Sierpniowe fasoleczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
motyl1993 wrote:no my wyjeżdżamy 2.08, wracamy 17.08, a 18.08 do pracy
Ja chyba sie dzisiaj zbiore w sobie i zrobie coś pożytecznego. poczytam poćwicze i mam ochote upiec jakieś ciasto chyba Ale że za oknem słonka brak i lenia mam do wychodzenia z domu przydałoby się takie co uwzględnia tylko to co mam aktualnie w lodówce a mam tylko 4 jajka...motyl1993 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMartaAlvi wrote:U mnie całkiem fajna pogoda, nie ma upału
Siedzę i próbuję dalej pisać magisterkę, ale jak widać na załączonym obrazku - świetnie mi idzie... ehh
Motylku gdzie się wybieracie?
Ty wrócisz a my akurat wyjeżdżamy 17 do zakopanego ) -
o kurca fix to chyba w tym samym czasie w Sianożętach będzie mojego K brat z narzeczona i Dzieckiem hah My w zeszłym roku byliśmy w Ustroniach Morskich (wiocha obok) ii całkiem tam fajnie Czysta i duża plaża, ale jak zwykle jak tylko się pojawiliśmy to przez tydzień padało Mam nadzieję, ze Wam się lepiej trafi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2014, 10:44
motyl1993 lubi tę wiadomość
-
motyl1993 wrote:jedziemy na 6 dni nad jezioro Woświn, a potem od razu stamtąd na 9 dni nad morze do Sianożęt
Musze wybrać się nad Morze koniecznie nie byłam jakieś 15 lat jak nie więcej. Zupełnie nie pamiętam nawet co i jak wyglądamotyl1993 lubi tę wiadomość
-
MartaAlvi wrote:o kurca fix to chyba w tym samym czasie w Sianożętach będzie mojego K brat z narzeczona i Dzieckiem hah My w zeszłym roku byliśmy w Ustroniach Morskich (wiocha obok) ii całkiem tam fajnie Czysta i duża plaża, ale jak zwykle jak tylko się pojawiliśmy to przez tydzień padało Mam nadzieję, ze Wam się lepiej trafi
No właśnie tam zawsze jest większe ryzyko kiepskiej pogody niestety -
Noo kurczę, powiem Ci że my mamy takiego pecha, że co się ruszymy nad to cholerne morze to wiecznie nam pada Kiedyś cudem wyrwaliśmy się na 5 dni do Niechorza i kuźwa lało tak, że ulice zalane były... W zeszłym roku te Ustronie i też deszcz... Stwierdziliśmy, że tym razem w dupie mamy morze i jedziemy bliżej, do Zakopanego (my ze śląska). Jak tam też będzie padać to chyba sobie w łeb strzelę... no i pewnie będzie tak, że w czasie kiedy mamy urlop nad morzem będzie upał
Maluszek22 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
laski ja dziś 8 dc:) Szykujemy się na weekend na serduszkowanie:) będzie to 12,13,14 dc. Moze głupio brzmi, że się szykujemy ale taki żywot żony kierowcy... mąż specjalnie urlop bierze na poniedziałek w innym wypadku w niedziele w południe musiałby juz wyjechać( nie wspominając, że wróci do domu w sobotę...)
Maluszek22 lubi tę wiadomość
-
Marteczka91 wrote:laski ja dziś 8 dc:) Szykujemy się na weekend na serduszkowanie:) będzie to 12,13,14 dc. Moze głupio brzmi, że się szykujemy ale taki żywot żony kierowcy... mąż specjalnie urlop bierze na poniedziałek w innym wypadku w niedziele w południe musiałby juz wyjechać( nie wspominając, że wróci do domu w sobotę...)
Zycze Ci udanych staran -
aa coo tam:P z nudów w pracy zamówiłam sobie żel conceive plus:) czytałam dużo pozytywnych opinii o nim:)
-
Marteczka91 wrote:aa coo tam:P z nudów w pracy zamówiłam sobie żel conceive plus:) czytałam dużo pozytywnych opinii o nim:)
Marteczka91 my stosujemy ten żel od tego cyklu i moim zdaniem rewelacja! Moj Małż również jest zachwycony:) myśle ze nie pozalujesz:) mam nadzieje że pomoże nam tez jeśli chodzi o fasolkę, ale póki co jak chodzi o "doznania" to jest ok:) -
nick nieaktualny
-
czekolada:) wrote:Marteczka91 my stosujemy ten żel od tego cyklu i moim zdaniem rewelacja! Moj Małż również jest zachwycony:) myśle ze nie pozalujesz:) mam nadzieje że pomoże nam tez jeśli chodzi o fasolkę, ale póki co jak chodzi o "doznania" to jest ok:)
-
Ja w tym cyklu też użyłam conceive, mam takie w aplikatorach...
Co do doznań, to ja jakoś szczególnie tego nie odczułam, ale mężowi się podobało A czy coś pomogło to się okaże wkrótceEwelcia lubi tę wiadomość
-
Marteczka91 wrote:Masz ten z aplikatorem? ja nie pomyslalam i kupiłam bez a z tego co czytalam to trzeba go głęboko wcisnąc...
Mam bez aplikatora,ale aplikuje go strzykawka i jest ok:)
MartaAlvi chodziło mi może nie tyle o doznania, jak o to ze był poślizg ze tak powiem -
Ja mam za to Preseed i mojemu Mężowi w ogóle się nie podobało Powiedział, że wszystkiego zdecydowanie za dużo, nie ma oporu Więc leży i czeka na lepsze czasy
Dziewczyny opowiedzcie mi coś o siemieniu lnianym. Jak przyrządzacie? Jak często pijecie? Ile?
ps. U nas też już teraz będzie 3 cs