Sierpień- testujemy!
-
WIADOMOŚĆ
-
Figulina wrote:Kochana czemu jesteś taka zrezygnowana, wykres piękny tylko pomarzyć o takim
Właśnie te wykresy najbardziej mnie dołują, ale już wiem, że nic nie znaczą w moim przypadku. Równie dobrze mogłabym ich wcale nie prowadzić.
Najważniejsze jest to, że nie mam owulacji.
Jednak będę musiała jechać do tej kliniki niepłodności.
Czas przenieść się na wątek o in vitro
Demsik nigdy się nie poddam, ale o naturalnym zajściu w ciąże mogę zapomnieć. Chyba nigdy już nie usłyszę słów: miała Pani owulacje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2016, 19:15
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Kjopa Pregnyl miałam podawany już 3 razy w różnych dawkach. Teraz był cykl z podwójnym Ovitrelle. To też nic nie dało. Niestety cierpię na LUF i lekarz powiedział, że szansa tylko w in vitro.
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
ojejku wrote:dotarłam do kompa
Średni dwudniowy przyrost to 1998 mlU/ml (142.5%) (w normie).
identycznie jak u mnie
tutaj możesz sobie liczyć https://bellybestfriend.pl/kalkulator-hcg.html
Ojejku tak znam korzystam . Tylko trzeba go pilnować bo mi raz głupoty wyliczył. Dlatego zapytałam bo chwilami czuje się odmozdzona .
Jejuuuu ta beta jest coś za wysoka! Ojejku Ty jeśli dobrze pamiętam masz potencjalnie bliźniaki, tak? Bo ja jak w poprzednich ciążach zresztą, wolałabym żeby nie były to bliźniaki... .
Bo widzę, że obydwie 20 dpo badalysmy.
Emikal super wynik. Trzymam kciuki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2016, 19:41
-
Bitter rozumiem. Nie wiedziałam, że przy LUFie są takie ładne wykresy Trzymam za Ciebie kciuki żeby udało Ci się zajść w ciążę. A tak będzie na pewno
BitterSweetSymphony lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Bittersweet przytulam bo wiadomosci trudne do zaakceptowania ale tak jak dziewczyny pisza nakluwanie jajnikow moze jeszcze sa jakies metody poczytaj o tym.buziak
BitterSweetSymphony lubi tę wiadomość
Demsik
synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
hormony ok
hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
staraliśmy się 6 lat i się udało;
-
Dzięki za info dziewczyny. Wypytam o to na wizycie w klinice.
Bardzo chciałam zajść w ciąże naturalnie. Może jeszcze nic straconego. Nadal będę walczyć o maleństwo, ale dziś po prostu czuję się fatalnie. Jutro pewnie obudzę się z nową siłą.
Dziękuję Wam za wsparcie :*
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Hej! Ja dzisiaj sikałam kilka razy ale ani razu na patyk. Nie bylo po co. Temperatura poszła w dół już wczoraj a dzisiaj @.
Mam nadzieje ze jestem tylko oddechem od dobrych wiadomości i do końca miesiąca same groszki. Gratuluję wszystkim 2 kresek i życzę powodzenia dalej.
Tymczasem, sory za słowo ale pierdole. Obrażam się na wszystkie listy,fora i wyszukiwarki powodów niepłodności. FOCH wrócę jak sie ogarnę. -
emikal123 wrote:Qasha, wszystko będzie dobrze, zostaniesz mamą niedługo. Dobrze, że Cię gin skierował do szpitala, przebadają Cię.
Demsik, ja chętnie siknę, ale co z tego.
Corcula, piękny wynik, gratuluję. Ja też poproszę bobaska.
A jeszcze zapytam, co myślicie o moim progesteronie? Nie jest za wysoki jak na 8dpo? Ja już sama nie wiem czy robić jutro, pojutrze betę, czy czekać na @.
Progesteron: 48,86 ng/ml
faza folikularna: 0,15-1,4
faza owulacyjna: 4,44-28,03
faza lutealna: 3,34 - 25,56
ciaza I trymestr: 11,22 - 90
ciaza II trymestr: 25,55 - 89,40
ciaza III trymestr:48,40 - 422,50 -
s1985 wrote:Też taki chcę ;/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2016, 21:41
s1985, ojejku, bita_smietana lubią tę wiadomość
-
Figulina wrote:
Bitter, a chodzisz co miesiąc na monitoring i za każdym razem masz potwierdzony brak owulacji?
Nie myślałaś o jakiejś dodatkowej konsultacji lekarskiej u jakiegoś innego ginekologa? Słyszałam wiele razy o kobietach, które zmieniały lekarza, miały też zmieniane leczenie i okazywało się, że to był dobry wybór, bo zachodziły w ciążę.
Ja na pewno, gdyby mi lekarz postawił taką diagnozę, skonsultowałabym to z kimś jeszcze, nawet gdyby to był lekarz z najlepszymi możliwymi opiniami. Każdy może się mylić albo przynajmniej zlecić przyjmowanie innych leków. Ja bym jeszcze nie skreślała szansy na naturalne poczęcie.
A tak przy okazji, czy takie schorzenie miałaś stwierdzone jedynie na podstawie monitoringu, czy po badaniach hormonalnych?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2016, 23:04
Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja
-
nick nieaktualny