Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
terka wrote:Cos Ty... Moze kiedys tak było... Ale teraz jest to równouprawnienie to czemu by nie pójść i w ta stronę z nim co kobieta gorsza?
A poważnie to mam wrażenie ze wlasnie gorsza. W sensie wiadomo jak facet działa to specjalnie tak będzie robić zeby zwrócić uwagę... Zeby odszedł od zony bo zaobrączkowany lepiej smakuje...
Nie mowie ze faceci nie robią tak-tez wiedza jak podejść do sprawy zeby zdobyć oczywiście...
Wszystko idzie w dwie strony. Albo kobita zachęca na wszystkie sposoby albo facet okazuje sie nagle lepszy i czulszy od męża... I potem pocieszanie itd itp wiemy jak jest
W sumie racja, kobiety potrafią nieźle zaleźć za skórę, a niektóre to przed niczym się nie cofną.1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
historia miała się tak, byliśmy ze sobą już 5 lat jak każda kobieta zastanawiałam sie kiedy zaręczyny no i nie mogłam sie doczekać jak podpytywałam to on twierdził czym bardziej będę pytać tym się to odwlecze. to dałam się na spokój, międzyczasie wyjechaliśmy za granicę i pewnego wieczoru przed telewizorem mój B wyskoczył z pytaniem a może basmy tak za poł roku sie pobrali (zaraz mieliśmy wracać do PL) oczywiście się zgodziłam po powrocie od razu do księdza ustaliliśmy datę, poinformowaliśmy rodzinę ( wszyscy w wielkim szoku) ale co najważniejsze my szczęśliwi nawet bez pierścionka zaręczynowego wszystko na spontanie ale wiem ze to nie było z przymusu albo czegoś tam22 cykle walki- strata w 10 tc (02.03.18)
Nasz skarb jest z Aniołkami
KRUSZYNKO ROŚNIJ CZEKAMY NA CIEBIE :*
21 wrzesień 2019 -
Nie było problemu z suknia ślubna, pogoda dopisała mimo że był to luty, wszystko było cudnie nawet sala się znalazła co podobno takie problemy, było cudownie nie chciała bym żeby było inaczej bo jak widzę jak dziewczyny 2 lata wszystko planują to masakra22 cykle walki- strata w 10 tc (02.03.18)
Nasz skarb jest z Aniołkami
KRUSZYNKO ROŚNIJ CZEKAMY NA CIEBIE :*
21 wrzesień 2019 -
Weszłam na chwilę żeby zobaczyć co tam na forum a wy naprodukowalyscie jak szalone mam chwilę wolną bo jestem sama a dzieci śpią.
Fajnie że wytrwałyście do ślubu, ja myślałam że to sie już nie zdarza a Was tyle tutaj; )
My z moim mężem jesteśmy razem 9.5 roku, a pierwszy raz mieliśmy jak skończyłam 19 lat. Nie żałuję tego, mój mąż był moim pierwszym i ostatnim partnerem i to była świadoma decyzja, a nie jak niektórzy za szczeniaka i później kolejny, kolejny... Tak bym nie mogła nigdy w zyciu.
Jeszcze 1,5 godzinki i weekend: )
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Kasia, historia jak z filmu
My mieliśmy 2 lata na zorganizowanie wszystkiego, ale uważam, że warto było. Wszystko na spokojnie i aż miło było jeździć wybierać salę itp. No, ale wszystko zależy od człowieka
1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
Alegzi nie mówię że nie warto na spokojnie też fajnie ale jak tak przychodzą do nas dziewczyny których ślub ma się odbyć za rok a ona już bukiet zamawia (to dla nas zabawna sytuacji jak my kalendarza jeszcze nie prowadzimy) a zdarza się sytuacja ze się okazuje że później ślubu nie ma, a plany były wielkie22 cykle walki- strata w 10 tc (02.03.18)
Nasz skarb jest z Aniołkami
KRUSZYNKO ROŚNIJ CZEKAMY NA CIEBIE :*
21 wrzesień 2019 -
Oj zdarzają sie różne akcje, odwolywania potem itd. Bo myślą pobierzemy sie ale za 3-5lat. No kurde serio nie rozumiem takich akcji. A potem rozstania na pol roku przed... Znam takie osoby...
