Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Terka- ja się już gubię w tych tygodniach
w każdym razie w niedzielę podejrzewam że brzuch bolał po pizzy, że jednak potrawy typu fast food nie dla mnie. No i chciałam zrobić ciasto... No a w poniedziałek zachciało mi się kina...
Martwi mnie tylko brak objawów
piersi zazwyczaj bolą w nocy, mdli mnie bo mdli ale jeszcze nie rzygalam w tej ciąży... W poprzedniej to na tym etapie to nic nie mogłam zjeść ani zębów umyć
-
Cześć Dziewczyny

Dołączam jak zawsze ciut później. U mnie dziś za oknem 4 stopnie i niebo zachmurzone. Tak jak mówiłam, pogoda powoli przyzwyczaja mnie do tego co zastanę w Polsce.
Miss, trzymam po cichu kciuki żeby ta wredota @ nie przyszła
Mari, super wieści
Odpoczywaj.
Miłego dnia i oby u Was dziś trochę cieplej było
1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
Dzięki jeszcze raz za wsparcie po akcji z gin

Patulka, nie przejmuj się - czasem kobiety nie mają w ogóle objawów i nawet nie wiedzą że są w ciąży.
Ja biorę nadal duphaston, dziś 2 dzień. Brzuch nadal pobolewa
nie wiem czemu mi się tak wszystko poprzesuwalo
ale cóż, na nic się nie nastawiam - idę dziś biegać. ogólnie ostatnio nic ze sobą nie robiłam z obawy, że skoro się okres spóźnia to podejrzenie ciąży więc lepiej sport na chwilę odstawić. Ale już tak nie robię. Bede żyła normalnie i nie analizowała nic.
alegzi lubi tę wiadomość
-
Magda pewnie żyj normalnie. Nie ma się co stresować. Będzie dobrze.
Moja mama ma dzisiaj 50-te urodziny. Impreza w sobotę. Cała rodzina się zjeżdża. To pewnie się teraz większość dowie o mojej ciąży
ale to dobrze.
Pozdrawiam i miłego dnia. Ja znowu na 12 do pracy. A zimno jest -12. Ja tam jestem ciepłolubna.<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
Może i lepiej wszystkim powiedzieć.
Ja na weekend jadę do teściów i znowu będę słyszeć pytania jak tam, kiedy jakieś dzieci itd
to okropne
szczególnie że szwagier zostanie ojcem we wrześniu (a brali ślub miesiąc przed nami) i teraz wszyscy mówią że nasza kolej i dopytuja.
I to jest najgorsze
jak sobie z tym radzicie?
-
Mari, ja też w tym roku mam 50tke mamy

