X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik 92- starania
Odpowiedz

Rocznik 92- starania

Oceń ten wątek:
  • Magdaa21 Autorytet
    Postów: 2699 842

    Wysłany: 11 października 2018, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    isiaaaa92 wrote:
    A mieliście jakiś problem z zajściem? Coś słyszałam o tym ale nie wiem na czym to polega :(
    Chciałam jeszcze dziś z mężem ❤️ teraz ale on nie chce bo mówi że po tym wszystkim co usłyszał nie ma ochoty :( a ja jeszcze dziś bym spróbowała bo jak już pękł pęcherzyk to trzeba walczyc..
    Ogólnie, patrząc na inne dziewczyny to dość szybko nam się udało. Ale Ksiądz nie wiedział, jak długo się staramy bo jak go poprosiliśmy o modlitwę to było 1,5 roku po slubie i mógł pomyśleć, że staramy się od ślubu. No w każdym razie powiedział o tej naprotechnologii.. Poczytaj sobie. To nieinwazyjna forma starań, akceptowana przez Kościół, m.in. Kożuchowska z niej korzystała.

    f2w3vfxmauvbnxib.png

    h84fo7es2agfr4kh.png
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 11 października 2018, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isia, tak jest z lekarzami z kliniki niepłodności. Znam 2 dziewczyny które tam się leczyly i to samo, tylko in vitro zalecali. Jedna z nich olała i zaszła w ciążę naturalnie, a drugiej dalej mydlą oczy. I cały czas tylko o in vitro tam słyszy. Dajcie sobie trochę czasu, za szybko się wzieliscie za tych lekarzy od niepłodności. Może dacie radę bez ich pomocy.
    Ja już się wybieram do łoża. Mąż marudzi że mu spuchło wszystko i już mam przerąbane. Stęka że się udusi w nocy. Więc mam noc na czuwanie chyba

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • Kaassiia Autorytet
    Postów: 1309 299

    Wysłany: 11 października 2018, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isia ten lekarz to jakiś konowal widać że zależy tylko na kasie. 7 cykli to jeszcze macie czas aby myśleć o in vitro, ja prawie po 2 latach zaszłam naturalnie niestety straciłam ta ciążę i teraz walczę dalej i nadal nie mam konkretnej przyczyny w czy problem.
    Klinika to ostateczności mój mąż jest mega anty lekarzom a że raz się udało to teraz bym chyba musiała go wołami zaciągnąć.

    22 cykle walki- strata w 10 tc (02.03.18)
    Nasz skarb jest z Aniołkami

    KRUSZYNKO ROŚNIJ CZEKAMY NA CIEBIE :*
    21 wrzesień 2019
  • Mari92 Autorytet
    Postów: 2067 670

    Wysłany: 11 października 2018, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isia co za lekarz, dziwny niestety. Spokojnie 7 cykl to nie powód do invitro. Postarajcie się naturlnie tak z miłością. Mimo, że to trochę czasu zajmie :-)

    <a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
    Marek💙
    <a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
    Marta 💓
  • Mała_Mii Autorytet
    Postów: 2028 779

    Wysłany: 12 października 2018, 05:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isia tez jestem zdania ze powinniście się nie poddawać i spróbować naturalnie ;) to dopiero początek drogi przed wami jakby nie było o in vitro można zacząć myśleć po 2 latach ....’a nie 7 miesiącach ...

    74dih371hf2p7o0h.png[/url]
    20151107020717.png[/url]
    18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
    26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
    20.11.2018 51cm 3520g ❤️
    18.12.2018 54cm 4530g❤️
    25.01.2019 59cm 6020g ❤️
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 12 października 2018, 05:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isiaa... Ja już bym brała w wątpliwość jego znajomość na rzeczy skoro nie widział owulacji a potem po upomnieniu "fakt pęcherzyk zapadniety, owulacja była". Nosz... Co za pajac nieznajacy się na niczym...
    Jasne że będzie was naciagal na in vitro bo ma z tego ogromną kasę. Oni tylko na to liczą a nie na pomoc. Kasa kasa kasa...
    Nie możecie uznać że to co powiedział jest prawda skoro na dzień dobry poległ że swoją "wiedzą" przy monitoringu. Zwykłym monitoringu cyklu...
    Meza albo postaw na nogi tekstem typu "ok skoro Ty nie chcesz sie starać to ja też nie będę bo nie chce starać się sama tylko z Tobą bo widać dziecka nie chcesz" albo coś podobnego... Bo tak być nie może... O in vitro narazie nie myślcie bo to wlasnie to jest strata kasy a nie naturalne starania...

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • Magdaa21 Autorytet
    Postów: 2699 842

    Wysłany: 12 października 2018, 05:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isia, biedna jesteś, naprawdę :( trwasz dalej w nowennie pompejanskiej?


    Alex, czekam na Twój test z niecierpliwością!!!

    f2w3vfxmauvbnxib.png

    h84fo7es2agfr4kh.png
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 12 października 2018, 06:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę miałam się nie odzywać ale po tym co napisała Isia no to muszę :) jeju czemu my mamy takich lekarzy w tym kraju? widać że chłop naciska na in vitro bo to fura kasy dla niego/kliniki... kuźwa gadać o in vitro parze która nawet rok się nie stara? Dlatego ja się nie wybieram do takiej kliniki minimum przed 1.5rokiem starań... już na innym wątku zostałam zjechana że potem będę żałować straconego czasu bla bla bla ale czytając że tylu ludziom udało się zajść w ciąże po więcej niż roku starań naturalnie to sama przecież po 9 cyklach nie polecę do kliniki prosić o inseminacje/in vitro... starania (minimum do tych 12 cykli) to powinna być przyjemność, później można się zastanawiać co jest nie tak i ewentualnie szukać bardziej fachowej pomocy niż ginekolog :) podkreślam że takie jest moje zdanie, ale wiem że dla Was mogę to napisać i nikt mnie nie zhejtuje że jestem głupia że czekam na naturalne poczęcie :) A Ty Isia tak jak radzi Terka powiedz mężowi że jesteście w tym razem i razem się staracie albo się nie staracie... bo sama nie dasz rady ze swoimi myślami a do tego z pocieszaniem jeszcze męża :/ dlatego szczera rozmowa (wiem że trudno ale dacie radę) powinna coś wnieść :) kciuki za Was i nawet nie myślcie o jakimś in vitro narazie :) uff wygadalam się

    Tak w ogóle się witam :) miałam się nie odzywać bo ostatnio jak napisałam że jest dobrze to na drugi dzień już nie było- klasyczne zapeszenie :p dlatego teraz siedzę cicho i czekam na rozwój sytuacji :) juhu w końcu piątek i weekendzik :D
    Życzę Wam udanego dnia :)

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2018, 06:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isia,
    Czy to byl lekarz z polecenia? Szukaliscie opinii o nim? Czy po prostu to lekarz, ktory przyjezdza do miejscowosci i nie mieliscie nawet szansy wyboru specjalisty? U mnie bedzie 4 cykl staran i jeszcze nie mysle o tym, zeby isc do takiego lekarza. Wydaje mi sie, ze to za wczesnie. Wystarczy poczytac o dziewczynach, ile sie staraja na tym forum chociazby.
    Co do lekarza, trafilam nie raz na takich lekarzy. Co prawda w innych dziedzinach, ale wiem, ze niektorzy po prostu sa nastawieni, tak jak Terka pisze, na kase. Czasami znajduja choroby, ktorych calkowicie nie ma, zeby tylko poprzychodzic do nivh i pobulic kase. Oni z tego maja przeciez czysty zysk, po co kogos leczyc po co zostawic nadzieje na szanse naturalna. Isia, nie poddawajcie sie. Niech maz sie nie poddaje, 7 miesiecy to nie jest dlugo! Chociaz wiem po sobiec ze dla mnie wydaje sie juz to wiecznosc ... moj brat staral sie prawie rok, tez juz mieli najgorsze wizje przed soba, a sie udalo!!

