Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki 2021 ZACZYNAMY :)
Odpowiedz

Staraczki 2021 ZACZYNAMY :)

Oceń ten wątek:
  • Blond27 Autorytet
    Postów: 1599 2616

    Wysłany: 14 grudnia 2021, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tracę nadzieję naprawdę.... Pójdę sobie zrobić 3 dc estradiol bo raz mi wyszedł trochę niski i chyba musimy znaleźć jakaś klinikę.... Abstrakcja totalna.....

    Ona&On: 1993 r.
    Starania od : czerwca 2021 r.

    30 i 31.03.2022 r. - ⏸🙏
    12.05.2022 r. - poronienie zatrzymane, zabieg w 9tc [*]🦋👼
    21.02.23 - ⏸🤭🙏

    09.11.2023 - 3500 g / 56 cm Franka 💙 nagła CC.

    Termin porodu ➡️ OM: 02/11; USG: 07/11 ✊
  • Lolka997 Autorytet
    Postów: 1175 2917

    Wysłany: 14 grudnia 2021, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blond27 wrote:
    Tracę nadzieję naprawdę.... Pójdę sobie zrobić 3 dc estradiol bo raz mi wyszedł trochę niski i chyba musimy znaleźć jakaś klinikę.... Abstrakcja totalna.....
    Oj, to też doskonale rozumiem..
    Wyniki jakie mam są dosłownie z dupy- 13dc, a LH 8,36, a faza owulacyjna ma zakres od 14-95,6..
    FSH tak samo do kitu. 4,07, a zakres dla owulacji to 4,7-21,5…
    Jedynie estradiol jest ok, bo 188, a zakres to 41-398 i progesteron coś drga bo 0,26, a przy owulacji ma być od 0.121 do 12..
    Mam tak dość ale tak dość, że nie wiem czy mam krzyczeć, czy wyć…

    Starania o pierwszy cud od 04.2021
    Ja- 25, Leśniowski-Crohn (2 operacje), podejrzenie PCOS, LUF, IO :(
    On- 30, okaz zdrowia...

    28.01.2022 II
    14.02.2022 2 Ktośki na pokładzie 🥰
    24.02.2022 Ktosie... 💔😭

    05.2022 zaczynam walkę od nowa 💪
    13.05.2022- badanie drożności HyCoSy- OBYDWA DROŻNE 😍
    Maj zakończony 8 cm torbielą..

    06.2022- pierwsza stymulacja cyklu- Letrozol, pęcherzyk 23 mm na lewym jajniku ❤
    +Ovitrelle =pęcherzyk pęknięty + 2 cm torbiel krwotoczna
    Czerwiec zakończony betą o wyniku 1

    07.2022- Letrozol, pęcherzyk na prawym jajniku, Ovitrelle, po 48h niepęknięty, 2xOvitrelle
    Lipiec zakończony bielą na teście.

    08.2022- PIERWSZE PODEJŚCIE DO IUI+hirudoterapia ❤️

    Leki:
    3-7 dc- Letrozol, NAC
    do owulacji- dzięgiel chiński
    Ovitrelle
    stale- Euthyrox 25, inozytol, kurkumina
  • Kejt88 Autorytet
    Postów: 550 321

    Wysłany: 14 grudnia 2021, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helcia cieszę się że wyniki są okej :) to bardzo dobra wiadomość:)

    Kobitki nie załamujcie się tak, sama wiem jak jest ciężko... ale jak my się podlamiemy to nigdy nam się nie uda . Trzeba cały czas mieć nadzieję, mimo że jest ciężko... wcale nie jest mi łatwo tak pisać bo same wiecie, że też długo walczę o swój mały cud ale ciągle gdzieś tli się we mnie nadzieja. Lata już nie małe dodatkowo, ale i kobiety po 40 zachodzą w ciążę, więc i dla mnie jest szansa, głęboko w to wierzę. Od nowego roku planuje zadbać o siebie jak o faktycznie przyszłego rodzica mojego maleństwa. Nie wiem czy wy też ale ja dodatkowo walczę z nałogiem. Durna nie paliłam całe życie i od 30 roku życia zaczęłam! Szaleństwo.

    Dopóki jest zdrowie zamierzam walczyć. Tak patrzę dookoła siebie ludzie mają takie problemy, moja koleżanka np ma córeczkę 12 lat i okazało się że dziecko ma nowotwor zlosliwy w mózgu. To są tragedie. Dziękuję Bogu że ja i mój K. Jesteśmy zdrowi i głęboko wierzę że przyjdzie na nas czas.

