X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Sierpień- testujemy!
Odpowiedz

Sierpień- testujemy!

Oceń ten wątek:
  • AJA_S Autorytet
    Postów: 2707 656

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W końcu nadrobiłam!!

    Madziulla Wszystkiego Najnajlepszego i Spełnienia fasolkowych marzeń :* :* :*

    U mnie tylko amstaff i rybki, mojego kocura i w sumie kotkę taty im oddałam. Jak rodzice się wyprowadzali nie chciałam kota oddać więc zostały 2 bo na firmie (tam rodzice się wyprowadzili) była kotka a jak zdechła tato chciał odzyskać swoją kicię i O! musiałam oddać 2. Rodzice wyprowadzając się z domu zabrali rottweilera, ale musieli uśpić :( I zaproponowalam im schronisko. Więc mają psa kundelka, 4 koty (2nasze co były, dorosłego syna kotki i teraz 2tyg maluszek, który szuka domu) szczur mamy i od jakiś kilku tyg 3jaskółki na hali ;)
    Ja od dziecka miałam zwierzęta i już zapowiedziałam że moje dziecko będzie miało każde zwierzątko jakie zapragnie ;) B powiedział że się wyprowadzi... Ale będę miała dziecko i zwierzęta... więc ;D

    Edit. też nie znoszę podejścia do życia z ściśle przywiązany z celem... A tacy ludzie mnie irytują... W sumie wgl ludzie mnie irytują... O matko to wy chyba kosmitkami jesteście o.O Uzależniłam się...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 17:24

    Madziulla lubi tę wiadomość

    17.11.17-poronienie całkowite
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Nie byłam w monopolowym a mam już wino :D zaszłam w odwiedziny do cioci i dostałam mszalne wino :D Oooo takie

    t2728550_20160802-163537.jpg

    po kliknięciu na zdjęcie obraz się powiększy ;)

    wygląda pysznie :D
    ja póki co się wstrzymuję i czekam kiedy ta wredna @ raczy zawitać. Mój M to już spanikowany biedny jutro sam ma jechać po inne testy do apteki bo mam z allegro

  • Marmurkowa Autorytet
    Postów: 559 240

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie dzwoniła do mnie mama. Spotkała kolegę z dzieciństwa i tak sobie pogadali co tam słychać....
    To mama mówi że syn w służbach mundurowych pracuje, kupili mieszkanie, mają jedno dziecko już duże a córka ma interes,dom pobudowała z mężem, ma też jedno już duże dziecko...
    A on ... że wczoraj pogotowie zabrało jego syna do szpitala z krwotokiem bo po kilkumiesięcznej imprezie wrzody mu popękały i nawet nic nie mogli zrobić bo musieli czekać aż wytrzeźwieje!!!....
    A córka jakiś tydzień temu przyjechała z dziećmi (3,5 oraz 1,5 roku)zza zachodniej granicy i poszła zaszaleć .... tylko że z tymi dziećmi i policja w nocy do niego się wbija i pyta czy zajmie się wnukami bo są w izbie a matka na wytrzeźwiałce!!!....
    Jakieś szaleństwo!!!
    Zamurowało mnie bo też ich znam i zawsze mówiłam mamie że tam nic dobrego nie będzie jak ona zachodziła w jedną a potem w drugą ciążę...

  • farmaceutka77 Autorytet
    Postów: 1057 676

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rodem z "trudnych spraw " :O czasami sie ludziom dziwie...

    xnw4krnt7935gj3w.png
  • an.kie.tyk Ekspertka
    Postów: 147 102

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziulla spełnienia marzeń !!!!

    Nurtuje mnie coś. Otóż, problem dotyczy testów owulacyjnych. Robiłam od 8 dc. Dzisiaj 13dc.
    Wiem, że testowa kreska powinna być tego samego koloru lub ciemniejsza od kontrolnej. U mnie wyglądało to następująco. 8-10 dc testowa wyraźna ale nie taka jak kontrolna. 11,12 dc blada, aż niewidoczna. Dzisiaj prawie nic nie ma. Czy możliwe, że już po owulacji?
    Druga sprawa wrażliwe piersi od 11 dc, zawsze bolą po ovu właśnie.
    Zgłupiałam...

