X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki 2016
Odpowiedz

Staraczki 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2015, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj żabko :)
    Widze że sporo przeszłaś, przykro mi :( Mimo to odnalazłaś w sobie siłe i przesz do przodu - super! Wiesz, że los który zsyła nieszczęścia nie lubi nieugiętych bo przez nich słabnie a w konsekwencji ginie? Ojjj coś czuje że jego kres jest bliski :D

    Dużo zdrówka dla córy...

    Mówisz doznania ufffff? To mi wystarczy - jest już na mojej liście zakupów :D

    Insulinooporność? jak co tego doszłaś? to coś związanego z cukrzycą?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2015, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję unadarcy :-)
    Mam nadzieję........... jego zegar tyka :-)
    Tak doznania hmmmmmmm poślizg niesamowity chociaż ja nie miałam problemu ze śluzem. Było przyjemnie z żelem :-)
    Kup sobie na Allegro ok 80 zł za chyba 10 szt. Bierz w aplikatorach lepiej się go aplikuje. :-)

    Insulinooporność tak grozi mi cukrzyca. Ta choroba jest przekazana genetycznie. U mnie w rodzinie jest cukrzyca :-(
    Trzustka ma problem z wyrzutem do organizmu insuliny a organizm źle sobie radzi.Poczytaj bo ja się nie wgłębiam w ten temat. Na wizycie endokrynologa dostane jakis lek na zbicie tej insuliny niby 50 % kobiet źle go znosi ale za to pomaga w zagnieżdżeniu czytałam że szybko się zachodzi w ciąże.....
    Trzeba stosować dietę i pilnować się z cukrem.
    Zrobiłam badanie na poziom glukozy i insuliny z obciążeniem i glukoza wyszła Ok a insulina nie :-( endo powiedziała że nie ma jakiegoś większego wpływu na poronienia....
    Gdyby nie badania które zrobiłam na własny koszt z pomocą netu i różnych forum to bym nie wiedziała że na takie coś choruje. Jak byłam u endo prosić aby zerknęła na moje wyniki to powiedziała że ona miała mnie w planach niedługo wysłac na takie badanie !!!! Żałosna mam lekarkę mam wrażenie ze doi kase.
    Gdybyś miała chęć robić takie badanie to rób glukoze i insuline tzw krzywą(po 1h i 2h) nie będziesz się męczyć z ta ilościa wypijaną glukozy do badania a tak to za jednym zamachem zrobisz.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2015, 14:56

    unadarcy lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2015, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lekarzy trzeba się bać!
    Ja po poronieniu zmieniłam lekarza tylko dlatego że się przeprowadziłam do innego miasta. Załowałam strasznie że już nie bedzie mnie prowadził dotychczasowy ginekolog. Po łyżeczkowaniu miałam kilka normalnych cykli w trakcie których intensywnie uprawialiśmy starania, nie było że boli :D Po kilku cyklach odłożyliśmy starania ze względu na moją prace. Podczas tej mojej pracy zanikł mi okres, olałam, nie mialam czasu, zaoszczedziłam na podpaskach :) W końcu poszłam do nowego lekarza, założył że to rozregulowane hormony - najlepszy scenariusz, a najgorszy to zrosty które mogły powstać po nadmiernym wyczyszczeniu macicy przez mojego poprzedniego Gina, który jeszcze do niedawna był dla mnie najlepszym ginekologiem na swiecie :/
    Nie ufam, nie wierze lekarzom. Z tego powodu jestem na forum bo mega pomocne było i jest dla mnie doswiadczenie forumowiczek. Szczęsiu trzeba pomóc przyjść, a nie tylko zawierzać lekarzom, który tak jak piszesz... trzepią kase niesamowitą a w rozliczeniach rocznych w fiskusie wychodzą na 0 albo -, żeby czasem podatku nie zapłacić na który są w stanie zarobić w ciągu jednego dnia....
    Ja od zadnego gina paragonu nie dostałam, a czemu nie zapytałam o paragon? A ja wiem czy to by się nie odbiło na moim poźniejszym leczeniu?
    Ahhh.... szkoda gadać.... :/

  • BELÉN Ekspertka
    Postów: 202 89

    Wysłany: 20 listopada 2015, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Unadarcy :) Gorąco witamy w szeregach, ale jest jeden warunek- w 2016 roku myślimy tylko pozytywnie :) Każdej z nas musi się udać! Ja do gina chodze prywatnie i zawsze biorę paragon, a co mi tam, nie zbiednieje od tego.