    Trzymam mocno kciuki za każdą z nas aby się w końcu udało i ten straszy okres ten ciągłej walki i rozczarowania pościć w zapomnienie . Przesyłam Wam duuuuzo duuuuzo siły z zimnego Podkarpacia !

    TSH : 7.26 -> 3.97 -> 2.73 :)))) poprawa <jupi>
    Ft3 : 4.17
    Ft4 : 11.70

    <3

    Euthyrox 70
    Pregna Start
    Folik
    Fertistim
  • Helcia Autorytet
    Postów: 1534 828

    Wysłany: 14 grudnia 2021, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Kejt.
    Masz rację- każdy ma jakieś problemy, które tylko mogą wydawać się błahe, a tak naprawdę nie zdajemy sobie sprawę z czym się ludzie zmagają...
    Ale niestety ja też mam doła. Powinnam się cieszyć bo mąż ma dobre wyniki (i naprawdę jest to fajne), ale zmartwiłam się, bo problem jest w takim razie zapewne poważniejszy ;/ wyniki można łatwo poprawić. Ehh ;/ więc rozumiem wszystkie zdołowane doskonale :(

    Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
    Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
    Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
    Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
    Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
    Wrzesień 2022r. polip
    Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
    ♥♥♥
    Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
    29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
    sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
    wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
    październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
    październik: 36+1tc 3008g maluszka

    Przed ciążą:
    Ona: badania ok
    On: badania ok
    badania nasienia: wyniki bardzo dobre
  • Flovers Autorytet
    Postów: 287 147

    Wysłany: 14 grudnia 2021, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny!
    Kejt pisałam do Ciebie na priv nie wiem czy widziałaś odnośnie tego koncertu ;) masz racje z tym co napisałaś ze trzeba walczyc.
    Ja byłam dzisiaj na monitoringu są dwa pecherzyki i ładne endometrium ale to dopiero 11 dzień cyklu mam isc w sobotę znów na monitoring i zobaczymy czy była owulka itd. Ogólnie cieszę się z tego bardzo bo ostatnie usg było kiepskawe. Dodam ze brałam w tym cyklu lamette. Ale mam dola innej natury. Czuje ze mam strasznie niską samoocenę i ciagle dopatruje się akceptacji u innych ludzi. Jakieś takie mnie rozkminy naszły. Uzmysłowiłam sobie ze moje życie jest płytkie i nic mnie w nim ostatnio nie cieszy. I ciagle myśle ze co ludzie o mnie pomyśleli w danej sytuacji i się sama tym zadręczam a przecież to jest takie niezdrowe…. Ehhh chyba czas poukładać sobie niektóre rzeczy w głowie.

  • Blond27 Autorytet
    Postów: 1599 2616

    Wysłany: 15 grudnia 2021, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co ta aura na zewnątrz też dodatkowo nas dobija... Wychodzę do pracy ciemno (po 7) wracam ciemno.....

    Ja też sama już nie wiem co robić, bo niby z grubsza jest w porzadku, te męża wynika też wszystko okej poza morofolgia bo ta 3 % ale liczba ogólną 89 mln więc nie ma tragedii... A w tym cyklu 🖤 tylko 4 razy w całym miesiącu co jest bardzo mało.... Sama nie wiem.....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2021, 10:45

    Ona&On: 1993 r.
    Starania od : czerwca 2021 r.

    30 i 31.03.2022 r. - ⏸🙏
    12.05.2022 r. - poronienie zatrzymane, zabieg w 9tc [*]🦋👼
    21.02.23 - ⏸🤭🙏

    09.11.2023 - 3500 g / 56 cm Franka 💙 nagła CC.

    Termin porodu ➡️ OM: 02/11; USG: 07/11 ✊
  • Ockangel Znajoma
    Postów: 17 6

    Wysłany: 15 grudnia 2021, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam stresa. Pofiglowaliśmy z Mężem w płodne, a jutro mam badania do nowej pracy a w tym prześwietlenie płuc. Stwierdziłam że nie będę odkładać szukania pracy w nieskończoność, bo jeśli nie wyjdzie bobas to po prostu siedzę w domu. Ale teraz mam dylemat że jeśli doszło do zapłodnienia (czyli mega super) to nie chciałabym zaszkodzić tym prześwietleniem. Robiłam test ten czuły co ponoć wykrywa po 5 dniach od zapłodnienia ale nic nie wyszło. Dzisiaj 22 dc. Może jeszcze za mało czasu upłynęło? Nie wiem co robić☹️

  • Monia01 Autorytet
    Postów: 308 110

    Wysłany: 15 grudnia 2021, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, złapało mnei przeziębienie przedwczoraj. Katar, ból gardła (który już co prawda przeszedł), Ale mam dreszcze i katar jak woda z kranu. Na szczęście bez gorączki ani stanu przed gorączkowego. Ratuje się gripexem, sudafedem w tabletkach, i aspiryną. Wsyzysko raz dziennie. Jestem 3/4 dni po owu. Martwię się czy te leki mogą mieć wpływ na jajeczko jeśli się udało? Na implantację za wcześnie, ale martwi mnie to czy te leki mają wpływ jakiś... Wiem, że są one niedozwolone w ciąży, ale w sumie czy teraz nie zaszkodzą? :/

    oar8csqvq46rabam.png
  • Monia01 Autorytet
    Postów: 308 110

    Wysłany: 15 grudnia 2021, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ockangel wrote:
    Dziewczyny mam stresa. Pofiglowaliśmy z Mężem w płodne, a jutro mam badania do nowej pracy a w tym prześwietlenie płuc. Stwierdziłam że nie będę odkładać szukania pracy w nieskończoność, bo jeśli nie wyjdzie bobas to po prostu siedzę w domu. Ale teraz mam dylemat że jeśli doszło do zapłodnienia (czyli mega super) to nie chciałabym zaszkodzić tym prześwietleniem. Robiłam test ten czuły co ponoć wykrywa po 5 dniach od zapłodnienia ale nic nie wyszło. Dzisiaj 22 dc. Może jeszcze za mało czasu upłynęło? Nie wiem co robić☹️


    Na test może być za wcześnie, po 5 dniach od zapłodnienia, ale pytanie czy minęło to 5 dni od stosunku? Bo jeśli tak, to nie wykryje Ci ciąży, bo sama implantacja występuje o 4-12 dniach, dopiero wtedy możliwe jest wykrycie ciąży, aczkolwiek też nie jest to pewne. A co do prześwietlenia, może warto przesunąć te badania na termin po spodziewanej/albo dzień dwa po @? Miałabyś wtedy spokojną głowę, bo i test by wyszedł już wtedy wiarygodny i Ty byś nie nei zadręczała czy na bank nie byłaś w ciąży w czasie prześwietlenia? :)

    oar8csqvq46rabam.png
  • Kejt88 Autorytet
    Postów: 550 321

    Wysłany: 15 grudnia 2021, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helcia a może nie jest poważniejszy , może to ta drożność? Może tutaj jest problem ? Wspominałas kiedyś że chcesz zrobić, ta moja kuzynka o której Wam kiedyś pisałam, no nie dość ze pcos, tarczyca, słabe bardzo nasienie to jeszcze niedroznosc, zrobiła sobie ta drożność i zaszła po 3 miesiącach, niestety skończyło się jak się skończyło....

    Flovers odczytałam, dziękuję i odpisałam:) jesteś tak super osoba że aż mi smutno jak czytam o Twoim braku akceptacji, wszystko siedzi w głowie... a glowa może wiele namieszać...

    Monia raczej na tym etapie to nie będzie miało wpływu.

    Ockangel chyba za mało czasu upłynęło, daj sobie jeszcze z 3 dni i powtorz test

    Monia01 lubi tę wiadomość

    TSH : 7.26 -> 3.97 -> 2.73 :)))) poprawa <jupi>
    Ft3 : 4.17
    Ft4 : 11.70

    <3

    Euthyrox 70
    Pregna Start
    Folik
    Fertistim
  • Lolka997 Autorytet
    Postów: 1175 2917

    Wysłany: 15 grudnia 2021, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ockangel wrote:
    Dziewczyny mam stresa. Pofiglowaliśmy z Mężem w płodne, a jutro mam badania do nowej pracy a w tym prześwietlenie płuc. Stwierdziłam że nie będę odkładać szukania pracy w nieskończoność, bo jeśli nie wyjdzie bobas to po prostu siedzę w domu. Ale teraz mam dylemat że jeśli doszło do zapłodnienia (czyli mega super) to nie chciałabym zaszkodzić tym prześwietleniem. Robiłam test ten czuły co ponoć wykrywa po 5 dniach od zapłodnienia ale nic nie wyszło. Dzisiaj 22 dc. Może jeszcze za mało czasu upłynęło? Nie wiem co robić☹️
    Ja bym poprosiła o specjalną narzutę na okolicę bioder, która zarezerwowana jest dla kobiet w ciąży :)
    Przecież nic nikomu tłumaczyć nie musisz- prosisz i tyle, muszą Ci pomóc :)

    Starania o pierwszy cud od 04.2021
    Ja- 25, Leśniowski-Crohn (2 operacje), podejrzenie PCOS, LUF, IO :(
    On- 30, okaz zdrowia...

