Rodzinka.pl - starania o 3, 4, 5... szczęście 😀
-
WIADOMOŚĆ
-
Scarlett 89 wrote:Ja testowałam dziś ale 12 dpo i nic... W piątek zatestuje jeszcze raz bo w czwartek na być@ jeśli nie przyjedzie. Póki co słaba jestem, w głowie mi dziś kręci podbrzusze pobolewa, cycki tylko po bokach jakby ćmią... Czyli na dwoje babka wróżyła 🤣🙈
Ja mam dzieciaki z odstępem 1,5 roku i używałam przez chwilkę podwojnej spacerówki jak córka juz siedziała. Taka jedna za drugim. Wszystko fajnie logistycznie i duży kosz na zakupy minus to jego skrętność i pokonywanie krawężników. A tak to na dwa wózki czarem mi się zdarzyło ale to tylko kilka razy do żłobka 🤣🙈🙈 hardcore był ale dałam radę,
A jednak się udało. Gratulacje Scarlett😄👍 -
Witam się.I od razu pytam-jak to tak,że nic się tu nie dzieje?Znalazłam ten wątek i z rozmiłowaniem przeczytałam cały od deski do deski,dotarłam do końca i co? Żadnej z Was dziewczyny już tu nie ma?A może by tak reaktywacja?Brakuje mi dziewczyn z podobnymi doświadczeniami do plotek:)2015/2016 - 2x cb, 1x cp
Nasze czwarte szczęście:)))
14.03- ⏸
15.03- beta 53,09 prog- 26,81
17.03-beta 142,46 (⬆167,9%)
20.03-beta 1024 (⬆ 168,3%)
24.03-beta 5830 (⬆ 138%)
06.04- 1 cm i jest ❤
27.04- 3,5 cm dzidziola:))
16.05- prenatalne, 6,5 cm człowieka
10.07-połówkowe,440g DZIEWCZYNKI 😍
15.09- malutka ma 1100 g:)
10.11- Marysia na świecie:)
"...czemu Ty się zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem, jesteś a więc musisz minąć, miniesz a więc to jest piękne..."
-
Witam 🌸
Dołączę chętnie do wątku 👋
Mama trójki starająca się o 4 szczęście 🤍
Póki co bez efektów ale nie poddajemy się , walczymy🌸
Kolejna dawka witamin kupiona , czekamy na małpę i zaczynamy od nowa ! 💪🤍
Pozdrawiam wszystkie wielodzietne Staraczki ! 🌸👩🏻26l 🧔🏻31l
👩🏻❤️👨🏻+🧑🏻+👧🏻+🧑🏻=💗
06.11.16r - 3860g 💙
27.03.18r - 3250g 💗
23.03.20r - 3050g 💙
01.11.22r - starania o 4 ❤️
17.01.22r - ⏸️🤍
06.02.22r - bliźniaki 🤍🤍
17.02.22r - czworaczki 🤍🤍🤍🤍
05.02.22r - Poronienie samoistne..💔
11.03.22r - Antybiotyk+💉AntygenD
14.04.23r - ⏸️💥😍
17.04.23r - Żywe z bijącym serduszkiem maleństwo 🩷(6/7tc)🩷
17.04.23r - Zalecenia duphostan💊 i Clexane💊(ze względu na plamienia i krwawienia)
19.04.23r - 13,4.. 😓
💊 Acard 75mg 💊
💊 Miovelia Nac 💊
💊 Ovarin 💊
💊 Wiesiołek 💊
💊Nac 💊
💊 Costagnus 💊
💊 Witaminy 💊
🌸Macica przodozgięta 🌸
🌸 Czerpać z życia co najpiękniejsze i najlepsze, nie żałować , żyć tak by mieć co wspominać na staruszkowie lata 🌸💪 -
roxi_mamatrojki wrote:Witam 🌸
Dołączę chętnie do wątku 👋
Mama trójki starająca się o 4 szczęście 🤍
Póki co bez efektów ale nie poddajemy się , walczymy🌸
Kolejna dawka witamin kupiona , czekamy na małpę i zaczynamy od nowa ! 💪🤍
Pozdrawiam wszystkie wielodzietne Staraczki ! 🌸
Czesc:) miło,że ktoś się tu w końcu odezwał
My jeszcze nie zaczęliśmy starań,jesteśmy w fazie przygotowań i może od przyszłego cyklu już się ze wszystkim wyrobimy.
A u Was jak nastroje? Łatwo przyszła Wam decyzja o czwartym dziecku?2015/2016 - 2x cb, 1x cp
Nasze czwarte szczęście:)))
14.03- ⏸
15.03- beta 53,09 prog- 26,81
17.03-beta 142,46 (⬆167,9%)
20.03-beta 1024 (⬆ 168,3%)
24.03-beta 5830 (⬆ 138%)
06.04- 1 cm i jest ❤
27.04- 3,5 cm dzidziola:))
16.05- prenatalne, 6,5 cm człowieka
10.07-połówkowe,440g DZIEWCZYNKI 😍
15.09- malutka ma 1100 g:)
10.11- Marysia na świecie:)
"...czemu Ty się zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem, jesteś a więc musisz minąć, miniesz a więc to jest piękne..."
-
Hey Staraczki 👋🌸
No mogłybyśmy go rozruszać , przynajmniej będzie z kimś się podzielić doświadczeniami i aktualnymi staraniami 🤍
Co do decyzji o 4 dziecku przyszła w sumie szybko.
Za nim urodziłam drugie chciałam zakończyć " produkcję" na dwójce i koniec 😂 nagle dowiedziałam się o najmłodszym , przy nim dużo stresów - ciąża zagrożona w dodatku krew była źle przechowana i wyszło że może być chory - na szczęście po amniopunkcji wyszło 100% zdrowy chłop i w marcu kończy 3 latka ❤️ . I jakoś od roku przyszło mi dziwne uczucie że tak wyrównać bym chciała i że chciałabym jeszcze jedno . Mój partner ma jeszcze dwójkę z poprzedniego małżeństwa i decyzja była taka że jeśli się uda to będzie , jeśli się nie uda to widocznie na tym szczęściu co mamy zakończymy starania . Dałam sobie czas do 30 (4lata do niej) więc mam czas , chociaż nie ukrywam że chciałabym by szybciej się udało 😜
To po prostu była jakaś wewnętrzna potrzeba posiadania wspólnego malucha , gdyż trójka moich jest też z poprzedniego związku .
Nastrój - walka ! Nie podajemy się , działamy ! 💪 A w związku że starania do bardzo przyjemnych należą tak więc nic tylko działać i działać 😅❤️😜
A jak u Was ?
Jak cykle ? Regularne macie ?
Jakieś witaminy bierzecie na pomoc przy zajściu 🧸?
Opowiadajcie , niech wątek powróci do aktywnych 🥂👩🏻26l 🧔🏻31l
👩🏻❤️👨🏻+🧑🏻+👧🏻+🧑🏻=💗
06.11.16r - 3860g 💙
27.03.18r - 3250g 💗
23.03.20r - 3050g 💙
01.11.22r - starania o 4 ❤️
17.01.22r - ⏸️🤍
06.02.22r - bliźniaki 🤍🤍
17.02.22r - czworaczki 🤍🤍🤍🤍
05.02.22r - Poronienie samoistne..💔
11.03.22r - Antybiotyk+💉AntygenD
14.04.23r - ⏸️💥😍
17.04.23r - Żywe z bijącym serduszkiem maleństwo 🩷(6/7tc)🩷
17.04.23r - Zalecenia duphostan💊 i Clexane💊(ze względu na plamienia i krwawienia)
19.04.23r - 13,4.. 😓
💊 Acard 75mg 💊
💊 Miovelia Nac 💊
💊 Ovarin 💊
💊 Wiesiołek 💊
💊Nac 💊
💊 Costagnus 💊
💊 Witaminy 💊
🌸Macica przodozgięta 🌸
🌸 Czerpać z życia co najpiękniejsze i najlepsze, nie żałować , żyć tak by mieć co wspominać na staruszkowie lata 🌸💪 -
U nas w zasadzie pierwsze wzmianki o 4tym dziecku pojawiły się zaraz po urodzeniu się 3-ego 🫣
Potem jednak okazało się, że córka jest chora i niepełnosprawna i temat umarł śmiercią naturalną na blisko 3 lata.
Roxi, moja najmłodsza też 23. marca tyle że 2019 więc niedługo kończy 4 latka
Jeśli chodzi o cykle to u mnie w miarę regularnie 30-32 dni, owu zwykle 17-18 DC więc tutaj wszystko jest w porządku
Jedyne co utrudnia starania, to że mąż pracuje za granicą i przyjeżdża co 2-2,5 miesiąca więc sporo cykli nas omija a też czasem po prostu nie wstrzeli się owu gdy przyjedzie
Teraz w grudniu udało się mam nadzieję wstrzelić (wyjechał w dzień owulacji ale kilka dni przed działaliśmy intensywnie). Dziś 8/9 dpo i czekamNatosia lubi tę wiadomość
-
Sara30 wrote:U nas w zasadzie pierwsze wzmianki o 4tym dziecku pojawiły się zaraz po urodzeniu się 3-ego 🫣
Potem jednak okazało się, że córka jest chora i niepełnosprawna i temat umarł śmiercią naturalną na blisko 3 lata.
Roxi, moja najmłodsza też 23. marca tyle że 2019 więc niedługo kończy 4 latka
Jeśli chodzi o cykle to u mnie w miarę regularnie 30-32 dni, owu zwykle 17-18 DC więc tutaj wszystko jest w porządku
Jedyne co utrudnia starania, to że mąż pracuje za granicą i przyjeżdża co 2-2,5 miesiąca więc sporo cykli nas omija a też czasem po prostu nie wstrzeli się owu gdy przyjedzie
Teraz w grudniu udało się mam nadzieję wstrzelić (wyjechał w dzień owulacji ale kilka dni przed działaliśmy intensywnie). Dziś 8/9 dpo i czekam
To powiem Ci że jesteś bardzo silną kobietą!
