Sama w domu....
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny, co robicie, kiedy zostajecie same w domu? Na dzień, na dwa, na tydzień? Kiedy Wasz partner wyjeżdża?
Ja na przykład farbuję włosy, wycinam skórki, jem kanapki z czosnkiem i oglądam filmiki dla dorosłych Zdarza mi się też oglądać zdjęcia z przeszłości, których mój facet pewnie nie chciałby widzieć. Dawne imprezy, miłości, wyjazdy. -
nick nieaktualnytemat na czasie ja czesto sama siedze w domu, teraz tez jeszcze do soboty jestem sama. poza praca, spotykam sie z kolezankami, siedze na necie, ogladam jakies programy w tv, gotuje...np. dzisiaj zrobiłam pierogi z białym serem...czasem płacze, czasem sie smieje z byle powodu
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa jeszcze mierzę ciuchy i patrzę, w które wchodzę (ostatnio przytyłam), wypuszczam przed lustrem brzuch sprawdzając, czy jest masakrycznie źle i też gadam ze zwierzakami (mamy dwa psy i kota) Poza tym leżę wieczorem łóżku i zastanawiam się, co robi nieobecny i dlaczego znów wyjechał
-
Ja juz ponad 3 miesiace jestem sama (z tyogdniowa przerwa) tz na emigracji robie wszystko co go denerwowaloby
ale tez robie cos dla siebie, cwiczenia z Ewa Chodakowska, wychodze z kolezankami poruszac noga, rozpycham sie na lozku i pozwalam spac psom w lozku
i odliczam dni do jego powrotukaarolaa, felice gatto lubią tę wiadomość
26dc (pecherzyk 20mm niepekniety)
🧪Glukoza 95,00 mg/dl 🧪TSH 3,98 µIU/ml❌➡️ 1,3 µIU/ml ➡️0.91µIU/ml 🧪FT3 3,65 pg/ml 🧪FT4 0,94 ng/dl 🧪LH 11,24 mIU/ml 🧪Estradiol 107,70 pg/ml 🧪Progesteron 2,08 ng/ml🧪Prolaktyna 22,84 ng/ml🧪DHEA 11,32 ng/ml❌🧪Androstendion 5,71 ng/ml❌🧪Testosteron 61,95 ng/dl🧪anty-TPO 0,30 IU/ml🧪anty-TG < 3.00 IU/ml🧪PAI-1 4G Układ homozygotyczny-nieprawidłowy ❌
👩 34🧔🏻♂️ 40
💊 Euthyrox N 25
grudzień ❤️🩹 -
Jak jestem sama w domu to....przede wszystkim pracuję. Czasami tańczę i śpiewam. Nakładam maseczkę na ryjek. Dużo pracuję w domu ale Mój Luby popołudniami wraca i jesteśmy razem. 2-3 razy w miesiącu dyżuruje. Za to ja sporo wyjeżdżam....i pracuję.
