teraz się czuje i w ogóle tak mi się podoba to bycie w ciąży
ze chce żeby JesCze trwało ;p
To musi być piękne uczucie jak się jest w ciąży co? <marzy> co najlepiej wspominasz do tej pory z tego okresu?
Isia -
Cześć kobietki
chciałabym się z wami podzielić..że byliśmy wczoraj z mężem u urologa..i wiecie..co...nic konkretnego nie powiedział tak twierdzi mąż bo był sam w gabinecie..lekarz powiedział że wyczuł delikatne żylaki ale że to nic groźnego i skierował go na USG za 2tyg.skierowal też go na badanie Lh i FSH. A jak spojrzał na wynik nasienia to powiedział że tragedi nie ma( morfologia 2%, ruchliwość typu A tylko 3% jak pamiętam) mąż powiedział że ja mówię że jest otyły i czy to ma coś wspólnego a lekarz na niego spojrzał i mówi że nic...(a mąż waży 108kg przy wzroście 185) czuje że stoimy w miejscu jeśli chodzi o dzidzię
łudziłam się że może w tym cyklu się udało mimo sprzeczek jakie mieliśmy w tym miesiącu ale jednak chyba nie...bo @ zbliża się wielkimi krokami
brzuch boli jak na @..piersi mam tak obolałe że jak ściągam stanik to tak bolą ;( jak brałam prawie dwa miesiące bromergon to tak piersi nie bolay a teraz znowu bolą ;/ myślimy powtórzyć wynik tylko nie wiemy czy jeszcze nie za wczesnie bo od tamtego wyniku minęło 3tyg..w tym czasie mąż bierze suplement diety który ma dużo witamin. Urolog też powiedział że trzeba powtórzyć wynik że na jednym nie wolno się bazować. To już 5cs i nic
a tak bardzo pragniemy dzidzi..
czemu niektorzy nie mają problemów i zachodzą raz dwa a my nie możemy
Isia -
Uff, posprzątane, pogotowane - oficjalnie nie mam siły. Kładę się na chwilę, bo wykituję zaraz. Jeszcze coraz cieplej się robi na dworze to już mam małą patelnię w domu.
Isia, skoro twój mąż tak ciężko to przechodzi to myślę, że mógł ci wszystkiego nie przekazać, co powiedział lekarz. Albo trafiliście na złego lekarza. Z tego co się orientuję to żylaki są dużym utrudnieniem zajścia w ciążę, albo nawet ją uniemożliwiają. A co do powtórnego badania to poczekajcie 3 miesiące, tyle trwa mniej więcej produkcja plemników. Co do wagi też myślę, że jak ma nadwagę to może utrudniać.Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Masakra jakaś, rodź sobie kobieto w domu, a jak nie daj Boże coś pójdzie nie tak to co? Jak za czasów średniowiecza trochę. Ja bym się bała rodzić w ten sposób... Ale Holendrzy, Belgowie itd mają taki lekki styl życia, "bezproblemowy", że po prostu u nich takie podejście jest chyba wpisane.Mała_Mii wrote:Ogólnie jest przyjęte ze rodzisz w domu
jeśli chcesz w szpitalu musisz to zgłosić , i teraz najlepsze
jeśli sama od siebienxhcesz w szpitalu i nie masz wskazań medycznych musisz zapłacić za poród , jeśli masz wskazania medyczne to nie musisz , na szczęście znieczulenie w plecy jest wskazaniem medycznym a ja takie chce na dzień dobry
co do kosztu rodzenia w szpitalu bez wskazań ceny są różne bo zależy jakie ubezpieczenie masz od 100 do 300e jeśli przyjdziesz urodzić i po kilku godzinach wychodzisz , tak w Holandii jest podobnie jak w wielkiej Brytanii
nie trzymają Cię , jeśli wszytko jest dobrze to tego samego dnia po kilku godzinach wychodzisz z małym do domu
a tam zaraz prychkdzi położna która przez tydzień czasu codziennie przychodzi pomoc Ci w opiece nad dzieckiem jak i obowiązkach domowych , żebyś Ty miala czas na kąpiel , drzemkę , poprostu czas dla siebie ( bez przesady nie zostanie Ci z dzieckiem żebyś mogła pójść na kawę na koleżankami czy coś
) ale jest po to by Ci pomoc , podpowiedzieć , nauczyć zajmować się maluchemLaura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Kochana wspaniałe uczucie ❤️ Za niedługo sama się przekonaszisiaaaa92 wrote:To musi być piękne uczucie jak się jest w ciąży co? <marzy> co najlepiej wspominasz do tej pory z tego okresu?

hmm co wspomniał napewno od początku to pozytywny test pierwsza wizyta i bijące serduszko
) później pierwsze ruchy no i rosnący brzuszek ;p jak mam dola jakiegoś , czy pokłócę się z Kuba
łapie za brzuch i wszytko znika ... złość , stres , smutek wszytko takie to uleczane uczucie ;p to jest naprawdę piękna sprawa
)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2018, 14:52
[/url]
[/url]
18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
20.11.2018 51cm 3520g ❤️
18.12.2018 54cm 4530g❤️
25.01.2019 59cm 6020g ❤️ -
Dziewczyny, mam wyniki toksoplazmozy ale nic z tego nie wiem...
IgM 0,208
IgG 0,18
Czyli oba jakby niereaktywne - tzn ze nie mam odporności, ale też nie jestem zarazona teraz?
Isia, szkoda, że nie mogłaś być z Mężem w gabinecie.. I szkoda ze lekarz nic nie powiedział o zdrowym trybie życia
moim zdaniem powinni..
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH








