Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej
Ja znów wieczorem zasnąć nie mogę, tylko rozmyślam ... a rano to wstaję na siłę i dlatego że wypada
Jeśli jutro bedzie już wszystko dobrze i serduszko to powiem babci i moim ciocia, które mieszkaja obok nasW tym roku bedzie kolejny wnuk i pierwszy prawnuk
Trzeci tydzien na L4 moze byc podejrzany
dobrze, że jest chociaż post to mialam wymowke że nie pije na ostatniej imprezie
25 cykl starań- nasz Aniołek czuwa nad nami z góry 9tc
Będziemy starać się od nowa.
Nic nie dzieje się bez przyczyny. -
terka fajny lekarz i super, że wszystko w porządku i gratuluje chłopca
Mąż pewnie dumny
alex no też myslę, że taki początkujący lekarz powinien to robić z jakimś bardziej doświadczonym
Ja dziewczyny zaliczyłam pierwszą kłótnie z mężem o starania. Chciałam koniecznie iść do ginekologa ale on jest oddalony 40km ode mnie i sama boję się tam jechać tym bardziej, ze tam nigdy nie ma gdzie zaparkować a dwa że taka wizyta też jest dla mnie stresująca i chciałam żeby mąż mi towarzyszył to nie potrafi wyegzekwować dosłownie 2godzin żeby ze mną jechać, stwierdziłam że jak mu nie zależy to mi też, także chyba będe rzadko tu zaglądać bo zajść w ciąże nie potrafię a przyczyn zdrowotnych dlaczego się nie udaje nie znam i prędko nie poznam. Chciałam jakies badania porobić bo ostatnią wizytę u ginekologa miałam pół roku temu ale tylko kontrolnie robił cytologię, usg itp. a teraz należałoby przyjrzeć się dokładniej sprawie ale widzę że mężowi chyba aż tak jak mi nie zależy więc rezygnuje. -
Sylwiaa992 wrote:Hej
Ja znów wieczorem zasnąć nie mogę, tylko rozmyślam ... a rano to wstaję na siłę i dlatego że wypada
Jeśli jutro bedzie już wszystko dobrze i serduszko to powiem babci i moim ciocia, które mieszkaja obok nasW tym roku bedzie kolejny wnuk i pierwszy prawnuk
Trzeci tydzien na L4 moze byc podejrzany
dobrze, że jest chociaż post to mialam wymowke że nie pije na ostatniej imprezie
Nie ma to jak sie uwinąć jakoskażdy powód jest dobry
ale fakt 3 tygodnie L4 to mocno podejrzane
no ale jak ma byc? Oczywiście ze będzie dobrze!
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
klitra wrote:terka fajny lekarz i super, że wszystko w porządku i gratuluje chłopca
Mąż pewnie dumny
alex no też myslę, że taki początkujący lekarz powinien to robić z jakimś bardziej doświadczonym
Ja dziewczyny zaliczyłam pierwszą kłótnie z mężem o starania. Chciałam koniecznie iść do ginekologa ale on jest oddalony 40km ode mnie i sama boję się tam jechać tym bardziej, ze tam nigdy nie ma gdzie zaparkować a dwa że taka wizyta też jest dla mnie stresująca i chciałam żeby mąż mi towarzyszył to nie potrafi wyegzekwować dosłownie 2godzin żeby ze mną jechać, stwierdziłam że jak mu nie zależy to mi też, także chyba będe rzadko tu zaglądać bo zajść w ciąże nie potrafię a przyczyn zdrowotnych dlaczego się nie udaje nie znam i prędko nie poznam. Chciałam jakies badania porobić bo ostatnią wizytę u ginekologa miałam pół roku temu ale tylko kontrolnie robił cytologię, usg itp. a teraz należałoby przyjrzeć się dokładniej sprawie ale widzę że mężowi chyba aż tak jak mi nie zależy więc rezygnuje.
Jesli bedziesz chciała zrezygnujesz ale z powodu tego że nie chce z Toba jechać? Rozumiem ze stres-jasneale moze po prostu dla niego jest to stresujące jeszcze bardziej i krępujące? Moze dlatego tak reaguje ze nie chce... Wiesz nie powie Ci wprost ale możliwe ze tak właśnie jest. Moze na własną rękę zrób jakieś badania podstawowe? I moze pogadaj na spokojnie z mężem o co chodzi?
