Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Magdaa21 wrote:Terka, masz ode mnie 667 za wsparcie moralne
Uff dziękia propo tej liczby. Czy wy wiecie dziewczynki ze na Helu jeździ autobus linii o takim numerze?
jak mi Adam to powiedział myślałam że padnę. Ale widziałam potem na własne oczy!
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Magdaa21 wrote:Martusia, ja miałam robiony posiew moczu i wyszło że nie mam bakterii w moczu. I rozumiem podejście. Kurde chyba czas iść do kogoś innego
Bajwyzszy czas ;pMagdaa21 lubi tę wiadomość
-
terka wrote:Dokładnie! Az mi lepiej
Ja uwielbiam żurawinę od dziecka. Nigdy nie miałam z tym problemów pewnie z racji żurawiny właśniea teraz jak mi mały siedzi na pęcherzu (sobie poduszkę znalazł
) to tym bardziej wcinam żeby nic nie porobić sobie skoro jakies 16-20/24h mam uciskany
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2018, 10:26
6 cs
Beta hcg
20.02.2018r 27 dc -299,26
-
Martusiaa wrote:Ja nigdy nie miałam ZUM ,nie wiem jak było jak byłam malutka, ale odkąd pamiętam, czyli od ok 4 rz nie . Za to moja corcia miala w grudniu i nie zycze nikomu ;/ na szczescie bylo tylko zapalenie i bakteria w cewce moczowej. Obyło się bez gorączki bo nie poszło wyżej . Szybko zateagowalismy na szcxescie
No współczuje... Wyobrażam sobie malutka cierpiącą przy każdym oddawaniu moczu... Ale najważniejsze ze teraz juz lepiejhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
słuchajcie, mój chrześniak 4l. trafił dzisiaj do szpitala. Rano stracił przytomność, miał szczękościsk i się dusił. Nie wiadomo jeszcze co się stało. Moja mama jest z nim w szpitalu, bo jego rodzice wyjechali za granicę na urlop. Próbują jak najszybciej wrócić, ale nie jest to łatwe... Masakra
-
kryha wrote:słuchajcie, mój chrześniak 4l. trafił dzisiaj do szpitala. Rano stracił przytomność, miał szczękościsk i się dusił. Nie wiadomo jeszcze co się stało. Moja mama jest z nim w szpitalu, bo jego rodzice wyjechali za granicę na urlop. Próbują jak najszybciej wrócić, ale nie jest to łatwe... Masakra
O matkowspółczuje
28.04.2020
2940 g 54 cm Szczęścia
01.2021 puste jajo (* 8 tc) -
kryha wrote:słuchajcie, mój chrześniak 4l. trafił dzisiaj do szpitala. Rano stracił przytomność, miał szczękościsk i się dusił. Nie wiadomo jeszcze co się stało. Moja mama jest z nim w szpitalu, bo jego rodzice wyjechali za granicę na urlop. Próbują jak najszybciej wrócić, ale nie jest to łatwe... Masakra
-
kryha wrote:Zastanawiamy się, że może tak zareagował na wyjazd rodziców. Wiecie, stres itp. Na razie robią mu badania i się okaże. Ma zostać do jutra na obserwację.
Kurcze trochę silna reakcja jak na stres
28.04.2020
2940 g 54 cm Szczęścia
01.2021 puste jajo (* 8 tc) -
terka wrote:A jaką dietę masz z niedoczynności? Co wyeliminowałaś? Nie masz hashi co nie?
jestem na diecie lekkostrawnej (w miarę możliwości bo różnie bywa), dużo drobiu, ryby czasem, rano owsianka, banany, jogurty naturalne, owoce (poza cytrysami), warzywa, wszystko co ma niski ig, a wyeliminowalam wszystko co wysoko przetworzone, słodkie, gazowane, alkohol, soje
ogólnie staram się jeść zdrowo (bo mam nadwagę lekką) i patrzę czy dany produkt nie wpływa na pracę tarczycy
-
kryha wrote:Zastanawiamy się, że może tak zareagował na wyjazd rodziców. Wiecie, stres itp. Na razie robią mu badania i się okaże. Ma zostać do jutra na obserwację.
