Sierpniowe testowanie, czyli prezenty od odlatujących bocianów 💗
-
WIADOMOŚĆ
-
Unify, Skowronek w Was ostatnia nadzieja ✊🏻
unify, Klaudia🌸 lubią tę wiadomość
👩🏼29 PCOS, IO, PAI-1 4G/5G hetero, AMH 3.48
🧔🏼31
𝟐𝟎𝟏𝟗:
Maj: rozpoczęcie starań 🌱
𝟐𝟎𝟐𝟎:
Maj: Gameta Gdynia
🔸6 cykli stymulowanych
𝟐𝟎𝟐𝟏:
Czerwiec:
🔸3 IUI (2 IUI CB💔) ➡️ 14dpi: 156, 16dpi: 404, 24dpi: 5280, 27dpi: ❤️
𝟐𝟎𝟐𝟐:
Luty: Łucja 3090g, 53cm 👶🏼🩷
“𝐸𝑣𝑒𝑛 𝑚𝑖𝑟𝑎𝑐𝑙𝑒𝑠 𝑡𝑎𝑘𝑒 𝑎 𝑙𝑖𝑡𝑡𝑙𝑒 𝑡𝑖𝑚𝑒.” 🕊️ -
Smutno tu trochę. Ale czekam na pozytywne wiesci jutro 🍀
Mi by wystarczyło, żeby mi ktoś powiedział, ze na pewno zajdę w ciąże i urodzę zdrowe dziecko/ dzieci- prędzej czy później. Przestałam już się tak spieszyć jak przy pierwszych IUI. Z czasem strach przed tym, ze to się nigdy nie wydarzy jest silniejszy niż chec by to było już teraz.
Jeszcze czuje się bezpiecznie, bo to nadal inseminacja. I mój 5cs, bo jednak z dawca. Z nasieniem partnera nie ma szans. Ale kolejny krok to in vitro i boje się, bo to już koniec drogi... czasem jestem ciekawa jakby to było, gdybym miała rok staran naturalnych z płodnym partnerem??? No nic. I tak bym swojego nie zamieniła na nikogo innego!
Z partnerem raczej ostrożnie do tego podchodzimy, ale po każdym zabiegu włącza się jakaś nadzieja i żarty. „O przyjedziemy tu z dzieciakami kiedyś”. Teraz szukamy domu, bo chcemy przeniesiesz się z mieszkania do domu i od razu jak oglądamy domy to o tu widzisz sypialnia rodziców, a tu akurat 2 pokoje dla dzieci.... oby to się w końcu spełniło ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2020, 12:18
Niezapominajka 🍀, Papillon, unify lubią tę wiadomość
-
Koniczynka bardzo mocno wierzę, że ta IUI będzie ostatnią 😊 Masz pełną rację, ja również przestałam liczyć na szybką ciążę (zresztą po 15msc to średnio szybko...), chciałabym tylko żeby ktoś mi powiedział "będziesz w ciąży", chciałabym mieć 100% pewność, że to się uda, że będę miała dzieci. U mnie przed każdym ważniejszym krokiem liczyłam, że to będzie "TO", najpierw jak minie pół roku, później, że to supelmenty, następnie, że klinika i rok starań, może płodna dieta, teraz HSG, a już dochodzę do stymulacji. Po niej zostaje IUI, a to jeszcze nie oznacza końca. Nie wybiegam tak daleko w przyszłość, ale gdzieś z tyłu głowy znam te kroki. Zawsze czułam, że czeka nas dłuższa droga do rodzicielstwa, ale nie spodziewałam się, że jest tak stroma i tak długo nie widać jej końca.
