Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Seli bardzo fajne jest sobie zostawić zdjęcia z USG, ja mam jeszcze kartę ciąży, a nawet badania, wszystko w jednej teczce trzymałam i tak pozostało
terka mądra kobita z Ciebie Dobrze, że tu jesteś
Jesteś w najlepszej sytuacji, bo już w ciąży przez to pewnie spokojniejsza ale umiesz każdą z osobna pocieszyć, dodać otuchy aż miło się Ciebie czyta:)Kasia 25, terka lubią tę wiadomość
-
terka wrote:A żeby Ci udowodnić moja teze to przedstawię Ci przykład mojej znajomej
Poszła do gina bo cos tam ja niepokoiło (zastanawiała sie czy nie ma zaburzen o ile dobrze pamiętam). Poszła do och ach kliniki niepłodności bo tam akurat termin był. Wizyta 200zl. Babeczka wysłała ja na badania (łącznie chyba z 800zl wydala). Ona wie ze cosik sie na tym znam to mi dala wyniki zanim sie znów do lekarza umówi na kolejne 200zl.
Pytam sie kiedy robiła badania (estradiol, lh, fsh no te podstawy ginekologiczne) to mi mówi ze babeczka jej kazała zrobić pod koniec cyklu!!! Czujesz? Gdzie wszem i wobec wiadomo ze to niemiarodajne jest wtedy.
Jak sie domyślasz nie poszła już do niej i badania będzie powtarzać na własną rękę w odpowiednim czasie...
Sama już nie wiem, bo też usg było... Dobre jako sprzęt ale ja jakoś... Pierwszy raz mi się zdarzyło, żę mało co było widać. Bo byłam napuchnięta i jej było ciężko. Trzymała mnie 50 minut, naprawdę rozmawiala sensownie i tłumaczyła, ale jak dopytywałam o ew. nie dostanie okresu po dupku to tak niby mówiła,że wtedy test ale pewnie dostanę i tak jakoś... Delikatnie ale nie dawała nadziei na ciąże w tym cyklu. -
klitra wrote:Seli bardzo fajne jest sobie zostawić zdjęcia z USG, ja mam jeszcze kartę ciąży, a nawet badania, wszystko w jednej teczce trzymałam i tak pozostało
terka mądra kobita z Ciebie Dobrze, że tu jesteś
Jesteś w najlepszej sytuacji, bo już w ciąży przez to pewnie spokojniejsza ale umiesz każdą z osobna pocieszyć, dodać otuchy aż miło się Ciebie czyta:)
Dzięki ale uwierz mi spokojna to ja nie jestem tak całkiem po prostu wierze oj daje to siłę i nadzieję a czy jestem w najlepszej sytuacji-zależy kto na to i jak spojrzy bo pewnie znajda sie o takie osoby co powiedzą ze ja to bida teraz nic nie zrobię bo dzieckohttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
klitra wrote:Seli bardzo fajne jest sobie zostawić zdjęcia z USG, ja mam jeszcze kartę ciąży, a nawet badania, wszystko w jednej teczce trzymałam i tak pozostało
terka mądra kobita z Ciebie Dobrze, że tu jesteś
Jesteś w najlepszej sytuacji, bo już w ciąży przez to pewnie spokojniejsza ale umiesz każdą z osobna pocieszyć, dodać otuchy aż miło się Ciebie czyta:)
ZGADZAM SIĘ! Lżej mi na duchu Terka - Teresa ? Moja mama Teresa jest -zawsze ma dar do wysłuchiwania i uspakajania
A to dobrze, wiem, że tak się o tym nie myśli, ale czasem w diagnostyce to skarb... Ja mam zboczenie zawodowe... To pewnie będę dziecko obserwować i wszystko zostawiać. Biedne dziecko... -
terka wrote:Oj niestety wątpię. Trafić na dobrego lekarza to naprawdę sztuka...marzec 2017 iui udana
10.07.17 aniołek Kornel [*] 17tc
luty 2018- II iui ?
Gonal f 900
Pcos, insulinoopornosc, zaburzenia miesiaczkowania. -
Seli wrote:Sama już nie wiem, bo też usg było... Dobre jako sprzęt ale ja jakoś... Pierwszy raz mi się zdarzyło, żę mało co było widać. Bo byłam napuchnięta i jej było ciężko. Trzymała mnie 50 minut, naprawdę rozmawiala sensownie i tłumaczyła, ale jak dopytywałam o ew. nie dostanie okresu po dupku to tak niby mówiła,że wtedy test ale pewnie dostanę i tak jakoś... Delikatnie ale nie dawała nadziei na ciąże w tym cyklu.
Jeśli jej ciężko było cokolwiek widzieć to na jakiej podstawie to mówiła?https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
terka wrote:Jeśli jej ciężko było cokolwiek widzieć to na jakiej podstawie to mówiła?
