Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Marronek wrote:Od razu zaznaczam, że nie znam twojej lekarki i nie chce podważać jej kompetencji ani nic. Ale z doświadczenia wiem, że dużo lekarzy skupia się tylko na TSH ignorując totalnie ft4 i ft3, a tym samym ich konwersję.
Stosujesz też jakąś dietę? Suplementację? Czy tylko leki?
Nie wiem na ile mogę ocenić czy jest dobra czy zła. Siedząc u niej po 40 min w gabinecie czuje się jak na spowiedzi ;p Póki co zażywam tylko letrox na tarczycę,kwas foliowy i kwasy omega3 z dietą to różnie ale odpada jedzenie śmieciowe, staram się unikać tych rzeczy których przy niedoczynności jeść nie wolno bądź się je ogranicza.
Czy z własnego doświadczenia możesz coś polecić? Co robić?Aniołek 7.10.2016.
"Nienarodzone dzieci nie odchodzą.. one tylko zmieniają datę przyjścia na świat"
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto,,Mutacje,Trombofilia... Niekończąca się opowieść...
In vitro start kwiecień 2019
Punkcja 15.04 pobrano 12 komórek
Transfer 16.05
7dpt beta 49 😍
9dpt 151 😍
11dpt 350 😍
15dpt 2148 😍
18dpt 6823 😍
22 dpt mamy ❤️ 😍😍 -
Samara wrote:Nie, na szczęście zawsze jest powyżej 10mm
To jak na Clo to bardzo ładnie. Ja zawsze miałam poniżej 5 mm. I właśnie dlatego musiałam zmienić lek do stymulacji na inny. Czekaj, a się w końcu uda. Raz nam się udało to przecież do cholery w końcu musimy zajść w zdrowa ciążę i urodzić dziecko. Trzeba w to wierzyć..Ksawcio ur. 27.04.2014
Aniołek 02.07.2016 [*] -
maskotkaa wrote:Przy takim wysokim tsh to raczej ciężko Ci będzie zajść w ciążę. Mówi się, że najlepsze tsh do zachodzenia w ciążę to jest w granicach 1, ale kobiety i z większym tsh zachodzą.
Na pewno na Twoim miejscu poszłam bym na monitoring owulacji. Zobaczy czy ją w ogóle masz. Ja jak się starałam o pierwszą ciążę to bym się mogła zabzykać na śmierć a i tak bym nie zaszła, bo nie miałam owu. Od moment diagnozy i wdrożenia leków po 6 miesiąch byłam już w ciąży.
Zobaczymy co przyniesie ten cykl, jeśli się nie uda i to dalej trzeba diagnozować to co jest w moim organizmie nie tak...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2016, 15:52
Aniołek 7.10.2016.
"Nienarodzone dzieci nie odchodzą.. one tylko zmieniają datę przyjścia na świat"
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto,,Mutacje,Trombofilia... Niekończąca się opowieść...
In vitro start kwiecień 2019
Punkcja 15.04 pobrano 12 komórek
Transfer 16.05
7dpt beta 49 😍
9dpt 151 😍
11dpt 350 😍
15dpt 2148 😍
18dpt 6823 😍
22 dpt mamy ❤️ 😍😍 -
nadziejaaaaa wrote:Nie wiem na ile mogę ocenić czy jest dobra czy zła. Siedząc u niej po 40 min w gabinecie czuje się jak na spowiedzi ;p Póki co zażywam tylko letrox na tarczycę,kwas foliowy i kwasy omega3 z dietą to różnie ale odpada jedzenie śmieciowe, staram się unikać tych rzeczy których przy niedoczynności jeść nie wolno bądź się je ogranicza.
Czy z własnego doświadczenia możesz coś polecić? Co robić?
Nie jestem jakąś specjalistą ani nic.
Na pewno sprawdziłabym dokładnie wyniki ft3 i ft4 - czy na pewno nie ma problemów z konwersją. Jak coś jest nie tak to wtedy dodatkowo zbadać żelazo, witaminę D3 i B12. A potem zacząć odpowiednią suplementację.
Co do diety, to uważam że z niczym nie należy przesadzać. Na co dzień piekę sama pieczywo bezglutenowe, unikam przetworzonych produktów, itp, ale nie ma też co popadać w paranoję. Jak się idzie np. do babci na urodziny to kawałek ciasta się zje.
Samą dietę dobierałam metodą eliminacji, czyli najpierw eliminacja większości produktów (mleko, nabiał, gluten), a potem stopniowo je na nowo włączałam i oceniałam jak się czuję. Jak źle to z tego rezygnowałam, jak dobrze to zostawiam w diecie. Tobie proponuje podobnie.Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
Cześć Dziewczyny
Trochę mnie nie było, ale staram się Was śledzić.
My już jesteśmy rozpakowane. 9 sierpnia o 23:55 urodziła się moja córeczka, 52 cm, 2740 g wagi. Mała przyszła na świat siłami natury, poród szybki i bez komplikacji.
