Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny.
Alex ciesze sie, ze wszystko jest ok z dzidzia.
Puchatkowa,malutka super rosnie.
Ja sie z tych wszystkich stresow i placzu rozchorowalam, tak mnie trzyma katar, kaszel i gardlo, ze hoho. Ale daje rade. Mama przyjechala do mnie na kilka dni, zebym nie siedziala sama. Daj rade, od czasu do czasu zlapie mnie jakis dol i musze sie wyplakac, ale wiem ze placzem nie pomoge w niczym mojemu synkowi. Ciezko mi patrzec na wszystkie dzieci, ktore sie bawia ale wiem, ze nie moge tak robic. Mam chyba jakis taki etap.
Cala ciaze modlilam sie i powiem Wam, ze tez mam chwile zwatpienia. Dlaczego mnie nie ustrzegli wszyscy, do ktoeych sie modlilam. Ale tez wiem, ze tak tez myslec nie moge. Dlatego prosze Was o modlitwe za nas i dziekuje za wszystkie modlitwy. -
Lelek, modle się codziennie za wszystkie kobitki w ciąży ♥️ dasz radę. Bóg ma jakiś plan dla Was
Miss, z tego co wiem piątkowy post nie dotyczy kobiet w ciąży więc spokojnie, trzeba jeść to, na co ma się ochotę bo tzn ze organizm czegoś potrzebuje -
Lelek kochana dobrze że nie jesteś sama teraz I również się modlę w Waszej intencji, zobaczysz że wszystko się jakoś ułoży
Magda dziękuję że mi o tym napisałaś bo miałam wczoraj takie wyrzuty sumienia że robię zapiekankę a jutro piątek -
Lelek kochana masz nasze wsparcie ;* i większość z nas się pod tym podwójnie podpisuje z maluchami obok albo w brzuszku więc siła jest trzymaj się kochana ;*
Magda o tym poście nie wiedziałam;) ale skoro dzidzia czegoś chce to trzeba dostarczyćLaura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Lelek jesteś dzielna . Bóg Cię wspiera i ma plan dla Was
Ja na rozstępy stosowałam i oliwkę i krem z babydream i z ziaji. Trochę pomogło zmniejszyć ich widoczność. Ale ustrzec przed nimi już nie. Miałam i dalej mam rozstępy na brzuchu. Ale już nie takie mocno czerwone jak w ciąży.<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
Lelek dobrze że nie jesteś sama.
Kochana, zobaczysz jak będzie smigal w świecie. Zaskoczy Cię nieraz
Dziewczyny co do postu to z tego co wiem to też jest coś takiego ze jakby się coś miało zepsuć to też nie obowiązuje post wtedy. Znaczy odstępstwo wtedy warto zrobić żeby nie wyrzucać jedzenia
Co do ciąży to warto post zachować, jeśli się da bo to w końcu tylko 1 dzień w tygodniu ale ważniejsze w sumie są te 2 dni w czasie Postu w takim przypadkuMagdaa21 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
nick nieaktualnyBedziemy sie starac dla niego, zeby byl szczesliwym dzieckiem i zeby niczego mu nie zabraklo. Zeby ani razu nie pomyslal, ze moze jest od kogos gorszy.
Wiecie, najgorzej mam wtedy, jak ktos do mnie napisze smsa, wiadomosc - non stop zebym sie nie zalamywala i caly czas mi przypomina o tej sytuacji. Mam wtedy wrazenie, ze inni mysla ze to naprawde jest koniec swiata. Czuje sie przez to jeszcze gorsza i jakby to moj Niunio mial byc gorszy. Chyba to mnie najbardziej boli. Albo widze jak Mama sie stara trzymac ale czasami tak na mnie patrzy i pewnie sobie mysli o tym. Ja do niej zagaduje, ze wszystko jest ok i ze bedzie dobrze, a ona ma oczy we lzach. Mam wrazenie, ze ja sie juz z tego podnioslam a kazdy wokolo nie...
