Sierpień- testujemy!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMadziulla stoooooo lat :*
Ja dzis miałam lasagne na obiad
mmmm pycha było
wgl to dzień jakiś taki do dup.. czuję się pzemielona przez magiel. chmury czarne,raz gorąco raz zimno zostaje w domu siedzieć.
Ja za chwilę też zaczynam drinkować Mój ma urlop, więc można 
Oglądam Kuchnia+ i mam wielką ochotę ugotować coś znowu
Madziulla lubi tę wiadomość
-
Hejka
Madziulka spełnienia marzeń tupotu małych stópek
Mnie możecie wykreślić @ miała być koło 6 przyszłą dziś po tym jak zrobiłam teścika o i negatyw i okres jednocześnie masakra ale stał się cud bo ten cykl okazał się 29 dniowy szok nigdy w życiu nie miałam takiego zawsze powyżej 30 dni były także jak teraz tez taki bedzie załapie się 31 sierpnia i może bedzie powtórka sprzed 5 lat gdy okres powinnam miec między 1-3 września a o nim zapomniałam i mamy z tego Juleczkę oj jak ja marze by się udało w sierpniu i Julka by dostałą brata lub siostre na 5 urodzinki od jutra robie dalej testy owu i musze zakupić następne bede sikać 3 razydziennie by nie przeoczyć owu
Madziulla, farmaceutka77, Teklaa lubią tę wiadomość
-
Z internetówMarmurkowa wrote:Jakbym widziała mojego kota w zabawie z M
Bo kotka mądrzejsza, jak tylko wyczuje nastrój mojego M to spaździerza
Morwa skąd Ty bierzesz takie obrazki ? a co do kotów ja mam dwa. Samca i samice. On to pan łowczy, który w dzień, by tylko spał i jadł, a w nocy na myszy się zaczajał. Pani kotka natomiast to istny diabeł, wszędzie jej pełno. Jak się nie łasi to siedzi na drzewie ,albo tak jak ostatnio na dachu domu. Nie mieliśmy pojęcia jak tam wlazła. Pierwsza myśl to dzwonić po straż, ale zanim zdążyłam coś zrobić ona już sobie biegała w innym miejscu. Ostatnio użądliła ją pszczoła w przednia łapę. Łapa zmieniła swój rozmaryn o 3 razy. Myślę sobie , wreszcie swoje odchoruje i będzie siedzieć na dupie w domu. Ale nieee... nie ma to tamto. Od razu poleciała na drzewo przetestować nową przyczepność łapki
-
Madziulla, spełnienia marzeń! I pozytywnej, pięknie rosnącej bety
ZakreconaZona
Co do alko, to nie powinnam pić, bo biorę clexane i kilka innych jeszcze zależności się na to składa. Jednak myślę, analizuję i widzę zależność. U mnie % podnoszą płodność Syna mam z czasów mocno imprezowych, dwie ciąże też delikatnie zakrapiane. Za delikatnie, bo nieudane. Teraz nie piję i nie zaskoczyło. Masakra, jestem w patowej sytuacji.
Madziulla lubi tę wiadomość
21.01.2014. synek
05.01.2018. synek
12.03.2015 - 10tc [*] 12.05.2016 - 10tc [*] MTHFR C677T homozygota; -
Alkohol rozrzedza krew ,więc działa podobnie jak clexaemerald_m wrote:Madziulla, spełnienia marzeń! I pozytywnej, pięknie rosnącej bety
ZakreconaZona
Co do alko, to nie powinnam pić, bo biorę clexane i kilka innych jeszcze zależności się na to składa. Jednak myślę, analizuję i widzę zależność. U mnie % podnoszą płodność Syna mam z czasów mocno imprezowych, dwie ciąże też delikatnie zakrapiane. Za delikatnie, bo nieudane. Teraz nie piję i nie zaskoczyło. Masakra, jestem w patowej sytuacji. Moje ciąże też zakrapiane alkoholem. Jak nie piję to nie zachodzę, także trzeba pić
Do pozytywnego testu pij a później przerzuć się na clexane :p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 16:08
emerald_m, mewka87 lubią tę wiadomość
-
a własnie mam do was pytanko w tym cyklu brałam co dziennie Magnez rozpuszczalne , Wapno rozpuszczalne , Wit B6 1*2 tab , Kwas foliowy 1*2tab , Acard 1tab , od poczatku cyklu co dziennie wieczorem mała lampka czerwonego winka czy to mogło mi tak skrócić cykl ? niby testy owu pkazywały 2 mocniejsze kreski w 15dc ale pewnie przegapiłam ten najwiekszy szczyt teraz będe robić 3 razy w ciągu dnia około 8, 12-13 i 16-18 może trafię
i jeszcze jedno jakie witaminki powinnam brać ? -
Morwa wrote:Z internetów a co do kotów ja mam dwa. Samca i samice. On to pan łowczy, który w dzień, by tylko spał i jadł, a w nocy na myszy się zaczajał. Pani kotka natomiast to istny diabeł, wszędzie jej pełno. Jak się nie łasi to siedzi na drzewie ,albo tak jak ostatnio na dachu domu. Nie mieliśmy pojęcia jak tam wlazła. Pierwsza myśl to dzwonić po straż, ale zanim zdążyłam coś zrobić ona już sobie biegała w innym miejscu. Ostatnio użądliła ją pszczoła w przednia łapę. Łapa zmieniła swój rozmaryn o 3 razy. Myślę sobie , wreszcie swoje odchoruje i będzie siedzieć na dupie w domu. Ale nieee... nie ma to tamto. Od razu poleciała na drzewo przetestować nową przyczepność łapki
Też mam parkę on dostojny szary rosyjski lubi wysokości łowny masakrycznie i łapserdak ma swój charakterek niepokorny, wróble łapie w locie. Ona brytyjka długowłosa, grzeczna tylko spojrzeć wystarczy a wie o co chodzi i strasznie gadatliwa rano robi mi za budzik dopóki nie wstanę to będzie chodziła w koło łóżka i "gadała" po swojemu bo raczej wtedy nie miałczy tylko takie jakieś dziwne dzwięki wydaje....
Ogólnie nie jestem kociarą, nie znosiłam kotów dopóki te dwa u nas nie zamieszkały...
wolę psy, na koty jeszcze niedawno miałam masakryczne uczulenie ale przywykłam już się nie duszę...
Jednak... M będzie wiedział jak się mnie pozbyć jak już dam mu w kość, wsadzi mi mały kłaczek do poszewki poduchy... zaduszę się na śmierć tylko gałki oczne na podusi zostaną I kaplica....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 16:09
-
Karola bedzie tak jak mówisz
Oo ja mam 3 kocury:) kazdy inny, ale do domu ich nie wpuszczam, ciekaja po podworku:) a i mam jeszcze 8 papuzek, takie mini zoo:)
Marmurkowa moj M tez ma alergie na kotym kicha jak najety, ale juz trochę mu sie polepszylo:)
Aa i w sumie z tym alko to macie rację, bo w sumie moja biochemiczna tez byla po winku;P a teraz w dzien ovu pilam wudżitsu, tak dosyć dużo, więc liczę, ze ta teoria się sprawdzi;DWiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 16:31
AJA_S lubi tę wiadomość
-
mam nadzieję ze tak bedzie
Ja mam w domu świnke morską Uszatka i mamy zamiar kupic rybke bojownika bo nam zdechła ale Julka już marudzi że chce nową a na podwórku mamy kotka Plamkę
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
