Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie, herbatka była kupowana w aptece po konsultacji z farmaceuta... Chociaż chyba teraz ciężko dostać w torebkach je, bo tata pochodził po kilku aptekach wtedy.. no ale mała mi nie płacze,ani nie kopie nogami, więc jak kolki ? Jeśli te krople nie mają dużego wpływu na nią, to mogę profilaktyczne dawać jej...
-
Dziewczyny pytanko mam i mam nadzieję, że ktoś odpowie. Dlaczego boli? Czy to coś niepokojącego? Sama nie wiem co mnie boli czy jajnik czy noga, ale coś boli, ten ból tak promieniuje, nie boli bardzo jest raczej taki tępy ale dokuczliwy. Chodzi o lewy jajnik i lewą nogę, to że jajnik boli to bym zrozumiała bo w różnych dniach cyklu boli ale noga?? Co to może być?Starania o drugie dziecko
-
Patulka wrote:Nie, herbatka była kupowana w aptece po konsultacji z farmaceuta... Chociaż chyba teraz ciężko dostać w torebkach je, bo tata pochodził po kilku aptekach wtedy.. no ale mała mi nie płacze,ani nie kopie nogami, więc jak kolki ? Jeśli te krople nie mają dużego wpływu na nią, to mogę profilaktyczne dawać jej...
-
Mam 23dc, jestem właśnie po owulce. Zobacze co jutro będzie ale dziwna sprawa żeby ten ból aż do nogi promieniował. W tym cyklu nie biorę nic i może silniej odczuwam napięcie przedmiesiączkowe, w poprzednich cyklach byłam na stymulacji to był lajcik przed okresem a teraz to nawet piersi dotknąc nie mogę.Starania o drugie dziecko
-
Kasia, ja bym szła we własny interes. Zamknąć można zawsze i przenieść się na etat. A tak to możesz żałować, że nie sprobowalas.
Panipuchatkowa, też wizytuje w piątek
Alex, dobrze że gin Cię uspokoił
My byliśmy odebrać wózek, potem w Ikei zrobić zakupy większe - wanienka, stół, krzesła, poduszki na nie, szklanki, bo na wigilię przyjeżdżają moi rodzice a mamy 2 osobowy stół, dokupilismy drugi taki sam bo mały i poręczny, będzie gdzie go schować. No i krzesła bo mamy 4 a w 2.dzien świat ma być u nas 6 osób łącznie z nami. Zmeczylam się strasznie.
M teraz składa wózek -
Andi to może coś się tam dzieje;) poczekaj co ci najbliższe dni przyniosą
Ale to najlepszy objaw tego że owulacja była i może coś się kluje
Kasia jak masz możliwość to warto iść w swojetak jak dziewczyny piszą, zawsze można zamknąć interes
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
alex0806 wrote:Andi to może coś się tam dzieje;) poczekaj co ci najbliższe dni przyniosą
Ale to najlepszy objaw tego że owulacja była i może coś się kluje
Kasia jak masz możliwość to warto iść w swojetak jak dziewczyny piszą, zawsze można zamknąć interes
To tak jakby wmawiać sobie ból ręki jako objaw ciążyDobrze, że mam dużo pracy to nie mam czasu rozmyślać ale ból jest dokuczliwy i zapomnieć o nim się nie da
Starania o drugie dziecko -
Andi dziwne to wygląda co prawda ja nigdy nie miałam bolacych owulacji, ale różnie to bywa, spróbuj może jakieś delikatne ćwiczenia lub rozmasuj22 cykle walki- strata w 10 tc (02.03.18)
Nasz skarb jest z Aniołkami
KRUSZYNKO ROŚNIJ CZEKAMY NA CIEBIE :*
21 wrzesień 2019 -
Wow! Cześć dziewczyny
ciężko nadrobić wasze pogaduszki z całego dnia
Ciężko też zapamiętac, która z was co pisała na poprzednich stronach hihi
Trzymam kciuki za wszystkie wasze wizyty, aby wszystko było po waszej mysli.
