SŁONECZNIE I WAKACYJNIE - LIPCOWE TESTOWANIE
-
WIADOMOŚĆ
-
W takim wątku jak testowanie, zawsze się towarzystwo znajdzie22.06.2020 Luiza :*
XII 2018 poronienie zatrzymane; Łucja - 10tc [*]
Hashimoto od 2007
Starania od XII 2015
jajowody drożne, histeroskopia ok
Mąż - morfologia 6%
AMH 8,07; 3 x UIU
X 2018 elektrokauteryzacja jajnika, usunięcie ognisk endometriozy
mthfr hetero, kwas metylowany i wit prenatalne -
isiaaaa92 wrote:Właśnie zobaczyłam wynik w internecie..brak ciąży.. <100 a taka miałam nadzieję że tym razem się udało..i ta moja temperatura.. może za wcześnie jeszcze na betę co? Czy jak nie ma to jest pewne że nie ma?
Ale zaraz, jak <100 ?? przecież normalnie pokazuje wynik <5 i wtedy mówi się o braku ciąży, 100 to już dziewczyny na powtórnych betach mają dopiero.
Powiem Wam, że ja to nigdy nie testuję przed terminem @, po to żeby nie wiedzieć o cb w razie czego, ale przede wszystkim, żeby się nie załamać za wcześnie, co spowoduje stres i wtedy to już nie zagnieździ się NIC! -
Marilen wrote:Powiem Wam, że ja to nigdy nie testuję przed terminem @, po to żeby nie wiedzieć o cb w razie czego, ale przede wszystkim, żeby się nie załamać za wcześnie, co spowoduje stres i wtedy to już nie zagnieździ się NIC!
Ja to za to mam na odwrót! Zazwyczaj testowałam wczesniej (ale minimum 10dpo) żeby mieć jasność i się nie łudzić niepotrzebnie... poza tym zawsze mam tak, ze jak mam nadzieje i się nakręcam ze się udało to @ się spóźnia i wtedy dopiero swiruje ze może test zły skoro @ nie ma... ostatnio to się trochę zmienia bo po zbiciu prolaktyny mam regularne cykle dlatego teraz postanowiłam wytrwać do dnia po spodziewanej @ chociaż kusi mnie żeby machnąć już jutro czyli kiedy powinnam dostac @- to będzie 15dpo wiec już test raczej byłby w 100% wiarygodny. Ale postaram się wytrzymac do soboty, dobrze ze testu nie mam w domu to jak nie kupie wracajac dzis z pracy to nawet nie będzie czym zrobić
-
Marilen wrote:Ale zaraz, jak <100 ?? przecież normalnie pokazuje wynik <5 i wtedy mówi się o braku ciąży, 100 to już dziewczyny na powtórnych betach mają dopiero.
Powiem Wam, że ja to nigdy nie testuję przed terminem @, po to żeby nie wiedzieć o cb w razie czego, ale przede wszystkim, żeby się nie załamać za wcześnie, co spowoduje stres i wtedy to już nie zagnieździ się NIC!
niby tak, ale częste cb tez coś powiedzą, konkretnie to, że nie ma problemu z zapłodnieniem, a jest z zagnieżdżeniem i wtedy wykonuje się pakiet badań jak przy poronieniu.Paula_071 lubi tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Natalia91! wrote:Jeszcze bym tego cyklu nie spisywała na straty idziesz po niedzieli na monit? Wyjaśni się czy coś pękło no i dowiesz się czy endo urosło (moje ostatnio urosło w ciągu 4 dni o prawie centymetr). Co do pęcherzyków to moje pękają około 25-26 mm, endo na 2-3dni przed owu ma zazwyczaj 13m, a po owu 16-18 mm sle pomimo to nigdy jeszcze w ciazy nie byłam
A ja w ciąży byłam, ale wtedy kiedy po prostu się zdarzyło, a jak się starałam to dupa blada.
Matko, czym karmisz to endo?? jak można takiego giganta wyhodować?!
u mnie max na kilka dni po owu było 9,5 mm, wg moich obliczeń przyrasta przy dobrych wiatrach 0,8 na dobę, ani wino, ani migdały, ani acard nie pomagają.
