Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Alex nie mam bladego pojęcia
Musze się zorientować bo to dość ciekawe
Edit:z tego co czytam to chyba wolnyWiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2018, 13:46
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Ja też jestem ciekawa co będzie z tym 12 listopada
My właśnie wróciliśmy do domu, wstawiłam obiadek dla siebie, a na 16 do kościoła
Później porobie sobie wszystkie posiłki na jutro i dzień się skończytak szybko te 4 dni minęły że masakra
trzeba wracać do pracy
-
Ja to bym chciała żeby takie weekendy trwały wiecznie. Byliśmy te 4 dni w domu rodzinnym i to całkiem inna atmosfera jest. Mam nadzieję że niedługo się tam przeprowadzimy, do rodzinnej miejscowości. Męczy mnie już duże miasto, jesteśmy tu sami. I tak ciągle myślimy o powrocie. Z tym że tam nie mam możliwości chodzenia do normalnych lekarzy, nawet endokrynologa tam ani jednego nie ma więc musiałabym dojeżdżać. Na razie odwlekamy wszystko w czasie i to może potrwać...Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Alex wszystko ma swoje plusy i minusy. W małej miejscowości czy wsi jest super ale nie ma nic.
W dużej jest wszystko ale nie ma spokoju.
Niestety nie wszystko możemy mieć...https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
No niestety. Dlatego u nas plan jest na razie taki, że jak uda mi się donosić ciążę to wtedy się przeprowadzamy. Męczy nas Opole, jesteśmy wychowani w małej miejscowości i nigdy nie potrzebowaliśmy wiele
Do kina, czy teatru raz na ruski rok można dojechać. Tak naprawdę częściej wychodzimy ze znajomymi w naszej rodzinnej miejscowości niż w Opolu
Na razie doszliśmy do wniosku, że najważniejsze że mamy siebie, a reszta to tylko dodatekI z tą myślą jest naprawdę lżej.
Przyjechaliśmy już do domu, puściłam pranie i chwila odpoczynku. A później chyba znowu wezmę męża w obroty. Normalnie czuję się przez te kilka dni tak, jakby mój mózg znalazł się między nogamiTakie dziwne uczucie, jak czasem się mówi że facet myśli dołem. Aż normalnie ścisk, napięcie i podniecenie w jednym
Jestem psychiczna...
terka lubi tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Kurde ale się rozpisałyście
I Mnie dziś znów spacerowo - prawie 2h pospacerowałam z moim ukochanym
Co do 12 listopada - w mojej firmie nic narazie nie wiadomo, mój M pracuje w korporacji i już mu szefostwo powiedziało, że wszyscy tego dnia mają wolne
A teraz zjadłam zupę ogórkową i czekam aż się ziemniaki dogotujądziś mam pycha jedzonko - ziemniaki, do tego ryba w sosie koperkowym zapiekana serem i ogórki konserwowe
mmm pycha
Alex, szkoda że musisz się zabezpieczac, ale miesiąc szybko przeleci i będziesz mogła do woli uprawiać seksu bez zabezpieczenia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2018, 16:36
4 CS - ciąża pozamaciczna
Walka z endometriozą.
21.02.2019 - rozpoczenie leczenie endometriozy. -
Alex ja dzisiaj tez tak się czuje.. Tak mi się chce że hej. A jeszcze niedawno moje libido siegalo kanału..
nie wiem co mąż na to bo jest zmęczony i trochę podziębiony ale chyba nie powinien odmówić.
dopiero co wstalam.
aaa my też z małych miejscowości pochodzimy. Kupiliśmy mieszkanie w mieście i na razie pasuje nam to.
a Alex ile macie km do Opola z rodzinnej miejscowości. ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2018, 17:49
alex0806 lubi tę wiadomość
-
Puchatkowa na jutro robię sałatkę warzywną z kuskus, kanapeczke z pastą z pietruszki a na kolację grilowanego kurczaka z kaszą gryczaną i buraczkami
jeszcze o 19 żaka mnie dzisiejsza kolacja czyli warzywa z patelni aż 400g
normalnie chodzę napchana warzywami haha
-
Mamy ok 65 km do rodzinnej miejscowości. Ogólnie to mamy tam mieszkanie wykupione od babci. I albo będziemy je remontować dla siebie, albo kupimy coś. Bo babcia męża tam jeszcze mieszka, bardziej przyszłościowo myśląc je wykupiliśmy.
My dopiero niedawno zjedliśmy obiad, bo wzięłam od mamy gotowy. Nie chciałam jeść wcześniej, bo późno zjadłam śniadanie i rosół. A mąż wciągnął drugi obiadChciałabym móc jeść tak jak on i nie tyć. Mam 2 kg więcej niż przed ciążami i jest mi z tym źle. Czas się trochę poruszać chyba.
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Miss, normalnie zazdroszczę tej diety:) jak nie lubię jeść warzyw tak twoje dania brzmią smakowicie:) jeszcze jakbyś zdjęcia zaczęła wstawiać to jadlabym mój telefon:D
Lelek, niestety swoje w ciąży trzeba 'wycierpiec'.. ale to cierpienie jest potem tak przyjemne że zapomina się o całym świecie. Ja na swoją gwiazdę mogłabym patrzeć i patrzeć, w szczególności jak robi te swoje słodkie minki
Alex, w sumie to dobrze ze masz ochotę, a nie zamknelas się w sobie:) taka terapia jest najlepsza:)
Ogólnie to ja dziś zaczęłam dzień o 8znaczy się wcześniej bo jeszcze dziecko przebierałam i karmiłam ale Jagoda zasnęła coś koło 8, to matka od razu szczęśliwa pognała coś zrobić w domu:D i tak wyprasowalam 3/4 rzeczy więc mój kosz prania się skurczył
powoli odrabiam się z tego prasowania, bo mam rzeczy jeszcze sprzed porodu
bo ja zawsze mam czas
MissKathy92 lubi tę wiadomość
-
Terka, ja nie wszystko prasuje:D na początku po powrocie ze szpitala miałam taką niewyrobe że ubranka małej nie były prasowane, tylko brałam z suszarki i ja ubierałam
teraz powoli zaczynam pracować nad organizacją moim czasem i prasowanie mi w tym pomaga:D raz wyprasuje 4 rzeczy zanim Jagoda się obudzi, innym razem 20 i też jest:) jak mówiłam nie robię nic na siłę, a to co wygląda ładnie i nie jest pomięte to nie prasuje
A dziewczyny dostałam surowe zdjęcia z sesjikilka takich moich ulubionych
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6958e57782cd.png
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c3c6464508cb.png
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1d2c3e073208.png
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ecdf53c94899.pngMissKathy92, panipuchatkowa, Magdaa21, Mari92, Butterfly92 lubią tę wiadomość