X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik 92- starania
Odpowiedz

Rocznik 92- starania

Oceń ten wątek:
  • Butterfly92 Autorytet
    Postów: 533 188

    Wysłany: 21 listopada 2018, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    panipuchatkowa wrote:
    Butterfly fajnie że lekarz zaproponował jakąś formę leczenia, będzie dobrze :*
    Jasne, ten lekarz przejął się naszym losem i powiedział mojemu M że mam się nie martwić i uda mi się zajść w upragnioną ciążę :)

    4 CS - ciąża pozamaciczna

    Walka z endometriozą.
    21.02.2019 - rozpoczenie leczenie endometriozy.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2018, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No najwazniejsze, ze trafiliscie na kogos, kto sie najzwyczajniej po ludzku Wami zajal tak jak od poczatku powinni :)

    Butterfly92 lubi tę wiadomość

  • Butterfly92 Autorytet
    Postów: 533 188

    Wysłany: 21 listopada 2018, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lelek wrote:
    No najwazniejsze, ze trafiliscie na kogos, kto sie najzwyczajniej po ludzku Wami zajal tak jak od poczatku powinni :)
    Dokładnie, gdybym wiedziała wcześniej to bym od samego początku podjęła leczenie ale ja o niczym nie wiedziałam

    4 CS - ciąża pozamaciczna

    Walka z endometriozą.
    21.02.2019 - rozpoczenie leczenie endometriozy.
  • Butterfly92 Autorytet
    Postów: 533 188

    Wysłany: 21 listopada 2018, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lelek wrote:
    Czyli rok temu mogli Ci juz powiedziec przy okazji- ale nie sprawdzili , bo sie nie skupiaja na innych rzeczach... Czyli jakby poprawiali operacje po jakiejs innej, i ktos poprzednio by zaszyl Ci nozyczki w macicy, to tez by nic nie zrobili bo by skupili sie tylko na wycieciu guza?;) ajjj
    No właśnie, ach ten poprzedni szpital jest beznadziejny, teraz w końcu trafiłam na lekarzy którzy interesują się pacjentem i nie olewają niczego

    4 CS - ciąża pozamaciczna

    Walka z endometriozą.
    21.02.2019 - rozpoczenie leczenie endometriozy.
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 21 listopada 2018, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly najważniejsze że masz diagnozę. Fakt, w strasznych okolicznościach ale to krok do prawidłowej ciąży;)

    Laski czuje się jak na zakupach z teściową;p

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • Butterfly92 Autorytet
    Postów: 533 188

    Wysłany: 21 listopada 2018, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alex0806 wrote:
    Butterfly najważniejsze że masz diagnozę. Fakt, w strasznych okolicznościach ale to krok do prawidłowej ciąży;)

    Laski czuje się jak na zakupach z teściową;p
    Tak dokładnie, diagnoza postawiona, teraz można działać ::

    4 CS - ciąża pozamaciczna

    Walka z endometriozą.
    21.02.2019 - rozpoczenie leczenie endometriozy.
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 21 listopada 2018, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alex0806 wrote:
    Butterfly najważniejsze że masz diagnozę. Fakt, w strasznych okolicznościach ale to krok do prawidłowej ciąży;)

    Laski czuje się jak na zakupach z teściową;p

    Czemu jak na zakupach z teściową? ;D

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 21 listopada 2018, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly teraz już czasu nie cofniesz a najważniejsze jest to że teraz masz diagnozę i teraz możesz działać :) jesteś na początku starań- na szczęście, bo rownie dobrze mogłaś się dowiedzieć o tym po roku, dwóch starań a wtedy to już faktycznie szkoda zmarnowanego czasu :( A teraz możesz podjąć leczenie i działać :) na pewno się uda :*
    Ja tak naprawdę jestem po roku starań, niby już wszystko unormowane a dalej nie wychodzi :/ kto wie może i ja mam endometrioze?

    Edit. Kuźwa ja i mój zryty łeb- zaczęłam czytać o endometriozie i się martwić że to mam :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 17:27

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 21 listopada 2018, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie Alex czemu się czujesz jak na zakupach z teściową? tak sobie uświadomiłam że ja nigdy nie byłam na zakupach z teściową :P

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 21 listopada 2018, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo ta pani miała sobie wybrać rzeczy do pracy potrzebne i tak z początku marudzila :) ale już ogarnięta, wracam do domu ;) udało mi się szybko pociąg złapać i Ok 18 będę w domku ;)

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2018, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miss, endometrioza to naprawde powazna choroba - ale daje po sobie rowniez silne objawy - bole brzucha nie do wytrzymania i silne miesiaczki. Z tego co wiem, to chyba nic z tego Cie nie dotyczy ;)

  • Butterfly92 Autorytet
    Postów: 533 188

    Wysłany: 21 listopada 2018, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie tak jak pisze Lelek - przy endometriozie są silne bóle i obfite krwawienia, ja tak miałam miesiąc w miesiąc i myślałam że to normalne a jednak okazało się że nie..

