X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik 92- starania
Odpowiedz

Rocznik 92- starania

Oceń ten wątek:
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 11 października 2018, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chce mieć przespaną noc z nadzieją a nie z wnerwem że się nie udało;) kurczę cycki flaki trochę ale bolą. Zrobiłam sobie herbatkę z miodem malinowym na odstresowanie ;p

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • Andii Autorytet
    Postów: 1371 345

    Wysłany: 11 października 2018, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No jasne że tak :) :) ale jak czujesz wewnętrznie że się udało,objawy masz to chyba można spodziewać się 2kresek bo w końcu nie starasz się pierwszy cykl żeby się nakręcać tylko faktycznie objawy są ;)

    Starania o drugie dziecko
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 11 października 2018, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex testuj jutro rano będzie najpewniej.:) ale by bylo super.:)

    3i49krhm19wid3ce.png
  • Mała_Mii Autorytet
    Postów: 2028 779

    Wysłany: 11 października 2018, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde alex my tu z Tobą podjarand jakbyśmy same miały testować ;p hehe

    74dih371hf2p7o0h.png[/url]
    20151107020717.png[/url]
    18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
    26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
    20.11.2018 51cm 3520g ❤️
    18.12.2018 54cm 4530g❤️
    25.01.2019 59cm 6020g ❤️
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 11 października 2018, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wy to zwalniajcie brzuszki dla reszty ;)

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • Patulka Autorytet
    Postów: 794 172

    Wysłany: 11 października 2018, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex, jeśli ja mam mieć zrabany dzień jutro, to poprawi mi choć trochę to że ktoś ma szczęście:) więc trzymam bardzo mocno kciuki za jutrzejsze dwie kreski!!!

    iv09gu1rb7ycgb9v.png
    Jagoda, 13.10.2018 52cm 2,700g <3
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 11 października 2018, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane jesteście <3

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 11 października 2018, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taaak. Alex przejmie brzuszek od Małej albo Patulki.:D

    3i49krhm19wid3ce.png
  • Magdaa21 Autorytet
    Postów: 2699 842

    Wysłany: 11 października 2018, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hihi, a potem 2 kolejne się zwolnia, mój I Kryhy :) także dziewczyny, dużo brzuszków wolnych będzie :D

    f2w3vfxmauvbnxib.png

    h84fo7es2agfr4kh.png
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 11 października 2018, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam zamówiony brzuszek Mari ;p zwolniony, czeka na jutro ;)

    Magdaa21, Mari92 lubią tę wiadomość

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2018, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Alex, chyba to ja zaklepalam pierwsza brzuszek Mari :p no ale jak trzeba to trzeba, oddaje pierszenstwo :p

    Mari92 lubi tę wiadomość

  • Patulka Autorytet
    Postów: 794 172

    Wysłany: 11 października 2018, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bardzo chętnie oddam swój brzuszek, tylko bez moich problemów :)

    Ja to nie dość że jutro będę mieć ujowy dzień, bo wiadomo stres zawsze jakiś jest, tak dziś w nocy się nie wyśpię, gdyż mój bez uzgodnienia ze mną wziął dziecko na noc.. oczywiście nie miałabym nic przeciwko temu, ale no akurat teraz jestem zestresowana i chciałbym się jako tako wyspać.. bo ja to przewracam się z boku na bok bo mi niewygodnie albo spać nie mogę, a jego mała rzuca się po całym łóżku i ja boje się by mnie przez przypadek nie kopnęła... Ech . Nawet nie mam gdzie iść spać, bo w salonie jeszcze nie dorobiłam się kanapy..

    iv09gu1rb7ycgb9v.png
    Jagoda, 13.10.2018 52cm 2,700g <3
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 11 października 2018, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam się kłócić o brzuszek nie będę ale byłam pierwsza ;p podzielę się;) ważne żeby jutro dla mnie trochę wirusów wystarczyło;)
    Patulka to niefajnie że jeszcze ci mąż stresów dołożył. No ale to jego dziecko. Szkoda że nie ma swojego łóżka u was tylko śpi z wami, na pewno nie jest to wygodne