Chylę czoło na prawdę .
Oo też 23🤍 u mnie już drugi raz wypadło na marzec ;p ogólnie to córka z 2018 termin na 04.04 był ale CC 27 marca i synek również 04.04 termin miał a właśnie CC zawsze wcześniej i 23 marca wypadło ☺️ dwa Baranki ♈😅 a najstarszy listopadowy z 2016 roku .
O to zazdroszczę co do cykli ... U mnie każdy inny 🙈 sporo cykli Was omija ale właśnie za to jak przyjeżdża to się dopada i świeży towar dostajesz , mój to mnie męczy codziennie i czasem nawet więcej niż raz i pewnie przez to też nasienie czasem jest jak woda bez gazu 😂
No to trzymam kciuki 🌸 oby się udało !
Ja czekam na małpę... Zamiast odczuwam jej przybywanie to wręcz mam typowo ciążowe objawy a nawet nie myślę o tym bym mogła być bo trzy testy negatywne więc przez głowę blokady @ na pewno nie dostał 😅 wręcz przeciwnie czekam pierwszy raz chyba z utęsknieniem za Nią by móc w końcu zacząć nowy cykl z nową szansą... A ta jak na złość . Ehh ..👩🏻26l 🧔🏻31l
👩🏻❤️👨🏻+🧑🏻+👧🏻+🧑🏻=💗
06.11.16r - 3860g 💙
27.03.18r - 3250g 💗
23.03.20r - 3050g 💙
01.11.22r - starania o 4 ❤️
17.01.22r - ⏸️🤍
06.02.22r - bliźniaki 🤍🤍
17.02.22r - czworaczki 🤍🤍🤍🤍
05.02.22r - Poronienie samoistne..💔
11.03.22r - Antybiotyk+💉AntygenD
14.04.23r - ⏸️💥😍
17.04.23r - Żywe z bijącym serduszkiem maleństwo 🩷(6/7tc)🩷
17.04.23r - Zalecenia duphostan💊 i Clexane💊(ze względu na plamienia i krwawienia)
19.04.23r - 13,4.. 😓
💊 Acard 75mg 💊
💊 Miovelia Nac 💊
💊 Ovarin 💊
💊 Wiesiołek 💊
💊Nac 💊
💊 Costagnus 💊
💊 Witaminy 💊
🌸Macica przodozgięta 🌸
🌸 Czerpać z życia co najpiękniejsze i najlepsze, nie żałować , żyć tak by mieć co wspominać na staruszkowie lata 🌸💪 -
roxi_mamatrojki wrote:To powiem Ci że jesteś bardzo silną kobietą!
Chylę czoło na prawdę .
Oo też 23🤍 u mnie już drugi raz wypadło na marzec ;p ogólnie to córka z 2018 termin na 04.04 był ale CC 27 marca i synek również 04.04 termin miał a właśnie CC zawsze wcześniej i 23 marca wypadło ☺️ dwa Baranki ♈😅 a najstarszy listopadowy z 2016 roku .
O to zazdroszczę co do cykli ... U mnie każdy inny 🙈 sporo cykli Was omija ale właśnie za to jak przyjeżdża to się dopada i świeży towar dostajesz , mój to mnie męczy codziennie i czasem nawet więcej niż raz i pewnie przez to też nasienie czasem jest jak woda bez gazu 😂
No to trzymam kciuki 🌸 oby się udało !
Ja czekam na małpę... Zamiast odczuwam jej przybywanie to wręcz mam typowo ciążowe objawy a nawet nie myślę o tym bym mogła być bo trzy testy negatywne więc przez głowę blokady @ na pewno nie dostał 😅 wręcz przeciwnie czekam pierwszy raz chyba z utęsknieniem za Nią by móc w końcu zacząć nowy cykl z nową szansą... A ta jak na złość . Ehh ..
U mnie jak widzisz w stopce podobnie, bo córka 2016 ale luty, syn czerwiec 2017 i córka marzec 2019 🤭 trójka w 3 lata.
Najmlodsza też miała termin na kwiecień ale niestety, nie zdążyłam donosić i urodziła się w 36tc.
Ja miałam tak miesiąc temu z @. Mąż miał przyjechać a ja wiedziałam, że jak nie dostanę jej już teraz to nie wyrobimy się z owu. W końcu przyszła z 9 dniowym spóźnieniem 🤯 strasznie to frustrujące
U mnie jutro 9/10 dpo i zamierzam rano spróbować zatestowac choć jeśli się uda, postaram się "zapomnieć" bo biel mnie wkurzy a z drugiej strony, będę sobie wmawiać, że to za wcześnie 😏
Zobaczymy rano czy uda mi się wytrzymac.