Magda, my na początku na takie pytania reagowaliśmy śmiechem i mąż zawsze dopowiadał, że muszę skończyć studia to wtedy pojawi się dzidzia. Szkolę skończyłam, a dzidzi jak brak tak brak. Nie wiem co teraz wymyślę jak wrócę do Polski. Chyba zgapię od Terki i będę mówiła, że jak Pan Bóg da. Ostatnio zauważyłam, że znajomi męża, którzy wcześniej co rusz o to pytali teraz słowem nie pisną. Myślimy, że się czegoś domyślają.1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
Nie wiem, mnie to denerwuje strasznie. Kuzyn męża z żoną są 5 lat po ślubie i też nic, wiem że ona sie leczy, a ostatnio słyszałam komentarz w rodzinie że na co oni czekają. Tak miałam ochotę coś odpowiedzieć ale ugryzlam się w język.
Mój Mąż też jest taki że odpowiada śmiechem, powie coś głupiego, ale wiecie ja to przeżywam
-
Mari92 wspaniale że wszystko jest ok
oby tak dalej, niech dadzą zdrowo rośnie 
Magda u mnie też już pytają, kuzyn męża brał ślub miesiąc po nas i w lipcu już będą rodzicami więc i nas zaczęli wszyscy pytać kiedy... przedtem odpowiadałam że nam się nie spieszy ale teraz jak każdy prawie wie że się staramy to już nie wiem co mówić
przecież nie powiem że nie wychodzi czy coś...
Alegzi dziękuję za trzymanie kciuków
jednak potrzebne będą na następny miesiąc bo właśnie dostałam okres
trochę mi przykro, bardziej mąż przeżywa bo naprawdę myślał że nam się udało a tu nic
okres mi się przesunął 2 dni ale co się dziwić, nie dość że stres związany z tarczycą to jeszcze te leki może jakoś na to wpłynęły, nie wiem, nie będę analizować
ważne że okres mam i teraz grzecznie czekam do następnej owu
Mari92 lubi tę wiadomość
-
Mam nadzieję że właśnie w tym cyklu nam się uda bo w końcu na 27 urodziny byłabym w stanie dac mężowi najpiękniejszy prezent urodzinowypanipuchatkowa wrote:Miss bardzo dobre podejście. Trzymam kciuki za ten cykl!
on tak marzy o dziecku i by dostał na urodziny bo ma pod koniec listopada
-
Magda to dopiero wasz 2 cykl staran, postaraj sie wyluzowac. Wiem, że jest ciężko ale wykonczysz sie psychicznie albo jesZcze gorzej zablokujesz psychikę i dopiero będzie
MissKathy przykro mi, bo trzymałam kciuki
ale przed Wami nowy cykl, więc nowe szanse 
My nikomu nie mówiliśmy że sie staramy, bylo o wiele łatwiej. A na pytania to zbywalam zawsze jakimis głupimi tekstami
zazwyczaj ze mam już dwójkę dzieci z czterema łapami i ogonkami
25 cykl starań- nasz Aniołek czuwa nad nami z góry 9tc
Będziemy starać się od nowa.
Nic nie dzieje się bez przyczyny. -
No mi też trochę przykro ale jak mówisz nowy cykl przed nami i tak coś czuje że to będzie NASZ cykl i nam się udaSylwiaa992 wrote:Magda to dopiero wasz 2 cykl staran, postaraj sie wyluzowac. Wiem, że jest ciężko ale wykonczysz sie psychicznie albo jesZcze gorzej zablokujesz psychikę i dopiero będzie
MissKathy przykro mi, bo trzymałam kciuki
ale przed Wami nowy cykl, więc nowe szanse 
My nikomu nie mówiliśmy że sie staramy, bylo o wiele łatwiej. A na pytania to zbywalam zawsze jakimis głupimi tekstami
zazwyczaj ze mam już dwójkę dzieci z czterema łapami i ogonkami 
tym razem będziemy działać codziennie lub co drugi dzień w okresie okołoowulacyjnym, zobaczymy na ile siły pozwolą
A jak się nie uda to znaczy że może coś faktycznie jest nie tak
ale narazie jestem pozytywnie nastawiona i staram się nie stresować bo stres też na mnie źle wpływa
najgorzej że w marcu mam wizytę u endo i będziemy pewnie badać te guzki na tarczycy więc stresu będzie duuuzo ale może jakoś uda mi się go opanować - wszystko dla mojego zdrowia i zdrowia naszej przyszłej dzidzi
-
Patulka wrote:Terka- ja się już gubię w tych tygodniach
w każdym razie w niedzielę podejrzewam że brzuch bolał po pizzy, że jednak potrawy typu fast food nie dla mnie. No i chciałam zrobić ciasto... No a w poniedziałek zachciało mi się kina...
Martwi mnie tylko brak objawów
piersi zazwyczaj bolą w nocy, mdli mnie bo mdli ale jeszcze nie rzygalam w tej ciąży... W poprzedniej to na tym etapie to nic nie mogłam zjeść ani zębów umyć 
Patulka Ty sie ciesz zamiast martwic!
Ja nie spędziłam nad porcelana ani jednej godziny ani minuty. A z dzieciem nad wyraz dobrze (wredna małpka rośnie
)
super jest moc wszystko robić a nie męczyć sie całymi dniami
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek
21.07.2018 3360g, 55cm 
21.01 69cm