A pęcherzyki też masz sporo przy owu.
Kurcze, chciałabym, żeby endo urosło, a duży pęcherzyk oznaczał bombastyczną owulację z efektem dwóch kresek.
Monit mam we wt, czyli wg moich obserwacji jakieś 2-3 dpo. Mam nie brać w tym cyklu dupka, i będziemy badać kilka razy po owu proga, bo te plamienia to prawdopodobnie niedomoga.
A Twój mąź się badał? Ja byłam pewna, że u mnie coś nie halo, a okazało się, że nasienie słabe. W sumie nastawiam się na IUI, choć nadal wierzę, i nie tracę nadziei. Nawet obiecałam sobie, że jak zobaczę 2 kreski przed drożnością, to jej koszt przeleję, na jakąś fundację Mały szantażyk ;P -
nick nieaktualnyMagda - mbc wrote:niby tak, ale częste cb tez coś powiedzą, konkretnie to, że nie ma problemu z zapłodnieniem, a jest z zagnieżdżeniem i wtedy wykonuje się pakiet badań jak przy poronieniu.
-
Marilen wrote:No ja to chucham i dmucham na mojego. Po przebytej chorobie z gorączką w lutym do dzisiaj leczymy nasienie Gorączka jest zabójcza, no chyba, że mąż ma teraz taaaaakie dobre nasienie to mu trochę parametry spadną
To mnie nie pocieszylas bo ma cały czas 38,5-39 a nasienie bez szału -
Marilen wrote:A ja w ciąży byłam, ale wtedy kiedy po prostu się zdarzyło, a jak się starałam to dupa blada.
Matko, czym karmisz to endo?? jak można takiego giganta wyhodować?!
u mnie max na kilka dni po owu było 9,5 mm, wg moich obliczeń przyrasta przy dobrych wiatrach 0,8 na dobę, ani wino, ani migdały, ani acard nie pomagają.
A pęcherzyki też masz sporo przy owu.
Kurcze, chciałabym, żeby endo urosło, a duży pęcherzyk oznaczał bombastyczną owulację z efektem dwóch kresek.
Monit mam we wt, czyli wg moich obserwacji jakieś 2-3 dpo. Mam nie brać w tym cyklu dupka, i będziemy badać kilka razy po owu proga, bo te plamienia to prawdopodobnie niedomoga.
A Twój mąź się badał? Ja byłam pewna, że u mnie coś nie halo, a okazało się, że nasienie słabe. W sumie nastawiam się na IUI, choć nadal wierzę, i nie tracę nadziei. Nawet obiecałam sobie, że jak zobaczę 2 kreski przed drożnością, to jej koszt przeleję, na jakąś fundację Mały szantażyk ;P
Jedyne co biore na endo to migdały i pije czerwone wino ale jak pisałam - oczekiwanego efektu w postaci ciazy się jeszcze nie doczekałam wiec takie endo wcale o niczym nie świadczy:( maz się badał i wyniki całkiem Ok, 6% morfologia tylko mało się ruszają ale lekarz mówi ze nie ma dramatu. Tez muszę pomyśleć o tym progesteronie bo ostatnio miałam plamienia przed @ a zawsze 7dpo wynosił około 13 wiec szału nie ma, chociaż dwóch ginow stwierdziło ze jest Ok i nic mi nie przepisali.Magda - mbc lubi tę wiadomość
-
Natalia91! wrote:Jedyne co biore na endo to migdały i pije czerwone wino ale jak pisałam - oczekiwanego efektu w postaci ciazy się jeszcze nie doczekałam wiec takie endo wcale o niczym nie świadczy:( maz się badał i wyniki całkiem Ok, 6% morfologia tylko mało się ruszają ale lekarz mówi ze nie ma dramatu. Tez muszę pomyśleć o tym progesteronie bo ostatnio miałam plamienia przed @ a zawsze 7dpo wynosił około 13 wiec szału nie ma, chociaż dwóch ginow stwierdziło ze jest Ok i nic mi nie przepisali.