Teraz spadam spać bo zamulam. Już w łóżku jednym okiem śpię (zwykle chodzę spać 2-3) a od kilku dni czuję się gorzej niż fatalnie. Potrzebuje już wiosny i słońca 🤷 -
roxi_mamatrojki wrote:Hey Staraczki 👋🌸
No mogłybyśmy go rozruszać , przynajmniej będzie z kimś się podzielić doświadczeniami i aktualnymi staraniami 🤍
Co do decyzji o 4 dziecku przyszła w sumie szybko.
Za nim urodziłam drugie chciałam zakończyć " produkcję" na dwójce i koniec 😂 nagle dowiedziałam się o najmłodszym , przy nim dużo stresów - ciąża zagrożona w dodatku krew była źle przechowana i wyszło że może być chory - na szczęście po amniopunkcji wyszło 100% zdrowy chłop i w marcu kończy 3 latka ❤️ . I jakoś od roku przyszło mi dziwne uczucie że tak wyrównać bym chciała i że chciałabym jeszcze jedno . Mój partner ma jeszcze dwójkę z poprzedniego małżeństwa i decyzja była taka że jeśli się uda to będzie , jeśli się nie uda to widocznie na tym szczęściu co mamy zakończymy starania . Dałam sobie czas do 30 (4lata do niej) więc mam czas , chociaż nie ukrywam że chciałabym by szybciej się udało 😜
To po prostu była jakaś wewnętrzna potrzeba posiadania wspólnego malucha , gdyż trójka moich jest też z poprzedniego związku .
Nastrój - walka ! Nie podajemy się , działamy ! 💪 A w związku że starania do bardzo przyjemnych należą tak więc nic tylko działać i działać 😅❤️😜
A jak u Was ?
Jak cykle ? Regularne macie ?
Jakieś witaminy bierzecie na pomoc przy zajściu 🧸?
Opowiadajcie , niech wątek powróci do aktywnych 🥂
U nas decyzja o trzecim była od razu po drugim porodzie.Było cc, lekarka dała zielone światło i wiedzieliśmy,że będziemy się starać. Pierwsza ciąża była dla nas niespodzianką, śmiejemy się wręcz,że to było "niepokalane poczęcie".Akurat zmieniałam pracę,byliśmy ponad rok po ślubie i tak myśleliśmy,że zaczniemy się starać za minimum pół roku, a tu bum-najlepsza niespodzianka na świecie:) O drugą ciążę staraliśmy się 8 miesięcy i po drodze cb i cp. Dlatego zupełnie nie nastawiałam się,że z trzecią pójdzie łatwo, a udało się w drugim cyklu.
Sama nawet nie wiem kiedy nas naszło na czwarte. W listopadzie 2021 rzuciłam ten temat mojej gin, badałam bliznę po 3 cc u kilku gin, mobilizowałam bliznę i badała mnie urofizjo- wszyscy dali zielone światło. I tutaj taka sinusoida- raz jestem pewna, a za chwilę nachodzą mnie wątpliwości. Serce mówi-tak, a rozum wręcz przeciwnie. W wakacje przeprowadzimy się do nowego domu, warunki na osobne pokoje będą, finansowo też nie ma problemu.Ale zastanawiam się czy ogarnę to tak po prostu.Jestem aktywną osobą, lubię działać i kiedy coś się dzieje, ale jednak wiek już jest jaki jest 😆 no i to z czym ciągle walczę i każdy mi mówi,że powinnam -co ludzie powiedzą. Są osoby, które już na trzecią ciążę patrzył krzywo.
Natomiast moje dzieciaki ciągle mi mówią,że chcieliby jeszcze bobasa. Najmłodsz dwójka to mi niemal codziennie suszy głowę, bo oni są oboje przytulaśni i chyba chcieliby mieć jeszcze jednego przytulaska (najstarsza już bardziej wchodzi w czas prokoleżankowy). Natomiast jest tak,że dzielą się często w zabawach na obozy i wtedy często jedno nie ma nikogo do pary...
Uff się rozpisałam:)
Cykle mam 27-28 dni, owulacje 13-14 dc.Ja póki co standardowe witaminy na pierwszy trymestr, kwas foliowy. Mężowi kupiłam fertilman. Wszystko standardowo jak ostatnie dwa razy kiedy się staraliśmy.
Z uwagi na wiek dajemy sobie rok. Jeśli "Bozia da" i nam pisane, to będzie.Jeśli nie to pewnie będzie nam ciężko, ale jakoś to przepracujemy.
2015/2016 - 2x cb, 1x cp
Nasze czwarte szczęście:)))
14.03- ⏸
15.03- beta 53,09 prog- 26,81
17.03-beta 142,46 (⬆167,9%)
20.03-beta 1024 (⬆ 168,3%)
24.03-beta 5830 (⬆ 138%)
06.04- 1 cm i jest ❤
27.04- 3,5 cm dzidziola:))
16.05- prenatalne, 6,5 cm człowieka
10.07-połówkowe,440g DZIEWCZYNKI 😍
15.09- malutka ma 1100 g:)
10.11- Marysia na świecie:)
"...czemu Ty się zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem, jesteś a więc musisz minąć, miniesz a więc to jest piękne..."