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Hej dziewczyny. Ja się obudziłam właśnie i muszę jakoś wygramolic się z łóżka i wziąć przeciwbólowe. A jest ciężko mi się podnieść znowu.
Klitra takie kłótnie się zdarzają, na pewno sie pogodziciepowiedz mężowi ze Ci bardzo zależy i jeśli on chce dziecka to bądźcie w tym razem. Ja miałam podobną sytuację z mężem i badaniami nasienia. Jak mu wygarnelam ile badań i wszystkiego ja muszę robić i jak się poświęcać, a on nie chce zrobić badania to ja też przestaje się badać. Poskutkowało; )
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
alex0806 wrote:Hej dziewczyny. Ja się obudziłam właśnie i muszę jakoś wygramolic się z łóżka i wziąć przeciwbólowe. A jest ciężko mi się podnieść znowu.
Klitra takie kłótnie się zdarzają, na pewno sie pogodziciepowiedz mężowi ze Ci bardzo zależy i jeśli on chce dziecka to bądźcie w tym razem. Ja miałam podobną sytuację z mężem i badaniami nasienia. Jak mu wygarnelam ile badań i wszystkiego ja muszę robić i jak się poświęcać, a on nie chce zrobić badania to ja też przestaje się badać. Poskutkowało; )
Kurczę alex dalej tak boli?https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
terka wrote:Jesli bedziesz chciała zrezygnujesz ale z powodu tego że nie chce z Toba jechać? Rozumiem ze stres-jasne
ale moze po prostu dla niego jest to stresujące jeszcze bardziej i krępujące? Moze dlatego tak reaguje ze nie chce... Wiesz nie powie Ci wprost ale możliwe ze tak właśnie jest. Moze na własną rękę zrób jakieś badania podstawowe? I moze pogadaj na spokojnie z mężem o co chodzi?
Mój mąż to człowiek zapracowany którego od świtu do zmierzchu nie ma, pogodziłam się z tym, że wiecznie go nie ma bo najpierw pracuje w firmie a później jedzie do ojca firmy i tam mu pomaga, u ojca robi na zasadzie może ale nie musi więc jakby chciał to zawsze może wrócić wczesniej do domu no ale tego nie robi, teraz budowa domu, koszta ogromne więc rozumiem ale wystarczyłoby żeby jechał ze mną do lekarza i nawet w samochodzie poczekał bo ze mnie marny kierowca i stresuje mnie sytuacja jak przez 15minut trzeba krążyć i szukac miejsca żeby samochód zaparkować, po drugie w tym czasie trzeba się córką zająć więc mógłby ją wziąć na jakieś ciastko czy coś a tak ja nawet nie mam co z córką zrobić a on czasu nie ma żeby sie nią zająć i żeby ewentualnie mnie podwieść do tego lekarza bo niestety komunikacją tam tak łatwo nie dotrę
-
klitra wrote:Mój mąż to człowiek zapracowany którego od świtu do zmierzchu nie ma, pogodziłam się z tym, że wiecznie go nie ma bo najpierw pracuje w firmie a później jedzie do ojca firmy i tam mu pomaga, u ojca robi na zasadzie może ale nie musi więc jakby chciał to zawsze może wrócić wczesniej do domu no ale tego nie robi, teraz budowa domu, koszta ogromne więc rozumiem ale wystarczyłoby żeby jechał ze mną do lekarza i nawet w samochodzie poczekał bo ze mnie marny kierowca i stresuje mnie sytuacja jak przez 15minut trzeba krążyć i szukac miejsca żeby samochód zaparkować, po drugie w tym czasie trzeba się córką zająć więc mógłby ją wziąć na jakieś ciastko czy coś a tak ja nawet nie mam co z córką zrobić a on czasu nie ma żeby sie nią zająć i żeby ewentualnie mnie podwieść do tego lekarza bo niestety komunikacją tam tak łatwo nie dotrę
Właśnie miałam pytać o komunikacje ale widzę ze ciezko o dojazd... Nie wiem, nie znam Twojego męża ale moze po prostu dal sobie za zadanie uzbieranie jak największej puli pieniędzy przez to tyle pracuje. No bo sama mówisz dom ogromny wydatek... I moze to jest dla niego ważniejsze bo nie czuje zeby mógł pomoc na wizycie...https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
No dosyć boli, ale już mniej niż wczoraj. Wstałam i wzięłam leki, przeniosłam się do drugiego pokoju
Z łóżka na narożnik
Czy któraś się orientuje, czy podatek PIT może być źle wyliczony, albo coś? Bo wrzuciłam męża PIT w kalkulator. Co roku mi się sprawdzało, ile miał dostać zwrotu, ja też. A teraz mu wyszło ponad 3 tysiące! Możliwe to? Chyba że coś w firmie źle naliczyli. Ja jeszcze PITu nie dostałam. I zastanawiam się, czy też rozliczać się z mężem, czy osobno.
