Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Sierpniowe bzykanko jak dwa komary 🦟🦟, a wiosną do dziecka wstanie już Stary 🙋‍♂️.
Odpowiedz

Sierpniowe bzykanko jak dwa komary 🦟🦟, a wiosną do dziecka wstanie już Stary 🙋‍♂️.

Oceń ten wątek:
  • Agn1000 Autorytet
    Postów: 1003 1834

    Wysłany: 3 sierpnia 2022, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka997 wrote:
    Powiem Wam Dziewczyny jeszcze tak mega szczerze, że się boję.
    W tym miesiącu robię już absolutnie wszystko, a nawet więcej niż mi do głowy przychodziło żeby zajść w ciążę.
    Monitoringi, stymulacja, więcej leków (dodatkowo kwasy dha, kurkumina, a+e, Miovelia NAC), więcej badań, pijawki, podwójne Ovi, IUI, nawet kilka dni urlopu po zabiegu zaplanowałam, żeby mieć czystą głowę i nie stresować się pracą, a w spokoju cieszyć się Nami i jeszcze poprawiać IUI ile wlezie :p
    I się kurde boję... Że się zupełnie załamię jak się nie uda. Bo ja już po ludzku nie wiem co można by było jeszcze zrobić. Boję się, że całkowicie stracę nadzieję.

    Lolka pamiętam jak pisałaś jak się źle czułaś po Ovi.. Ja mam nadzieję że to całe poświęcenie zostanie Wam wynagrodzone. Juz kiedyś to mówiłam ze z Twoich wypowiedzeni bije taka dojrzałość i naprawdę szczerze życzę Tobie żeby się udało.
    Czasem tak jest ze można na chu*u stanąć a życie daje i tak prztyczka w nos ale wtedy tez nie można się poddać. Mam nadzieję, że los tym razem będzie po Twojej stronie i na pewno wszystkie tu będziemy trzymać na maxa za Ciebie kciuki 🤞 w końcu przecież musi się udac ❤️

    Lolka997, Milena92, Gwiazdeczka 93, Poziomka9204, Lipcowa lubią tę wiadomość

    Starania o pierwsze 👶
    na luzie od 10.2021
    na poważnie 02.2022

    🙋‍♀️28
    09.2022 TSH 2,7❌->10.2022 TSH 1,5 ✅
    10.2022 polip 11mm ❌histeroskopia-> polip usunięty ✅
    Suple: pregnastart, olej z wiesiołka
    Od sierpnia: inozytol, kubeczek fertilily
    🙋‍♂️ 32
    08.2022 badanie nasienia koncentracja✅
    morfologia 3% ❌
    Suple:fertilman

    Plan:
    02.23 HSG
    04/05.23 IUI
  • Milena92 Ekspertka
    Postów: 241 166

    Wysłany: 3 sierpnia 2022, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poziomka9204 wrote:
    Dobrze, że miałam w domu jagodziankę, bo przez tą rozmowę o pączkach miałam ochotę na słodką bułkę 🤣

    Mąż zamówił dla mnie pocztę kwiatową, ledwo bukiet w wazonie zmiesiciłam 😃🥰
    Słodziak z niego!!!! Gratuluję!!!! Wszystkiego co najlepsze!!! 💐💐💐💐💐

    Poziomka9204 lubi tę wiadomość

  • Lolka997 Autorytet
    Postów: 1175 2917

    Wysłany: 3 sierpnia 2022, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ChocoMonster wrote:
    Może to głupie, ale moim zdaniem głowa robi naprawdę bardzo dużo. Presją, którą sobie nakladasz, na pewno przekłada się na natrętne myśli i stres, które nie pomagają. Okres może się przesunąć przy stresie, a co dopiero dzieje się w dalej gospodarce hormonalnej... Oczywiście wiem, że łatwo się mówi, bo sama mam gonitwę myśli, ale staram się stopować gdy nadchodzi ta spirala myśli. Nie nastawiaj się źle, wręcz przeciwnie. Nastaw się bojowo, że dasz radę, bo jesteś twarda dziołcha! Masz wsparcie tu, masz wsparcie w partnerze. Kto da radę jak nie Ty? 🥺 Pomyśl sobie jak silna jesteś i jak walczysz. Tym bardziej pomyśl co poczujesz, gdy w końcu się uda. Dla tego uczucia warto walczyć ❤️

