Staraczki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyczarnulka24 wrote:No Fajnie by było gdybyś mi wysłała co robiłaś ..
lekarz mi mówił że może tak być że mam za gęsta krew i musiałabym acard brać, albo nie donoszę danej płci , albo może być tak że organizm sam odrzuca..
nie wiem co było przy pierwszej ciąży nie tak ale przy tej lekarz w 8 tygodniu kolo dzidziusia widział jakąś kuleczke chyba jakis pęcherzyk i on miał 3,5 i nie wiem dokładnie ale chyba powinien zaniknąc a u mnie jakby róśł cały czas ..
Później ci wyślę jak wrócę z przedszkola.
Powiem Ci tak dobrze ze to teraz się stało bo zarodek mógł być chory.
Gorzej jak by się to stało w późniejszym czasie ciąży albo co gorsza urodziła y chore dziecko albo martwe.
Nie wiesz nikt nie wie co było przyczyną.
Ważne że zachodzisz w ciążę tak jak ja na pstrykniecie problem leży w utrzymaniu ciąży tak jak u mnie.
Co do donoszeniem płci wątpię żeby miał gin rację bardziej stawiam na coś co wyjdzie podczas badań.
Ciesz się że nie miałaś pozamacicznej bo przeważnie po poronieniu lyzeczkowaniu powstają zrosty i powstaje ciąża pozamaciczna.
Ja w ten sposób zaszłam i straciłam jajowod prawie byłam na tamtym świecie bo się wykrwawilam
Ja teraz noszę płeć męska a mam już córeczkę więc tu bym się nie sugerowala acz kolwiek też tak może być.
Wysłałam Ci zaproszenie do przyjaciółek zaakceptuj je i potem będę mogła Ci wysłać prywatna wiadomość jakie badania.
Nie chce zaśmiecac forum.
-
żabka04 wrote:Później ci wyślę jak wrócę z przedszkola.
Powiem Ci tak dobrze ze to teraz się stało bo zarodek mógł być chory.
Gorzej jak by się to stało w późniejszym czasie ciąży albo co gorsza urodziła y chore dziecko albo martwe.
Nie wiesz nikt nie wie co było przyczyną.
Ważne że zachodzisz w ciążę tak jak ja na pstrykniecie problem leży w utrzymaniu ciąży tak jak u mnie.
Co do donoszeniem płci wątpię żeby miał gin rację bardziej stawiam na coś co wyjdzie podczas badań.
Ciesz się że nie miałaś pozamacicznej bo przeważnie po poronieniu lyzeczkowaniu powstają zrosty i powstaje ciąża pozamaciczna.
Ja w ten sposób zaszłam i straciłam jajowod prawie byłam na tamtym świecie bo się wykrwawilam
Ja teraz noszę płeć męska a mam już córeczkę więc tu bym się nie sugerowala acz kolwiek też tak może być.
Wysłałam Ci zaproszenie do przyjaciółek zaakceptuj je i potem będę mogła Ci wysłać prywatna wiadomość jakie badania.
Nie chce zaśmiecac forum.
no przy pierwszym poronieniu lekarze stwierdzili tam gdzie mieszkam (narazie poza polska ) że nie muszę być łyżeczkowana dostałam tylko tabletki leżałam w szpitalu i wszytko wyroniłam . Teraz byłam na wakacjach w polsce lekarz mówił że dostane tylko tabletki cytotec jak sie okazało większość wyroniłam ale i tak mnie łyżeczkowali ;( i teraz się boje po tym że ciężko będzie zajść w ciążę ??27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
czarnulka24 wrote:lekarka która wykonywała mi zabieg mówiła że dobrze by było gdybym przez 3 miesiące brała tabletki antykoncepcyjne bo w sumie 3 mies muszę odczekać że póżniej był by taki wystrzał hormonów jakbym je odstawiła i ciąża była by mocniejsza ?? czy to prawda czy tylko tak mówiła żeby sie zabezpieczyć przed tym by nie zajść w kolejna za szybko ??