-
roxi_mamatrojki wrote:To powiem Ci że jesteś bardzo silną kobietą!
Chylę czoło na prawdę .
Oo też 23🤍 u mnie już drugi raz wypadło na marzec ;p ogólnie to córka z 2018 termin na 04.04 był ale CC 27 marca i synek również 04.04 termin miał a właśnie CC zawsze wcześniej i 23 marca wypadło ☺️ dwa Baranki ♈😅 a najstarszy listopadowy z 2016 roku .
O to zazdroszczę co do cykli ... U mnie każdy inny 🙈 sporo cykli Was omija ale właśnie za to jak przyjeżdża to się dopada i świeży towar dostajesz , mój to mnie męczy codziennie i czasem nawet więcej niż raz i pewnie przez to też nasienie czasem jest jak woda bez gazu 😂
No to trzymam kciuki 🌸 oby się udało !
Ja czekam na małpę... Zamiast odczuwam jej przybywanie to wręcz mam typowo ciążowe objawy a nawet nie myślę o tym bym mogła być bo trzy testy negatywne więc przez głowę blokady @ na pewno nie dostał 😅 wręcz przeciwnie czekam pierwszy raz chyba z utęsknieniem za Nią by móc w końcu zacząć nowy cykl z nową szansą... A ta jak na złość . Ehh ..
mój Śp. Tata obchodził urodziny 27.03. Oj Baranek, konsekwentny i uparty. Ale dobry człowiek:) U nas ogólnie większość rodziny marcowa ( w tym ja, ale akurat Rybka) także uwielbiam ten miesiąc na urodziny:) Moja środkowa jest z lutego, Wodnik i ekhm...łatwo nie jest2015/2016 - 2x cb, 1x cp
Nasze czwarte szczęście:)))
14.03- ⏸
15.03- beta 53,09 prog- 26,81
17.03-beta 142,46 (⬆167,9%)
20.03-beta 1024 (⬆ 168,3%)
24.03-beta 5830 (⬆ 138%)
06.04- 1 cm i jest ❤
27.04- 3,5 cm dzidziola:))
16.05- prenatalne, 6,5 cm człowieka
10.07-połówkowe,440g DZIEWCZYNKI 😍
15.09- malutka ma 1100 g:)
10.11- Marysia na świecie:)
"...czemu Ty się zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem, jesteś a więc musisz minąć, miniesz a więc to jest piękne..."
-
Sara30 wrote:U mnie jak widzisz w stopce podobnie, bo córka 2016 ale luty, syn czerwiec 2017 i córka marzec 2019 🤭 trójka w 3 lata.
Najmlodsza też miała termin na kwiecień ale niestety, nie zdążyłam donosić i urodziła się w 36tc.
Ja miałam tak miesiąc temu z @. Mąż miał przyjechać a ja wiedziałam, że jak nie dostanę jej już teraz to nie wyrobimy się z owu. W końcu przyszła z 9 dniowym spóźnieniem 🤯 strasznie to frustrujące
U mnie jutro 9/10 dpo i zamierzam rano spróbować zatestowac choć jeśli się uda, postaram się "zapomnieć" bo biel mnie wkurzy a z drugiej strony, będę sobie wmawiać, że to za wcześnie 😏
Zobaczymy rano czy uda mi się wytrzymac.
Teraz spadam spać bo zamulam. Już w łóżku jednym okiem śpię (zwykle chodzę spać 2-3) a od kilku dni czuję się gorzej niż fatalnie. Potrzebuje już wiosny i słońca 🤷
kurcze jak to minęło, już 10dpo. To ja trzymam kciuki za choćby cień
2015/2016 - 2x cb, 1x cp
Nasze czwarte szczęście:)))
14.03- ⏸
15.03- beta 53,09 prog- 26,81
17.03-beta 142,46 (⬆167,9%)
20.03-beta 1024 (⬆ 168,3%)
24.03-beta 5830 (⬆ 138%)
06.04- 1 cm i jest ❤
27.04- 3,5 cm dzidziola:))
16.05- prenatalne, 6,5 cm człowieka
10.07-połówkowe,440g DZIEWCZYNKI 😍
15.09- malutka ma 1100 g:)
10.11- Marysia na świecie:)
"...czemu Ty się zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem, jesteś a więc musisz minąć, miniesz a więc to jest piękne..."
-
roxi_mamatrojki wrote:Hey Staraczki 👋🌸
No mogłybyśmy go rozruszać , przynajmniej będzie z kimś się podzielić doświadczeniami i aktualnymi staraniami 🤍
Co do decyzji o 4 dziecku przyszła w sumie szybko.
Za nim urodziłam drugie chciałam zakończyć " produkcję" na dwójce i koniec 😂 nagle dowiedziałam się o najmłodszym , przy nim dużo stresów - ciąża zagrożona w dodatku krew była źle przechowana i wyszło że może być chory - na szczęście po amniopunkcji wyszło 100% zdrowy chłop i w marcu kończy 3 latka ❤️ . I jakoś od roku przyszło mi dziwne uczucie że tak wyrównać bym chciała i że chciałabym jeszcze jedno . Mój partner ma jeszcze dwójkę z poprzedniego małżeństwa i decyzja była taka że jeśli się uda to będzie , jeśli się nie uda to widocznie na tym szczęściu co mamy zakończymy starania . Dałam sobie czas do 30 (4lata do niej) więc mam czas , chociaż nie ukrywam że chciałabym by szybciej się udało 😜
To po prostu była jakaś wewnętrzna potrzeba posiadania wspólnego malucha , gdyż trójka moich jest też z poprzedniego związku .
Nastrój - walka ! Nie podajemy się , działamy ! 💪 A w związku że starania do bardzo przyjemnych należą tak więc nic tylko działać i działać 😅❤️😜
A jak u Was ?
Jak cykle ? Regularne macie ?
Jakieś witaminy bierzecie na pomoc przy zajściu 🧸?
Opowiadajcie , niech wątek powróci do aktywnych 🥂20 cs
Starania od 09.2021
05.2022 cb
JA : 35 lata Mąż : 35 lata
2014 Dominik
2015 Zuza
2018 Natalia
2020 Aleksandra -
Smerfetka_1988 wrote:Cześć ,witaj😀 My z mężem staramy się o 5 dziecko tak na poważnie od września 2021 , chociaż córkę karmiłam jeszcze do kwietnia 2022. Jak narazie są to nasze najdłuższe starania. Mąż bardziej chciał 5 dziecko, mamy 3 córki ( 2015,2018,2020) i syna 2014. Ja jakoś nie wyobrażałam sobie kolejnej ciąży bo córka była dość wymagająca jako niemowlak. I w sumie sama nie wiem kiedy dojrzałam do kolejnej ciąży😁 poprzedbie starabia byly dosc krotkie, syn zloty strzal a dziewczyny 3-4 miesiące. U mnie z hornonami wszystko ok, byłam na monitoringu, owulacje są i nie zaskakuje, chodź w 1 cyklu po odstawieniu od piersi zaszłam w cb. Mąż zrobił teraz badania nasienia czekamy i zobaczymy co tam wyszło😀 cykle mam krótkie raczej 27 dni i są jak zegarku 😀 o tej samej porze.
Czesc:) zawsze jestem pełna podziwu dla mam z dzieciakami z mała różnica wieku.Ja nie wiem jak to ogarniacie,chyba ja jestem nieudolna 😁2015/2016 - 2x cb, 1x cp
Nasze czwarte szczęście:)))
14.03- ⏸
15.03- beta 53,09 prog- 26,81
17.03-beta 142,46 (⬆167,9%)
20.03-beta 1024 (⬆ 168,3%)
24.03-beta 5830 (⬆ 138%)
06.04- 1 cm i jest ❤
27.04- 3,5 cm dzidziola:))
16.05- prenatalne, 6,5 cm człowieka
10.07-połówkowe,440g DZIEWCZYNKI 😍
15.09- malutka ma 1100 g:)
10.11- Marysia na świecie:)
"...czemu Ty się zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem, jesteś a więc musisz minąć, miniesz a więc to jest piękne..."
-
Natosia mi nie robiło różnicy czy wstaje do 1 czy do 3 czy zmieniam pampersy na 1 tyłku czy na 2 🤭
Aczkolwiek już teraz, moje starszaki takie fajne samodzielne 😍
Przeraża mnie trochę perspektywa noworodka i T ale ... Wszystko kwestia organizacji -
Sara30 wrote:Natosia mi nie robiło różnicy czy wstaje do 1 czy do 3 czy zmieniam pampersy na 1 tyłku czy na 2 🤭
Aczkolwiek już teraz, moje starszaki takie fajne samodzielne 😍
Przeraża mnie trochę perspektywa noworodka i T ale ... Wszystko kwestia organizacji
Natomiast po pierwsze -emocjonalnie dla dzieciaków bywa trudno (przez co i rodzicom bywa trudno), bo wiele jeszcze nie rozumieją jak są takie malutkie.To jest dla mnie ciężka do ogarnięcia sytuacja.
I o ile nie miałam nigdy nawet dwóch tyłków w pieluchach, bo tak płynnie przechodziłam z jednej małej pupy na inną w rozmiarze 0😂 o tyle kiepsko wspominam początki przy dziewczynkach. 2,5 roku różnicy, ich drzemki w ogóle się nie zgrywały, w sumie to nic im się nie zgrywało.Jeszcze młodsza wyraźnie przechodziła skoki rozwojowe. I to mnie trochę rozwalało psychicznie, bo właśnie zaplanować się nie dało nic. A ja z tych zorganizowanych;)
Jak się syn urodził to obie dziewczynki były już przedszkolakami i wspominam to o niebo lepiej.