Koniczynka28 lubi tę wiadomość
👩🏼29 PCOS, IO, PAI-1 4G/5G hetero, AMH 3.48
🧔🏼31
𝟐𝟎𝟏𝟗:
Maj: rozpoczęcie starań 🌱
𝟐𝟎𝟐𝟎:
Maj: Gameta Gdynia
🔸6 cykli stymulowanych
𝟐𝟎𝟐𝟏:
Czerwiec:
🔸3 IUI (2 IUI CB💔) ➡️ 14dpi: 156, 16dpi: 404, 24dpi: 5280, 27dpi: ❤️
𝟐𝟎𝟐𝟐:
Luty: Łucja 3090g, 53cm 👶🏼🩷
“𝐸𝑣𝑒𝑛 𝑚𝑖𝑟𝑎𝑐𝑙𝑒𝑠 𝑡𝑎𝑘𝑒 𝑎 𝑙𝑖𝑡𝑡𝑙𝑒 𝑡𝑖𝑚𝑒.” 🕊️ -
Niezapominajka 🍀 wrote:Koniczynka bardzo mocno wierzę, że ta IUI będzie ostatnią 😊 Masz pełną rację, ja również przestałam liczyć na szybką ciążę (zresztą po 15msc to średnio szybko...), chciałabym tylko żeby ktoś mi powiedział "będziesz w ciąży", chciałabym mieć 100% pewność, że to się uda, że będę miała dzieci. U mnie przed każdym ważniejszym krokiem liczyłam, że to będzie "TO", najpierw jak minie pół roku, później, że to supelmenty, następnie, że klinika i rok starań, może płodna dieta, teraz HSG, a już dochodzę do stymulacji. Po niej zostaje IUI, a to jeszcze nie oznacza końca. Nie wybiegam tak daleko w przyszłość, ale gdzieś z tyłu głowy znam te kroki. Zawsze czułam, że czeka nas dłuższa droga do rodzicielstwa, ale nie spodziewałam się, że jest tak stroma i tak długo nie widać jej końca.
Ja zawsze byłam okazem zdrowia... wszystkie badania na początku starań były w normie. A potem poronienie, potem BUM tsh w kosmos, wahania prolaktyny... i kolejne miesiące nic... 11 cykl właśnie mija, 6 od poronienia. Wiem, że 12 cykli uznawane jest za normę, a jeszcze do niedawna były to 24... ale to mi się wydaje abstrakcyjnie długo. Obstawiałam, że się uda w pierwszych 6, no i w sumie się udało tylko nie do końca...32 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
💊 Euthyrox 50/75, Metformina 750, Acard 150, Dostinex 0,5, Prograf 1, + worek supli 😅
💊 M - Fertilman Plus 2x1
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Clausix wrote:Ja zawsze byłam okazem zdrowia... wszystkie badania na początku starań były w normie. A potem poronienie, potem BUM tsh w kosmos, wahania prolaktyny... i kolejne miesiące nic... 11 cykl właśnie mija, 6 od poronienia. Wiem, że 12 cykli uznawane jest za normę, a jeszcze do niedawna były to 24... ale to mi się wydaje abstrakcyjnie długo. Obstawiałam, że się uda w pierwszych 6, no i w sumie się udało tylko nie do końca...
Oprócz tego ... niby wszystko ok. I tu zaczyna się myślenie czy to kwestia czasu czy jednak głębszych badan. Jak zaczęłam drążyć to jest jeszcze tyle badan do zrobienia- z obszaru genetyki i immunologi. Po tym, co czytałam nie wierze, ze można powiedzieć, ze ktoś ma niepłodność idiopatyczna. Po prostu nie przebadał wzzystkiego. Są jakieś receptory implantacjne itp. Jestem w trakcie tych badan na własna rękę. Ale mam nadzieje, ze ich wynik dla mnie nie będzie ważny ( czeka się zwykle po 2 tygodnie). A wcześniej będę miała wynik tej IUI 🍀🍀
Moja mama zaszła w ciąża z nieleczona tarczyca farmakologicznie (a wyniki były takie se podobno) w 2 cs w wieku 36 lat 🤷♀️🤷♀️ Także chce wierzyć, ze to kwestia tez odpowiedniego splotu czynników, momentu itp -
Kurde dziewczyny, ale natrzepałyście tych postów. Dawno mnie tu nie było.
Przykro mi strasznie, że Wam się nie udało. U mnie dopiero dziś 6dpo. Myśli wciąż uciekają do jednego tematu, to nasz drugi cykl po poronieniu. Strasznie chciałabym żeby się udało. Dzisiaj pobolewa mnie prawy jajnik, już sama nic nie wiem.