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2018, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati, nie stresuj sie :* nie jest Ci to teraz do niczego potrzebne :) wyslij meza na podloge :D
    A ja chetnie Twoj brzuszek przejme, jak nie w tym to w nastepnym miesiacu :)

  • Mari92 Autorytet
    Postów: 2067 670

    Wysłany: 11 października 2018, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja miałam na końcówce ciąży taki wielki brzuch, że dla Was wystarczy hehe. W każdym razie oddaje;-)
    Patulka to daj jutro znać jak tam z szpitalem?
    Alex ty też dawaj jutro znać :-)

    <a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
    Marek💙
    <a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
    Marta 💓
  • Patulka Autorytet
    Postów: 794 172

    Wysłany: 11 października 2018, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Łóżko nasze jest duże 2mx2m.. i bez problemu z dzieckiem można tam spać.. ale nie z dzieckiem które w nocy się rzuca i 'wedruje'.. niby jest łóżeczko, ale jest to łóżeczko dla mojego dziecka i nikt wcześniej w nim spać nie będzie:) .. nie było by problemu gdyby w salonie był narożnik, wtedy bym mogła się położyć i wyspać co przed remontem już zrobiłam raz.. no ale teraz że po remoncie trzeba trochę odbić się finansowo, to przedłużam zakup jego..
    Jak mówię, nie miałabym problemu, gdyby nie moja już dość zaawansowana ciąża i jutrzejsza wizyta w szpitalu

    iv09gu1rb7ycgb9v.png
    Jagoda, 13.10.2018 52cm 2,700g <3
  • isiaaaa92 Przyjaciółka
    Postów: 214 34

    Wysłany: 11 października 2018, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry wieczór wszystkim ;) jutro przeczytam wasze wszystkie wpisy od wczorajszego wieczora..bo dziś nie mam sił czytać :( dola mam i myślę tylko o tym jak najszybciej pójść spac..
    Ale szybko w skrócie napiszę wam co powiedział nam dziś lekarz od bezpłodności który przyjechał do przychodni mojego ginekologa...przeprowadził z nami wywiad..zbadał mnie...a jak zapytałam go czy owulacja była mówi że nie.ze widzi dużo pęcherzyków ale niedojrzałych a ja w szoku jak to nie???!!! Przecież kilka dni kul mnie jajnik i do tego wczoraj o 11 i ko 22 zrobiłam test owu i był pozytywny. A dziś robiłam to już druga kreska słabsza. A on na to no bo tam widziałem jeden pęcherzyk jakby wklesniety taki zapadnięty możliwe że dziś w nocy albo dziś w dzien pani miała owulaxje. A tym testom pani niech nie ufa bo to Bzura ...pani ma wysoką prolaktynę więc to pewnie fałszuje wynik. A ja na to mam wysoka ale zbijam ją bromergonem i do tego @ mam jak w zegarku co 28 dni..a on na to to dziwne. Potem spojrzał na męża wyniki i mówi no poprawiły się troche i odłożył na bok. Widziałam w męża wzroku że czekał aż lekarz da mu nadzieję że uda nam się naturalnie ...a ten między zdaniami wtrącał co raz zdanie o in Vito że jest takie wyjście jak to..i nie trzeba się załamywać..kurde no! Człowiek stara się dopiero 7 cykl a on kuźwa wyskauje o in vitro..a jak powiedziałam że uważam że dużo wyniki poszly w górę a mąż tylko co 1.5mies brał suplementy i tak poszło w górę a on a bierzcie dalej ale to tylko stara kasy bo te witaminki nic nie dają..normalnie aż zabolało..człowiek ciągle ma nadzieję że będzie dobrze że się uda...czyta fora..radzi się ludzi..jak powiedziałam o forum że kobiety nawzajem sobie doradzają wymieniają się doświadczeniami to wyskoczył że tylko stara czasu..mąż widziałam się poddał bo minę miał załamana a ja nie dawałam za wygraną i wypytywałam tego lekarza i odpowiadałam mu konrt atakiem..powiedział aby w morfologię męża nie wnikać że ona nie jest taka ważna (1-2%) że do in vitro jakby co starczy..a jak zapytałam czy mamy szansę na naturalne poczęcie powiedział zawsze jest..może być tak że za miesiąc pani będzie w ciąży..ale czy tyle chcecie czekać ciągle myśląc czy się udalo .odebrałam to tak że on każe nam się poddać i od razu do in vitro podejść ;/ powiedział że jak dostanę @ mam zapisać się do niego w 3-4 DC i przepisze mi tabletki aby więcej komórek wyprodukować do zapłodnienia..i jeszcze spróbujemy naturalnie a jak nie to możemy to inseminacji podejść albo do in vitro..mąż nie chce abym wyprodukowała więcej komórek bo boi się ciąży mnogiej. Z gabinetu wyszedł zalamany i powiedział mi że tylko kasę wyrzucilismy w błoto bo nic nowego nie dowiedział się..że utwierdziło go to że jest skazany na in vitro..mówię mu że dopiero 7 cykl..żebysmy dalej się starali..a on mówi że już nie ma sił..że nigdy nie uda się o godzi się powoli na in vitro . :( Tylko boje się że jak podejdziemy do tego zabiegu...to nie będzie mnie wspieral :( że będę sama z tym... :( Boje się że nie będzie kochał dziecka..że dla niego ono będzie "inne" :( tłumacze mu że te dziecko będzie normalne że to będą nasze geny..tylko że powstało z pomoca medyczna..boje się że będę sama przechodzić ciążę :(