przepraszam, ze sie Wam zale, ale musze sie wygadac. Dzisiaj przyjechala moja siostra i tez ja mialam wrazenie, ze nie chce mi sie w oczy popatrzec, jakby sie mnie bala:( chyba naprawde sie mnie boja nie wiem dlaczego -
Lelek ważne że nie jesteś teraz sama. Ty już się powoli oswajasz z tą myślą. Najważniejsze że mały jest zdrowy i silny. Na inne rzeczy nie masz wpływu. Stało się i się nie odstanie. Ale będziecie mieć swojego zdrowego synka na świecie. Z rączką sobie poradzicie. Są protezki, rehabilitacje - lekarze na pewno was pokierują co dalej. Ja nie mam wątpliwości do tego że będziecie kochającą się rodzinką a wasz synek będzie szczęśliwy i niczego mu nie zabraknie bo ty go kochasz, tatuś go kocha i wasz synek tę miłość będzie odwzajemniał na każdym kroku, a to najważniejsze;)Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Lelek, bo ludzie sie boja takich rzeczy. Moj brat sie urodzil z taka wada serca, ze nie wiadomo było co bedzie.. Żyje, w lipcu mial operacje, nie wiadomo bylo, czy ja przezyje, ale jest ok.
Cale dziecinstwo mial roznie - np wujek, babcia sie bali go brac do siebie czy mu sie cos nie stanie itd, a z kolei sa ludzie, ktorym to nie przeszkadzało i traktowali go normalnie. I babcia np do dzis nie rozumie mojej mamy, jej poswiecenia, trosk i zmartwien, ale tez tego, ze mama stara sie brata traktowac normalnie. ogolnie to ciezkie, zrozumie Cie ktos kto przezyl cos podobnego i wie ze w takiej sytaucji nalezy zachowywac sie normalnie, a nie bac czegos powiedziec, popatrzec w oczy itd.. -
Lelek bo oni też przeżywają to na swój sposób. Myślę że chodzi o bezradność. Ze nie mogą spojrzeć w oczy bo są bezradni i nie moga pomoc a na pewno by chcieli.
To minie. Zobaczą cudnego chłopca i całkowicie zmienia podejście
Spokojnie, możesz się zalic ile wlezie. Internety pojemne są no i po coś ta nasza gromada babeczek jesthttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Dziewczyny, jakby któraś chciała, znalazłam link do "Narodzin gwiazdy" z lektorem w dobrej jakości Właśnie sobie robię wieczór z filmem dla siebie
https://cda-hd.online/filmy/narodziny-gwiazdy-2018/Magdaa21 lubi tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
nick nieaktualnyLelek twoj post mi cos przypomnial. Cala ciaze z mezem sie modlilam do sw. Walentego do sw. Rity i do sw. Jozefa zebym utrzymala ciaze i zebym urodzila zdrowe dziecko odeszly mi wody w 33 tyg ciazy plakalam caly czas maz mi kazal koronke odmawiac jak bede miec ktg. A ja w myslach dlaczego ja przeciez die modlilam dbalam o siebie przezylam kryzys wiary. Nie wierzylam w nic. Do kosciola chodzilam z przywyczajenia. Mialam zal do Boga. Dopiero po spowiedzi mi ulzylo jak mi ksiadz wszystko wytlumaczyl. Przepraszam za moje wywody zyciowe
-
Julka28 wrote:Lelek twoj post mi cos przypomnial. Cala ciaze z mezem sie modlilam do sw. Walentego do sw. Rity i do sw. Jozefa zebym utrzymala ciaze i zebym urodzila zdrowe dziecko odeszly mi wody w 33 tyg ciazy plakalam caly czas maz mi kazal koronke odmawiac jak bede miec ktg. A ja w myslach dlaczego ja przeciez die modlilam dbalam o siebie przezylam kryzys wiary. Nie wierzylam w nic. Do kosciola chodzilam z przywyczajenia. Mialam zal do Boga. Dopiero po spowiedzi mi ulzylo jak mi ksiadz wszystko wytlumaczyl. Przepraszam za moje wywody zyciowe
Nie przepraszaj
Warto rozmawiac o różnych rzeczach i doświadczeniachhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
nick nieaktualny