    Przetrwałam dzień w pracy i nawet całkiem dobrze się czuję. Wirus powoli odpuszcza, ale i tak mam w planach spędzić z nim jutrzejszy dzień w łóżku, coby dobić go na dobre. I czosnkiem go będę zwalczać :)

    unadarcy lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2015, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Belen twarda z ciebie sztuka :-) nie odpuścisz:-) walcz z dziadem hihi
    Moje dziecko zaatakował na dobre biedna o 16:30 nie wiedziałam co robić moje dziecko od ostatniej dawki paracetamolu nie wytrzymało nawet 3h i dostała 41 st. goraczki ale walczyłam dałam dawkę następna innego leku przeciwbólowego i okladami dałam radę :-)
    Dobranoc ja ode odsypiac bo przede mną kolejna zarwana nocka:-(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2015, 20:33

    unadarcy lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2015, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Belen!
    No pewnie że trzeba pozytywnie myśleć, to podstawa :)
    A Ty jak długo się starasz? Jakie masz plany?
    Ja też lekko przeziębiona jestem, też czochem się lecze, mam taki wydech że mój nie chce koło mnie usiąść nawet :D

    Żabka - 41 st gorączki? to taka powiedziałabym krytyczna temperatura. Jak dzisiaj sprawa się ma? Mam nadzieje że lepiej....

    Ja dzisiaj leniwie, wychodze spod koca, musze troche chate ogarnąc... Ogólnie w tygodniu staram się trzymac porządek, ale zeszły tydzień był tak zwariowany, takiego burdlu dawno nie miałam :D Biorę się za porządki, a Wam życze zdrówka i udanego wieczoru...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2015, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmmmm właśnie niespodziewanie bezboleśnie???? Niemożliwe witam się w 1dc.
    Kurcze nie wiem czy się cieszyć czy płakać hihihi wiem ze będę teraz plodzic ale strach mnie ogarnia jasna cholipcia jak nie urok to sraczka!
    Z dzieckiem do popołudnia było bez zmian a teraz tak jakby przeszło tfuuu żeby nie zapeszyc!
    Unadarcy tobie też zdrówka życzę:-)

    unadarcy lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2015, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    żabka04 wrote:
    Hmmmm właśnie niespodziewanie bezboleśnie???? Niemożliwe witam się w 1dc.
    Kurcze nie wiem czy się cieszyć czy płakać hihihi wiem ze będę teraz plodzic ale strach mnie ogarnia jasna cholipcia jak nie urok to sraczka!
    Z dzieckiem do popołudnia było bez zmian a teraz tak jakby przeszło tfuuu żeby nie zapeszyc!
    Unadarcy tobie też zdrówka życzę:-)

    Jak to nie wiesz? Ja Ci powiem... cieszyć sie! :D
    Poradziłaś sobie z 41 stopniową gorączką córy to co to dla Ciebie bobasa spłodzić :D
    Powodzenia w nowym cyklu :)

    żabka04 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2015, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem czy się dziękuję czy nie ale wiesz...... :-)
    Teraz czekam jeszcze tydzień na wyniki i biegiem do gina :-)

    unadarcy lubi tę wiadomość

  • BELÉN Ekspertka
    Postów: 202 89

    Wysłany: 21 listopada 2015, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Unadarcy, dopiero kilka miesięcy czynnych starań, zatem w planach na przyszły rok mamy zdrową ciążę :) Póki co zamierzamy się starać przez pewien czas bez żadnej ingerencji medycznej.

    Żabko, to teraz do owulacji zleci jak z bicza strzelił :) Trzymam kciuki za Wasz szczęśliwy cykl!!

