X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
Odpowiedz

Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)

Oceń ten wątek:
  • pleasure Autorytet
    Postów: 1414 354

    Wysłany: 11 maja 2015, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 18:30

    Marzec x 2 <3 <3
  • dmuchawiec Autorytet
    Postów: 427 119

    Wysłany: 11 maja 2015, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczynki

    Malo jestem bo oczy mi sie strasznie męczą od komputera..


    Dorotko to już niedługo będzie wiadomo na 100% co bedziecie mieli ale co by nie bylo to najważniejsze aby było zdrowe

    Marlenka to tylko teraz strać się jak wszystko dobrze


    Litte taka jest nasza słuzba zdrowia , jak teraz to tylko kasa i kasa sie liczy... ciężko jest się dostać do lekarza panśtwo- który jest kompetentny.

    Witam nowe koleżanki:)

    Blumen bardzo się cieszę !! że jest serduszko i wszystko dobrze, kiedy nastepna wizyta?

    Robaczku ...:* przytulam...

    Ada to świetna wiadomość że się zdecydowaliście !! tak naprawdę i tak zostało Ci już nie dużo czasu do umowy:D

    Ja robiłam ostatnio badania i wychodzi na to że mam lekko ponad normę krwinki białe ale narazie się nie nakręcam , w czwartek wizyta .

    Nigdy nie wmawiaj sobie, że nie dasz rady, wiara w siebie to podstawa osiągnięcia sukcesu!!
    17u9i09kie6sdzrt.png
  • monika_89 Autorytet
    Postów: 2727 3405

    Wysłany: 11 maja 2015, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia ja się nie nakręcam a nawet już to olewam ;) w sumie zaoszczędzę sobie nerwów. Przyjdzie to przyjdzie, włączył mi się chyba wisimityzm :P
    Co ustaliliście w końcu z tym winem?

    13.02.2015 - Aniołek (7tc)
    21.01.2016 - P. <3
    24.04.2017 - M. <3
  • pleasure Autorytet
    Postów: 1414 354

    Wysłany: 11 maja 2015, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 18:30

    monika_89 lubi tę wiadomość

    Marzec x 2 <3 <3
  • dmuchawiec Autorytet
    Postów: 427 119

    Wysłany: 11 maja 2015, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziu a dlaczego nie chcecie pisać o winach na zaproszeniach?
    Czasami zdarza się ze goście zapomną co chcieli młodzi i kupią kwiaty i tak:P

    Nigdy nie wmawiaj sobie, że nie dasz rady, wiara w siebie to podstawa osiągnięcia sukcesu!!
    17u9i09kie6sdzrt.png
  • pleasure Autorytet
    Postów: 1414 354

    Wysłany: 11 maja 2015, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 18:30

    Marzec x 2 <3 <3
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 11 maja 2015, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziu - ja też bardzo chce zobaczyć dwie tłuste kreski :)
    I fakt, od mierzenia ciężko się odzwyczaić.

    Monika - ja zazwyczaj też. Ale tym razem jak mam tę wiadomość, że były aż trzy pęcherzyki i aż potrójna szansa... Trudno nie mieć nadziei.

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • arien Autorytet
    Postów: 2345 1313

    Wysłany: 11 maja 2015, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, hej :)

    Jeśli chodzi o mój cykl, owulkę o wiele za wcześnie to się nawet nie nakręcam za bardzo. Nie stresuję się też bardzo, bo czuję, że w tym cyklu nic nie wypali. Po prostu czuję się mocno zdezorientowana, bo nie wiem co się dzieje. Czemu ta owulka tak wcześnie. Mam po prostu wrażenie, że coś jet cholernie nie w porządku. O.
    Jutro po 5 rano melduję się z temperaturą :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2015, 15:44

    o1483e5e2gt7h77w.png
  • arien Autorytet
    Postów: 2345 1313

    Wysłany: 12 maja 2015, 05:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Halo, dziewczyny, co tak cicho? Mnie dzisiaj temp spadła do 36.00...już sama nie wiem co myśleć. Obstawiam, że tej owulki chyba jednak nie było...od dzisiaj startuje z codziennymi testami. Wczoraj zrobiłam i widziałam cień drugiej kreski (poprzednie nie wykazywały nawet cienia) i zobaczymy co będzie.

    o1483e5e2gt7h77w.png
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 12 maja 2015, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej

    Dziewczyny ten cykl liczę jako pół więc kolejny będzie ten pierwszy :) oby sir sprawdziły wasze przepowiednie :P niezbędnik w postaci testów juz jest zamówiony.

    A swoja drogą orientujecie się czy nie ma przeciwskazań do brania leków przeciwhistaminowych przy staraniach? Ostatnio byłam u internisty i przepisał mi takie leki na nieżyt nosa, nie wspominałam mu o staraniach bo jeszcze wtedy plan był inny, a teraz sie zastanawiam :/

    Arien, mierz dalej temp i może program zmieni zdanie dot owulacji, bo faktycznie ciężko teraz cokolwiek powiedzieć.

    Monia zdarza się ze wykres sie dobrze nie zapowiada, a konczy sie pięknie zielono czego Tobie życzę :)

    Polu odezwij się Kochana <3

    Lena, moze twój gin ma rację, odpocznij troche od termometru

    Miłego dnia Wam życzę :)

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 12 maja 2015, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)

    Arien - poczekaj jeszcze kilka dni, bo faktycznie przy takich skokach trudno cokolwiek powiedzieć.

    Aga - niestety nie mam pojęcia :( A co wujek google podpowiada?


    Miłego dnia wam życzę.

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • Pragnąca Przyjaciółka
    Postów: 169 23

    Wysłany: 12 maja 2015, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ada moja gin zdecydowanie ma rację. Mam z pewnością luźniejsze podejście. Nie analizuję codziennie po parę razy wykresu temperatur bo po prostu go nie mam :) nie załamuje się spadkami itp. Czekam cierpliwie co ma być to będzie, wiadomo będzie mi przykro jak się nie uda to jest oczywiste, ale nie przeżywam tego codziennie jak dotychczas. Od następnego cyklu pewnie zacznę z powrotem mierzyć żeby skontrolować czy owulka prawidłowo występuje jak do tej pory ale jeśli tylko zauważę wzrost trzech temp to przestaję żeby nie pakować sobie do głowy niepotrzebnych myśli. Zobaczymy jak się sprawdzi takie rozwiązanie sytuacji a za Ciebie trzymam mocno kciuki :) Nam jeśli nie uda się przez wakacje to we wrześniu męża czeka przyjemność badania nasienia.

  • Mandolina Koleżanka
    Postów: 40 5

    Wysłany: 12 maja 2015, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak jak zapowiadałam w sobotę wybrałam się na badania (w 3dc) i w końcu sprawdziłam wyniki:

    TSH - 1.5793
    FSH - 6.73
    LH - 5.22
    Estradiol - 30.97
    Prolaktyna - 11.5

    W drugiej fazie cyklu pójdę jeszcze na progesteron. I chyba któryś z powyższych można wtedy powtórzyć, tylko nie pamiętam który?
    Wygląda na to, że wszystko u mnie mieści się w normie. Teraz trzeba męża wysłać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2015, 08:05

    Starania od 11.2014
    11.2015 - HSG, oba jajowody niedrożne
    12.2015 - laparoskopia, rzekome udrożnienie jednego jajowodu, AMH: 2,9
    04.2018 - dramat, AMH 0,77, lecimy z in-vitro
    06.2018 - ICSI 1 zarodek :(
    09.2018 - ICSI 2 zarodki :(
    11.2018 - ICSI 1 zarodek :(
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 12 maja 2015, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia no właśnie wujek Google nie wiele mi podpowiada wymienia substancje które mozna i nie można, ale o moim leki ani słowa.

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • dreambaby Autorytet
    Postów: 906 220

    Wysłany: 12 maja 2015, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć :) u was też dziś słoneczko od rana?

    Ada ja też nie pomogę, kompletnie się nie orientuję.

    Lena myślę że twój lekarz ma rację, ładna temp w II fazie potrafi nieźle nakręcić, mi jak w poprzednim cyklu odstawiłam termometr też dobrze to zrobiło. Czasem odpoczynek jest potrzebny :)

    Arien ciężko coś z tej twojej temperatury wywnioskować, ale bardzo prawdopodobne że program jeszcze zmieni ci dzień owulacji, ale to będzie zależeć od następnych temperatur, bądźcie czujni i działajcie :)

    A ja tak z innej beczki korzystała może któraś z was z opalania natryskowego? Ciekawa jestem opinii, niedługo mam wesele a nie chce korzystać z solarium, naturalnie raczej nie zdążę się opalić

    w57vpc0zzn2en7nx.png
    27.08.2015 (*) cb
    08.02.2016 (*) cb
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 12 maja 2015, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znalazłam cos takiego

    istnieją tylko ograniczone dane dotyczące stosowania rupatadyny u kobiet w okresie ciąży. Badania na zwierzętach nie wykazują bezpośredniego ani pośredniego szkodliwego wpływu na przebieg ciąży, rozwój zarodka / płodu, przebieg porodu i rozwój pourodzeniowy (patrz punkt 5.3). W celu zachowania bezpieczeństwa zaleca się unikanie stosowania rupatadyny w okresie ciąży

    Toksyczność dla płodu (opóźnienie wzrostu, niecałkowite kostnienie, niewielkie wady kośćca) była zgłaszana u szczurów tylko w zakresie dawek toksycznych dla matek (25 i 120 mg/kg mc. na dobę). U królików, po podaniu dawek do 100 mg/kg mc., nie obserwowano dowodów na toksyczny wpływ na rozwój potomstwa

    Co o tym myślicie?

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • dreambaby Autorytet
    Postów: 906 220

    Wysłany: 12 maja 2015, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    testy zawsze są wykonywane na zwierzętach :) myślę że nie powinno zaszkodzić, a jeżeli zajdziesz w ciąże wtedy od razu do lekarza zapytać czy kontynuować

    w57vpc0zzn2en7nx.png
    27.08.2015 (*) cb
    08.02.2016 (*) cb
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 12 maja 2015, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mi się wydaje, że nie powinno zaszkodzić :)

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 12 maja 2015, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja będę brać je do konca tego cyklu i później odstawiam, tak na wszelki wypadek.

    A z opalaniem natryskowym nie mialam do czynienia, wśród znajomych tez nie :)

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 12 maja 2015, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi internista mówił, żeby przy lekach się nie starać wcale. Zapytałam o to gina i powiedziała, że inaczej jest w ciąży a inaczej przy staraniach, zanim wszystko co zje matka trafi do dziecka to trochę czasu mija. Ważne, żeby odstawić zaraz po stwierdzeniu ciąży :)

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
‹‹ 569 570 571 572 573 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