    Madziulla lubi tę wiadomość

    dev142pfs__.png
  • sandri_1 Autorytet
    Postów: 762 295

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja podczytuje sobie was po trochu caly dzien i nie pisze bo mi sie nie chce. Przed chwila sie drzemłam. Zmulilo mnie spanie.

    Co do zwierzaków to moze będziecie zaskoczone ale my mamy węże. Sa to pythony krolewskie. Posiadamy ich kilkanaście. A dzisiaj właśnie rozcinalam z mężem kolejne jajka z naszej hodowli. Wiec sa kolejne dzidziusie. Węże to taka pasja głównie mojego M.

    AJA_S, SusannaDean lubią tę wiadomość

    w4sqs65ge24sefoo.png
  • Marmurkowa Autorytet
    Postów: 559 240

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sandri_1 wrote:
    A ja podczytuje sobie was po trochu caly dzien i nie pisze bo mi sie nie chce. Przed chwila sie drzemłam. Zmulilo mnie spanie.

    Co do zwierzaków to moze będziecie zaskoczone ale my mamy węże. Sa to pythony krolewskie. Posiadamy ich kilkanaście. A dzisiaj właśnie rozcinalam z mężem kolejne jajka z naszej hodowli. Wiec sa kolejne dzidziusie. Węże to taka pasja głównie mojego M.

    Wow Sandri macie jednym słowem ogromne terrarium :)

  • Karolczyk Autorytet
    Postów: 405 419

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziulla wrote:
    aaa i mamy kolejny objaw napierdzielanie prawego jajniora...hmmm wytrzymam do soboty? z beta? czy nie wytrzymam wytrzymam czy nie oto jest pytanie :D

    U mnie to samo!!! Ledwo chodzę tak mi dokucza. Ja na testowanie muszę czekać do poniedziałku, ale nie omieszkam spróbować w sobotę, bo to męża urodziny:) Cieszę się, że jajnior boli, bo tego jeszcze nie grali, ale boję się rozczarowania...

    SusannaDean lubi tę wiadomość

    8p3ougpjhoxgctvx.png
  • Karolczyk Autorytet
    Postów: 405 419

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Z internetów :D a co do kotów ja mam dwa. Samca i samice. On to pan łowczy, który w dzień, by tylko spał i jadł, a w nocy na myszy się zaczajał. Pani kotka natomiast to istny diabeł, wszędzie jej pełno. Jak się nie łasi to siedzi na drzewie ,albo tak jak ostatnio na dachu domu. Nie mieliśmy pojęcia jak tam wlazła. Pierwsza myśl to dzwonić po straż, ale zanim zdążyłam coś zrobić ona już sobie biegała w innym miejscu. Ostatnio użądliła ją pszczoła w przednia łapę. Łapa zmieniła swój rozmaryn o 3 razy. Myślę sobie , wreszcie swoje odchoruje i będzie siedzieć na dupie w domu. Ale nieee... nie ma to tamto. Od razu poleciała na drzewo przetestować nową przyczepność łapki :D

    Morwa, czy my nie mamy tych samych kotów?:D

    Smarkula łobuziara jak ich mało, starszy istna dostojność do czasu aż zaczną się lać :D

    8p3ougpjhoxgctvx.png
  • Karolczyk Autorytet
    Postów: 405 419

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    an.kie.tyk wrote:
    Madziulla spełnienia marzeń !!!!

    Nurtuje mnie coś. Otóż, problem dotyczy testów owulacyjnych. Robiłam od 8 dc. Dzisiaj 13dc.
    Wiem, że testowa kreska powinna być tego samego koloru lub ciemniejsza od kontrolnej. U mnie wyglądało to następująco. 8-10 dc testowa wyraźna ale nie taka jak kontrolna. 11,12 dc blada, aż niewidoczna. Dzisiaj prawie nic nie ma. Czy możliwe, że już po owulacji?
    Druga sprawa wrażliwe piersi od 11 dc, zawsze bolą po ovu właśnie.
    Zgłupiałam...
    Może owulacja przyspieszyła?