    Każda z nas jest inna, ale mamy jeden cel i ja naprawdę wiedzę, że każda jedna z nas zobaczy w końcu te dwie kreski. 🌈🌈

    No właśnie nie jest tak do końca. To wszystko co opisałam wynika bardziej z mojej zadaniowości. Po prostu zastanawiam się gdzie leży problem bo ja go bardzo chętnie rozwiążę.
    Przed poronieniem nie było opcji żeby pęcherzyk po Ovi nie pękł, a teraz co miesiąc to jakieś inne jaja.
    Dodatkowo z tyłu głowy mam, że rosnąca beta wcale nie musi oznaczać tego małego cudu, a dostarczyć mi powtórkę z rozrywki, czyli zaśniad.
    Chodzi mi o to, że jestem wypruta z pozytywnych emocji, a prędzej towarzyszy mi niezrozumienie. I może to jest lepsze określenie niż to, że się boję, że się nie uda.
    Ja już nie przeżywam porażek, nie płaczę i nie załamuję się- wszystko na chłodno.
    Boję się swojej reakcji na to wszystko. Czy w tym miesiącu jeśli się nie uda nie przeleje się czara goryczy, że to wszystko rzucę w pizzzzzdu.

    Starania o pierwszy cud od 04.2021
    Ja- 25, Leśniowski-Crohn (2 operacje), podejrzenie PCOS, LUF, IO :(
    On- 30, okaz zdrowia...

    28.01.2022 II
    14.02.2022 2 Ktośki na pokładzie 🥰
    24.02.2022 Ktosie... 💔😭

    05.2022 zaczynam walkę od nowa 💪
    13.05.2022- badanie drożności HyCoSy- OBYDWA DROŻNE 😍
    Maj zakończony 8 cm torbielą..

    06.2022- pierwsza stymulacja cyklu- Letrozol, pęcherzyk 23 mm na lewym jajniku ❤
    +Ovitrelle =pęcherzyk pęknięty + 2 cm torbiel krwotoczna
    Czerwiec zakończony betą o wyniku 1

    07.2022- Letrozol, pęcherzyk na prawym jajniku, Ovitrelle, po 48h niepęknięty, 2xOvitrelle
    Lipiec zakończony bielą na teście.

    08.2022- PIERWSZE PODEJŚCIE DO IUI+hirudoterapia ❤️

    Leki:
    3-7 dc- Letrozol, NAC
    do owulacji- dzięgiel chiński
    Ovitrelle
    stale- Euthyrox 25, inozytol, kurkumina
  • Milena92 Ekspertka
    Postów: 241 166

    Wysłany: 3 sierpnia 2022, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka997 wrote:
    Powiem Wam Dziewczyny jeszcze tak mega szczerze, że się boję.
    W tym miesiącu robię już absolutnie wszystko, a nawet więcej niż mi do głowy przychodziło żeby zajść w ciążę.
    Monitoringi, stymulacja, więcej leków (dodatkowo kwasy dha, kurkumina, a+e, Miovelia NAC), więcej badań, pijawki, podwójne Ovi, IUI, nawet kilka dni urlopu po zabiegu zaplanowałam, żeby mieć czystą głowę i nie stresować się pracą, a w spokoju cieszyć się Nami i jeszcze poprawiać IUI ile wlezie :p
    I się kurde boję... Że się zupełnie załamię jak się nie uda. Bo ja już po ludzku nie wiem co można by było jeszcze zrobić. Boję się, że całkowicie stracę nadzieję.
    Rozumiem Cię ... Bardzo dużo przeszłaś... Nie wyobrażam sobie jakbym była w Twojej sytuacji... Podziwiam i to bardzo!!! Mój mąż jak o Was opowiadam mówi że my byśmy nie dali rady, aWy dajecie!!! I mówi że czasem trzeba odpuścić i się modlić .... Ale wiesz to facet i on nie czuje tego co my!!!! Modlitwa nie zaszkodzi, ale odpuszczać nie można. Nie myśl na zapas. Będziemy myśleć później. Bo teraz to tylko niepotrzebnie się denerwujesz.

  • Lolka997 Autorytet
    Postów: 1175 2917

    Wysłany: 3 sierpnia 2022, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milena92 wrote:
    Rozumiem Cię ... Bardzo dużo przeszłaś... Nie wyobrażam sobie jakbym była w Twojej sytuacji... Podziwiam i to bardzo!!! Mój mąż jak o Was opowiadam mówi że my byśmy nie dali rady, aWy dajecie!!! I mówi że czasem trzeba odpuścić i się modlić .... Ale wiesz to facet i on nie czuje tego co my!!!! Modlitwa nie zaszkodzi, ale odpuszczać nie można. Nie myśl na zapas. Będziemy myśleć później. Bo teraz to tylko niepotrzebnie się denerwujesz.
    To pomódlcie się za Nas, bo moja wiara jest obecnie mniejsza niż 0 :(
    Tak po ludzku przestałam wierzyć w Boga już chwilę po 1 operacji, bo za dużo na mnie cierpienia spada i nie rozumiem gdzie jest i czemu pozwala jednemu człowiekowi iść przez życie z toną błogosławieństw, a drugi- taki jak ja ze wszystkim się szarpie i czuje strzały. Jeden za drugim i co następny to mocniejszy..

    Livka lubi tę wiadomość

    Starania o pierwszy cud od 04.2021
    Ja- 25, Leśniowski-Crohn (2 operacje), podejrzenie PCOS, LUF, IO :(
    On- 30, okaz zdrowia...

    28.01.2022 II
    14.02.2022 2 Ktośki na pokładzie 🥰
    24.02.2022 Ktosie... 💔😭

    05.2022 zaczynam walkę od nowa 💪
    13.05.2022- badanie drożności HyCoSy- OBYDWA DROŻNE 😍
    Maj zakończony 8 cm torbielą..

    06.2022- pierwsza stymulacja cyklu- Letrozol, pęcherzyk 23 mm na lewym jajniku ❤
    +Ovitrelle =pęcherzyk pęknięty + 2 cm torbiel krwotoczna
    Czerwiec zakończony betą o wyniku 1

    07.2022- Letrozol, pęcherzyk na prawym jajniku, Ovitrelle, po 48h niepęknięty, 2xOvitrelle
    Lipiec zakończony bielą na teście.

    08.2022- PIERWSZE PODEJŚCIE DO IUI+hirudoterapia ❤️

    Leki:
    3-7 dc- Letrozol, NAC
    do owulacji- dzięgiel chiński
    Ovitrelle
    stale- Euthyrox 25, inozytol, kurkumina
  • Paulina666 Autorytet
    Postów: 892 665

    Wysłany: 3 sierpnia 2022, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poziomka wszystkiego najlepszego!🎉💐

    Poziomka9204 lubi tę wiadomość

    👱‍♀️-39
    4 lata starań
    PCOS,bielactwo,MTHFR(C677)-układ hetero
    MTHFR(A1298)-układ hetero,PAI-1 układ hetero,KIR-AA,HLAC-C1,C2❌
    Kariotyp✅
  • Milena92 Ekspertka
    Postów: 241 166

    Wysłany: 3 sierpnia 2022, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka997 wrote:
    To pomódlcie się za Nas, bo moja wiara jest obecnie mniejsza niż 0 :(
    Tak po ludzku przestałam wierzyć w Boga już chwilę po 1 operacji, bo za dużo na mnie cierpienia spada i nie rozumiem gdzie jest i czemu pozwala jednemu człowiekowi iść przez życie z toną błogosławieństw, a drugi- taki jak ja ze wszystkim się szarpie i czuje strzały. Jeden za drugim i co następny to mocniejszy..
    Rozumiem! Serio dokładnie Cię rozumiem!!! Ja w swoim życiu miałam ogromną chwilę zwątpienia... i nie chodziło o dziecko.. facet próbował mnie zgwałcić cudem uciekłam, a on opowiadal swoim znajomym jak to mnie rżnął taka niewinna. W pewnym momencie jechałam samochodem i tak poprostu wcisnęłam gaz do dechy i chciałam wjechać w drzewo. Nie chciałam żyć! Ale dziwnym trafem parę metrów od celu brakło paliwa, tak poprostu nie wiem czy to Bóg czy tak miało być !!! Także samochód ledwo oparł się o drzewo nic się nie stało, parę rysek tylko. I od tamtej pory zaczęłam na nowo wierzyć. Może nie tak że wszystko to wola Boga, ale staram się wierzyć że z czasem się wszystko ułoży i uda.

  • Agn1000 Autorytet
    Postów: 1003 1834

    Wysłany: 3 sierpnia 2022, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka997 wrote:
    To pomódlcie się za Nas, bo moja wiara jest obecnie mniejsza niż 0 :(
    Tak po ludzku przestałam wierzyć w Boga już chwilę po 1 operacji, bo za dużo na mnie cierpienia spada i nie rozumiem gdzie jest i czemu pozwala jednemu człowiekowi iść przez życie z toną błogosławieństw, a drugi- taki jak ja ze wszystkim się szarpie i czuje strzały. Jeden za drugim i co następny to mocniejszy..

    Też tak czasem mam, że się zastanawiam gdzie jest sprawiedliwosc.. Mowilam mężowi żeby nie palił papierosów a on mnie pytał to dlaczego patologia która pije i pali ma dzieci? No właśnie.. Dlaczego tacy ludzie którzy źle traktują dzieci je mają a Ci którzy zapewniliby super dom to nie.. Ale na to nie poznamy odpowiedzi. Trzeba patrzeć na siebie i swoje robić żeby marzenia spełniać.

    Dużo przeszłaś, zwątpienie, negatywne nastwienie itd jest w pełni zrozumiałe. Ale my Tobie tu nie pozwolimy się poddać. Będziemy Cie wspierać bo od tego tu jesteśmy. Ktosie były na pokładzie więc znowu może się udać.

    Milena92, Zuz.ka, Madziq6 lubią tę wiadomość

    Starania o pierwsze 👶
    na luzie od 10.2021
    na poważnie 02.2022

    🙋‍♀️28
    09.2022 TSH 2,7❌->10.2022 TSH 1,5 ✅
    10.2022 polip 11mm ❌histeroskopia-> polip usunięty ✅
    Suple: pregnastart, olej z wiesiołka
    Od sierpnia: inozytol, kubeczek fertilily
    🙋‍♂️ 32
    08.2022 badanie nasienia koncentracja✅
    morfologia 3% ❌
    Suple:fertilman

    Plan:
    02.23 HSG
    04/05.23 IUI
  • Lolka997 Autorytet
    Postów: 1175 2917

    Wysłany: 3 sierpnia 2022, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milena92 wrote:
    Rozumiem! Serio dokładnie Cię rozumiem!!! Ja w swoim życiu miałam ogromną chwilę zwątpienia... i nie chodziło o dziecko.. facet próbował mnie zgwałcić cudem uciekłam, a on opowiadal swoim znajomym jak to mnie rżnął taka niewinna. W pewnym momencie jechałam samochodem i tak poprostu wcisnęłam gaz do dechy i chciałam wjechać w drzewo. Nie chciałam żyć! Ale dziwnym trafem parę metrów od celu brakło paliwa, tak poprostu nie wiem czy to Bóg czy tak miało być !!! Także samochód ledwo oparł się o drzewo nic się nie stało, parę rysek tylko. I od tamtej pory zaczęłam na nowo wierzyć. Może nie tak że wszystko to wola Boga, ale staram się wierzyć że z czasem się wszystko ułoży i uda.
    No to ja czekam na taki znak w swoim życiu od dobrych 2 lat i go nie ma :(
    Dzielna Babka jesteś 🖤

    Starania o pierwszy cud od 04.2021
    Ja- 25, Leśniowski-Crohn (2 operacje), podejrzenie PCOS, LUF, IO :(
    On- 30, okaz zdrowia...

    28.01.2022 II
    14.02.2022 2 Ktośki na pokładzie 🥰
    24.02.2022 Ktosie... 💔😭

    05.2022 zaczynam walkę od nowa 💪
    13.05.2022- badanie drożności HyCoSy- OBYDWA DROŻNE 😍
    Maj zakończony 8 cm torbielą..

    06.2022- pierwsza stymulacja cyklu- Letrozol, pęcherzyk 23 mm na lewym jajniku ❤
    +Ovitrelle =pęcherzyk pęknięty + 2 cm torbiel krwotoczna
    Czerwiec zakończony betą o wyniku 1

    07.2022- Letrozol, pęcherzyk na prawym jajniku, Ovitrelle, po 48h niepęknięty, 2xOvitrelle
    Lipiec zakończony bielą na teście.

    08.2022- PIERWSZE PODEJŚCIE DO IUI+hirudoterapia ❤️

    Leki:
    3-7 dc- Letrozol, NAC
    do owulacji- dzięgiel chiński
    Ovitrelle
    stale- Euthyrox 25, inozytol, kurkumina
  • Agn1000 Autorytet
    Postów: 1003 1834

    Wysłany: 3 sierpnia 2022, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milena92 wrote:
    Rozumiem! Serio dokładnie Cię rozumiem!!! Ja w swoim życiu miałam ogromną chwilę zwątpienia... i nie chodziło o dziecko.. facet próbował mnie zgwałcić cudem uciekłam, a on opowiadal swoim znajomym jak to mnie rżnął taka niewinna. W pewnym momencie jechałam samochodem i tak poprostu wcisnęłam gaz do dechy i chciałam wjechać w drzewo. Nie chciałam żyć! Ale dziwnym trafem parę metrów od celu brakło paliwa, tak poprostu nie wiem czy to Bóg czy tak miało być !!! Także samochód ledwo oparł się o drzewo nic się nie stało, parę rysek tylko. I od tamtej pory zaczęłam na nowo wierzyć. Może nie tak że wszystko to wola Boga, ale staram się wierzyć że z czasem się wszystko ułoży i uda.


    Omg... Współczuję co przeszłaś 😔😔😔 oby go spotkało wszystko na co zasłużył.

    Starania o pierwsze 👶
    na luzie od 10.2021
    na poważnie 02.2022

    🙋‍♀️28
    09.2022 TSH 2,7❌->10.2022 TSH 1,5 ✅
    10.2022 polip 11mm ❌histeroskopia-> polip usunięty ✅
    Suple: pregnastart, olej z wiesiołka
    Od sierpnia: inozytol, kubeczek fertilily
    🙋‍♂️ 32
    08.2022 badanie nasienia koncentracja✅
    morfologia 3% ❌
    Suple:fertilman

    Plan:
    02.23 HSG
    04/05.23 IUI
  • Milena92 Ekspertka
    Postów: 241 166

    Wysłany: 3 sierpnia 2022, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem że to co napisałam brzmi jakbym księdzem była, ale uwierzcie że naprawdę coś się we mnie zmieniło. Nie chodzę do kościoła, ale modlę się co wieczór.
    Mój mąż nie wie że chciałam się zabić, i to jest jedyną tajemnica jaka mam przed nim.

  • Milena92 Ekspertka
    Postów: 241 166

    Wysłany: 3 sierpnia 2022, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agn1000 wrote:
    Omg... Współczuję co przeszłaś 😔😔😔 oby go spotkało wszystko na co zasłużył.
    Jego nie spotkało nic, oprócz tego że zaciążył kilka dziewczyn i nie poczuwa się do obowiązku .... Ale za to znajomi się odwrócili od niego. Do tej pory jak go widzę to wymiotować mi się chce i trzepie mnie, ale wiem że nic mi nie zrobi, jestem mądrzejsza niż wszesniej.

  • Milena92 Ekspertka
    Postów: 241 166

    Wysłany: 3 sierpnia 2022, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka997 wrote:
    No to ja czekam na taki znak w swoim życiu od dobrych 2 lat i go nie ma :(
    Dzielna Babka jesteś 🖤
    Wcale nie jestem dzielna. Ja chciałam się zabić, po prostu stchurzylam. Ty jesteś dzielna!!!! Tyle co Ty przeszłaś niejedna by już w psychiatryku leżała!
    Jesteś mega mega dzielna! I ja wiem że musisz tulić w ramionach dzidzię!!!!! To nie ma innej opcji!!!! Może nie już ale to na pewno się stanie!!!! Ktośki w niebie pomogą!!!! One wiedzą że mamusia da radę!!!!!
    Przepraszam jeśli uraziłam ale tak będzie!!!!

  • Agn1000 Autorytet
    Postów: 1003 1834

    Wysłany: 3 sierpnia 2022, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milena92 wrote:
    Jego nie spotkało nic, oprócz tego że zaciążył kilka dziewczyn i nie poczuwa się do obowiązku .... Ale za to znajomi się odwrócili od niego. Do tej pory jak go widzę to wymiotować mi się chce i trzepie mnie, ale wiem że nic mi nie zrobi, jestem mądrzejsza niż wszesniej.

    A jeśli mogę zapytać to dlaczego nie chciałaś tego zgłosić? Jakby go dobrze chłopaki w pierdlu wyru*ali to może by zrozumiał..

    Lolka997, Andelulla, Gwiazdeczka 93, AgulaM lubią tę wiadomość

    Starania o pierwsze 👶
    na luzie od 10.2021
    na poważnie 02.2022

    🙋‍♀️28
    09.2022 TSH 2,7❌->10.2022 TSH 1,5 ✅
    10.2022 polip 11mm ❌histeroskopia-> polip usunięty ✅
    Suple: pregnastart, olej z wiesiołka
    Od sierpnia: inozytol, kubeczek fertilily
    🙋‍♂️ 32
    08.2022 badanie nasienia koncentracja✅
    morfologia 3% ❌
    Suple:fertilman

    Plan:
    02.23 HSG
    04/05.23 IUI
  • Lolka997 Autorytet
    Postów: 1175 2917

    Wysłany: 3 sierpnia 2022, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milena92 wrote:
    Wiem że to co napisałam brzmi jakbym księdzem była, ale uwierzcie że naprawdę coś się we mnie zmieniło. Nie chodzę do kościoła, ale modlę się co wieczór.
    Mój mąż nie wie że chciałam się zabić, i to jest jedyną tajemnica jaka mam przed nim.
    Ja Cię nie chcę umoralniać, ani pouczać, ale nie powinnaś mieć przed Nim takich tajemnic. To bardzo poważna sprawa. Kiedyś, przy jakiejś niewinnej sytuacji Ciebie może to ruszyć bardzo, on nie będzie rozumiał Twojej reakcji i wyjdzie to w niefajny sposób na jaw.
    To nie Ty zrobiłaś coś złego. Twoja reakcja była (przynajmniej dla mnie) zrozumiała, bo to traumatyczne przeżycie.
    Serio. Jest Twoim Mężem- kocha Cię i rozumie. Ja bym tego nie trzymała.
    Ale to ofc moje zdanie i masz prawo mieć je gdzieś 😘

    Gwiazdeczka 93, Poziomka9204, AgulaM lubią tę wiadomość

    Starania o pierwszy cud od 04.2021
    Ja- 25, Leśniowski-Crohn (2 operacje), podejrzenie PCOS, LUF, IO :(
    On- 30, okaz zdrowia...

    28.01.2022 II
    14.02.2022 2 Ktośki na pokładzie 🥰
    24.02.2022 Ktosie... 💔😭

    05.2022 zaczynam walkę od nowa 💪
    13.05.2022- badanie drożności HyCoSy- OBYDWA DROŻNE 😍
    Maj zakończony 8 cm torbielą..

    06.2022- pierwsza stymulacja cyklu- Letrozol, pęcherzyk 23 mm na lewym jajniku ❤
    +Ovitrelle =pęcherzyk pęknięty + 2 cm torbiel krwotoczna
    Czerwiec zakończony betą o wyniku 1

    07.2022- Letrozol, pęcherzyk na prawym jajniku, Ovitrelle, po 48h niepęknięty, 2xOvitrelle
    Lipiec zakończony bielą na teście.

    08.2022- PIERWSZE PODEJŚCIE DO IUI+hirudoterapia ❤️

    Leki:
    3-7 dc- Letrozol, NAC
    do owulacji- dzięgiel chiński
    Ovitrelle
    stale- Euthyrox 25, inozytol, kurkumina
  • Kamsi Autorytet
    Postów: 729 981

    Wysłany: 3 sierpnia 2022, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, wtrącę się, jaka jest u was z reguły temperatura po owulacji?

    👱🏻‍♀️27
    🧑🏻‍🦱29
    👧🏼 8.09.2020
    🍀 12.03.2024
    preg.png
  • natkurka Autorytet
    Postów: 3085 1788

    Wysłany: 3 sierpnia 2022, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milena92 wrote:
    Jego nie spotkało nic, oprócz tego że zaciążył kilka dziewczyn i nie poczuwa się do obowiązku .... Ale za to znajomi się odwrócili od niego. Do tej pory jak go widzę to wymiotować mi się chce i trzepie mnie, ale wiem że nic mi nie zrobi, jestem mądrzejsza niż wszesniej.
    Boze bardzo wspolczuje ci przez to co przeszłas, az mi sie plakac zachciało.

    Powiedz mi, wiem ze nie chcesz tego rozdrapywac, ale to była próba gwałtu. Ten człowiek powinien za to odpowiedzieć. Uzył przemocy wzgledem ciebie, zastraszył cie.

    ❤Starania od: Maj 2022:


    05.08.2022 - ⏸
    05.08.22 beta 49,99 mlU/ml
    08.08.2022 beta 237,7 mlU/ml

    27.04.2023🤱💙
  • Milena92 Ekspertka
    Postów: 241 166

    Wysłany: 3 sierpnia 2022, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agn1000 wrote:
    A jeśli mogę zapytać to dlaczego nie chciałaś tego zgłosić? Jakby go dobrze chłopaki w pierdlu wyru*ali to może by zrozumiał..
    Wstydziłam się, do tej pory się wstydzę. Miałam 19 lat byłam głupia, to ja się wstydzilam a nie on, to ja byłam wyśmiewana. Bałam się za na policji uznają że w sumie do niczego nie doszło więc nie ma czego zgłaszać. I nie miałam dowodów, wszystkie ubrania wyrzuciłam nie chciałam czuć jego zapachu.

    ChocoMonster lubi tę wiadomość

  • Agn1000 Autorytet
    Postów: 1003 1834

    Wysłany: 3 sierpnia 2022, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milena92 wrote:
    Wstydziłam się, do tej pory się wstydzę. Miałam 19 lat byłam głupia, to ja się wstydzilam a nie on, to ja byłam wyśmiewana. Bałam się za na policji uznają że w sumie do niczego nie doszło więc nie ma czego zgłaszać. I nie miałam dowodów, wszystkie ubrania wyrzuciłam nie chciałam czuć jego zapachu.

    Proszę Cie.. Przecież nie masz czego się wstydzic. Tak jak Lolka powiedziała, Ty nie zrobiłaś nic złego.

    Starania o pierwsze 👶
    na luzie od 10.2021
    na poważnie 02.2022

    🙋‍♀️28
    09.2022 TSH 2,7❌->10.2022 TSH 1,5 ✅
    10.2022 polip 11mm ❌histeroskopia-> polip usunięty ✅
    Suple: pregnastart, olej z wiesiołka
    Od sierpnia: inozytol, kubeczek fertilily
    🙋‍♂️ 32
    08.2022 badanie nasienia koncentracja✅
    morfologia 3% ❌
    Suple:fertilman

    Plan:
    02.23 HSG
    04/05.23 IUI
  • Milena92 Ekspertka
    Postów: 241 166

    Wysłany: 3 sierpnia 2022, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka997 wrote:
    Ja Cię nie chcę umoralniać, ani pouczać, ale nie powinnaś mieć przed Nim takich tajemnic. To bardzo poważna sprawa. Kiedyś, przy jakiejś niewinnej sytuacji Ciebie może to ruszyć bardzo, on nie będzie rozumiał Twojej reakcji i wyjdzie to w niefajny sposób na jaw.
    To nie Ty zrobiłaś coś złego. Twoja reakcja była (przynajmniej dla mnie) zrozumiała, bo to traumatyczne przeżycie.
    Serio. Jest Twoim Mężem- kocha Cię i rozumie. Ja bym tego nie trzymała.
    Ale to ofc moje zdanie i masz prawo mieć je gdzieś 😘
    Ja to wiem, kilka razy próbowałam z nim rozmawiać ale zawsze płakałam i wymyślałam że to przez hormony albo na okres zwalalam. Bałam się z początku że pomyśli że sama na to zasłużyłam, albo coś takiego. Później on miał kłopoty w rodzinie i nie chciałam mu dokładać zmartwień. Ja wiem że on się czegoś domyśla bo kilka razy przed zbliżeniem płakałam albo rezygnowałam, on pytał czy coś zrobił nie tak ale nie mogłam mu powiedzieć. W pierwszych latach kochaliśmy się na siłę... Tzn ja udawałam że chcę ale bolało mnie, nie mogłam się na tym skupić no bo wracało wszystko, zamykałam oczy zaciskam zęby i trwałam aż " mąż " skończy. Wiem że powinnam mu powiedzieć bo może o to mamy trudności z poczeciem dziecka, ale boje się że minęło już 10lat i on będzie miał do mnie żal że go oklamywalam tyle lat

‹‹ 60 61 62 63 64 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