Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
-
WIADOMOŚĆ
-
ja właśnie wróciłam od gina i przepisał mi luteinę 3x po 2 tabletki kazał się nie przemęczać i nie denerwować...ale ani nie zapytał jakie to plamienia ani jak często...powiedzcie czy ona mi nie zaszkodzi na pewno? bo ja mam tylko rano jeden raz prawie nie widoczny jeden brud i potem podczas dnia jeszcze jeden pawie niewidoczny brud, a tu aż takie dawki....Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
ja po prostu od zawsze jestem anty tabletkowa...nienawidzę nic brać...ganiam mojego D jak bierze ibuprom na każdy ból głowy....ale jeśli mówisz, że to na pewno nie zaszkodzi to mnie trochę uspokoiłaś...a zazwyczaj jak każą brać lutke to już na dłużej czy zależy od rozwoju sytuacji?Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Cześć dziewczyny, od kilku dni przeglądam wasz wątek. Jeśli można chętnie się przyłącze:)
Przeczytałam chyba 20 stron-i tak krok po kroku widać po waszych wpisach jak nadzieje i marzenia się urzeczywistniają...dlatego też na początek gratuluję wszystkim przyszłym mamom..a szczególnie tym z ostatnich kilkunastu stron.
Czytając wasze wpisy, dziewczyny nabrałam nadzieji że wszystko się jakoś ułoży i kiedyś sama doczekam się dzidziusia.
Ja swoje starania rozpoczęłam w lutym, na początku więcej o tym mówiliśmy niż działaliśmy ( bo mąż pracuje tak, że często się mijamy)- dałam sobie pół roku- jeśli po wakacjach nic się nie wydarzy pójdę na badania i do lekarza
Odrazu przyznam się, że przerażają mnie wszelkiego rodzaju badania, kłócia, leki a wizyty u jakiegokolwiek lekarza zawsze odkłądam w nieskończoność.
Dlatego też czytając wasze posty łapie się na tym, że nie wiem o co chodzi:) ale będę się dokształcać -
Witaj Nuts moja skromna rada jest taka, żebyś zrobiła badania na choroby, które mogą spowodować wrodzone wady u dziecka. Ja zrobiłam zestaw badań TORCH - toksoplazmoza, różyczka, cytomegalia i opryszczka. W moim laboratorium zapłaciłam 169zł, jedno pobranie krwi. Bardzo żałowałam, że zrobiłam je tak późno, bo już w trakcie pierwszego cyklu starań. Wynik na toksoplazmozę był niepokojący i przeżyłam ogromny stres. Oczywiście od razu po otrzymaniu wyników wstrzymaliśmy starania, ale istniało prawdopodobieństwo ciąży. Bardzo się bałam o zdrowie potencjalnego dziecka. Na szczęście dziś odebrałam wyniki kolejnych badań i okazało się, że wszystko jest ok, ale stresu było co nie miara. Lepiej zadbać o to wcześniej niż później się denerwować A tak zmieniając temat to może nam coś o sobie powiesz? Jak masz na imię, czy studiujesz, albo pracujesz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2014, 22:02
-
Co do tego żalu o którym Kwiatku wspomniałaś to muszę się odezwać bo czuję się wywołana do tablicy. Ja nie mam żalu do naszych ciężarnych koleżanek! Życzę im wszystkiego co najlepsze i jak najbardziej spokojnych dziewięciu miesięcy. Jeżeli komuś gratuluję to jak najbardziej szczerze. Ale każda wiadomość o ciąży na naszym forum uruchamia jakiś rejon mojego mózgu, który odpowiada za uczucie smutku i pretensji do losu, że moje obawy z przed wielu lat postanowił obrócić w rzeczywistość (już jako nastolatka sie bałam że nie bede mogła mieć dzieci chociaż nie było to podyktowane żadnym racjonalnym argumentem, takie wewnętrzne przeczucie). Także chciałam tą sprawę wyjaśnić.
Nuts, witaj w naszych skromnych progach Ale nie rozsiadaj się za bardzo i przeskakuj szybciutko na fioletową stronę mocy! -
Elcia progesteron bierze sie chyba do 3 miesiaca (moge sie mylic bo wiekszej uwagi do tego nie przywiazywałam) do momentu kiedy prace przejmuje łożysko. Jakoś to tak jest. Chyba wicej by Ci wyjasniły dziewczyny na fioletowej stronce bo są na biężąco. Tylko nie pomyśl, że Cie wyganiam od nas chce po prostu żebyś sie dowiedziała i uspokoiła aaa i chyba kolo 13 tygodnia czy nawet ciut wczesniej mija ten najgorszy okres w którym istnieje najwieksze ryzyko poronienia i stad tez ten progesteron dodatkowy.
Natus witaj
Ja bym Ci proponowała zrobić prolaktyne i tarczyce bo one bardzo mieszają. A reszte to juz tak jak piszesz na spokojnie jesli nie uda sie przez najblizsze miesiace. A sporo jest hormonów, które utrudniają zajscie. Chyba, ze wolicie na spokojnie wszystko bez stresu
Dziewczyny czy któraś wie dlaczego mogła mi sie tak bardzo skrócic @? ten cykl i poprzedni był skąpy i krótki jak nigdy. Fajnie tak ale boje sie ze to cos złego jak kiedys miałam nawet 7-8 dni @ łącznie z plamieniem takim koncowym. Dzis w zasadzie 2 dc a ja bym mogła miec wkładke tylko ja czesciej wymieniac.. -
adk_1989 wrote:Co do tego żalu o którym Kwiatku wspomniałaś to muszę się odezwać bo czuję się wywołana do tablicy. Ja nie mam żalu do naszych ciężarnych koleżanek! Życzę im wszystkiego co najlepsze i jak najbardziej spokojnych dziewięciu miesięcy. Jeżeli komuś gratuluję to jak najbardziej szczerze. Ale każda wiadomość o ciąży na naszym forum uruchamia jakiś rejon mojego mózgu, który odpowiada za uczucie smutku i pretensji do losu, że moje obawy z przed wielu lat postanowił obrócić w rzeczywistość (już jako nastolatka sie bałam że nie bede mogła mieć dzieci chociaż nie było to podyktowane żadnym racjonalnym argumentem, takie wewnętrzne przeczucie). Także chciałam tą sprawę wyjaśnić.
Nie miałam Ciebie na myśli ani nikogo innego. Spotkałam sie gdzies na forum z żywą zazdrościa a wrecz jakąś zawiścia kiedy inne dziewczyny zaciążały. I napisałam "żalu" w cudzysłowiu bo nie do konca mi o taki typowy zal i złożyczenie chodziło. I wiem co czujesz bo na samym poczatku bycia na OF tez to odczuwałam a teraz jakos sobie przekierowałam myślenie aby nie smucic sie z każdej @ tylko traktować ją jako nowy cykl - nową szanse. -
Mam na imie Agata:)i też jestem staraczką z rocznika 89`
Niecierpliwa Pola: Co do badań...tak się zbieram i zbieram i nie umiem dotrzeć do lekaRza, wszystko odkładam w nieskonczoność- ale zabiorę się za siebie, faktycznie masz rację - kiedy najlepiej robić te badania o których wspominałaś ( z tego co kojarze to badania na wirusy więc chyba nie ma znaczenia tutaj faza cyklu) a jeśli chodzi o te związan z hormonami etc? Co i kiedy ?
adk_1989- dzięki:) ale już po pierwszych postach stwierdzam, że bardzo tu sympatycznie.
Napiszcie mi dziewczyny wasze imona bo na forum pewnie się nie dogrzebie:)
-
Niecierpliwa Pola - Paulina/Pola
kasss-Kasia
margoo- Gosia
Kwiatuszek 789 -Dorota
Natt - Natalia
Marronek - Magda
Marysia7812- Maria
Pleasure -Magda
Adk_1989 - Kamila
Jaskołka89 - Justyna
Januszkowa -Asia
Ana89 - Ania
Rubi -Elka
Tinusia -Justyna
Kniucha89- Kinga
Michelle -Michalina
Jolaaa 89 -Jolka
Czekolada - Marlena
Mam nadzieję, ze nikogo tu nie brakuje -
TSH to chyba nie ma wiekszego znaczenia w ktorym dniu cyklu a PRL chyba 2 razy w cyklu powinno sie robic ale sa 2 szkoły bo są dziewczyny którym lekarz zalecał konkretny dc na badanie a sa takie które badały nie zwracając uwagi który to dc. Tylko pamietaj ze PRL to hormon stresu i jak pojdziesz na krew zestresowana to i poziom bedzie wyzszy.
-
Witaj Nuts! Prawie równocześnie zawitałyśmy na forum Mam nadzieję, że też równocześnie przeniesiemy się na "fioletowe strony" Prowadzisz obserwacje swojego cyklu? Ja Wam powiem, że mierzę tę tempkę dość wytrwale, ale mierzenie w ostatnim tygodniu cyklu jest dla mnie tak stresujące, że budzę się już koło 4 rano (a normalnie mierzę koło 6). Myślę o tym, żeby w tym ostatnim tygodniu cyklu nie mierzyć jej w ogóle. Ewentualnie kiedy @ nie przyjdzie w odpowiednim dniu, to będę mierzyć. Aczkolwiek chyba wtedy lepszy byłby test Myślicie, że brak pomiarów z tego czasu może coś mi tam zaburzyć w czytelności cykli?