    8p3ougpjhoxgctvx.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolczyk wrote:
    U mnie to samo!!! Ledwo chodzę tak mi dokucza. Ja na testowanie muszę czekać do poniedziałku, ale nie omieszkam spróbować w sobotę, bo to męża urodziny:) Cieszę się, że jajnior boli, bo tego jeszcze nie grali, ale boję się rozczarowania...
    Też mam , wczoraj 4dpo bolał ten z owulacji a dziś doszedł brzuch :(

  • AJA_S Autorytet
    Postów: 2707 656

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sandri super :) ja chciałam swego czasu pająka ale tato nie lubi, są dla niego brudne, na węża siostry się nie zgodziły... A teraz chcę fretkę! ale B powiedział że nie ma nawet o tym mowy :(

    17.11.17-poronienie całkowite
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AJA_S wrote:
    Sandri super :) ja chciałam swego czasu pająka ale tato nie lubi, są dla niego brudne, na węża siostry się nie zgodziły... A teraz chcę fretkę! ale B powiedział że nie ma nawet o tym mowy :(
    Ja mam psa rasy malamut :)

    AJA_S lubi tę wiadomość

  • Marmurkowa Autorytet
    Postów: 559 240

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SusannaDean wrote:
    Ja mam psa rasy malamut :)

    One są piękne :)
    Ja będę miała labradora jak tylko dokończymy ogrodzenie :) I przekonam mojego M :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piękne i mądre :D

  • Omon Autorytet
    Postów: 810 851

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale się dziś rozpisałyście!

    Sandri super! Królewskie to te żółte, dobrze mi się kojarzy? Moja chrzestna ma dwa (węży ma kilkanaście, ale pytony książęce ma dwa - o ile to te o których myślę) i się kiedyś nimi zachwycałam a ona powiedziała, że są dwa rodzaje ludzi - jedni się zachwycają i mówią, że te pytony są piękne a drudzy mówią, że są okropne i podobno nie ma nic pomiędzy :D Dla mnie są piękne :) I jeszcze boa tęczowymi się zachwycam :)

    My mamy psa w typie dalmatyńczyka i yorka - york to pupilek mojego męża, ja wolę wielkie psy - marzy mi się azjata albo samoyed :) I przymierzamy się do kupna jaszczurów :) Ogarniamy jakieś terrarium dla nich :)

    x7g1xzdvlebraz19.png
    Aniołek 12.2015 - 7tc
    zem3x1hp3fae2ksw.png
  • Teklaa Autorytet
    Postów: 1309 645

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Canti 90! :)

    Madziulla spełnienia marzeń ;) a szczególnie tego jednego :*

    Karola powodzenia w tym cyklu :)





    Karola - mama Julci i ... ?, Canti 90 lubią tę wiadomość

    mhsvhdgexfg3d4nx.png
    kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171
  • Teklaa Autorytet
    Postów: 1309 645

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rosax3 wrote:
    On ci sie wydluzyl do normalnego cyklu by mozna bylo stworzyc cud! A teraz sie tam ladnie zagniezdza w mamusi i zycze ci by wyszly 2 kreski w 28 dc a nie przyszla czerwona armia!

    :) Tak też będzie! żadne @! :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 19:31

    mhsvhdgexfg3d4nx.png
    kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171
  • Teklaa Autorytet
    Postów: 1309 645

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak się ostatnio zastanawiałam jakie to są cuda, że moja koleżanka zaszła w ciąże kiedy kochała się dzień przed okresem, była pewna że @ już jutro będzie, więc postanowili zaszaleć i ... @ nie przyszła ;p jaka ta natura płata figle - oczywiście wtedy kiedy nie ma się w planach dziecka ;) norma!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 19:44

    mhsvhdgexfg3d4nx.png
    kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/cfbd755684a8.jpg
    moja Gwiazda ma cieczkę i jest nieszczęśliwa :( biedna już 10 dni i jeszcze kolejne 10 :( Zero spacerków na ulicę, bo kawalerzy się zbierali pod domem

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 19:59

‹‹ 67 68 69 70 71 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