Sierpień- testujemy!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJestem rozżalona i zła na samą siebie.Niepotrzebnie robilam to badanie. Tyle stresu, bólu i kasa wyrzucona w błoto. No trudno..lecę szykować się na wesele. Mam zamiar mimo wszystko dobrze się bawić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2016, 12:56
rosax3, Corcula lubią tę wiadomość
-
Ja też nie podejrzewałam , a jednak mam hiperprolaktynemiemarciaa wrote:jakoś podchodzę chłodno bo już miałam inne objawy niż zwykle i nic z nich nie wyszło
aczkolwiek, nie podejrzewam u siebie tej hiper..
także warto to zbadać bo ,wysoka prolaktyna może blokować owulację , a jak nie blokować to wpływa na poziom progesteronu w drugiej fazie cyklu - obniża go. Ja widzę poprawę jak biorę bromergon na prolaktynę. Nawet w śluzie, z którym wreszcie nie mam problemu :p
cookiemonster, Corcula lubią tę wiadomość
-
Moje drogie, na wczasach cos tam moze Was zaczytne, ale jak wroce to ja chce widziec na pierwszej stronie same pozytywne testy, zero @ tego Wam z calego serca życzę;*;*;*
Dam znać jak to u mnie sie potoczylo:)
Corcula, misKolorowy lubią tę wiadomość
-
Morwa, miałam napisać doslownie słowo w słowo co Ty napisałaś! Też nic nie podejrzewałam, a bez bromka moja prolaktyna była na poziomie 55-62 (norma do chyba 23) i dokładnie prl i prg są wspolzalezne i wysoka prl może obniżać prg, a tego nie chcemy. Ze śluzem tak samo mam, a po metmorfinie to już w ogóle. Także lepiej zbadać choćby na własną rękę, bo leczenie prl jest tanie i w miarę proste.Morwa wrote:Ja też nie podejrzewałam , a jednak mam hiperprolaktynemie także warto to zbadać bo ,wysoka prolaktyna może blokować owulację , a jak nie blokować to wpływa na poziom progesteronu w drugiej fazie cyklu - obniża go. Ja widzę poprawę jak biorę bromergon na prolaktynę. Nawet w śluzie, z którym wreszcie nie mam problemu :p
Morwa lubi tę wiadomość
3cb, 24 cykle starań o Młodą
-
Marcia, hiperprolaktynemia to jest najlepsza z opcji, które blokują zajście w ciążę. U mnie co prawda owulki nie blokowała, ale cykle mam teraz krótsze, śluz lepszy i progesteron też lepszy. Mnie nikt nie powiedział, że mam ją zbadać. Ba! Po drugiej biochemicznej (czyli w 9cs) trafiłam do lekarza, który zlecił specjalistyczne badania typu Vczynnik Leidena, antykoagulant tocznia, zespół antyfosfolipidowy, a powiedział, że nie ma potrzeby badania hormonów, bo przecież w ciążę zachodzę. Zrobiłam to na własną rękę - z pomocą dziewczyn z forum ustaliłam jakie badania zrobić i o ile reszta hormonów jest super, rezerwa też, to prolaktyna wyszła naprawdę wysoka. A zrobiłam te badania dopiero w styczniu 2016 (staramy się od września 2014). I nowy gin i endokrynolog uważają za zasadne branie bromka mimo iż mam swoje owulacje, bo jeżeli coś zwiększa moje szanse na zajście w ciążę, to dlaczego mi to odbierać.marciaa wrote:To mnie wystraszylyscie
Z tego co widzę to masz 3cs, także możesz spokojnie odczekać jeszcze 3 cykle o ile nic nie zaskoczy wcześniej i dopiero potem zrobić, jasne, nie ma co szaleć, ale z drugiej strony ja dałabym wszystko żeby ktoś mi wcześniej zasugerował zrobienie tych badań, bo po prostu krótsze cykle to częstsza szansa na sukces. Uważam też, że takie badanie jak AMH, LH, FSH, PRL, PRG, TSH, ft4 testosteron powinny być w okolicy 25 roku życia za darmo dla każdej kobiety (zwłaszcza AMH) tak żebyśmy wiedziały na czym stoimy. I tak samo dla panów badanie nasienia, bo bardzo często to po ich stronie leży problem.3cb, 24 cykle starań o Młodą
-
cookiemonster wrote:Marcia, hiperprolaktynemia to jest najlepsza z opcji, które blokują zajście w ciążę. U mnie co prawda owulki nie blokowała, ale cykle mam teraz krótsze, śluz lepszy i progesteron też lepszy. Mnie nikt nie powiedział, że mam ją zbadać. Ba! Po drugiej biochemicznej (czyli w 9cs) trafiłam do lekarza, który zlecił specjalistyczne badania typu Vczynnik Leidena, antykoagulant tocznia, zespół antyfosfolipidowy, a powiedział, że nie ma potrzeby badania hormonów, bo przecież w ciążę zachodzę. Zrobiłam to na własną rękę - z pomocą dziewczyn z forum ustaliłam jakie badania zrobić i o ile reszta hormonów jest super, rezerwa też, to prolaktyna wyszła naprawdę wysoka. A zrobiłam te badania dopiero w styczniu 2016 (staramy się od września 2014). I nowy gin i endokrynolog uważają za zasadne branie bromka mimo iż mam swoje owulacje, bo jeżeli coś zwiększa moje szanse na zajście w ciążę, to dlaczego mi to odbierać.
Z tego co widzę to masz 3cs, także możesz spokojnie odczekać jeszcze 3 cykle o ile nic nie zaskoczy wcześniej i dopiero potem zrobić, jasne, nie ma co szaleć, ale z drugiej strony ja dałabym wszystko żeby ktoś mi wcześniej zasugerował zrobienie tych badań, bo po prostu krótsze cykle to częstsza szansa na sukces. Uważam też, że takie badanie jak AMH, LH, FSH, PRL, PRG, TSH, ft4 testosteron powinny być w okolicy 25 roku życia za darmo dla każdej kobiety (zwłaszcza AMH) tak żebyśmy wiedziały na czym stoimy. I tak samo dla panów badanie nasienia, bo bardzo często to po ich stronie leży problem.
zgadzam się co do tych darmowych badań
i jakiś akcji zachęcających do nich...
tak właśnie stwierdzam, że jak w tym cyklu się nie uda to zrobię prolaktynę i tsh może.
wiadomo - nie zamierzam czekać rok jak to sugerują lekarze - nie wytrzymałabym
moje cykle są 28 dniowe (dwa trafiły mi się 30)
dzięki za pomoc :*
-
nick nieaktualnyMorwa wrote:U mnie już chyba po owulacji także suniemy do przodu byleby do testowania !
Morwo, mam nadzieję, że wiesz co wysikać, nie może byc tak, że ja będę z brzuchem łazić a Ty szczuplutka jak zawsze
Mogę chodzić przeprana za virusy przez kolejne dwa tygodnie, korzystaj
Morwa, Marmurkowa lubią tę wiadomość
-
marciaa fajnie byb było z darmowymi badaniami, ale na to nie ma co liczyć skoro nawet in vitro jest juz nierefundowaneDemsik
synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
hormony ok
hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
staraliśmy się 6 lat i się udało;
[/url]