    28.01.2022 II
    14.02.2022 2 Ktośki na pokładzie 🥰
    24.02.2022 Ktosie... 💔😭

    05.2022 zaczynam walkę od nowa 💪
    13.05.2022- badanie drożności HyCoSy- OBYDWA DROŻNE 😍
    Maj zakończony 8 cm torbielą..

    06.2022- pierwsza stymulacja cyklu- Letrozol, pęcherzyk 23 mm na lewym jajniku ❤
    +Ovitrelle =pęcherzyk pęknięty + 2 cm torbiel krwotoczna
    Czerwiec zakończony betą o wyniku 1

    07.2022- Letrozol, pęcherzyk na prawym jajniku, Ovitrelle, po 48h niepęknięty, 2xOvitrelle
    Lipiec zakończony bielą na teście.

    08.2022- PIERWSZE PODEJŚCIE DO IUI+hirudoterapia ❤️

    Leki:
    3-7 dc- Letrozol, NAC
    do owulacji- dzięgiel chiński
    Ovitrelle
    stale- Euthyrox 25, inozytol, kurkumina
  • Lolka997 Autorytet
    Postów: 1175 2917

    Wysłany: 15 grudnia 2021, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny- jestem po wizycie..
    Szyjka miękka i nieco podsunięta, śluz płodny, pęcherzyk 19/20mm… Wszystko idealne jak na 13 dc.
    Ovitrelle na piątek już kupiony. I w tym miejscu powinna być radość.
    A ja czuję niepokój. Już tyle razy słyszałam, że wszystko jest idealnie, że książkowo, a rzeczywistość pokazywała co innego…
    Dodatkowo Pani Dr mocno kwestionuje pcos w moim przypadku. Cykle regularne, żadnych problemów z „produkcją” pęcherzyka. Ok, jajniki mogą mieć wygląd policystycznych, ale według niej to nie oznacza od razu pcos.
    Jeśli chodzi o IO też mówi, że by nic nie robiła. Stwierdziła, że jedynie jak będę w ciąży to w 1 trymestrze krzywa cukrzycowa…
    Stwierdziła także, że to ostatni cykl. Za tydzień oceni czy owu była. Jeśli tak- kontynuujemy starania. Jeśli nie- odsyła Nas do kliniki leczenia niepłodności.
    W momencie jak poleciało mi parę łez powiedziała, że cieszy się, że jestem szczera, że nie ukrywam przed Nią tego, że mam dość.
    Trzymajcie za Nas kciuki 🥺

    Starania o pierwszy cud od 04.2021
    Ja- 25, Leśniowski-Crohn (2 operacje), podejrzenie PCOS, LUF, IO :(
    On- 30, okaz zdrowia...

    28.01.2022 II
    14.02.2022 2 Ktośki na pokładzie 🥰
    24.02.2022 Ktosie... 💔😭

    05.2022 zaczynam walkę od nowa 💪
    13.05.2022- badanie drożności HyCoSy- OBYDWA DROŻNE 😍
    Maj zakończony 8 cm torbielą..

    06.2022- pierwsza stymulacja cyklu- Letrozol, pęcherzyk 23 mm na lewym jajniku ❤
    +Ovitrelle =pęcherzyk pęknięty + 2 cm torbiel krwotoczna
    Czerwiec zakończony betą o wyniku 1

    07.2022- Letrozol, pęcherzyk na prawym jajniku, Ovitrelle, po 48h niepęknięty, 2xOvitrelle
    Lipiec zakończony bielą na teście.