    żabka04 lubi tę wiadomość

  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 21 listopada 2015, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej kocahne :)
    ja po domowym spa :)

    maseczka, peeleing i te sprawy :D

    Żabko nooo to czas pytongowania ..najlepszy czas :D

    ja dzis kupiłam warzywka i robie jutro frytki Leny :D

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2015, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziecko usnelo mam czas dla siebie:-)
    No tak to czas na pewno dla pytona na razie ma focha, obiecałam mu dzisiaj się oddać a tu taka niespodzianka i się obraził wypilysmy po piwku redsie zurawinowym uwielbiam :-) Tak na zgodę:-)

    Aniu daj znać jak tam frytki Leny :-)
    Belen zleci, modlę się żeby szybciej dojechaly wyniki mutacji i lecę do gina przy okazji spr ile jajek wychodowalam i po której stronie to najważniejsze:-)

    Lena chyba zapomniała o nas?!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2015, 21:30

    Ania_84 lubi tę wiadomość

  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 21 listopada 2015, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabka powiedz mu ze mu odpłacisz w naturze :P pozakonczonym krwawym okresie :P

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 21 listopada 2015, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    unadarcy wrote:
    Przyjmijcie mnie do grona staraczek 2016.

    Póki co jestem w trakcie regulowania hormonów tabsami anty, ale femiobiona zażywam od... dzisiaj :D W przyszłym tygodniu bede z Ginem ustalać czy brać tabsy dalej czy nie. Od roku czynny udział w naszym związku bierze właśnie ginekolog.... Tworzymy trójkącik - tak przynajmniej czujemy. Mam nadzieje że w 2016 miejsce Gina zastąpi zdrowy bobas :) Czego i Wam życzę.

    Plan na najblizszy czas to zdrowa zbilansowana dieta i może jakieś wspomagacze? Podpowiecie coś? Może jakieś zioło? :D bierzecie coś? np. wiesiołka, niepokalanka?
    Ja w cyklu w którym zaszłam w ciążę piłam 2 -3 razy dziennie siemię lniane mielone. Piłam zawsze po pół godzinie jak wystyglo bo cieple nie smakuje mi.
    Jeśli chodzi o dietę to się zdrowo odzywialam żadnej chemii a i tak g to pomogło bo synek był bardzo chory.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2015, 23:31

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2015, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dziecko dalej ma wysoka gorączkę. A już myślałam że jej przeszło. Dziś się skarży na ból zębów ale te żeby są wyleczone. Jestem zła brak mi sił na te jej gorączkę, nie wiem co mam robić :-(

  • Mała Kasia Ekspertka
    Postów: 515 75

    Wysłany: 22 listopada 2015, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Żabka za informacje. Trochę mnie nie było ponieważ nie aktywowalam konta i musiałam od nowa założyć.

    d0799ed4a452afd24373bc20179063bf.png
  • Mała Kasia Ekspertka
    Postów: 515 75

    Wysłany: 22 listopada 2015, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dzisiaj powinna pojawić się @ ale jak narazie nie ma więc kto wie może się udało

    d0799ed4a452afd24373bc20179063bf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2015, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :-)
    Moje dziecko odżyło :-) O 1 w nocy podałam profilaktycznie dawke paracetamolu bo czułam że jakaś ciepła była. I do teraz jest bez leków przeciwgorączkowych, atak żywa i skacze chyba już minął ten wirus.
    Byłyśmy w labo z córką na pobraniu krwi i moje dziecko poszło w ślady mamusi :-)
    Kuła ja dwa razy. Z drugim razem się jej udało bo wcześniej żyła pękła. Ahhhhh bidula moja przerąbane będzie miała.
    Jutro wyniki i lekarz.
    Co to forum /watek umiera?
    Co z dziewczynami? : Lena,berenika, kornelia, belen, Pati ??????????Ania???????? :-)
    Lecę obiadek robić córce
    Do potem
    Miłego dnia :-)

  • Mała Kasia Ekspertka
    Postów: 515 75

    Wysłany: 23 listopada 2015, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabka fajnie ze juz córcia wróciła do zdrowia. Ja z kolei nie dostałam wczoraj @ wiec może się udało.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2015, 11:03

    d0799ed4a452afd24373bc20179063bf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2015, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mała kasia trzymam kciuki brzmi obiecująco :-)

‹‹ 36 37 38 39 40 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