Natalia, jedna dziewczyna na staraczkach z Wrocławia miała też plamienia i dopiero po histeroskopii okazlo się, że ma jakieś mini polipy na endometrium w macicy i to one powodowały plamienie. Zaszła w 1cs po histero. Pogadaj sobie z nią. Nick: VeritaserumNatalia91! lubi tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
MałaMi90 wrote:Ja też zostałam ;p
Hej hej ja też tu się czaję już od sierpnia 2017!07.2018 i 10.2018 laparaskopowe usunięcie zrostow otrzewnej i uwolnieniu jajników i jajowodów.
hiperprolaktynemia oraz zaburzenia glikemii, zespół FAP, MTHFR 677C-T heterozygota, PAI-1 4G heterozygota, fibrynogen 489 mg/dl (norma 200-450) -
Dziewczyny może coś mi podpowiecie bo nie wiem co myśleć... zawsze bolą mnie piersi przed okresem. Raz zaraz po owu a raz kilka dni przed @. Czy jeżeli zaczynaja bolec zaraz po owu ok 2-3 dni to zwiastuje juz miesiaczke? Tak naprawdę do zagniezdzenia w takim czasie nie mogło dojść to czy jest jakaś szansa na ciążę czy się bie łudzić???
13 cs szczęśliwy ❤
25.01 beta 197
28.01 beta 599
31.01 beta 1636 -
Magda - mbc wrote:Natalia, jedna dziewczyna na staraczkach z Wrocławia miała też plamienia i dopiero po histeroskopii okazlo się, że ma jakieś mini polipy na endometrium w macicy i to one powodowały plamienie. Zaszła w 1cs po histero. Pogadaj sobie z nią. Nick: Veritaserum
Magda ja miałam HSG i z tego co wiem macica była czyściutka, bo chyba na HSG tez by wyszły te polipy? Tak mi gin powiedział jak podpytywalam...
-
basia1987 wrote:Dziewczyny może coś mi podpowiecie bo nie wiem co myśleć... zawsze bolą mnie piersi przed okresem. Raz zaraz po owu a raz kilka dni przed @. Czy jeżeli zaczynaja bolec zaraz po owu ok 2-3 dni to zwiastuje juz miesiaczke? Tak naprawdę do zagniezdzenia w takim czasie nie mogło dojść to czy jest jakaś szansa na ciążę czy się bie łudzić???
Cycki bolą w zależności od urody.
Albo na rosnacy progesteron (szansa że ciąża)
Albo na szybko spadający przed okresem( i to nie ciąża)
Więc jak napisała grzechotka, ból cycków nie jest wyznacznikiem niczego. W sumie jest .... Tego że masz zmiany hormonalne.Magda - mbc lubi tę wiadomość
Isaura l.37, 9 CS o 3 dziecko
HSG - drożne jajowody
Niedomoga lutealna
Zioła ojca sroki nr 3 -
Isaura81 wrote:Ja też mam Endo superowe bo 14-16 mm, pecherzyki pękają idealnie a ciąży brak.
Niestety tu nie ma reguły.
Dokładnie tak! Na pewno fajnie ze mamy dobre tam warunki do zagnieżdżenia ale to jednak za mało a przy jakiej wielkości Twoje pecherzyki pękają?
-
Natalia91! wrote:Magda ja miałam HSG i z tego co wiem macica była czyściutka, bo chyba na HSG tez by wyszły te polipy? Tak mi gin powiedział jak podpytywalam...💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Marilen wrote:Jeszcze ja, jeszcze ja!
Ja w tym cyklu znowu coś dziwnego, monitoring w ok. 9 dc, endo- 5 mm, a pęcherzyk 18x14mm, pękały do tej pory u mnie ok. 22mm, test owu dzisiaj chyba będzie pozytywny, więc owu wypadłaby ok. niedzieli. No i albo pęcherzyk będzie większy w tym cyklu przy pęknięciu, albo endo za małe, albo przerośnie pęcherzyk i dupa blada.
Przy jakiej wielkości Wam pękają pęcherzyki. A moje endo to bez komentarza zostawię...
Wczoraj pecherzyk mial 20mm i pare godzin po usg zaczelam czuc owulacje. Endo 13mm. Jutro ide znowu na monitoring, zobaczymy czy faktycznie pekl.
13.08.2015 r.
11.05.2019 r.