    08.2022- PIERWSZE PODEJŚCIE DO IUI+hirudoterapia ❤️

    Leki:
    3-7 dc- Letrozol, NAC
    do owulacji- dzięgiel chiński
    Ovitrelle
    stale- Euthyrox 25, inozytol, kurkumina
  • Monia01 Autorytet
    Postów: 308 110

    Wysłany: 15 grudnia 2021, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak jak Lolka pisze - narzuta ołowiowa też jest opcją. Ale ja osobiście, jeśli oczywiście jest taka możliwość - przesunelabym termin badania. W tamtym cyklu starań, byłam u dentysty i robił mi zdjęcie, nie dał mi narzuty a ja ze stresu samą wizyta (🥴) zapomniałam o niej. Później się zamartwiałam czy nic się nie stało, jeśli jestem w ciąży (nie byłam, nie udało się). Więc Ciebie rozumiem 😏

    oar8csqvq46rabam.png
  • Monia01 Autorytet
    Postów: 308 110

    Wysłany: 15 grudnia 2021, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka997 wrote:
    Dziewczyny- jestem po wizycie..
    Szyjka miękka i nieco podsunięta, śluz płodny, pęcherzyk 19/20mm… Wszystko idealne jak na 13 dc.
    Ovitrelle na piątek już kupiony. I w tym miejscu powinna być radość.
    A ja czuję niepokój. Już tyle razy słyszałam, że wszystko jest idealnie, że książkowo, a rzeczywistość pokazywała co innego…
    Dodatkowo Pani Dr mocno kwestionuje pcos w moim przypadku. Cykle regularne, żadnych problemów z „produkcją” pęcherzyka. Ok, jajniki mogą mieć wygląd policystycznych, ale według niej to nie oznacza od razu pcos.
    Jeśli chodzi o IO też mówi, że by nic nie robiła. Stwierdziła, że jedynie jak będę w ciąży to w 1 trymestrze krzywa cukrzycowa…
    Stwierdziła także, że to ostatni cykl. Za tydzień oceni czy owu była. Jeśli tak- kontynuujemy starania. Jeśli nie- odsyła Nas do kliniki leczenia niepłodności.
    W momencie jak poleciało mi parę łez powiedziała, że cieszy się, że jestem szczera, że nie ukrywam przed Nią tego, że mam dość.
    Trzymajcie za Nas kciuki 🥺

    Trzymam kciuki, trzeba wierzyć, że się uda. Dobre myśli, przyciągają dobre rzeczy 🤞🏻😊

    oar8csqvq46rabam.png
  • Kejt88 Autorytet
    Postów: 550 321

    Wysłany: 15 grudnia 2021, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka trzymamy mocno!

    TSH : 7.26 -> 3.97 -> 2.73 :)))) poprawa <jupi>
    Ft3 : 4.17
    Ft4 : 11.70

    <3

    Euthyrox 70
    Pregna Start
    Folik
    Fertistim
  • Helcia Autorytet
    Postów: 1534 828

    Wysłany: 15 grudnia 2021, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka nie dziwię Ci się, u mnie też radości ostatnio nie ma. Jestem rozdrażniona... wszystko niby idealnie a ciąży dalej brak.

    Ja dziewczyny idę na drożność po Nowym Roku. Dzisiaj byłam u ginekologa, badania bardzo dobre, warunki u mnie dzisiaj idealne, ale jak zawsze w sumie... z tym, że jest mała zmiana - od kiedy w tym roku się staram z pomocą dr (już siódmy raz) to ciągle owu była z prawego jajnika, a tym razem jest z lewego. No cóż, jeśli za kilka tyg okaże się znowu biel, to już mnie chyba gorzej nie dobije...

    Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
    Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
    Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
    Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
    Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
    Wrzesień 2022r. polip
    Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
    ♥♥♥
    Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
    29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
    sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
    wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
    październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
    październik: 36+1tc 3008g maluszka

    Przed ciążą:
    Ona: badania ok
    On: badania ok
    badania nasienia: wyniki bardzo dobre
  • Ockangel Znajoma
    Postów: 17 6

    Wysłany: 15 grudnia 2021, 23:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny za odzew. Zrobię inne badania a RTG zostawię na okres. Stwierdziliśmy z Mężem że nie będziemy ryzykować. Mam nadzieję że zdążę ewentualne prześwietlenie jeszcze w tym roku zrobić i dostać papierek od dr. Jak zwykle w moim życiu pomieszanie z poplątaniem. Co by nie było będzie ok. Choć z ciąży byśmy się na pewno bardziej cieszyli. Byłaby miła niespodzianka na święta. A do tego te niepokojące objawy smaczki na śledzie (których zawsze niecierpiałam i jadłam tylko w Wigilię z musu), zaczęłam w końcu czuć że mam piersi ( nie wiem czy to normalne ale po karmieniu piersią po prostu jakby były nie moje a karmienie u mnie było krótkim i bardzo bolesnym epizodem). Może to tylko moje urojenia...
    Trzymam za Was dziewczyny kciuki żeby się w końcu udało! Wiem że to w pewnym momencie jest mega wkurzające takie gadanie, ale zaszalejcie i zapomnijcie na chwile o tym rozdrażnieniu, problemach, skupianiu się na owulacjach, cyklach itd. zatraćcie się w chwilach spędzonych z partnerem, bo bliskość i po prostu cieszenie się swoją obecnością jest lekiem na całe zło. Polecam z własnego doświadczenia🙂 może nie rozwiąże to docelowego problemu ale kto wie...😉