    Mówię mu aby wierzył że się uda normalnie że Bóg wysłucha nas tylko aby w to wierzyl a on że prosił Boga pół roku i nic.

    Mam już dość :( nie mam w ogóle w nim wsparcia :( a to dlatego jak mówi że nie umiem spojrzeć prawdziwe w oczy tylko ludze się że się uda naturalnie.
    Ps. Powiedziałam lekarzowi że za ze zaczęłam w tym cyklu stosowac żel conceive plus a on to gówno nic nie warte to pic na wodę. On we wszystkim co robimy widział zło:(
    Przepraszam że tak się rozpisalam ale musiał komuś się wyżalić :( bo nie mam koni się wygadać :(

    Isia
  • Magdaa21 Autorytet
    Postów: 2699 842

    Wysłany: 11 października 2018, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O matko, Isia, trafiliście na niezłego patafiana :( strasznie Ci współczuję. Dla mnie lekarz, który operuje takim słownictwem i naciska na in vitro to po prostu człowiek, który leci na kasę..

    A czytałaś o naprotechnologii? Mi mówił o tym ksiądz który udzielał nam ślubu jak prosilismy go o modlitwę za nas, żeby się udało.

    f2w3vfxmauvbnxib.png

    h84fo7es2agfr4kh.png
  • isiaaaa92 Przyjaciółka
    Postów: 214 34

    Wysłany: 11 października 2018, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdaa21 wrote:
    O matko, Isia, trafiliście na niezłego patafiana :( strasznie Ci współczuję. Dla mnie lekarz, który operuje takim słownictwem i naciska na in vitro to po prostu człowiek, który leci na kasę..

    A czytałaś o naprotechnologii? Mi mówił o tym ksiądz który udzielał nam ślubu jak prosilismy go o modlitwę za nas, żeby się udało.


    A mieliście jakiś problem z zajściem? Coś słyszałam o tym ale nie wiem na czym to polega :(
    Chciałam jeszcze dziś z mężem ❤️ teraz ale on nie chce bo mówi że po tym wszystkim co usłyszał nie ma ochoty :( a ja jeszcze dziś bym spróbowała bo jak już pękł pęcherzyk to trzeba walczyc..

    Isia
  • puszek369 Autorytet
    Postów: 2566 2372

    Wysłany: 11 października 2018, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze Isia fatalnie, że takie podejście. Tak jak mówi Magda spróbujcie naprotechnologii oni są nastawieni na naturalna poczęcie i serio dokładnie badają i szukają przyczyny. Warto się zapoznać nawet podejście tych lekarzy jest inne.

    Magdaa21 lubi tę wiadomość

    3i49iei3hq4xt7dc.png

    6sutskjoobk5w3d5.png
‹‹ 1673 1674 1675 1676 1677 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