Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
puszek369 wrote:Hej wszystko Oki na usg zdrowe dziecko, nie znam płci
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7e5442939dfd.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/cd9fd5114037.jpg
Kochana jak miło dobre informacje przeczytać chcesz poznać płeć maluszka? Jak to jest powiedz proszę, kiedy jako położna jesteś w ciąży ? Masz wrażenie, że za dużo wiesz i stresuje Cię to?
-
Chyba się troszkę stresuje jutrzejszą wizyta, jeszcze muszę zdarzyć dojechać po pracy. Mam nadzieję że uda mi się wcześniej urwać.22 cykle walki- strata w 10 tc (02.03.18)
Nasz skarb jest z Aniołkami
KRUSZYNKO ROŚNIJ CZEKAMY NA CIEBIE :*
21 wrzesień 2019 -
Dziewczyny przepraszam, że tak dodaje parę wiadomości pod rząd. Nie potrafię się skupić i po 3 stronach zaległych napisać wiadomość odnośnie tego co wy napisalyscie. Mam nadzieję, że nie macie mi za zle.
Cieszę się bardzo, że u większości z was wszystko w porządku ja teraz codziennie pracuje i nie mam najmniejszych szans w pracy zerknąć na forum. Przenieśli mnie na inny oddział gdzie kompletnie nie mam nawet czasu pomyśleć o telefonie.
Co do przyjaciół ... Ja bym mogła książkę napisać. Właśnie dzisiaj moja dobra orzyjaciolka, która traktuje jak siostrę śmiała sid, że ja mam jakiś magnes w sobie który przyciąga kudzi, którzy chcą tylko wykorzystać moje dobre serce. Milion pytań o ciążę i dzieci itp. a zero zapytania co u Ciebie. To norma. Najlepiej zebym jeszcze znała wszystkich lekarzy i działanie wszystkich leków na każdą możliwą chorobę na świecie ...
Powiem wam hit. Koleżanka moja na początku jak przyjechałam do Niemiec ciągle mi swoje dziecko podrzucała do pilnowania, bo ja nie pracowałam na zmiany tylko tak dorywczo. Kiedyś okazało sie, że młody nie ma z kim być, a ja muszę iść do pracy - opiekowałam się w tym czasie dziadkami takimi (chodzilam do nich do domu). Moja koleżanka wymyśliła że mogę wziąć jej syna do dziadków przecież, bo ona go do swojej pracy wziąć nie może. Kurtyna.
Innym razem ta samą zadzwoniła do mnie i rozmowa wyglądała:
- cześć Paula co robisz we wtorek?
-pracuje
- aha, szkoda bo szukam kogoś kto mnie zawiezie na lotnisko. To pa.
Ostatnio po pracy byłam jeszcze u tych właśnie dziadków na chwilę potem w szkole do 20:30 i z językiem na brodzie leciałam do tej koleżanki, która jest samotna mama, bo tak prosiła. Wchodzę do niej k myślałam że się rozpłaczę tak mi było przykro. U niej siedzi koleżanka inna a otwierając mi drzwi powiedziała aaa to ty myślałam że ktoś inny .... Nie potrafiłam zrozumieć po jakiego grzyba wola mnie do siebie na gwałt z płaczem wiedząc jak dużo pracuje i że miałam cały dzień zajęty ... Nie miałam siły już dosłownie. Ta mnie woła do siebie w sumie po nic ... mając inna koleżankę obok siebie która mogła posłać do sklepu i ja bym nie musiała specjalnie do miasta obok jechać. Przywiozłam jej butelkę i mleko o które prosiła i poszłam ...
... Mogłabym tak wypisywać bez konca jak wiecznie ktoś coś chce i wykorzystuje to, że nie umiem odmówi ...
Hitem jest to jak koleżanka z ktoś nigdy nie gadam, taka znajoma znajomej ... Spotkała mnie kiedyś w Polsce w sklepie i mówi mi "przywieź mi proszek i płyny z Niemiec następnym razem" buhahahhaha ... To już norma. Muszę tira kupić żeby zadowolić wszystkie znajome itp.