czasami ciężko dojść od czego tak się dzieje.. A takie pytanie.. nie był może szczepiony ostatnio ? Nie jestem przeciwniczka szczepień żeby nie było.. Ale czasami zdarza się że występują NOPy w różnej postaci i warto wspomnieć o szczepieniach lekarzom
6 cs
Beta hcg
20.02.2018r 27 dc -299,26
-
Martusiaa wrote:Stres potrafi wywołać naprawdę wiele reakcji niestety
czasami ciężko dojść od czego tak się dzieje.. A takie pytanie.. nie był może szczepiony ostatnio ? Nie jestem przeciwniczka szczepień żeby nie było.. Ale czasami zdarza się że występują NOPy w różnej postaci i warto wspomnieć o szczepieniach lekarzom
Nie był... -
To akurat prawda sama jestem tego przykładem w liceum miałam problem przez to .. jak miałam jakiś ważny sprawdzian czy pytanie na koniec semestru zawsze stres był taki ze potas tak mi spadał .. ze traciłam przytomność , wykręcalo mnie , szczekoscisku dostawałam , nawet jak już byłam przytomna ale oczywiście ja tego nie pamietam, mama mowila zew karetce coś gadałam ze sprawdzian dzisiaj mam przez zaciśnięte żeby oczu nie mogłam otworzyć sina byłam .. miałam kilka razy taka sytuacje AcYnalo się od mrowienia w policzkach wtedy wiedziałam ze idzie atak ... lekarze mówili ze to właśnie przez silny stres ... tetaz na szczęście już dawno tego nie miałam , ale w liceum co chwile karetka była
[/url]
[/url]
18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
20.11.2018 51cm 3520g ❤️
18.12.2018 54cm 4530g❤️
25.01.2019 59cm 6020g ❤️ -
Co do szczepień to prawda !
Mój kuzyn tetaz w marcu kończy roczek i po dwuch pierwszych szczepieniach przestali go szczepić .. ostatnio jak była h lekarza rodzinnego to powiedziała ze nie szczepi go bo mały po szczepionkach złe reagować a po ostatniej zapaści dostał masakra normalnie[/url]
[/url]
18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
20.11.2018 51cm 3520g ❤️
18.12.2018 54cm 4530g❤️
25.01.2019 59cm 6020g ❤️ -
Mała_Mii wrote:To akurat prawda sama jestem tego przykładem w liceum miałam problem przez to .. jak miałam jakiś ważny sprawdzian czy pytanie na koniec semestru zawsze stres był taki ze potas tak mi spadał .. ze traciłam przytomność , wykręcalo mnie , szczekoscisku dostawałam , nawet jak już byłam przytomna ale oczywiście ja tego nie pamietam, mama mowila zew karetce coś gadałam ze sprawdzian dzisiaj mam przez zaciśnięte żeby oczu nie mogłam otworzyć sina byłam .. miałam kilka razy taka sytuacje AcYnalo się od mrowienia w policzkach wtedy wiedziałam ze idzie atak ... lekarze mówili ze to właśnie przez silny stres ... tetaz na szczęście już dawno tego nie miałam , ale w liceum co chwile karetka była
Musiałam biec drugi raz ..tak się zdenerwowałam po drugim biegu że złapała mnie jakaś nie wiem trzeslo mną niesamowicie oczy jak u diabła wywracaly się na drugą stronę myśleli że to padaczka .. karetka przyjeżdżala potas i cukier spadł.. podali kroplowki i stwierdzili że to nerwica.. potem miałam kilka razy napad w domu ale mąż wiedział co podać i jak się zachować.. na szczęście od 6 lat nie miewam napadow
6 cs
Beta hcg
20.02.2018r 27 dc -299,26
-
To widzicie same myśmy miały już trochę kat
a taka dzidzia 4 lata nagle bez rodziców ...
[/url]
[/url]
18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
20.11.2018 51cm 3520g ❤️
18.12.2018 54cm 4530g❤️
25.01.2019 59cm 6020g ❤️