Magda, zazdroszczę na maxa kupowania wózka! Ja już mam wszystko wybrane hihi wymyślone w pokoju malutkim jak co będzie stało tylko lokator się nie spieszy (^^)
Kasia, jak mogę się wypowiedzieć na temat pracy, to życzę Ci żebyś odważyła się zaryzykować i była bizneswooman. Szczęśliwa i spełniona mama to szczęśliwe dziecko. Zajmujesz się czymś innym niż planowaniem i samo się zaplanuje- tak mówią
Ehh chciałabym wam wszystkim coś odpisać ale się zgubiłam ... Kto o czym pisał :-
Któraś z was zadała pytanie co mój mąż na zachowanie moich teściów. Mój mąż stoi za mną murem i powiedział, że ja jestem jego żona i będę i jeśli im sie nie podoba to to mogą się nie odzywać ... I że mają mnie szanowac, bo sobie nie życzy takiego zachowania
I takim sposobem nie mamy z nimi kontaktu już 2 lata ... Nigdy nie zaakceptują tego, że się postawił po mojej stronie. Eee olać to ja mam od nich spokój
Ja dzisiaj byłam w pracy po 5 dniach wolnego i później byłam w szpitalu u koleżanki która w sobotę urodziła - dla mnie istny masochi, bo jak trzymałam jej córeczkę na rękach to mi serce chciało wyskoczyc. Sama nie wiem czy z zaku czy zwiazane to było z nadziej, że ja będę na jej miejscu nie długo. Biedna ta moja koleżanka, facet ja zostawił. Kazał jej dziecko usunąć... Musiałam do niej iść i dać jej się wypłakać w ramię.
Potulilam ją, potulilam malutka i poszłam do meza, żeby mnie przytulił, bo strasznie to psychicznie męczące ... Albo ja po prostu już jestem tak beznadziejnie słaba psychicznie. Nie wiem.
Teraz lecę się uczyć, a później spać.
Życzę wam wszystkim dobrego wieczoru i myślę o Was i waszych staraniach :-*Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 21:03
Magdaa21 lubi tę wiadomość
-
Rozeslalam zdjęcia wózka i oczywiście moja babcia że jak to tak czarny. A ja mówię że to ciemnoszary (spacerówka jest jaśniejsze trochę), a że po co już, jak się jeszcze nie urodziło, że dzisiaj to można wszystko kupić po narodzinach.. I mnie zdenerwowała strasznie.
Czasem mam takie myśli głupie, że wszystko przyszykowane a co jak coś będzie nie tak.. No ale co, mam nic nie mieć?eh zła jestem. Jeszcze się z M. Lekko poklocilam i mi ciśnienie skoczylo.
panipuchatkowa, Mari92 lubią tę wiadomość
-
Magda, bonCi starsi ludzie mają takie dziwne podejście... Najlepiej łóżeczko jak się urodzi dziecko dopiero też kupić. Ojciec przecież może sam złożyć. Zabobony ... Kiedyś ludzie nie mieli takiego dostępu do wiedzy itp. to sobie zastępowali te luki zabobonami. Nie przejmuj się. Lepiej mieć wszystko, bo sobie sama możesz wybrać- przecież Ty tego będziesz używała nie inni...
Wózek super:-
-D
Magdaa21 lubi tę wiadomość
-
Paulins nie obraź się ale Twoi teściowie są jacyś chorzy naprawdę... ale olać ich
najważniejsze że mąż stoi za Tobą murem a reszta Ci nie jest do szczęścia potrzebna...
Magda no to babcia pojechała bo bandzie Haha przecież przez sam fakt kupowania w ciąży rzeczy dla dziecka nic się nie stanie... jak ma być dobrze to będzie dobrzei tego się trzymajmy
A za babcię zmów modlitwę żeby przestała wierzyć w takie zabobony
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 21:50
Magdaa21 lubi tę wiadomość
-
Paulins dzięki za miłe słowa
tak myślę kto nie ryzykuje ten nie pije szampana.