Albo oglądam jakiś głupi film, którego mój Luby by nie przetrawił -
Ja też często jestem sama i wtedy hulaj dusza piekła nie ma.. Bałaganie , po czym niestety przychodzi opamiętanie i sprzątam. Jem wszystko to co lubię a czego mój nie lubi. Pozwalam psu spać ze mną w łóżeczku. Chodzę na długie spacery i czasami 8 godzin dziennie gadam przez telefon z kumpelą albo siostrą..i wiele wiele innych
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2013, 22:24
felice gatto, biedronka1982 lubią tę wiadomość
"Gdy idzie o zachodzenie w ciąże , jajeczka kobiety są jak jajka na miekko, nigdy nie wiesz kiedy będą w sam raz" -
nick nieaktualnySprzątanie, praca (Misia, poobijaj się czasem , pogaduchy, psy w łóżku. A myslalyscie kiedyś, co robią oni, kiedy zostają sami w domu? Mój ma włączone wszystko, co się da. Wiem, bo kiedyś tak wpadłam z nienacka, a on obstawiony całym arsenałem. Telewizor, laptop i dwa telefony. Robi więc m.in. to, z czym tak bardzo walcze. Bezmyślnie wgapia się we wszystko co świeci, gada i pokazuje newsy dnia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2013, 23:07
biedronka1982 lubi tę wiadomość
-
Kiedy mój mąż wyjeżdżał (teraz na szczęście od maja nigdzie nie musiał) to baaaardzo dużo jeździłam na rowerze Kiedy widzieliśmy się po 6 tygodniach, bo tyle zwykle trwały jego wyjazdy, oboje byliśmy kilka kg lżejsi, bo on z kolei duuuużo biegał Poza tym wymyślałam sobie wiele różnych zadań, byle tylko nie myśleć o tym, że go nie ma Sprzątanie, gotowanie, przegląd szafy itp Wiem, że gdybym to ja wyjechała on spałby albo oglądał tv
felice gatto lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnya ja rzadko jestem sama, bo zawsze w razie czego jest ze mną mój kocurek Gaszek rzadko wyjeżdża na szczęście, ale jak już jedzie to robię wokół siebie to, na co zwykle nie mam czasu:)
porządna depilacja, paznokietki, ale i piorę i gotuję - to drugie bardziej na jego przyjazd
no i nadrabiam zaległości w swoich ulubionych serialach + spotkania z kumeplami one na szczęście też rzadko mają czas się z domów urywać, więc wtedy jest na to najlepszy moment -
A ja was podziwiam, bo jak mój G. jeden raz w tamtym roku wyjechał(to za dużo powidziane) na jedną noc:P to to tęskniłam jak głupia. A jak ja byłam w szpitalu w czasie poronienia to wyłam całą noc za nim;P Ogólnie bardzo nie lubię być sama w domu, w sensie bez niego- jakoś się nudzę
MalutkaEve, biedronka1982, felice gatto lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnynutka wrote:A ja was podziwiam, bo jak mój G. jeden raz w tamtym roku wyjechał(to za dużo powidziane) na jedną noc:P to to tęskniłam jak głupia. A jak ja byłam w szpitalu w czasie poronienia to wyłam całą noc za nim;P Ogólnie bardzo nie lubię być sama w domu, w sensie bez niego- jakoś się nudzę
mało kto lubi być sam -
nick nieaktualnyTemat, na czasie, ja jestem słomianą wdową w tygodniu, widzę się z mężem w weekendy. Co robię?
1. Domowe SPA czyli kąpiel ze świeczkami (jak mi się chce zapalać) maseczka
2. Oglądam filmy i seriale ( o których mój mąż mówi że są głupie i babskie)
3. Przed snem nadrabiam dobrą lekturą
4. Nie muszę smażyć kotletów i pracować koszul!!!
Nie wiem tylko skoro jest tyle plusów tak mi się jakoś tęskni.... -
Mi niestety dane jest tylko być samej wieczorami. Zazwyczaj odsypiam albo najnormalniej siedze na kompie. Czasami cos ugotuje, posprzatam albo obejrze polska telewizję. Jezeli jestesmy oddzielnie to tylko jak ja lece do Polski. Inaczej gaszek mowi ze spac bez niego totylko po jego trupie http://i272.photobucket.com/albums/jj184/befje/smileys/bf-kissieheart.gif
-
Jus1985 wrote:I co najlepsze Jem w łóżku
ja tez a potem nas cholerne mrówki gryzą! Raz jak mi czips spadł na podłoge to ogromny karaluch po niego przylazł. Od wtedy staram sie nie jesc w łóżku, ale jest ciężko. Jak mieszkalam w bloku to moj pokoj byl moim królestwem, a łóżko moim schronieniem. Wszystko tam sie działo. Przescieradło było brudne od długopisów i pizzy a ja się budziłam bo mnie np. USB dziobało w nogę!!!