  • Kejt88 Autorytet
    Postów: 550 321

    Wysłany: 16 grudnia 2021, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helcia! A może to dobrze ze tym razem z lewego ! Może prawy był nie drożny a lewy okaże się tym wybrańcem!? Ja zawsze miałam z lewego No ale u mnie problem był w nasieniu ale ja u Was okej to ten lewy daje duże nadzieję! Trzymam mocno kciuki :*

    Helcia lubi tę wiadomość

    TSH : 7.26 -> 3.97 -> 2.73 :)))) poprawa <jupi>
    Ft3 : 4.17
    Ft4 : 11.70

    <3

    Euthyrox 70
    Pregna Start
    Folik
    Fertistim
  • Kejt88 Autorytet
    Postów: 550 321

    Wysłany: 16 grudnia 2021, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ockangel jedz śledzie jedz ! Oby to był dobry zwiastun ! :)))

    Blond27, Lolka997 lubią tę wiadomość

    TSH : 7.26 -> 3.97 -> 2.73 :)))) poprawa <jupi>
    Ft3 : 4.17
    Ft4 : 11.70

    <3

    Euthyrox 70
    Pregna Start
    Folik
    Fertistim
  • Lolka997 Autorytet
    Postów: 1175 2917

    Wysłany: 17 grudnia 2021, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, to ja! A może jednak nie ja, bo z nadzieją na pokładzie 🥰
    Wczoraj test owu- pozytywny. Tak tłusty, że aż miło. Wczoraj także urodziny Małża, więc dzień wykorzystany na 😈❤️
    Co prawda przedwczoraj też było działane i zgodnie z sugestiami Pani Dr powinniśmy się kochać 2 dni, ale doszłam wewnętrznie do wniosku, że to nie laboratorium. Mamy się cieszyć sobą i szansą jaką mamy i poszło. Co ma być to będzie :)
    Z 20 minut temu Małż zrobił mi Ovitrelle i czekamy na kontrolę 22.12 :)
    Powiem Wam, że jest dziwnie, bo inaczej jak zwykle. Na dole wodospad Niagara, wczoraj tak o przestał mnie „boleć” prawy jajnik (tak, w nim był pęcherzyk na ok. 19/20mm przedwczoraj). Czyżby jednak inozytol i dzięgiel pomogły? Także same dobre informacje, obym i za tydzień dalej była taka pełna nadziei.. 🥺💪🏻
    To mogą być potencjalnie cudne, albo najgorsze święta w Naszym życiu..

    Kejt88, Helcia, Emka_92 lubią tę wiadomość

    Starania o pierwszy cud od 04.2021
    Ja- 25, Leśniowski-Crohn (2 operacje), podejrzenie PCOS, LUF, IO :(
    On- 30, okaz zdrowia...

    28.01.2022 II
    14.02.2022 2 Ktośki na pokładzie 🥰
    24.02.2022 Ktosie... 💔😭

    05.2022 zaczynam walkę od nowa 💪
    13.05.2022- badanie drożności HyCoSy- OBYDWA DROŻNE 😍
    Maj zakończony 8 cm torbielą..

    06.2022- pierwsza stymulacja cyklu- Letrozol, pęcherzyk 23 mm na lewym jajniku ❤
    +Ovitrelle =pęcherzyk pęknięty + 2 cm torbiel krwotoczna
    Czerwiec zakończony betą o wyniku 1

    07.2022- Letrozol, pęcherzyk na prawym jajniku, Ovitrelle, po 48h niepęknięty, 2xOvitrelle
    Lipiec zakończony bielą na teście.

    08.2022- PIERWSZE PODEJŚCIE DO IUI+hirudoterapia ❤️

    Leki:
    3-7 dc- Letrozol, NAC
    do owulacji- dzięgiel chiński
    Ovitrelle
    stale- Euthyrox 25, inozytol, kurkumina
‹‹ 97 98 99 100 101 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