Dziewczyny ja jestem 10 dni przed okresem ... Cycki mi chyba eksplodują
według monitora płodności jest około 7-10 dni po owulacji, a według kalendarza 4 dni ... Tak się boję w ogóle pomyśleć, że mogło się udać. Tłumaczę sobie, że to normalne przed okresem ... Ehh
-
Z tego co wiem, to przy szpitalu jest przychodnia gdzie przyjmują lekarze ze szpitala. Tam jest taki bardzo fajny lekarz (ma żonę położna) tylko zapomniałam kompletnie jak się nazywaButterfly92 wrote:Jutro ehhhhh A chciałam Ci go polecic, bo taki ludzki jest i dokładny.
-
Nie stresuj się kochana :* najważniejsze że działaszKaassiia wrote:Chyba się troszkę stresuje jutrzejszą wizyta, jeszcze muszę zdarzyć dojechać po pracy. Mam nadzieję że uda mi się wcześniej urwać.
Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
Listopad 2021 ❤️
Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt -
Buterfly teraz będzie tylko lepiej
Mis, Alex i tym co się starają, na pewno Wam się uda
A my chrzcimy małego w niedzielę. Mam zamówiony catering, a ciasta pomoże mi mama piec. Także będzie się u nas działo.
A i mój Mareczek nie został zaszczepiony, bo mu blizna ze szczepienia ropą podeszła i musi pęknąć i się zagoić i dopiero możemy szczepić.<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
Mam jedynie kontrolne prolaktyny i estradiolu, ale muszę pogadać z ginka o tym co robimy dalej od straty już troszkę minęło a nadal i wymyślić jakiś plan działaniaPaulins wrote:Kasia mi umknęło, przepraszam. Czego się boisz na wizycie? Masz jakieś wyniki badań?
22 cykle walki- strata w 10 tc (02.03.18)
Nasz skarb jest z Aniołkami
KRUSZYNKO ROŚNIJ CZEKAMY NA CIEBIE :*
21 wrzesień 2019 -
Ooo super, chrzciny to pierwsza poważna imprezka hihiMari92 wrote:Buterfly teraz będzie tylko lepiej
Mis, Alex i tym co się starają, na pewno Wam się uda
A my chrzcimy małego w niedzielę. Mam zamówiony catering, a ciasta pomoże mi mama piec. Także będzie się u nas działo.
A i mój Mareczek nie został zaszczepiony, bo mu blizna ze szczepienia ropą podeszła i musi pęknąć i się zagoić i dopiero możemy szczepić. powodzenia, żeby wszystko dobrze poszło.
Mari92 lubi tę wiadomość
-
Aha, to trzymam kciuki żeby dobrze poszłoKaassiia wrote:Mam jedynie kontrolne prolaktyny i estradiolu, ale muszę pogadać z ginka o tym co robimy dalej od straty już troszkę minęło a nadal i wymyślić jakiś plan działania może twoja lekarka akurat znajdzie dla was złoty środek ja chcę w Polsce na święta będąc zrobić wszystkie badania. Macie jakiś lekarzy na Śląsku do polecenia? Ja wiem, że jestem położna itp. powinnam wszystko wiedzieć ... Ale książki i praktyka to co innego. Co polecacie zrobić w pierwszej kolejności. Co wam się z doświadczenia wydaje najwazniejsze?
-
Właśnie przeglądnęłam ale ja jakoś nie kupuje takich stronPaulins wrote:Dziewczyny skyszalyscie o akademii płodności? Taki profil na Instagramie.
do poczytania ale nic poza tym fajnie że dziewczyny coś organizują żeby pomóc innym i to się liczy- żeby jak najwięcej osób zrozumiało że zdrowy styl życia jest bardzo istotny w problemach z zajściem w ciąże
Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
Listopad 2021 ❤️
Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt -
Nie mam żadnych, bo tutaj nie zleciła mi nic lekarka. Wiem że będę w Polsce to zrobię sobie połowę taniej prywatnie.mam tylko TSH 1,3. Biorę tabletki na tarczycę bo mam niedoczynność.Kaassiia wrote:A masz już jakieś podstawowe badania?
Napewno zrób hormony żeby mieć jakiś pogląd, możesz zrobić panel tarczycowy. -
Ja właśnie mam takie mieszane uczucia:-) ale zastanawiałam się nad ich książka.MissKathy92 wrote:Właśnie przeglądnęłam ale ja jakoś nie kupuje takich stron do poczytania ale nic poza tym fajnie że dziewczyny coś organizują żeby pomóc innym i to się liczy- żeby jak najwięcej osób zrozumiało że zdrowy styl życia jest bardzo istotny w problemach z zajściem w ciąże