-
Niecierpliwa Pola - Paulina/Pola
kasss-Kasia
margoo- Gosia
Kwiatuszek 789 -Dorota
Natt - Natalia
Marronek - Magda
Marysia7812- Maria
Pleasure -Magda
Adk_1989 - Kamila
Jaskołka89 - Justyna
Januszkowa -Asia
Ana89 - Ania
Rubi -Elka
Tinusia -Justyna
Kniucha89- Kinga
Michelle -Michalina
Jolaaa 89 -Jolka
Czekolada - Marlena
Natus - Agata
Wrzucam na pierwsza strone zeby było pod ręka
Dzięki Pauliś za odnalezienie listy -
Tak, tak Karolina
Co do pomiarów, to chyba i tak ta końcówka cyklu pomaga nam ewentualnie wyznaczyć datę miesiączki (jak się spadek pojawi)i nic więcej, nie? Wolę to zluzować i się wysypiać normalnie. Ostatnio tempka utrzymywała się chyba z 3 dni powyżej 37 stopni, kurcze ale miałam nadzieję! Tym bardziej, że nigdy wcześniej takich temperatur nie miałam A tu proszę, taki psikus ;P Nie powiem, zawód był ogromny. Więc muszę zluzować te końcówki cyklu po prostu chyba i już. -
Nie ma reguły, ze musi spasc tempka przed @ ale generalnie tak powinno być po tempke podnosi prgesteron, który podwyzsza sie po owulce i jak jest ciaza to i progesteron wysoki wiec i @ nie ma. Ale po wykresach widac ze czesto jest ze dopiero 2 czy 3 dnia cyklu zmniejsza sie temp. Mi teraz ładnie rosła w drugiej fazie póżniej ciutke spadla i to juz byl dla mnie sygnał a kolejnego dnia nie zaznaczyłam na wykresie bo pozno zmierzyłam ale okolo 9 była niziutka wiec juz czułam ze @ za rogiem a tym, ze ja teraz sie nie staram wiec mierzac na luzie widze jak bardzo różni sie wykres od tego czasu kiedy stresowałam sie temperaturą.
-
O rety- dziękuję Paulina za te imona- pomału się nauczę
Dorota: PRL- to ja bez badań już mogę stwierdzić że nie będzie w normie- ale szczerze mówiąc nie miałam pojęcia że jest związany ze stresem.
Karolina: Jeśli chodzi o temperaturę to planuję rozpocząć od pszyszłego cyklu, więc póki co nie mam doświadczenia w tym temacie. A może uda się go wogóle nie nabyć:P zobaczym, póki co intensywnie pracujemy z mężem bez termometra......Tobie też życzę fioletowej strony:)
Najśmieszniejsze jest to, że podczas nauk przedmałżeńskich mieliśmy jakieś spotkanie z babką w poradni- tłumaczyła,pokazywała wykresy, temperatury a my z patrzeliśmy na nią jak na jakąś wariatkę. A teraz się okazuje że te jej tłumaczenia mogą być pomocne- do niej numeru telefonu już nie mam ale cieszę się że tutaj jest kilka osób,które zawsze można dopytać.
-
A jeszcze pytanie do dziewczyn, które już są w ciąży
Czy miałyście jakieś szczególne objawy odczucia jeszcze przed terminem @ (poza wzrostem temperatury).
Ja dziś miałam takie dziwne odczucie w podbrzuszu- takie gorąco-pozatym do @jeszcze ponad tydzień a mnie dziwnie boli podbrzusze
w dodatku niesamowicie bolą mnie sutki.
Pewnie sobie to wmawiam ale jeśli któraś miała coś podobnego to dajcie znac.
Któraś z was wspominała jeszcze coś o szyjce- czy to się jakoś samodzielnie bada- jeśli jestem w ciąży to jest szansa żebym sama wyczuła w niej jakieś zmianyWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2014, 23:43
-
Ja nie w ciazy ale wiem ze obserwacja szyjki jest dobra bo daje wiele informacji. W ciazy chyba powinna byc zamknieta ale czy miekka czy twarda albo czy wysoko czy nisko to nie wiem. Jakos nie chce "tam" kombinowac wiec sie nie stresuje tym
A prl podwyzszy sie przy stresie ale jak nerwy przejda to i jej poziom zmaleje. A jak ma byc poziom podwyzszony to i tak bedzie jesli przysadka zle pracuje. Bo to chyba ona kieruje hormonami. Lekcja biologii mi sie klania generalnie lepiej isc na spokojnie na badanie i rano na czczo bo po jedzeniu poziom tez wzrasta