No coś tam widziała, ale nie w pełnej krasie jak wcześniej mój jajnik był... Może sfochał się na mnie ? -
Seli wrote:ZGADZAM SIĘ! Lżej mi na duchu Terka - Teresa ? Moja mama Teresa jest -zawsze ma dar do wysłuchiwania i uspakajania
A to dobrze, wiem, że tak się o tym nie myśli, ale czasem w diagnostyce to skarb... Ja mam zboczenie zawodowe... To pewnie będę dziecko obserwować i wszystko zostawiać. Biedne dziecko...
Ja planuje pewne rzeczy zostawić i na 18 dać prezent w postaci kufra od maleńkości
Tak tak, Teresa mama uparła sie na starsze imię dla mnie i tak mi sie kiedyś nie podobało... Jeju ale okazało sie ze mój maz uwielbia to imię i sw. Tereske czyli moja patronke i gdyby nie to ze ja mam tak na imię to takie imię dla córeczki chciał dać zanim mnie poznał ale musiał zmienić planyhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Seli wrote:No coś tam widziała, ale nie w pełnej krasie jak wcześniej mój jajnik był... Może sfochał się na mnie ?
Albo miał czuja do niej? I sie schował bo jej nie zaufałhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Kasia 25 wrote:To prawda oj tak. Ja przeszłam chyba z 3. Na końcu pojechałam do innej miejscowości i tam przyjęła mnie starsza pani koło 70 a ja se myślę "mój Boże co to teraz" zbadala mnie i od razu powiedziała że tu trzeba specjalisty aniolku, dała mi skierowanie i tel do mojego obecnego profesora, powiedziała że ma mnie od razu przyjąć bo ją popamieta. 2 lata chodziłam do zwykłych ginekologow poloznikow i tak mnie kroili z kasy...
No właśnie niestety tak jest ze nawet prywatnie nie ma już tej pewności...
Ja tez chodzę do starszego gościa ale nie zamieniłabym go... No chyba ze już na emeryturę pójdzie albo my sie przeprowadzimy mega daleko i nie będzie mi sie opłacało jeździćhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
terka wrote:Ja planuje pewne rzeczy zostawić i na 18 dać prezent w postaci kufra od maleńkości
Tak tak, Teresa mama uparła sie na starsze imię dla mnie i tak mi sie kiedyś nie podobało... Jeju ale okazało sie ze mój maz uwielbia to imię i sw. Tereske czyli moja patronke i gdyby nie to ze ja mam tak na imię to takie imię dla córeczki chciał dać zanim mnie poznał ale musiał zmienić plany
Hehehehe moja mama ma na drugie Apolonia Mówimy do niej Api ale wtedy się tak wnerwia... W ogóle mąż zerknął "co? Terka odpisała na forum?! Nie możecie sobie przez telefon pogadać?" Tak mówi na moją mamę i jej przezwisko stworzył -
terka wrote:Albo miał czuja do niej? I sie schował bo jej nie zaufał
-
Seli wrote:Hehehehe moja mama ma na drugie Apolonia Mówimy do niej Api ale wtedy się tak wnerwia... W ogóle mąż zerknął "co? Terka odpisała na forum?! Nie możecie sobie przez telefon pogadać?" Tak mówi na moją mamę i jej przezwisko stworzył
Hahahaha z mama na forum piszesz a co tamhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Seli wrote:Nie wiem ostatnio był tylko obrażany to może nie chciał ?
A nie wiem wątpię może sie krępował, zawstydził kto go tam wie możesz spytać ale nie obiecuje jakieś emocjonującej rozmowy z nimhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Hahaha czasem ze mną rozmawia może to... jądro złości? skoro potrafi tak dać czadu i mnie boleć
Hm... Mam tą temperaturę wysoką, ale nie czuje gorączki, czuje momentami mocniejsze jakby uderzenia ciepła... Poza tym czuje się w sumie super, pełna energii jak na jakiś... Prochach no i nie boli mnie nic, waga leci codziennie w dół I mam pryszcze, bardzo lekkie... bo jeden, dwie małe krostki. Normalnie w dzień owulki mam ze dwa, góra trzy małe albo jeden większy, i na okres mam... Ale trwa to góra dzień - dwa... A teraz już ponad tydzień. To takie jedyne objawy, jeśli to tak można nazwać, jedyne co zaobserwowałam teraz. Bo zawsze inaczej było. -
I... Chyba koniec domysłów Moja szyjka jest wyżej, trochę rozpulchniona i śluz jest... taki jakby przezroczysty śluz rozmącić z whisky bardzo lekko. Więc pewnie jutro dostanę okresu
-
Albo nie... gęsty ale szary... PRzez moment myślałam, że to krew ale nie, na pewno nie ;/
-
terka wrote:Zwariujesz seli zwariujesz
Przy infekcjach jest wysoka tempka?... Bo tak myślę, że mam infekcje... Bo ten śluz... Nawet przy upławach było inaczej... ;/