My juz 2-3 miesiące przed oficjalnymi zaręczynami wiedzieliśmy kiedy będzie ślub i gdzie po prostu w pewnym momencie podczas rozmów uzgodniliśmy ze chcemy sie pobrać (w sumie ślub znajomej w ta stronę trochę nas popchnął ) ba na początku czerwca nawet sale zarezerwowaliśmy kościół termin i suknie mieliśmy w ręku zamawiając sale ale mężulowi cos brakowało takiego oficjalnego wiec zorganizował zaręczyny w sierpniu a ze oczywiście niestandardowo u nas to zamiast pierścionka dostałam...zaręczynowy naszyjnik bursztynowy! (wie chłop co lubię ) a dzień wcześniej jeszcze kupując Tymbarka z tymi koreczkami z napisami wziął butelkę z napisem "wyjdź za mnie proszę" dzień pozniej mi go pokazał
I tak wg naszych ustaleń juz wcześniejszych ślub w kwietniuhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
No z kwiaciarnią to naprawdę lekka przesada… Rozumiem kościół i orkiestrę, bo w moich stronach te rzeczy schodzą jak świeże bułeczki. Na salę trzeba czasem czekać min. 2 lata i to nie są żarty. No, ale wiadomo wpłaca się zaliczkę z kilka stówek i tyle. Ale kwiaty? No chyba, że ktoś z zagranicy przyjeżdża tylko zorganizować wesele. Poza tym ile ludzi tyle problemów, więc ciężko też coś powiedzieć. My np. 1,5 roku przed ślubem nie dostaliśmy tej orkiestry co chcieliśmy.1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
Z salą lub orkiestrą owszem są problemy ale czy to jest najważniejsze, my robiliśmy skromne wesele bo jedynie na 35 os, i byłam z tego bardzo zadowolona bo jak by przyszło nam 200 os zaprosić to jak tu do każdego z gości podejść porozmawiać, i finansowo tez nie mały wydatek. jak dla mnie to jest to wszyto tak teraz porobione żeby wszyto wcześniej, jak zaszłam do salonu ślubnego z propozycją sukni to mnie kobieta autentycznie wyśmiała ze nikt mi w ciągu 4 miesięcy tego nie uszyje, wiec sie obróciłam i wyszłam. zaszłam do krawcowej po drodze powiedziałam co chcę i po miesiącu suknię miałam gotową.22 cykle walki- strata w 10 tc (02.03.18)
Nasz skarb jest z Aniołkami
KRUSZYNKO ROŚNIJ CZEKAMY NA CIEBIE :*
21 wrzesień 2019 -
Kasia, ja miałam wesele na 120 osób i jestem z tego bardzo zadowolona. Gdybym miała to powtórzyć to nic bym nie zmieniła. Uważam, że to jest sprawa indywidualna. Raz w życiu chciałam mieć swój wielki dzień. Czyż nie każda (albo w większości) dziewczynka o tym nie marzy? Uważam, że sala i wystrój jeśli jest na to czas i fundusze powinna być wybrana na spokojnie. Skoro ludzie organizują śluby w ciągu roku czy dwóch lat to przecież mają na to czas. Więc czemu nie?1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
Kaassiia wrote:Z salą lub orkiestrą owszem są problemy ale czy to jest najważniejsze, my robiliśmy skromne wesele bo jedynie na 35 os, i byłam z tego bardzo zadowolona bo jak by przyszło nam 200 os zaprosić to jak tu do każdego z gości podejść porozmawiać, i finansowo tez nie mały wydatek. jak dla mnie to jest to wszyto tak teraz porobione żeby wszyto wcześniej, jak zaszłam do salonu ślubnego z propozycją sukni to mnie kobieta autentycznie wyśmiała ze nikt mi w ciągu 4 miesięcy tego nie uszyje, wiec sie obróciłam i wyszłam. zaszłam do krawcowej po drodze powiedziałam co chcę i po miesiącu suknię miałam gotową.
Haha Kasia z ta suknia to super wymysł babeczki maja swoje suknie to pewnie chciała swoje sprzedać a nie nowe robić ale miałaś swoja wymarzoną dla krawcowej nie ma rzeczy niemożliwych
Ja tez miałam wesele na 35 osób. Miało być 40 ale same wiecie jak czasem z gośćmi jest jakbym miała sie z 150 tak bawić to o matko nie ma opcji... nie dałabym rady psychicznie mysle ze każda kobieta ma swoje marzenia od dzieciństwa i chciałaby je zrealizować -chyba ze z czasem dojdzie do tego ze były bez sensu po prostu marzeniami dziewczęcymi u mnie się pewne rzeczy zweryfikowały same ale i tak było cudownie mysmy zdali sie na znajomości które uruchomiliśmy i absolutnie wszyscy stanęli na wysokości zadania a nawet jeszcze bardziej (wiadomo jak sie kogoś zna to ma sie inne podejście ) pewnych rzeczy nawet nie sprawdzaliśmy! I sie nie zawiedliśmyhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Hej dziewczyny ale żeście się rozpisały
Dziewczyny jakie piękne historie ślubne, a każda inna
Co do naszego ślubu to ja też swój miałam zaplanowany i było na nim 115 osób w tym 80 to moja rodzina (a mam bardzo dużą- moja babcia miała 12 rodzeństwa, a że mamy z ich dziećmi, wnukami dobry kontakt to się nazbierało). A reszta to rodzina od męża i paru naszych znajomych.
Też było cudnie, pogoda dopisała, miałam piękne drużki. Naprawdę tradycyjne śląskie wesele z wyprosinami, błogosławieństwem rodziców, orkiestrą, Myszką Miki dla dzieci. Wszystko było jak sobie wymarzyliśmy
A przed weselem jest tradycja rozwożenia po znajomych kołacza weselnego
A tydzień przed weselem robi się polterabend. Wszyscy przychodzą bawią się, śmiecą trzaskają szkło i ogólnie jest mega impreza. Wspominam cudnie. A na drugi dzień przyszła para młoda musi wszystko posprzątać razem. I zawsze robi się taką imprezę w domu pani młodej.
Także mamy co wspominać
A teraz do szczęścia brakuje nam tylko jednego- upragnionego DZIECKA. O co się modlimy i wierzymy, że się pojawi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2017, 16:59
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