Klitra, to może zrób od drugiej strony - powiedz jego ojcu, żeby go wypuścił z pracy szybciejŻe musi się zająć małą, a ty musisz jechać do lekarza.
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Cześć Dziewczyny
Plamka, Terka, czy Wy po nocach spać nie możecie? Szalone
Klitra, pogadaj na spokojnie z mężem. Nie rób nic za jego plecami, bo będzie jeszcze gorzej. Tutaj potrzebna jest szczera rozmowa w spokoju. Może mąż boi się , że nie podoła przy drugim dziecku. Sama pisałaś, że dużo pracuje.1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
alex0806 wrote:No dosyć boli, ale już mniej niż wczoraj. Wstałam i wzięłam leki, przeniosłam się do drugiego pokoju
Z łóżka na narożnik
Czy któraś się orientuje, czy podatek PIT może być źle wyliczony, albo coś? Bo wrzuciłam męża PIT w kalkulator. Co roku mi się sprawdzało, ile miał dostać zwrotu, ja też. A teraz mu wyszło ponad 3 tysiące! Możliwe to? Chyba że coś w firmie źle naliczyli. Ja jeszcze PITu nie dostałam. I zastanawiam się, czy też rozliczać się z mężem, czy osobno.
Klitra, to może zrób od drugiej strony - powiedz jego ojcu, żeby go wypuścił z pracy szybciejŻe musi się zająć małą, a ty musisz jechać do lekarza.
Alex co do PITu to musicie w tym roku jeszcze osobno bo nie jesteście małżeństwem cały rokdopiero od przyszłego możecie razem
co do wielkości zwrotu ciesz sie
mojemu wyszło jakies 46zl
będę liczyć jeszcze raz czy sie nie machnęłam nigdzie bo w tamtym roku miał dużo dużo wiecej (ale inna praca inna umowa itd) i tez sie nad tym zastanawiam czy czegoś źle nie liczę, tylko ze w druga stronę
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
alegzi wrote:Cześć Dziewczyny
Plamka, Terka, czy Wy po nocach spać nie możecie? Szalone
Potwierdzam-nie mogę spacnie śpię od 3.30 i na drzemkę tez do tej pory nie szlam
ale pewnie mnie niedługo zetnie
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Zawieszam starania, będę próbowała jakoś uporac głowę i psychikę ale to nie będzie łatwe bo w głowie mam kalendarz i każdego dnia wiem jaki mam cykl więc odmózgowić się będzie ciężko ale na dziecku powinno nam obydwu zależeć a nie tylko mi. Ja wiem, że on chce i pragnie dziecka tylko że nie chce w tym kierunku robić nic oprócz seksu a czasem to za mało, myśli że sama natura pomoże a nie zawsze tak jest.
Rośnijcie dziewczyny zdrowo a te co się starają to życze Wam jak najszybciej dwóch kresek
Pozdrawiam -
terka wrote:Potwierdzam-nie mogę spac
nie śpię od 3.30 i na drzemkę tez do tej pory nie szlam
ale pewnie mnie niedługo zetnie
Hehe ja to się na drugi boczek o tej h przewracamDobrze, że w dzień możesz sobie odespać, bo gdyby nie to chodziłabyś jak zombie pewnie
1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
klitra wrote:Zawieszam starania, będę próbowała jakoś uporac głowę i psychikę ale to nie będzie łatwe bo w głowie mam kalendarz i każdego dnia wiem jaki mam cykl więc odmózgowić się będzie ciężko ale na dziecku powinno nam obydwu zależeć a nie tylko mi. Ja wiem, że on chce i pragnie dziecka tylko że nie chce w tym kierunku robić nic oprócz seksu a czasem to za mało, myśli że sama natura pomoże a nie zawsze tak jest.
Rośnijcie dziewczyny zdrowo a te co się starają to życze Wam jak najszybciej dwóch kresek
Pozdrawiam
Mamy nadzieję, że jednak szybciutko do nas wrócisz
28.04.2020
2940 g 54 cm Szczęścia
01.2021 puste jajo (* 8 tc)