Ogólnie żadne z nich nie miało problemów z zazdrością, nie wiem jak teraz byłoby z synkiem, aczkolwiek póki co zapowiada się dobrze.2015/2016 - 2x cb, 1x cp
Nasze czwarte szczęście:)))
14.03- ⏸
15.03- beta 53,09 prog- 26,81
17.03-beta 142,46 (⬆167,9%)
20.03-beta 1024 (⬆ 168,3%)
24.03-beta 5830 (⬆ 138%)
06.04- 1 cm i jest ❤
27.04- 3,5 cm dzidziola:))
16.05- prenatalne, 6,5 cm człowieka
10.07-połówkowe,440g DZIEWCZYNKI 😍
15.09- malutka ma 1100 g:)
10.11- Marysia na świecie:)
"...czemu Ty się zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem, jesteś a więc musisz minąć, miniesz a więc to jest piękne..."
-
U mnie zazdrości nigdy nie było na szczęście, ale podejrzewam, że właśnie przez małą różnice wieku
Chyba najtrudniejsze momenty były, gdy przez kilka miesięcy wyjeżdżałam z małą na tydzień -dwa i wracałam na tydzień - dwa i znów... Starsi zostawali z mężem a ja miałam poczucie, że są zaniedbywani emocjonalnie.
To była wyższa konieczność ale oni tego jeszcze nie rozumieli.
A co do organizacji, to ja o ile ogarniam swoją pracę, dom, dzieci, ogród etc etc to miałam na myśli bardziej takie prozaiczne rzeczy jak np spacer na 2 wózki. Wszystkie wizyty T. z maleństwem pod pachą. Turnusy rehabilitacyjne tak samo we 3. Na tą chwilę nie umiem sobie wyobrazić patentu ale wiem, że jeśli będzie trzeba to go znajdę
Napewno będę musiała też wziąć pod uwagę różne dziwne zachowania T i to, że może być niebezpieczna. Ale to też jest do zaplanowania 🤷
Naprawdę dużo dałabym za rodziców albo teściów pod ręką 🤷 ale jest jak jestWiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2023, 18:52
-
Sara30 wrote:U mnie jak widzisz w stopce podobnie, bo córka 2016 ale luty, syn czerwiec 2017 i córka marzec 2019 🤭 trójka w 3 lata.
Najmlodsza też miała termin na kwiecień ale niestety, nie zdążyłam donosić i urodziła się w 36tc.
Ja miałam tak miesiąc temu z @. Mąż miał przyjechać a ja wiedziałam, że jak nie dostanę jej już teraz to nie wyrobimy się z owu. W końcu przyszła z 9 dniowym spóźnieniem 🤯 strasznie to frustrujące
U mnie jutro 9/10 dpo i zamierzam rano spróbować zatestowac choć jeśli się uda, postaram się "zapomnieć" bo biel mnie wkurzy a z drugiej strony, będę sobie wmawiać, że to za wcześnie 😏
Zobaczymy rano czy uda mi się wytrzymac.
Teraz spadam spać bo zamulam. Już w łóżku jednym okiem śpię (zwykle chodzę spać 2-3) a od kilku dni czuję się gorzej niż fatalnie. Potrzebuje już wiosny i słońca 🤷
I jak testowałaś ?
Ja Ci powiem że ostatnie testy które robiłam i same blade to pierwszy mnie jakoś zasmucił, kolejne dwa już nie wręcz zdenerwowały mnie że no dobra nie ma ale niech małpa przyjdzie bo ja chcę kolejny cykl rozpocząć 😂
👩🏻26l 🧔🏻31l
👩🏻❤️👨🏻+🧑🏻+👧🏻+🧑🏻=💗
06.11.16r - 3860g 💙
27.03.18r - 3250g 💗
23.03.20r - 3050g 💙
01.11.22r - starania o 4 ❤️
17.01.22r - ⏸️🤍
06.02.22r - bliźniaki 🤍🤍
17.02.22r - czworaczki 🤍🤍🤍🤍
05.02.22r - Poronienie samoistne..💔
11.03.22r - Antybiotyk+💉AntygenD
14.04.23r - ⏸️💥😍
17.04.23r - Żywe z bijącym serduszkiem maleństwo 🩷(6/7tc)🩷
17.04.23r - Zalecenia duphostan💊 i Clexane💊(ze względu na plamienia i krwawienia)
19.04.23r - 13,4.. 😓
💊 Acard 75mg 💊
💊 Miovelia Nac 💊
💊 Ovarin 💊
💊 Wiesiołek 💊
💊Nac 💊
💊 Costagnus 💊
💊 Witaminy 💊
🌸Macica przodozgięta 🌸
🌸 Czerpać z życia co najpiękniejsze i najlepsze, nie żałować , żyć tak by mieć co wspominać na staruszkowie lata 🌸💪 -
Natosia wrote:U nas decyzja o trzecim była od razu po drugim porodzie.Było cc, lekarka dała zielone światło i wiedzieliśmy,że będziemy się starać. Pierwsza ciąża była dla nas niespodzianką, śmiejemy się wręcz,że to było "niepokalane poczęcie".Akurat zmieniałam pracę,byliśmy ponad rok po ślubie i tak myśleliśmy,że zaczniemy się starać za minimum pół roku, a tu bum-najlepsza niespodzianka na świecie:) O drugą ciążę staraliśmy się 8 miesięcy i po drodze cb i cp. Dlatego zupełnie nie nastawiałam się,że z trzecią pójdzie łatwo, a udało się w drugim cyklu.