Dobrze ze mąż jest za tobą w końcu teraz tworzycie rodzinę. A co do wizyty u koleżanki, w takiej sytuacji wsparcie potrzebne, na pewno nie było Ci łatwo lecz czasami trzeba. Może akurat zostanie Ci to wynagrodzenie22 cykle walki- strata w 10 tc (02.03.18)
Nasz skarb jest z Aniołkami
KRUSZYNKO ROŚNIJ CZEKAMY NA CIEBIE :*
21 wrzesień 2019 -
Puszek, dziękuję
mój mi mówi że znajduje naszej Jagódce choroby i latalabym co 5 minut do lekarza z nową 'zdobycza'. I stwierdził że tak jest z pierwszym dzieckiem.. a ja po prostu się martwię, bo jestem z nią 24h na dobę i widze. Więc np dzisiejszy dzień i to że praktycznie cały czas mi spała jest dla mnie jakimś sygnałem. Bo nie dało się jej wybudzić. Niczym. Przebierałam ja całą 3 razy i zero odzewu. Nawet podczas kapieli mi prawie zasypiała... Serio. Zobaczę jak będzie jutro i jak coś to w piątek do lekarza. Bo nawet na śpiocha ciężko jej wcisnąć butelkę.
Magda, nawet jeśli byłby czarny to jeśli wam się podoba to inni mogą sobie gadać. Najważniejsze jest to żeby wam się podobał.U mnie wszyscy teraz chodzą i się pytają gdzie mam czerwona kokardę przy wózku... Kolejny jakiś zabobon który ją mam gdzieś. zresztą moja mama też twierdziła że za szybko wszystko kupuje, jak i po co tak wcześnie rozkładam te rzeczy... Jak prałam ubranka półtora miesiąca przed porodem to też było że mam czas... Jednak gdy urodziłam 4 dni przed terminem to ona była bardziej zestresowana:D a już zamiast 'meczyc' się naturalnie kilka godzin mój jej dzwoni że wzięło mnie na cesarkę to już w ogóle.. bo ona miała wszystko zaplanowane
no a teraz mnie poucza jak być matką.. oczywiście przyjmuje do wiadomości jej uwagi a i tak robię po swojemu
klasyczne jednym wlatuje, drugim wylatuje
Paulins niestety czasem się zdarza tak w życiu zdarza że ludzie się nie dogadują... Mój K też ma córkę z pierwszego związku, ma 2 latka, ale on jej nigdy się nie wyrzekł. Ma z nią kontakt i średnio co tydzień jest u nas. Za to wyrzekł się jej matki ale kontakt muszą mieć ze sobą że względu na dziecko... Bo oczywiście ja ukrucilam te 'towarzyskie'.. wiem jestem zazdrosna, ale ja wiem że 'jakby dał palec to by wzięła całą reke' i byłby na potęgę wykorzystywany... A on ma za dobre serce i nie umiałby odmawiać.
Terka, bo Andrzejek pamiętam miał tak że ci przesypiał cały dzień, ile to trwało? Tzn ile potrafił spać bez budzenia się? -
Patulka wrote:Terka, bo Andrzejek pamiętam miał tak że ci przesypiał cały dzień, ile to trwało? Tzn ile potrafił spać bez budzenia się?
Masz na myśli dzień czy noc?
W nocy standardem jest 7-8h. Czasem 10
Za dnia bardzo różnie. Czasem drzemki trwają godzinkę, czasem kilka godzin. Jak jest smetna pogoda potrafi spać naprawdę długo, po szczepieniu również. Wtedy jego jedyna aktywnością jest jedzenieno dobra może trochę książeczki, trochę mata ale w porównaniu z ilością spania to jest jak nic.
Na co dzień aktywność ma większą. Ale są dni gdzie ma jej naprawdę mało i mógłby spać i spać. Myślę że to tak jak u dorosłychhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm