Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Seli wrote:<a href=https://zapodaj.net/78ae80f6e33af.png.html>2018-03-21.png</a>
nie wiem czy się wyświetli... Ale tutaj miałam proga 10 po takiej owulacji, a wykres wyglądał moim zdaniem gorzejbo przedtem takie skoki z dnia na dzień a teraz ładna ciągłość jest
-
Dokładnie, dlatego mam tyle przeczuć
a poprzedni (czyli ten między tym co pokazałam, a tym co mam teraz) wyglądał okropnie i trwał 39 dni ;/ masakra....
-
Kurczę dziewczyny, podziwiam was że tak skrupulatnie monitorujecie swój cykl. Ja zawsze wychodziłam z założenia 'co ma być to będzie'. Bo przy mojej zmianowej pracy mierzenie temperatury jest bezsensowne. Zawsze tylko patrzyłam kuedya by @, i jeśli nie przychodził w terminie to wtedy się martwiłam. Poza tym od 18 roku życia byłam na tabletkach antykoncepcyjnych przez prawie 6 lat. Dla swojej wygody, jak i mój były chłopak nie chciał mieć dzieci... Facet ma dziś 33 lata i wciąż o nich nie myśli. Wtedy to on bardziej monitorował mój cykl niż ja. A obecny partner po dłuższej rozmowie stwierdził że możemy spróbować starać się o dziecko. I tak jakoś w grudniu 2016 odstawiłam je
-
Patulka wrote:Kurczę dziewczyny, podziwiam was że tak skrupulatnie monitorujecie swój cykl. Ja zawsze wychodziłam z założenia 'co ma być to będzie'. Bo przy mojej zmianowej pracy mierzenie temperatury jest bezsensowne. Zawsze tylko patrzyłam kuedya by @, i jeśli nie przychodził w terminie to wtedy się martwiłam. Poza tym od 18 roku życia byłam na tabletkach antykoncepcyjnych przez prawie 6 lat. Dla swojej wygody, jak i mój były chłopak nie chciał mieć dzieci... Facet ma dziś 33 lata i wciąż o nich nie myśli. Wtedy to on bardziej monitorował mój cykl niż ja. A obecny partner po dłuższej rozmowie stwierdził że możemy spróbować starać się o dziecko. I tak jakoś w grudniu 2016 odstawiłam je
więc od następnego cyklu będę się obserwować żeby mieć choć jakiś pogląd na to czy może coś pykło czy raczej nastawiac się na @ bo teraz te czekanie na datę @ to jakaś męczarnia
A tak jakbym mierzyla tempke to bym wiedziała czy spada czy rośnie i co się w ogóle dzieje
-
Ja od 18 r.ż. miałam torbiele i przerobiłam wiele hormonów, mając 21 lat (równe 5 lat temu od dziś) miałam operację i usunięto mi jajnik i torbieloguza i jajowód. Potem miałam znów hormony i odstawiłam je w październiku. Cholernie się bałam, że znów nawroty będę miała, że same torbiele itp. Wolałam obserwować, stresowało mnie to momentami ale dzięki temu w tym cyklu i poprzednim wiem na czym stoję.
W tamtym ginka w 17 dc stwierdziła, że owulacja była... A jej nie byłobo 7dpo sprawdziłam proga. W tym za to ten nowy powiedział, że nie było owulacji... A ewidentnie chyba była
jutro się potwierdzi:P Ale gdyby nie to to bym wierzyła ślepo we wszystko...
-
Hej dziewczyny
U mnie dzisiaj zwariowany dzien, ale jakoś przeżyłam: ) siadamy do obiadu dopiero. Poczytałam Was i nadrobilam szybko.
Seli u Ciebie ewidentnie coś jest na rzeczy; ) przeczuwam pozytywne wiadomości: )
Kryha i jak z tym chrzesniakiem? Faktycznie ze stresu czy coś mu sie stało?
Patulka na pewno wszystko będzie dobrze z dzidzią więc Ty sie tak nie przejmuj
A u mnie w pracy dzisiaj szefowa tort przyniosła, że ma urodziny i w ogóle ochy i achy... przyniosła nam po kawałki, chodziła cała w skowrnkach i sie przymilała, nawet nam bluzy robocze w końcu ogarnęła i buty. Całkiem fajne, mama od mojego Szymka szyła. Szefowa chyba w końcu się zczaiła że powinna się ogarnąć. Albo to tylko chwilowe... bo dzisiaj mimo zapierniczu całkiem inna atmosfera w pracy bylaWiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2018, 17:39
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Hej Alex
Dzięki za przeczucia, jak jest nas dwie to mi raźniej hehehe
po dzisiejszym dniu pracy to nawet w tyłku mam mój staż
Zazdroszczę Ci atmosfery, u mnie... Jestem dumna z siebie ale ogólnie słabo było.
Kryha, to jakoś przeoczyłam tą historię... Co jest? To bardzo niebezpieczne miejsce na skroni ;/
Kurczę, wzięłam prysznic i wysypki dostałam na ramionach, trochę dekoldzie i na lewej stopie.... Dziwne takie place pieczące. Kurczę, ani nowy płyn, ani nic... -
kryha wrote:Seli, mój siostrzeniec rano stracił przytomność, miał szczękościsk i się dusił. Jest teraz w szpitalu na obserwacji
O matko... Ale wiadomo dlaczego? Jak taki wstydniś to mógł sobie coś zrobić i nie powiedzieć, albo ktoś coś mu zrobił i nie powie. -
alex0806 wrote:A nie ma monitoringu w przedszkolu? U nas na salach jest i w razie czego można sprawdzić, kilka razy włączałyśmy daną sytuację, żeby sprawdzić jak to się stało...
Biedny mały
Tez o tym pomyślałam
28.04.2020
2940 g 54 cm Szczęścia
01.2021 puste jajo (* 8 tc) -
Seli wrote:O matko... Ale wiadomo dlaczego? Jak taki wstydniś to mógł sobie coś zrobić i nie powiedzieć, albo ktoś coś mu zrobił i nie powie.
Jeszcze nie wiadomo. Albo przez ten uraz albo jakaś reakcja stresowa bo jego rodzice w sobotę wyjechali na 2tygodnie i teraz jest z babcią