Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Panipuchatkowa, do szpitala ze 2 paczki na pewno, w domu warto mieć jeszcze jedna + podpaski. Te podkłady to trzeba zmieniać co chwilę. I koniecznie zainwestujcie dziewczyny w piankę ginexid - dawała mi taka ulgę, że masakra! Mentolowa więc chlodzila troszkę dodatkowo. Polecam koniecznie
-
Od siebie dodam jednorazowe podkłady na łóżko się przydadzą, wiadomo oddział na Ktorym jest duża rotacja, więc pościeli brak, żeby wszystkim zmieniać codziennie. Niestety często gdzieś pocieknie, więc dla komfortu polecam, żeby prześcieradło było czyste. Oczywiście dziecko też na tym, bo z przewijaka wszyscy korzystają
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2019, 21:55
-
puszek369 wrote:Kasia a to wyszło z osadu? Czy ogólnie? Bo w badaniu ogólnym czasami jest osad, a czasami nie. Jak w osadzie to nie ma się czym przejmować. Więcej pić
Ja pierwszą @ miałam w 13 urodziny. Od 3 miesiączki używam tylko tamponów, po konsultacji z mamą, nie mówię, że dobrze, że mi je doradziła. Aż boję się jak po porodzie z podpaskami mam funkcjonować,
Puchatkowa co do flory bakteryjne to nie wiem nawet
22 cykle walki- strata w 10 tc (02.03.18)
Nasz skarb jest z Aniołkami
KRUSZYNKO ROŚNIJ CZEKAMY NA CIEBIE :*
21 wrzesień 2019 -
Kaassiia wrote:To chyba coś źle się zrozumiałysmy
Przepraszam, że nie ogarnęłam najpierw.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2019, 22:49
-
Powiem wam ze mi do proroku do szpitala to było tylko potrzebne tak na prawdę hmm czyste ubranie żeby się przebrać ja cała wielka torbę miałam napakowana wiec zdążyłam przebrać się w koszule do karmienia -a mogłam zostać w tej koszulce co byłam hmm no K ubranie dla małego tyle tak tu w Holandii jest ;p podkłady co chwile mi zmieniali podemna , młody oanpersa dostał czapeczkę tez dostał w szpitalu , podkłady poporodowe w szpitalu dali mi ba nawet majtki siateczkowe swoje założyli ;p i co jeszcze ! Przynieśli mi silikonowa cycke tz ja się tak śmiałam na nią bo nie mogliśmy sobie w szpitalu poradzić z młodym i dali mi ta nastaje na sutek , ale w domu ogarnelismy temat bez także ja do porodu na dobra sprawę mogłam przyjść z torebka ;p haha no 5 h po porodzie byłam już w domu[/url]
[/url]
18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
20.11.2018 51cm 3520g ❤️
18.12.2018 54cm 4530g❤️
25.01.2019 59cm 6020g ❤️ -
Dokładnie ;p ja tez miałam duzo rzeczy które mi się nie przydały ;p ale mimo to nie wspominam za miło porodu 36h skurczy , masakrycznie bolące skurcze krzyżowe i parte masakra mówią ze się zapomin i dziecko wynagradza hmm tak młody wynagrodził mi to co przeszłam ale nie zapomniałam bólu ;p po dzień dzisiejszy pamietam i na sama myśl mnie skręca ;p[/url]
[/url]
18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
20.11.2018 51cm 3520g ❤️
18.12.2018 54cm 4530g❤️
25.01.2019 59cm 6020g ❤️ -
Puchatkowa w Polsce jest inaczej , tam wszytko musisz mieć dla siebie tz dl swojej wygodny bardziej bo myśle ze w szpitalu byś dostała gdybys poprosiła ale lepiej się nie prosić ;p pozatym jesteś tam kilka dni[/url]
[/url]
18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
20.11.2018 51cm 3520g ❤️
18.12.2018 54cm 4530g❤️
25.01.2019 59cm 6020g ❤️ -
Niestety w Polsce pierwsze pytanie na porodówce brzmi torba do porodu jest? I niestety nie dawali nic od siebie. Tylko się pytali co gdzie mam i moje wyciągali. Ba nawet sama musiałam sobie kołdrę i prześcieradło przebrać drugi dzień po porodzie.
Takża nie radzę nie mieć rzeczy do porodu swoich.<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
Mari92 wrote:Niestety w Polsce pierwsze pytanie na porodówce brzmi torba do porodu jest? I niestety nie dawali nic od siebie. Tylko się pytali co gdzie mam i moje wyciągali. Ba nawet sama musiałam sobie kołdrę i prześcieradło przebrać drugi dzień po porodzie.
Takża nie radzę nie mieć rzeczy do porodu swoich.
Co do pościeli jak pacjentka przychodzi po pościel i pytam czy pomoc, czy chce sama zmienić i pacjent chce sam to przecież nie będę się wtryniac, często w dzień nie ma jak tego ogarnąć, jak nie ma studentek to jest dramat. 3 położne na 30 kobiet i dzieci w tym 5 pooperacyjnych. W dzień dwa obchody, pobranie krwi, ważenie dzieci, pielęgnacja ran i pepkow, kąpiel dzieci, niewspomne o poradach laktacyjnych w między czasie, jeszcze 10 dzieci na usg zawiezx i tam siedź 3 godziny. Potem przygotuj wypisy i każdej pacjentce i dziecku zrób obserwacje, bo dokumenty najważniejsze. W między czasie zlecenia i módl się żeby nie było toczenia bo jedna na dwie godziny będzie wyłączona, albo innego ciężkiego przypadku. Nie chcę narzekac, kocham moją pracę, jednak oddział położnic y jest najmniej doceniany, pacjentki maja duże potrzeby nas jest mało, poprostu trochę zrozumieniaWiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2019, 23:54
Mała_Mii, Mari92 lubią tę wiadomość
-
WydAje mi się ze na stronie szpitali jest torba do sZpitala co trzeba zabrać , wiele szpitali ma napisane ze wiele rzeczy ma słyszałam puszek teraz poznasz porodówkę od drugiej strony ; p
I swoją droga to najpiękniejsza cześć szpitala;p tam się rodzi cud[/url]
[/url]
18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
20.11.2018 51cm 3520g ❤️
18.12.2018 54cm 4530g❤️
25.01.2019 59cm 6020g ❤️ -
Mi starczyl jeden podkład w szpitalu na łóżko bo nic mi nie wycieklo, w domu za to więcej bo wietrzylam krocze i siedziałam bez majtek na tym. na przewijak też mi się jeden przydał. A i ręczniki papierowe polecam, bo ja ogólnie chodziłam na początku siku pod prysznic, jak większość dziewczyn w szpitalu - podmywalam się od razu, mniej piekło i wycieralam się ręcznikiem jednorazowym.