    Alex, ja tez czekam na Twoj test...:p u mnie 36,8 bez zmian, ale od rana obudzilam sie z takimi dzwiekami dziwnymi w bezuchu- jakies pukanie, babelki, prukanie i inne dzwieki ktorych nie potrafie nazwac , zawsze mam tak przed okresem... brzuch narazie nie boli, dzisiaj jest 25 dc. Czekam na okres.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2018, 06:35

  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 12 października 2018, 06:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lelek Ty nie czekaj na okres tylko jego brak ;)

    Miss-nie wierzę w zapeszenia żadne :)

    Lelek lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 12 października 2018, 06:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terka wrote:
    Lelek Ty nie czekaj na okres tylko jego brak ;)

    Miss-nie wierzę w zapeszenia żadne :)
    No ja też nie wierzę ale zawsze jak Wam się pochwalę że jest dobrze to następnego dnia już jest źle :/ więc najlepiej siedzieć cicho i czekac na konkret

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • Magdaa21 Autorytet
    Postów: 2699 842

    Wysłany: 12 października 2018, 06:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex??? :P

    f2w3vfxmauvbnxib.png

    h84fo7es2agfr4kh.png
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 12 października 2018, 07:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak wam jeszcze napisze :) wczoraj chodziłam po sklepach i zaszłam do kika a tam to:
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8cc491f41ee2.jpg
    Nie powiem- zdziwiłam się że w październiku są ozdoby świąteczne :p ale skorzystałam bo potrzebowałam bombek i tasiemki do wieńca na drzwi (pomyślałam że zacznę robić takie rzeczy wcześniej żeby odciągnąć myśli od wiadomo czego) :) ale miny ludzi widzących babę kupujacą ozdoby świąteczne w październiku- bezcenne :D

    Magdaa21, terka lubią tę wiadomość

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • Magdaa21 Autorytet
    Postów: 2699 842

    Wysłany: 12 października 2018, 07:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miss, pochwal się jak coś zrobisz :)

    f2w3vfxmauvbnxib.png

    h84fo7es2agfr4kh.png
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 12 października 2018, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdaa21 wrote:
    Miss, pochwal się jak coś zrobisz :)
    Na pewno się pochwalę ;)

    Magdaa21 lubi tę wiadomość

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 12 października 2018, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciekawe co tam u Alex :) buduje napięcie...

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 12 października 2018, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isia ale lekarz.. Po prostu dla mnie bez komentarza. Alex noo ja myslalam ze ju tu będą jakies wiadomości a tu cisza.:D

    3i49krhm19wid3ce.png
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 12 października 2018, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nic z tego. Biało. Ale temperatura nadal w górze więc może za szybko. Na razie jakoś to olewam, poczekam jeszcze. Cyce bolą mocniej. Fakt, w nocy słabo spałam ale od 3 do 7 spałam i wtedy zmierzyła, było 36.93 więc wysoko. A w nocy mąż mnie budził duszeniem się i miałam przerwany sen.
    Jeszcze ze 2 dni poczekam, dzisiaj niby 12 dpo ale w sumie tego na 100% Nie wiem. Nie mogę być pewna niczego w tym cyklu. I jakoś podeszłam do tego spokojnie, nie rzuciłam testem bo nadal mam nadzieję.

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 12 października 2018, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex póki nie ma okresu to nadzieja jest :D więc może faktycznie za wcześnie :/ tym bardziej że tempka w górze to nie na okres więc trzymam kciuki :)

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 12 października 2018, 07:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex ładna tempka niech dalej się utrzymuje.:)

    3i49krhm19wid3ce.png
‹‹ 1674 1675 1676 1677 1678 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