10.2019 początek starań
05.06.2020 poronienie samoistne w 6tym tygodniu👼💔
14.02 ❣️⏸️❣️
15.02 Beta hCG 205,6 mIU/mL
17.02 Beta hCG 480,0 mIU/mL
22.02 Beta hCG 4320,0 mIU/mL -
Nadgoniłam Was dziewczyny teraz, bo rano spakowaliśmy graty i wróciliśmy do Wrocławia. Zdążyłam już nawet jedno pranie zrobić i rozwiesić. Z trzech tygodni nam się trochę nazbierało Wypiłam kawkę i przeczytałam wszystko.
Dzisiaj najwyraźniej przelała się tutaj fala goryczy. Szkoda, że były ku temu powody, ale dobrze że to z siebie wyrzuciłyście.
Wrzesień będzie dobrym miesiącem, chociażby dlatego że statystyka nie może nam dwa razy dać po tyłku. W sierpniu jakiś niż, to po prostu musi pójść w górę
Każda z nas prędzej czy później zajdzie w ciążę. Śledzę forum OF od końca maja i w tym czasie całkiem sporo dziewczyn zdążyło zajść w swoją wymarzoną ciążę. Co rusz czytam tutaj historie zwieńczone sukcesem.
Chwile załamki są jak najbardziej normalne. Każda z nas rozumie tą szaloną karuzelę nadziei i zwątpienia.
Sama się łapię na tym, że 3dpo wierzę gorąco, że doszło do zapłodnienia, a 7dpo przy tej samej temperaturze nagle zaczynam wątpić. Od razu sprowadzam się do pionu i jak wariatka gadam w myślach do kropka, że nie będę w niego wątpić.
Głowy do góry! Jutro wielkie testowanie. Ani się ważcie wykruszać czy wycofywać ze strachu. Strach przed porażką jest gorszy niż sama porażka. Wierzyć trzeba do końca. Tyle. Powiedziałam.
unify, Lolipop, mgielka, Niezapominajka 🍀 lubią tę wiadomość
36 lat
28.08.2020 ⏸️ Chłopiec
26.04.2021 3070g, 52cm -
Jaki Waszym zdaniem jest najlepszy termin na pierwszą wizytę u nowego gina? Po owulacji?32 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
💊 Euthyrox 50/75, Metformina 750, Acard 150, Dostinex 0,5, Prograf 1, + worek supli 😅
💊 M - Fertilman Plus 2x1
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Widze, ze cos nam sie ciemne chmury zebraly na watku.. Ja nadal licze na ⏸ tutaj po tych super wykresach
Niezapominajka 🍀 lubi tę wiadomość
26dc (pecherzyk 20mm niepekniety)
🧪Glukoza 95,00 mg/dl 🧪TSH 3,98 µIU/ml❌➡️ 1,3 µIU/ml ➡️0.91µIU/ml 🧪FT3 3,65 pg/ml 🧪FT4 0,94 ng/dl 🧪LH 11,24 mIU/ml 🧪Estradiol 107,70 pg/ml 🧪Progesteron 2,08 ng/ml🧪Prolaktyna 22,84 ng/ml🧪DHEA 11,32 ng/ml❌🧪Androstendion 5,71 ng/ml❌🧪Testosteron 61,95 ng/dl🧪anty-TPO 0,30 IU/ml🧪anty-TG < 3.00 IU/ml🧪PAI-1 4G Układ homozygotyczny-nieprawidłowy ❌
👩 34🧔🏻♂️ 40
💊 Euthyrox N 25
grudzień ❤️🩹 -
Clausix wrote:Jaki Waszym zdaniem jest najlepszy termin na pierwszą wizytę u nowego gina? Po owulacji?👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
Mama8latka wrote:Ją będę próbować zapisać się chwilę przed owu,żeby mógł ocenić czy są jajeczka czy potrzebna stymulacja czy leki cokolwiek...
Mama8latka lubi tę wiadomość
-
5doba po zabiegu. Znów zaczęłam mieć śluz zabrudzony krwią, taki lekko brązowy. Tak bardzo delikatnie, ale jest 🙄 A cały dzien leze grzecznie w cieniu nad basenem. Mam nadzieje, ze to zarodek się zadomowił a nie jakieś anomalie z moim cyklem🤪 bo ten cykl jeeest dziwny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2020, 17:05
-
A czy po owu widać na usg, że była bądź nie było?32 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
💊 Euthyrox 50/75, Metformina 750, Acard 150, Dostinex 0,5, Prograf 1, + worek supli 😅
💊 M - Fertilman Plus 2x1
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Clausix wrote:A czy po owu widać na usg, że była bądź nie było?
-
"Monitoring owulacji wykonuje się w celu oceny owulacji, czyli powinno się wykonać badanie przed owulacją oceniając pęcherzyk dominujący, a następnie po owulacji potwierdzając pęknięcie pęcherzyka dominującego i pojawienie się ciałka żółtego." czyli widać ciałko żółte
Tak czy siak poczekam na @, żeby wiedzieć na kiedy się zapisać.ajwii2, Koniczynka28 lubią tę wiadomość
32 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
💊 Euthyrox 50/75, Metformina 750, Acard 150, Dostinex 0,5, Prograf 1, + worek supli 😅
💊 M - Fertilman Plus 2x1
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Clausix wrote:A czy po owu widać na usg, że była bądź nie było?
Najlepiej zaraz po owu to będzie widać czy była czy nie było. Koleżanka tak teraz chodzi. Zmieniła ginekologa, kazał jej przyjść po owu, żeby zobaczyć czy w ogóle byłaClausix lubi tę wiadomość
2cs - długie cykle
początek starań sierpień '20
pregna start, niepokalanek, siemię lniane, tran
'18 14tc poronienie zatrzymane
maj '19 córka -
Clausix wrote:"Monitoring owulacji wykonuje się w celu oceny owulacji, czyli powinno się wykonać badanie przed owulacją oceniając pęcherzyk dominujący, a następnie po owulacji potwierdzając pęknięcie pęcherzyka dominującego i pojawienie się ciałka żółtego." czyli widać ciałko żółte
Tak czy siak poczekam na @, żeby wiedzieć na kiedy się zapisać.
Dziewczyny bardzo, bardzo mi przykro że ten sierpień tak się nam posypał... Aż mi się gadać nie chce. Podczytuje Was trochę i trochę sobie becze ale to przejdzie. Kilka dni i się otrząśniemy. 💪Clausix, Lolipop lubią tę wiadomość
🙋Ona 30 lat
🤵On 31 lat
Cykle 26-28 dni
03.2019
Początek starań
07.2020
"Doktorze poooomoocy"- hsg-udrożnione jajowody, mała ilość plemników, owulacja potwierdzona monitoringiem, pozostałe wyniki ok. -
Ostatnie usg miałam 10 dni po poronieniu, wtedy endo miałam 5,5 i jakiś pęcherzyk o niejednorodnej zawartości - prawdopodobnie pozostałość po ciałku ciążowym. Wtedy gin powiedziała, że cykl będzie bez owu, bo było kilka pęcherzyków, ale małych. Prog badałam trzy razy wyrywkowo w różnych cyklach po owu, zawsze był >10 więc myślę, że z owulacją nie ma problemu. Nie wiem jak z grubością endo... mam nadzieję, że nowy lekarz zaproponuje mi coś konkretnego, bo od obecnej Pani dr nie dostałam w sumie nic, poza skierowaniami na badania32 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
💊 Euthyrox 50/75, Metformina 750, Acard 150, Dostinex 0,5, Prograf 1, + worek supli 😅
💊 M - Fertilman Plus 2x1
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Zrobiłam test dla formalności przed wyjściem na miasto, specjalnie teraz, trzymałam mocz już hoho. Biel. Wczoraj większy cień tam widziałam. Pinkom ufam więc wiem, że prawdę pokazał, a wczoraj sobie mocno wkręcałam. @ nie dostałam nadal, myślałam, że może po rowerze przyjdzie jak ostatnio, ale cisza. Pewnie jutro albo w pon będzie. Ale mogę się z czystym sumieniem napić, tak to bym pewnie odpuściła srając, że może jednak coś. Posiedze tu z Wami do końca i pokibicuje, a potem wrześniu przybywaj!2cs - długie cykle
początek starań sierpień '20
pregna start, niepokalanek, siemię lniane, tran
'18 14tc poronienie zatrzymane
maj '19 córka