Sama nawet nie wiem kiedy nas naszło na czwarte. W listopadzie 2021 rzuciłam ten temat mojej gin, badałam bliznę po 3 cc u kilku gin, mobilizowałam bliznę i badała mnie urofizjo- wszyscy dali zielone światło. I tutaj taka sinusoida- raz jestem pewna, a za chwilę nachodzą mnie wątpliwości. Serce mówi-tak, a rozum wręcz przeciwnie. W wakacje przeprowadzimy się do nowego domu, warunki na osobne pokoje będą, finansowo też nie ma problemu.Ale zastanawiam się czy ogarnę to tak po prostu.Jestem aktywną osobą, lubię działać i kiedy coś się dzieje, ale jednak wiek już jest jaki jest 😆 no i to z czym ciągle walczę i każdy mi mówi,że powinnam -co ludzie powiedzą. Są osoby, które już na trzecią ciążę patrzył krzywo.
Natomiast moje dzieciaki ciągle mi mówią,że chcieliby jeszcze bobasa. Najmłodsz dwójka to mi niemal codziennie suszy głowę, bo oni są oboje przytulaśni i chyba chcieliby mieć jeszcze jednego przytulaska (najstarsza już bardziej wchodzi w czas prokoleżankowy). Natomiast jest tak,że dzielą się często w zabawach na obozy i wtedy często jedno nie ma nikogo do pary...
Uff się rozpisałam:)
Cykle mam 27-28 dni, owulacje 13-14 dc.Ja póki co standardowe witaminy na pierwszy trymestr, kwas foliowy. Mężowi kupiłam fertilman. Wszystko standardowo jak ostatnie dwa razy kiedy się staraliśmy.
Z uwagi na wiek dajemy sobie rok. Jeśli "Bozia da" i nam pisane, to będzie.Jeśli nie to pewnie będzie nam ciężko, ale jakoś to przepracujemy.
Moja córka też mi ciągle truje że chciała by siostrę 😜 i kiedy będzie miała , czy już jest w brzuszku i tak w kółko 🙈😂 niecierpliwa jest bardzo 😜
Mojemu kupiłam witaminy ale on co do witamin to ...ehh a to zapomni a to coś ... A kiedyś to ja właśnie miałam problem z braniem witamin 🙈😜 teraz ja codziennie sumiennie biorę a ten ... Wziąłeś? No dzisiaj nie , zapomniałem spieszyłem się 🙈
Cykle piękne - zazdroszczę... Ja w tym miesiącu jeszcze myślę o zakupie testów owulacyjnych. Przy córce się sprawdziły, może i tym razem pomogą .👩🏻26l 🧔🏻31l
👩🏻❤️👨🏻+🧑🏻+👧🏻+🧑🏻=💗
06.11.16r - 3860g 💙
27.03.18r - 3250g 💗
23.03.20r - 3050g 💙
01.11.22r - starania o 4 ❤️
17.01.22r - ⏸️🤍
06.02.22r - bliźniaki 🤍🤍
17.02.22r - czworaczki 🤍🤍🤍🤍
05.02.22r - Poronienie samoistne..💔
11.03.22r - Antybiotyk+💉AntygenD
14.04.23r - ⏸️💥😍
17.04.23r - Żywe z bijącym serduszkiem maleństwo 🩷(6/7tc)🩷
17.04.23r - Zalecenia duphostan💊 i Clexane💊(ze względu na plamienia i krwawienia)
19.04.23r - 13,4.. 😓
💊 Acard 75mg 💊
💊 Miovelia Nac 💊
💊 Ovarin 💊
💊 Wiesiołek 💊
💊Nac 💊
💊 Costagnus 💊
💊 Witaminy 💊
🌸Macica przodozgięta 🌸
🌸 Czerpać z życia co najpiękniejsze i najlepsze, nie żałować , żyć tak by mieć co wspominać na staruszkowie lata 🌸💪 -
roxi_mamatrojki wrote:I jak testowałaś ?
Ja Ci powiem że ostatnie testy które robiłam i same blade to pierwszy mnie jakoś zasmucił, kolejne dwa już nie wręcz zdenerwowały mnie że no dobra nie ma ale niech małpa przyjdzie bo ja chcę kolejny cykl rozpocząć 😂
Testowałam popołudniu ... 2 x 😂
2 x cień na facelle paskowym
Rano powtórzę... Nie chcę się napalać bo facelle potrafią oszukiwać, choć na tych paskowych jak miała być biel to była biel vizzira 🤭