Siedlce też się starają :]
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
My ślub bralićmy 08-09-2012 roku, zawsze chciałam wziąć ślub we wrześniu i aby była cudna pogoda słoneczko i rzeźki wiaterek, i tak miałam, chociaż dzień wcześniej było ponuro i padało. Uwielbiam wrzesień
Pisellini lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziś to już jest jakaś tragedia jak mi się do pracu iść nie chce, najchętniej bym się położyła i zasnęła Oby dzień szybko zleciał, bo to piątek piąeczek piątunio
Miłego dnia
Ps. szkoda że wirusy od Jus nie zadziałałyWiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2014, 07:43
-
Odnośnie kożuszków i bolerek, to ja nawet o tym nie pomyślałam, ni ebrałam w ogóle takiej możliwości, chociaż dzień wcześniej chodziłam w kurtce bo było tak zimno, a ja przygotowany miałam tylko szal. Jak sobie z biegiem czasu o tym pomyślałam, to jaka ja byłam mało zapobiegawcza... Z racji tego, że jesteśmy mało fotogeniczni pleneru nie robiliśmy
Te wasze @ wirusy mnie rozwalają... -
nick nieaktualnyMy nie robiliśmy pleneru, u mnie to już zaawansowana ciąża byłą brat cioteczny jest fotografem i nam w prezencie ślubnym dał właśnie sesję. I w końcu wyszło tak, że zrobiliśmy sobie sesję rodzinną z Michasiem u niego w studiu a potem zrobił nam fotoreportaż z chrzcin Michała :]
I szczerze mówiąc z tego jestem bardziej zadowolona niż z pleneru. Fotki ze ślubu i tak mamy super!
Ps. co wy tak rano wstajecie?! -
nick nieaktualny
-
Hej!
Magda, nie wiem gratulować czy współczuć @. W sumie skoro się nie udało, to lepiej że już jest.
Słuchajcie, potrzebuję rady:
Nie znam się na Siedlcach, więc podpowiedzcie mi, czy są jakieś sklepy/centra handlowe czynne w niedzielę? Celuję w wiosenną kurtkę. Nie mam kiedy iść na zakupy
Help! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny