Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Andii Kochana staram się rozumieć trzymam mocno za Ciebie i za nas kciuki zobaczysz ze się spełnia nam te marzenia jeszcze w tym roku
-
Andii ja próbuje Cię zrozumieć, każda kobieta ma swoje przeżycia, jedna większe, inna mniejsze wiadomo i te co się starają o pierwsze, drugie czy piąte dziecko o ile tego naprawdę pragną i potrzebują- będą to robiły w taki sam sposób, ból że się nie udaje będzie podobny bo przecież czegoś tak pragniemy a tu nic- i to jest w tym wszystkim najgorsze Z tą jedną małą różnica że te kobiety co mają już dziecko wiedzą że jest ktoś kto może do niej mówić "mamo"- pierworodki tego nie mają i nie wiadomo czy będzie im dane kiedykolwiek usłyszeć te słowo ja sama tak bardzo tego pragnę, mój mąż pragnie być tatą ale czy zostaniemy kiedyś rodzicami? To wie narazie tylko sam Bóg
-
panipuchatkowa wrote:Andii ja wiem albo po prostu staram się zrozumieć jak się czujesz. W szpitalu jak byłam była kobietka ok. 40 lat. Mówiła że o drugie dziecko starali się z mężem 11 lat.. Także różnie się układa. Mam nadzieję że Wam się uda spełnić to marzenie:*
Mam nadzieję że doczekam się drugiego dziecka o niczym innym nie marzęStarania o drugie dziecko -
MissKathy92 wrote:Andii ja próbuje Cię zrozumieć, każda kobieta ma swoje przeżycia, jedna większe, inna mniejsze wiadomo i te co się starają o pierwsze, drugie czy piąte dziecko o ile tego naprawdę pragną i potrzebują- będą to robiły w taki sam sposób, ból że się nie udaje będzie podobny bo przecież czegoś tak pragniemy a tu nic- i to jest w tym wszystkim najgorsze Z tą jedną małą różnica że te kobiety co mają już dziecko wiedzą że jest ktoś kto może do niej mówić "mamo"- pierworodki tego nie mają i nie wiadomo czy będzie im dane kiedykolwiek usłyszeć te słowo ja sama tak bardzo tego pragnę, mój mąż pragnie być tatą ale czy zostaniemy kiedyś rodzicami? To wie narazie tylko sam Bóg
Dochodzi strach czy kiedykolwiek będziecie rodzicami, ja próbuję jedynie przekazać że pierworódki są zrozumiałe natomiast rodzice którzy starają się o kolejne potomstwo już nie koniecznieStarania o drugie dziecko -
Andii wrote:Dochodzi strach czy kiedykolwiek będziecie rodzicami, ja próbuję jedynie przekazać że pierworódki są zrozumiałe natomiast rodzice którzy starają się o kolejne potomstwo już nie koniecznie
ludzie nie rozumieją takich rzeczy dopóki się z czymś takim blisko nie spotkają u siebie lub znajomych -
MissKathy92 wrote:Andii kochana wiem o co Ci chodzi bo przecież według społeczeństwa jak masz jedno dziecko to na pewno dlatego że tak chcesz i jesteś egoistką nikt nie pomyśli że jak z pierwszym się udało to z drugim i kolejnym może być problem
ludzie nie rozumieją takich rzeczy dopóki się z czymś takim blisko nie spotkają u siebie lub znajomych
Dokładnie tak jest, bardzo bałam się świat i slusznie padło parę razy że moja córka będzie nieszczęśliwa całe zycie za nasze widzi mi się i deklaracja że planujemy w przyszłości dzieci ich nie satysfakcjonowała a nie będę wszystkim się spowiadać że chcemy a nie mozemy
Magda spokojnej i bezpiecznej drogi wam życzę kawał drogo przed wami, mam nadzieję że Karolinka prześpi podróżMagdaa21 lubi tę wiadomość
Starania o drugie dziecko -
Andii to bardzo przykre że każdemu z osobna trzeba tłumaczyć i wcale się nie dziwię że nie chcesz tego robić
Ja mam tak samo- jak ktoś dalszy zapyta kiedy dziecko to mówię że mamy czas jeszcze ale w Twojej sytuacji to przecież krzywdzisz dziecko któremu "nie chcesz" dac rodzeństwa... żeby to było jeszcze takie proste chcieć a mócAndii lubi tę wiadomość
-
Andii ja myślę że każda niemoc boli. Czy 1 czy 5 czy 10. Bo się czegoś pragnie. Kobiece pragnienia są piękne. Ale i potrafią byc bolesne.