Myślę że może mieć rację tylko to też zależy od organizmu. Dziwię się że nie zrobiła ci wszystkich badań hormonalnych. Zresztą moja też mi nie robiła ale poszłam sama prywatnie zrobić. Tylko niestety u nas jeden hormon kosztuje 25 zł wiec robiąc wszystkie troszkę zapłaciłam.Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
czarnulka24 wrote:No Fajnie by było gdybyś mi wysłała co robiłaś ..
lekarz mi mówił że może tak być że mam za gęsta krew i musiałabym acard brać, albo nie donoszę danej płci , albo może być tak że organizm sam odrzuca..
nie wiem co było przy pierwszej ciąży nie tak ale przy tej lekarz w 8 tygodniu kolo dzidziusia widział jakąś kuleczke chyba jakis pęcherzyk i on miał 3,5 i nie wiem dokładnie ale chyba powinien zaniknąc a u mnie jakby róśł cały czas ..
Może spróbuj brać acard nie zaszkodzi ci a może nawet pomoże:)Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Milka88 wrote:Może spróbuj brać acard nie zaszkodzi ci a może nawet pomoże:)
no lekarz mówił że przy następnej ciąży włączy acard dodatkowo
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
nick nieaktualny
-
żabka04 wrote:Ja brałam acard tydzień przed owulka bo z mężem postanowiliśmy teraz albo wcale
On rozszerza krew nawet te mikro cząsteczki.
Czyli że ten acard dobry jest?
mi lekarz mówił żeby go zacząć brać jak się okaże że jestem w ciąży27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
nie wiem czy to miało jakiś wpływ na ciążę ale ogólnie dość często mi zimno czasem jak po pracy się kładłam spać to mnie telepało z zimna i non stop mam zimne ręce27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
kas50 wrote:Czarnulka a robilas badania na krzepliwosc?
Ja też należę do tych,ktorym wiecznie zimno,ale ręce mam normalnej temperatury
nie własnie nie robiłam.. a jak takie badania się nazywaja ??27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
z 6 lat temu oddawałam krew do krwiodawstwa i tak przez jakiś czas może przez to jakaś gęsta krew mi się zrobiła?? czytałam że jak się ma za gęsta krew to może dochodzić do uduszenia dziecka czy coś tam z łożyskiem może być problem27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
czarnulka24 wrote:z 6 lat temu oddawałam krew do krwiodawstwa i tak przez jakiś czas może przez to jakaś gęsta krew mi się zrobiła?? czytałam że jak się ma za gęsta krew to może dochodzić do uduszenia dziecka czy coś tam z łożyskiem może być problem
oddawanie krwi nie ma żadnego związku z ciązami, poronieniami, ani tym jaką ma się krew 6 lat później. 6 tygodni maksymalnie wszystkie parametry krwi wracają do tego jakie były przed oddaniem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2016, 12:23
-
lilirose wrote:Pierwszy cykl był niewypałem,bo jak się później okazało,staralismy się po owulacji. W drugim pelna mobilizacja, testy owulacji i ❤ tuż przed owu i e trakcie i zaskoczyło od razu wcześniej wstrzymywaliśmy się 3 miesiące, b okazało się że mam niedoczynność i muszę zbić tarczycę.
✴✴✴✴
Czarnulka, bardzo mi przykro
Może zrób cytomegalie i toksoplazmozę, to podstępne choroby, które nie dają objawów a powodują poronienia...
Jakie masz TSH?
.
To może tym razem też się udaStaramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
czarnulka24 wrote:A czy na te badania trzeba skierowanie ??
Przy skierowaniu masz na NFZ, natomiast bez skierowania musisz zapłacićStaramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
A my dziś wyjeżdżamy na weekend. Owulacja powinna być jutro albo w niedziele, zależnie od tego jak długi cykl będę miała w tym miesiącu. Póki co się nie zapowiada na owulację. Śluz kremowy, ale bardzo mało. Objawów żadnych, chyba że nagle cudem się pojawią A miałam głęboką nadzieję, że na wyjeździe bardziej owocniej będzie Testy owulacyjne zapakowałam, dziś kreska ledwo widocznaStaramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
nick nieaktualnyczarnulka24 wrote:Czyli że ten acard dobry jest?
mi lekarz mówił żeby go zacząć brać jak się okaże że jestem w ciąży
lepiej wczesniej brac bo jak juz będziesz w ciazy to moze sie okazac za późno.
to jest lek na serce bierzesz 1x1 dawka 75mg.
nie zaszkodzisz sobie biorac go.
nie zdziw się bo przy braniu go pojawiają sie siniaki i to koloru śliwkowego
A z tym zimnem skoro robiłas badania na tarczyce tsh itd i sa ok to znaczy ze taka twa natura