    4 CS - ciąża pozamaciczna

    Walka z endometriozą.
    21.02.2019 - rozpoczenie leczenie endometriozy.
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 21 listopada 2018, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lelek no faktycznie aż tak u mnie źle nie jest :) wiem że niektóre dziewczyny mają taki okres że aż mdleją lub wymiotują- u mnie tylko pierwszego dnia mocno boli brzuch ale po tabletce przechodzi albo jak przestaje myśleć że boli to też przechodzi :)

    Troszkę mnie uspokoiłyscie dziewczyny- ja już po prostu bym nie zniosła jakby coś nowego wynikło :( I tak już mam tych chorób nazbierane... i pomyśleć że jeszcze w lutym byłam "zdrowa" :(

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • Kaassiia Autorytet
    Postów: 1309 299

    Wysłany: 21 listopada 2018, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    laski mam wyniki
    prolaktyna piękna a wczoraj troszkę poszalałam, za to estradiol dość niski jak na ovu zobaczę co jutro ginka mi powie

    22 cykle walki- strata w 10 tc (02.03.18)
    Nasz skarb jest z Aniołkami

    KRUSZYNKO ROŚNIJ CZEKAMY NA CIEBIE :*
    21 wrzesień 2019
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 21 listopada 2018, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia no to pięknie. :)

    3i49krhm19wid3ce.png
  • Butterfly92 Autorytet
    Postów: 533 188

    Wysłany: 21 listopada 2018, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super Kasiu :)

    Mi zaraz będą ściągać dren, ponoć to boli :(

    4 CS - ciąża pozamaciczna

    Walka z endometriozą.
    21.02.2019 - rozpoczenie leczenie endometriozy.
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 21 listopada 2018, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly i jak poszło?

    3i49krhm19wid3ce.png
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 21 listopada 2018, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu trzymam kciuki za pomyślność wizyty :) o której masz jutro wizytę?

    Butterfly jak tam?

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • Paulins Przyjaciółka
    Postów: 146 31

    Wysłany: 21 listopada 2018, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patulka wrote:
    Dziękujemy dziewczyny za wsparcie przez te dni kiedy byłyśmy w szpitalu:) dużo mi to dało:)
    No niestety trafił mi się niejadek i będę musiała z nią walczyć o jedzenie... Niestety moja przygoda z karmieniem piersią też się powoli kończy, i nie dlatego że nie mam pokarmu, tylko dlatego że Jagoda już ma ciężko ciągnąć... Przystawiam ja przed każdą butelka, ale już traktuje mnie jak smoczek :( bo nie zasysa się jak kiedyś... Będę musiała odciągać chyba pokarm i jej podawać w butelce, by chociaż trochę zjadała tego mleka..:( przykro mi, ale już z tym nic nie zrobię niestety... Zawsze wszystko sobie wykracze :( przed porodem chodziłam i mówiłam w żartach że będę mieć cesarkę i nie będę długo karmić piersią... No i wykrakalam sobie obie rzeczy... O ile poród rozumiem, tak niestety w szpitalu nauczyli mi dziecko jeść butelkę i to ich wina...
    Oczywiście też zastrzegłam mojemu, że nie chce by Jagoda miała kontakt z innymi dziećmi narazie, bo jest w podwyższonym ryzyku do złapania jakiegoś chorubska. A naprawdę pobyt w szpitalu nie był dla mnie miły.

    Miss, napewno będę robila te pierniczki:) może nawet w ten weekend uda mi się trochę czasu wyczarować. No i też muszę zrobić ta zupę koperkowa, bo też zapisałam sobie przepis:) czekam na więcej ciekawych propozycji kulinarnych od was dziewczyny:)

    Puszek, to super że wszystko dobrze z wami. Ja płeć dopiero dowiedziałam się w okolicach 16tc a w 20 na prenatalnych tylko mi potwierdzili :) także jest czas:)

    Alex, ja mogę być chętna jak będziesz kiedyś w Krakowie:) bądź bliskich okolicach :) ale to prawda, trochę śniegu i wszędzie opóźnienia ;/

    Butterfly, strasznie mi przykro z twojego powodu :( ale dobrze że jesteś taka silna i poradzisz sobie w życiu:)

    Co do przyjaciół, to ja w sumie z nikim z czasów nauki kontaktów nie utrzymuje... Czasami tylko popisze z koleżanką z czasów gimnazjum. Tak to wszystkie kontakty się pourywały...te ze studiów też. Tak samo naturalnie one zanikły... W obecnej chwili tak naprawdę mam może z 3 osoby na które mogę zawsze liczyć. Jest to moja kuzynka, która niestety mieszka obecnie 600km ode mnie, koleżanką z pracy i jeszcze ktoś by trzeci się znalazł... Nie mówię tutaj o moich rodzicach, bo to jest naturalne.. teraz to oni by mi oddali wszystko, bo wnuczka najważniejsza jest dla nich. Wczoraj tata poszedł do apteki by kupić nam to mleko Nutramingen i pytam się ile za niego, to mi nie powiedział...szczepionki też chcą Jagodzie kupić... Głupio mi strasznie, bo przecież Jagoda nie jest wpadka, i liczyliśmy się z wydatkami na dziecko...

    No nic, idę przygotować obiad póki mi dziecko znowu śpi:) chociaż znowu mi długo śpi :( ale postanowiliam że będę ją dopiero po 3,5/4h budzić i denerwować, bo wtedy mi zje jak będzie zmęczona:)

    Kochana ciesz się, że ktoś Ci chce pomóc jeśli czujesz, że ta pomoc jest od serca. :-*

  • Paulins Przyjaciółka
    Postów: 146 31

    Wysłany: 21 listopada 2018, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly92 wrote:
    Super Kasiu :)

    Mi zaraz będą ściągać dren, ponoć to boli :(
    Kochana przykro mi, że taką diagnozę usłyszałas. Trzymam za Ciebie możni kciuki żeby po tym bombardowaniu złych informacji teraz były tylko dobre i budujące ... Czasem w życiu jest taki krach, a potem okazuje sie, że idzie ku lepszemu.

‹‹ 1865 1866 1867 1868 1869 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