Trzymam nadal kciuki za Was, mam nadzieję że w końcu i Wam się uda, w szczególności Darii i Marronkowi przesyłam buziaki!04.12.2014 - 7 tc
22.07.2015 - 6 tc
07.01.2016 - Maleństwo ma juz 1,5 cm
09.08.2016 23:55 - na świat przyszła moja kochana Córeczka<3 -
monirek wrote:Cześć Dziewczyny
Trochę mnie nie było, ale staram się Was śledzić.
My już jesteśmy rozpakowane. 9 sierpnia o 23:55 urodziła się moja córeczka, 52 cm, 2740 g wagi. Mała przyszła na świat siłami natury, poród szybki i bez komplikacji.
Trzymam nadal kciuki za Was, mam nadzieję że w końcu i Wam się uda, w szczególności Darii i Marronkowi przesyłam buziaki!monirek lubi tę wiadomość
-
GratulacjeStarania od 2014 roku niezliczona liczba badan zabiegow i kasy...
21.06.2018 ICSI jednej blastocysty (niestety negatyw)
04.02.2019 crio blastki ( ciąża biochemiczna) [*]
10.06.2019 crio blastki (biochemiczna) [*]
14.02.2021 kolejna procedura
03.03.2021 odwołany transfer hiperstymulacja
❄️❄️❄️❄️❄️ blastek
26.05. 2021 transfer beta 6dpt-37, 9dpt-123,11dpt - 160,13dpt-125
08.12.2022 5 transfer
6 dpt 33 8dpt 103.8 10 dpt 252 12 dpt 470 20 dpt 1631 22 dpt 389 😭
30.10.2023 laparoskopia podejrzenia wodniaka niestety sprawa jest bardziej skomplikowana niż się wydaje...
06.08 6 transfer blastka 4.1.2 8dpt 86 10dpt 208 12 dpt 418 15 dpt 1144... czekamy -
Rubi wrote:Madzia (marronek) czy ja dobrze widzę ze w czerwcu znów podjeliscie próbę?
Tak, to była ostatnia próba z programu rządowego. Lekarz zalecił też podłoże embryo glue oraz nacięcie otoczek w celu zwiększenia szans na implantację. Ale i tak się nie udało.
Monirek - gratuluje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2016, 09:29
Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
Cześć dziewczyny.
Po ponad 3 latach starań i prawie 3 spędzonych na tej stronie i tym forum, nadszedł czas aby się z wami pożegnać.
Po programie rządowym został nam jeden mrozaczek, na jedną ostatnią próbę. Jak się bardzo łatwo domyśleć, próba pomimo zastosowania intralipidu, oraz 2 tygodniowego L4 zakończyła się porażką. Więcej zarodków nie mamy. Więcej sił na kolejne podejścia do in-vitro nie mamy. Czas pogodzić się z porażką... Czas zaakceptować to, że my dzieci nigdy nie będziemy mieć...
Tym z was, z którymi zaczynałam tutaj swoją przygodę, a które już dawno są na fioletowej stronie (was jest najwięcej), chciałabym życzyć, aby wasze maluszki zdrowo się rozwijały, oraz żeby z ewentualnym rodzeństwem nie było najmniejszego problemu.
Tym z was, które tak jak ja utknęły od dawna tutaj, chciałabym życzyć aby wasze starania jak najszybciej zakończyły się sukcesem (Daria, Jola - wam życzę jak najlepiej).
Tym z was, które dopiero rozpoczynają starania, chciałabym życzyć dużo cierpliwości i jak najmniej problemów z ciążą.
I na koniec mam do was tylko jedną prośbę - nie idźcie w moje ślady. Zostańcie szczęśliwymi mami i nie przeżywajcie tego koszmaru w którym ja muszę żyć.
Powodzenia.
Magda.Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
Madzia. Nie znajduję odpowiednich słow. Zaczynalysmy przygode w tym samym czasie. Mimo iz nie poznalysmy sie na zywo wiem, ze jestes fantastyczna kobieta. Zycze Ci z calego serducha wszystkiego dobrego. Niech zycie Cię pozytywnie zaskakuje.Marzec x 2
-
Każdy ma już dziecko niektórzy widzę w drugiej ciąży? Czego mamy tu szukać wątek dla starających a 90% już się udało ja już w wyczerpalam swoje siły i nie walczę. POwodzenia wszystkim
Nudnych ciąż i pociechy z dzieciaków -
Dariaa wrote:Każdy ma już dziecko niektórzy widzę w drugiej ciąży? Czego mamy tu szukać wątek dla starających a 90% już się udało ja już w wyczerpalam swoje siły i nie walczę. POwodzenia wszystkim
Nudnych ciąż i pociechy z dzieciakówStarania od maja 2013
Aniołki
13.11.2015 - [*] 7 tc
22.01.2016 - [*] 11 tc -
Daria rozumiem to ale te 2 lata temu zupelnie obce sobie kobiety stworzyly ten watek. Pelen humoru, smutku, porad. Udalo sie wiekszosci z nas ale przeciez sa inne staraczki. Ale niestety nie udalo sie utrzymac tego poziomu rozmow. A szkoda. Z punktu widzenia czasu wiem, ze bardzo mi to pomoglo. I pznalam fantastyczne dziewczyny.
Daria zycze Ci duzo sily. Calym sercem liczę na to, ze los sie usmiechnie do Ciebie.Marzec x 2