A te słowa ludzi to po prostu... Eh no szkoda gadać. Człowiek człowiekowi wilkiem...
Wytrwałości babeczki wam życzę. Każdej która chce byc mama, ktorykolwiek razAndii lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Andii u mnie dzisiaj dzień bez zupki z pracy zresztą bez męża również więc chyba sobie takie mrożone pyzy zrobię. Albo barszczyk. Muszę coś pomyśleć.
Chwilowo nie myślałam, układalam małemu rzeczy bo się burdel zrobił
I doszłam do wniosku że moje dziecko jest dziwne i nosi 3 rozmiary ubrań-62 (grube bluzy) ,68 (body, bluzki, pajace, śpiochy) i 74 (spodnie) w jednym czasie i albo moje dziecko niewymiarowe albo tak produkują ubraniahttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
panipuchatkowa wrote:terka to na każdą część ciała inny rozmiar
Dokładnie tak!
Dziwny człowiek z niego albo dziwni producenci. Sama nie wiem ale normalne to nie jest przecieżhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
panipuchatkowa wrote:niby tak, ale te rozmiarówki to wiesz jakie są.
Właśnie się ucze tego że całkiem pokrecone
W sumie to tak jak z ubraniami dla dorosłych.
W jedną L się nie wejdzie a M innego będzie dobraWiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2019, 13:47
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
nick nieaktualnyDziewczyny mam pytanko robiłam dzisiaj sobie krzywą cukrową, bo przed ciążą wyszła u mnie nietolerancja glukozy, więc pewna byłam, że i w ciąży tym bardziej będzie kłopot. Do tej pory mierzyłam sobie glukometrem cukier i raczej było ok, ale były też wyskoki ponad normę np. po kawie zbożowej bez cukru czy frytkach. A tutaj niespodzianka, krzywa wyszła ładnie. Nie wiem czy w takim razie mogę założyć, że cukrzycy nie mam i nie trzymać tak rygorystycznie diety czy dalej glukometrem się kłuć?
W piątek dopiero do lekarza idę, może coś podpowiecie
Takie wyniki:
Glukoza na czczo (pkt 0) 4,52 mmol/l
Glukoza po 1 godz. (pkt 1) 7,33 mmol/l
Glukoza po 2 godz. (pkt 2) 6,91 mmol/l -
Malwa133 wrote:Dziewczyny mam pytanko robiłam dzisiaj sobie krzywą cukrową, bo przed ciążą wyszła u mnie nietolerancja glukozy, więc pewna byłam, że i w ciąży tym bardziej będzie kłopot. Do tej pory mierzyłam sobie glukometrem cukier i raczej było ok, ale były też wyskoki ponad normę np. po kawie zbożowej bez cukru czy frytkach. A tutaj niespodzianka, krzywa wyszła ładnie. Nie wiem czy w takim razie mogę założyć, że cukrzycy nie mam i nie trzymać tak rygorystycznie diety czy dalej glukometrem się kłuć?
W piątek dopiero do lekarza idę, może coś podpowiecie
Takie wyniki:
Glukoza na czczo (pkt 0) 4,52 mmol/l
Glukoza po 1 godz. (pkt 1) 7,33 mmol/l
Glukoza po 2 godz. (pkt 2) 6,91 mmol/l
Mnie wyniki wyglądają dobrze
Pewnie będziesz powtarzać w okolicach 24tc bo wtedy robi się bez względu na to jakie wyniki byly. Pilnować się warto bo skoro masz tendencje to może się z czasem rozwinąć cukrzyca ciążowa.
Ale nie ma co się martwić tylko po prostu zdrowo jeść.
Jeśli chodzi o kawę zbożowa to niestety podnosić może cukier i bez slodzenia. Nie wiem jaka masz (ja mam inke i ona ma aż 12g cukrów na 100g produktu a to jest dużo jak na coś nieslodzonego).https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm