Staraczki 2021 ZACZYNAMY :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie robiłam 😅 szczerze mówiąc to boje się zrobić. Trochę chodzi mi to po głowie ale moje temperatury na to nie wskazują że byłaby szansa. Totalny rozpierdziel temperaturowy. Jak macie ochotę to możecie zerknąć bo mam udostępniony.
Oglądałam ciążowe wykresy tu w owu i jednak wszystkie są ze skokiem temperatury. A u mnie wręcz przeciwnie - był spadek.
Urlop to zawsze dobry czas na „figle” bo człowiek taki bardziej zrelaksowany 🙃Kejt88 lubi tę wiadomość
29 lat -> już 32
PCOS stwierdzony od 2012
początek starań 09.2021
Luty 2022 Gameta Łódź
Drugi początek starań sierpień 2023
HSG - 08.2023 jajowody drożne
Pierwsza procedura IVF - listopad 2023
45 komórek pobranych 🤯
30 dobrych
18 dawstwo
6 zamrożonych
6 zapłodnionych
2❄️❄️ z 5 doby
02.2024 FET 💔 beta <0,2
26.04.2024 FET 🤞
10 dpt beta 92,4
12 dpt beta 241
19 dpt beta 15,6 CB 😭
II IVF lipiec 2024
20 komórek pobranych
15 zapłodnionych
9 ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️z 5 doby
1 ❄️ z 6 doby
Czekamy na transfer - odroczony aż o 2 cykle
11.09.2024 - FET
10dpt beta hCG 375
12dpt beta hCG 751
15dpt beta hCG 2552
19dpt beta hCG 13873
30.09 5+4: GS 12,9mm, YS 3,2mm
-
Ja to bym testowała jak szalona mimo wszystko No ale ja jestem niecierpliwa
Dziś mija 9 rocznica od śmierci mojego taty, zawsze ten dzień mnie przygnębia nawet po upływie tylu lat do tego zimno ! Brrrr ... ale mam nadzieje ze u Was niedziela w lepszym nastrojuTSH : 7.26 -> 3.97 -> 2.73 ))) poprawa <jupi>
Ft3 : 4.17
Ft4 : 11.70
Euthyrox 70
Pregna Start
Folik
Fertistim -
Kejti myślę, że starta kogoś tak bliskiego zawsze jest przygnebiajaca mimo upływu czasu.... Przytulam. 💓
U mnie też bardzo zimno, ponuro na dworze.... i jakoś bardzo dużo negatywnych myśli mam w głowie. Byłam wczoraj na zakupach, ale z roku na roku coraz mniej kupuje bo mam wrażenia, że w sklepach jest wszystko to samo... Kupiłam tylko jedna sukienkę (uwielbiam w nich chodzić), ale zakupy nie poprawiły mi humoru....
Przez weekend zamówiłam większość prezentów.
Ona&On: 1993 r.
Starania od : czerwca 2021 r.
30 i 31.03.2022 r. - ⏸🙏
12.05.2022 r. - poronienie zatrzymane, zabieg w 9tc [*]🦋👼
21.02.23 - ⏸🤭🙏
09.11.2023 - 3500 g / 56 cm Franka 💙 nagła CC.
Termin porodu ➡️ OM: 02/11; USG: 07/11 ✊ -
Ja dzisiaj kupowałam prezent dla mojej chrześnicy i weszłam na stronkę i tam było dużo takich sweeet rzeczy dla maluszków i zaczęłam przeglądać i się rozmarzyłam…. Tez jakoś przygnębia mnie ten czas. Dziej krótki mało słońca… Święta mnie tez nie napawają optymizmem bo się każdy pewnie będzie dopytywał kiedy dziecko itd zwłaszcza w rodzinie męża…..
-
No właśnie.... Mam podobnie..... Jak zaczynaliśmy starania byłam pewna, że na święta będę w ciąży..... EhhhhOna&On: 1993 r.
Starania od : czerwca 2021 r.
30 i 31.03.2022 r. - ⏸🙏
12.05.2022 r. - poronienie zatrzymane, zabieg w 9tc [*]🦋👼
21.02.23 - ⏸🤭🙏
09.11.2023 - 3500 g / 56 cm Franka 💙 nagła CC.
Termin porodu ➡️ OM: 02/11; USG: 07/11 ✊ -
Kejt, współczuję bardzo.
Za namową zatestowałam i negatywny. Jak do 35 dc nie pojawi się miesiączka to zaczynam duphaston na wywołanie. I tak polecimy w 3 cykl starań.
Powiem Wam dziewczyny, że też mi przez głowę przeszło że fajnie byłyby dwie kreski przed świętami.
Wiem że to pewnie nie do końca spójne z Wami, bo dla wielu z Was to największe marzenie życia być w ciąży ale ja sie muszę przyznać, że jednocześnie bardzo sie tego boję. Boję się wszystkich konsekwencji. Boje się utraty pracy, boje się urwania bardzo ważnych relacji z przyjaciółmi. Boję się oddania totalnie siebie tej małej zależnej ode mnie istocie. Boję się że to będzie bardzo trudne fizycznie doświadczenie. Boję się ze nie dam rady, ze się w tym nie odnajdę, że to decyzja na całe życie, która będzie błędem.
Ja już żyję przyszłym tygodniem bo organizujemy wigilię z przyjaciółmi. Zrobiłam już dzisiaj śledzia po kaszubsku. Choinka tez już stanęła w sobotę. Szkoda tylko ze znowu do pracy jutro. Najchętniej to posiedziałabym w domu przez tydzień i nie pracowała.29 lat -> już 32
PCOS stwierdzony od 2012
początek starań 09.2021
Luty 2022 Gameta Łódź
Drugi początek starań sierpień 2023
HSG - 08.2023 jajowody drożne
Pierwsza procedura IVF - listopad 2023
45 komórek pobranych 🤯
30 dobrych
18 dawstwo
6 zamrożonych
6 zapłodnionych
2❄️❄️ z 5 doby
02.2024 FET 💔 beta <0,2
26.04.2024 FET 🤞
10 dpt beta 92,4
12 dpt beta 241
19 dpt beta 15,6 CB 😭
II IVF lipiec 2024
20 komórek pobranych
15 zapłodnionych
9 ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️z 5 doby
1 ❄️ z 6 doby
Czekamy na transfer - odroczony aż o 2 cykle
11.09.2024 - FET
10dpt beta hCG 375
12dpt beta hCG 751
15dpt beta hCG 2552
19dpt beta hCG 13873
30.09 5+4: GS 12,9mm, YS 3,2mm
-
Emka, ja również mam podobne obawy i dylematy... Boję się porodu itp.... Ale z drugiej strony myślę, że kobiety przez setki lat rodzą dzieci i jakoś im to wychodzi więc nie musi być to taka czarna magia. 🙃
Nie mniej, ostatnio dużo myślę nad tym wszystkim. I skłaniam ku temu, że jak się okaże że będziemy musieli włożyć w to wszystko dużo czasu i siły to poprostu zrezygnuje. Bo walka o coś co większość dostaje bez problemu, jest dla mnie za ciężka... Poza tym do 30 max zawsze mówiłam, że chce mieć dzieci i chyba tego będę się trzymać. Widocznie tak ma być u mnie.Emka_92 lubi tę wiadomość
Ona&On: 1993 r.
Starania od : czerwca 2021 r.
30 i 31.03.2022 r. - ⏸🙏
12.05.2022 r. - poronienie zatrzymane, zabieg w 9tc [*]🦋👼
21.02.23 - ⏸🤭🙏
09.11.2023 - 3500 g / 56 cm Franka 💙 nagła CC.
Termin porodu ➡️ OM: 02/11; USG: 07/11 ✊ -
Emka każdy ma takie dylematy ale sama zobaczysz że jam już ta istotka będzie na świecie to priorytety się same zmienia, moja koleżanka tylko ze ona kategorycznie się zarzekała że nie chce mieć dzieci więc to trochę inaczej niż Ty ale teraz? Świata poza Szymkiem nie widzi wróciła do pracy, dla nas przyjaciół też ma czas, także wszystko można ułożyć podejrzewam że podobnie będzie i z Tobą
Kazda z nas ma jakieś obawy, to naturalne i świadczy jedynie o dojrzałości:)
U mnie też zaczną się pytania kiedy dziecko na święta jak się zjedzie rodzinka ale chyba już się na to uodporniłam, bo powiem to jak Ferdek Kiepski 'co to kogo gowno obchodzi' moje życie, moja maciczka i niech mi nikt tam nie zagląda. O! Jestem na tym etapie ponad toWiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2021, 09:53
Blond27, Flovers, Emka_92 lubią tę wiadomość
TSH : 7.26 -> 3.97 -> 2.73 ))) poprawa <jupi>
Ft3 : 4.17
Ft4 : 11.70
Euthyrox 70
Pregna Start
Folik
Fertistim -
Kejt88 wrote:Emka każdy ma takie dylematy ale sama zobaczysz że jam już ta istotka będzie na świecie to priorytety się same zmienia, moja koleżanka tylko ze ona kategorycznie się zarzekała że nie chce mieć dzieci więc to trochę inaczej niż Ty ale teraz? Świata poza Szymkiem nie widzi wróciła do pracy, dla nas przyjaciół też ma czas, także wszystko można ułożyć podejrzewam że podobnie będzie i z Tobą
Kazda z nas ma jakieś obawy, to naturalne i świadczy jedynie o dojrzałości:)
U mnie też zaczną się pytania kiedy dziecko na święta jak się zjedzie rodzinka ale chyba już się na to uodporniłam, bo powiem to jak Ferdek Kiepski 'co to kogo gowno obchodzi' moje życie, moja maciczka i niech mi nikt tam nie zagląda. O! Jestem na tym etapie ponad to
Ja gdzieś przeczytałam na forum tutaj świetny tekst " jedni nie mają dzieci, drudzy taktu " I następnym razem to wykorzystam. Kurcze u nas w rodzinie nie ma takich pytań, ale gdzieś przebąkiwaliśmy że zaczynamy myśleć o dziecku i pewnie każdy już czeka.... Znajomi dopytują wkurzające jest to, bo sami np mają dziecko z wpadki a wypytują....Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2021, 12:05
Lolka997 lubi tę wiadomość
Ona&On: 1993 r.
Starania od : czerwca 2021 r.
30 i 31.03.2022 r. - ⏸🙏
12.05.2022 r. - poronienie zatrzymane, zabieg w 9tc [*]🦋👼
21.02.23 - ⏸🤭🙏
09.11.2023 - 3500 g / 56 cm Franka 💙 nagła CC.
Termin porodu ➡️ OM: 02/11; USG: 07/11 ✊ -
U mnie bardzo teściowa naciskała. Ale to tak zawsze nie wprost ze nie ma co na to odpowiedzieć. Aż powiedziałam mojemu że ma z mamą pogadać ze ma nosa nie wkładać w nie swoje sprawy.
Tez trochę z obawa czekam na święta bo mamy w tym roku wigilię wspólną moi rodzice i teściowie i nasze rodzeństwo z obu stron. Boję się że znowu ktoś temat podniesie.
Dobrze poczytać dziewczyny ze nie tylko ja mam dylematy. Bo trochę czułam się już odmieńcem. Większość wpisów jest o tym jak to bardzo wszyscy pragną. A ja trochę jakbym sama nie wiedziała co chcę. U mnie decyzję podjęliśmy niby razem ale to mój naciskał na to. U mnie wokół prawie nikt nie ma dzieci. Wiec ciężko mi nawet poczuć taką chęć patrząc na inne dzieci, bo ich nie ma w otoczeniu. A o tym żeby się starać przekonał mnie internet i to ze niektóre pary starają się np 8-10 lat.29 lat -> już 32
PCOS stwierdzony od 2012
początek starań 09.2021
Luty 2022 Gameta Łódź
Drugi początek starań sierpień 2023
HSG - 08.2023 jajowody drożne
Pierwsza procedura IVF - listopad 2023
45 komórek pobranych 🤯
30 dobrych
18 dawstwo
6 zamrożonych
6 zapłodnionych
2❄️❄️ z 5 doby
02.2024 FET 💔 beta <0,2
26.04.2024 FET 🤞
10 dpt beta 92,4
12 dpt beta 241
19 dpt beta 15,6 CB 😭
II IVF lipiec 2024
20 komórek pobranych
15 zapłodnionych
9 ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️z 5 doby
1 ❄️ z 6 doby
Czekamy na transfer - odroczony aż o 2 cykle
11.09.2024 - FET
10dpt beta hCG 375
12dpt beta hCG 751
15dpt beta hCG 2552
19dpt beta hCG 13873
30.09 5+4: GS 12,9mm, YS 3,2mm
-
Dziewczyny mam wyniki badań męża. Nie znam się, ale sprawdzając w internecie niby wszystko wydaje się być w normie. W środę idę do ginekologa, zobaczymy co on na to.
Emka_92, Flovers, Kejt88 lubią tę wiadomość
Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
Wrzesień 2022r. polip
Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
♥♥♥
Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
październik: 36+1tc 3008g maluszka
Przed ciążą:
Ona: badania ok
On: badania ok
badania nasienia: wyniki bardzo dobre -
Emka_92 wrote:U mnie bardzo teściowa naciskała. Ale to tak zawsze nie wprost ze nie ma co na to odpowiedzieć. Aż powiedziałam mojemu że ma z mamą pogadać ze ma nosa nie wkładać w nie swoje sprawy.
Tez trochę z obawa czekam na święta bo mamy w tym roku wigilię wspólną moi rodzice i teściowie i nasze rodzeństwo z obu stron. Boję się że znowu ktoś temat podniesie.
Dobrze poczytać dziewczyny ze nie tylko ja mam dylematy. Bo trochę czułam się już odmieńcem. Większość wpisów jest o tym jak to bardzo wszyscy pragną. A ja trochę jakbym sama nie wiedziała co chcę. U mnie decyzję podjęliśmy niby razem ale to mój naciskał na to. U mnie wokół prawie nikt nie ma dzieci. Wiec ciężko mi nawet poczuć taką chęć patrząc na inne dzieci, bo ich nie ma w otoczeniu. A o tym żeby się starać przekonał mnie internet i to ze niektóre pary starają się np 8-10 lat.
Hm...
Tak tylko głośno myślę, że to że inni się starają nie powinno być dla Ciebie wyznacznikiem do wcześniejszych prób. Może tego nie czujesz ? To że ja się dlugo systemu nie oznacza ze jak pomyślisz o dzievku za rok to Ty też się będziesz dkugo starać. Po pierwsze długie staranie to nie kara. Nie mozna nawet tak sugerować. Po drugie... czy jeśli będziesz w ciaży przy takich myslach to będziesz szczęśliwa? Boje się zebys potem nie miała depresji czy problemów które wpłynąć na związek.
Proszę zadbaj o siebie. Poczuj się sobą-kobietą wtedy wsłuchaj się czy chcesz kiedy chcesz
Moja terapeutka powiedziala mi coś fajnego ostatnio: prosze dbać o rodziców Pani dziecka 😊Blond27, Emka_92, Flovers, Lolka997 lubią tę wiadomość
-
Blond27 wrote:Ja gdzieś przeczytałam na forum tutaj świetny tekst " jedni nie mają dzieci, drudzy taktu " I następnym razem to wykorzystam. Kurcze u nas w rodzinie nie ma takich pytań, ale gdzieś przebąkiwaliśmy że zaczynamy myśleć o dziecku i pewnie każdy już czeka.... Znajomi dopytują wkurzające jest to, bo sami np mają dziecko z wpadki a wypytują....
Wykorzystam na święta, z pewnością 😵💫
Już czuję, że Rodzice czy Siostra mojego M chcą wycedzić z takim tekstem…
A wiem, że po tym co teraz przechodzimy nie ugryzę się w język. Nie odpuszczę jak robiłam to zawsze. Dość tego….
A u mnie mam wrażenie, że z miesiąca na miesiąc gorzej…
Wczoraj 12 dc, z ciekawości zrobiłam test owu bo raz kłuje lewy jajnik, raz prawy i co? I taka jasność w miejscu pika, że ja pindole…
Miesiąc temu, w 13 dc była taka tłuściochowa kreska, a teraz nic..
Czas na standardowe badania krwi i jutro monitoring…
Zobaczymy co się dowiem, ale już przestaję mieć siłę do wmawiania mi, że tak widocznie ma być i że mamy czekać…Starania o pierwszy cud od 04.2021
Ja- 25, Leśniowski-Crohn (2 operacje), podejrzenie PCOS, LUF, IO
On- 30, okaz zdrowia...
28.01.2022 II
14.02.2022 2 Ktośki na pokładzie 🥰
24.02.2022 Ktosie... 💔😭
05.2022 zaczynam walkę od nowa 💪
13.05.2022- badanie drożności HyCoSy- OBYDWA DROŻNE 😍
Maj zakończony 8 cm torbielą..
06.2022- pierwsza stymulacja cyklu- Letrozol, pęcherzyk 23 mm na lewym jajniku ❤
+Ovitrelle =pęcherzyk pęknięty + 2 cm torbiel krwotoczna
Czerwiec zakończony betą o wyniku 1
07.2022- Letrozol, pęcherzyk na prawym jajniku, Ovitrelle, po 48h niepęknięty, 2xOvitrelle
Lipiec zakończony bielą na teście.
08.2022- PIERWSZE PODEJŚCIE DO IUI+hirudoterapia ❤️
Leki:
3-7 dc- Letrozol, NAC
do owulacji- dzięgiel chiński
Ovitrelle
stale- Euthyrox 25, inozytol, kurkumina -
I właśnie poszły kolejne 3 stówy psu w dupę na badania, które standardowo nic pewnie nie wniosą..
Pielęgniarka, która zawsze pobiera mi krew już nawet nie patrzy mi w oczy, dzisiaj tylko wymsknęło się jej, że takie biedne te żyłki już są… 🥺
Ja nie jestem w lepszym stanie niż one.. 🙊
Już chcę być po jutrzejszej wizycie, już mieć za sobą tonę sympatycznych informacji..Starania o pierwszy cud od 04.2021
Ja- 25, Leśniowski-Crohn (2 operacje), podejrzenie PCOS, LUF, IO
On- 30, okaz zdrowia...
28.01.2022 II
14.02.2022 2 Ktośki na pokładzie 🥰
24.02.2022 Ktosie... 💔😭
05.2022 zaczynam walkę od nowa 💪
13.05.2022- badanie drożności HyCoSy- OBYDWA DROŻNE 😍
Maj zakończony 8 cm torbielą..
06.2022- pierwsza stymulacja cyklu- Letrozol, pęcherzyk 23 mm na lewym jajniku ❤
+Ovitrelle =pęcherzyk pęknięty + 2 cm torbiel krwotoczna
Czerwiec zakończony betą o wyniku 1
07.2022- Letrozol, pęcherzyk na prawym jajniku, Ovitrelle, po 48h niepęknięty, 2xOvitrelle
Lipiec zakończony bielą na teście.
08.2022- PIERWSZE PODEJŚCIE DO IUI+hirudoterapia ❤️
Leki:
3-7 dc- Letrozol, NAC
do owulacji- dzięgiel chiński
Ovitrelle
stale- Euthyrox 25, inozytol, kurkumina -
Lolka997 wrote:I właśnie poszły kolejne 3 stówy psu w dupę na badania, które standardowo nic pewnie nie wniosą..
Pielęgniarka, która zawsze pobiera mi krew już nawet nie patrzy mi w oczy, dzisiaj tylko wymsknęło się jej, że takie biedne te żyłki już są… 🥺
Ja nie jestem w lepszym stanie niż one.. 🙊
Już chcę być po jutrzejszej wizycie, już mieć za sobą tonę sympatycznych informacji..
A jakie badania robiłaś? Masz wizytę u giną? Długo się staracie? Jeśli pisała i mi umknęło to przepraszam... Do mnie zbliża się miesiączka już czuje 😫😫😫😫Ona&On: 1993 r.
Starania od : czerwca 2021 r.
30 i 31.03.2022 r. - ⏸🙏
12.05.2022 r. - poronienie zatrzymane, zabieg w 9tc [*]🦋👼
21.02.23 - ⏸🤭🙏
09.11.2023 - 3500 g / 56 cm Franka 💙 nagła CC.
Termin porodu ➡️ OM: 02/11; USG: 07/11 ✊ -
Blond27 wrote:A jakie badania robiłaś? Masz wizytę u giną? Długo się staracie? Jeśli pisała i mi umknęło to przepraszam... Do mnie zbliża się miesiączka już czuje 😫😫😫😫
Tak naprawdę od kwietnia. Wtedy wyjęłam wkładkę.
Ostatnio wyszedł jeszcze temat pcos i IO.
Były już grane zastrzyki na pękanie pęcherzyka, bezowulacyjne cykle, które jednak miały pęcherzyk, pozytywny test, który okazał się pomyłką..
Nigdy w życiu (a przeszłam naprawdę sporo) nie czułam się tak źle jak teraz. Nawet przyjaciółka mi ostatnio napisała, że jakoś tak zgasłam… Że gdzie jest ta twarda dziewczyna, którą zna. Miałam ochotę odpowiedzieć, że umarła.
Dzisiaj była morfologia, estradiol, fsh, glukoza, lh, progesteron, prolaktyna, testosteron, tsh, żelazo.
Jutro monitoring, ale tak jak wspomniałam wczoraj test owulacyjny był prawie przezroczysty…
Za równy tydzień jakieś kolejne badania, inne…
Przykro mi, rozumiem w 100% co czujesz 🥺
To uczucie wkurwi**** i smutku wymieszane jednocześnie…Starania o pierwszy cud od 04.2021
Ja- 25, Leśniowski-Crohn (2 operacje), podejrzenie PCOS, LUF, IO
On- 30, okaz zdrowia...
28.01.2022 II
14.02.2022 2 Ktośki na pokładzie 🥰
24.02.2022 Ktosie... 💔😭
05.2022 zaczynam walkę od nowa 💪
13.05.2022- badanie drożności HyCoSy- OBYDWA DROŻNE 😍
Maj zakończony 8 cm torbielą..
06.2022- pierwsza stymulacja cyklu- Letrozol, pęcherzyk 23 mm na lewym jajniku ❤
+Ovitrelle =pęcherzyk pęknięty + 2 cm torbiel krwotoczna
Czerwiec zakończony betą o wyniku 1
07.2022- Letrozol, pęcherzyk na prawym jajniku, Ovitrelle, po 48h niepęknięty, 2xOvitrelle
Lipiec zakończony bielą na teście.
08.2022- PIERWSZE PODEJŚCIE DO IUI+hirudoterapia ❤️
Leki:
3-7 dc- Letrozol, NAC
do owulacji- dzięgiel chiński
Ovitrelle
stale- Euthyrox 25, inozytol, kurkumina -
Lolka997 wrote:Tak naprawdę od kwietnia. Wtedy wyjęłam wkładkę.
Ostatnio wyszedł jeszcze temat pcos i IO.
Były już grane zastrzyki na pękanie pęcherzyka, bezowulacyjne cykle, które jednak miały pęcherzyk, pozytywny test, który okazał się pomyłką..
Nigdy w życiu (a przeszłam naprawdę sporo) nie czułam się tak źle jak teraz. Nawet przyjaciółka mi ostatnio napisała, że jakoś tak zgasłam… Że gdzie jest ta twarda dziewczyna, którą zna. Miałam ochotę odpowiedzieć, że umarła.
Dzisiaj była morfologia, estradiol, fsh, glukoza, lh, progesteron, prolaktyna, testosteron, tsh, żelazo.
Jutro monitoring, ale tak jak wspomniałam wczoraj test owulacyjny był prawie przezroczysty…
Za równy tydzień jakieś kolejne badania, inne…
Przykro mi, rozumiem w 100% co czujesz 🥺
To uczucie wkurwi**** i smutku wymieszane jednocześnie…
@ się rozkreciła.....
Kurcze może poprostu musicie trafić na dobrego lekarza który pokieruje odpowiednio..... 😟Ona&On: 1993 r.
Starania od : czerwca 2021 r.
30 i 31.03.2022 r. - ⏸🙏
12.05.2022 r. - poronienie zatrzymane, zabieg w 9tc [*]🦋👼
21.02.23 - ⏸🤭🙏
09.11.2023 - 3500 g / 56 cm Franka 💙 nagła CC.
Termin porodu ➡️ OM: 02/11; USG: 07/11 ✊ -
Blond27 wrote:@ się rozkreciła.....
Kurcze może poprostu musicie trafić na dobrego lekarza który pokieruje odpowiednio..... 😟
Nie zamierzam Ci pisać, że głowa do góry, bo za miesiąc będzie ok, bo wiem, jak takie coś strasznie irytuje.
Przetraw temat po swojemu, na spokojnie. I zacznij nowy miesiąc pełna nadziei ❤️Starania o pierwszy cud od 04.2021
Ja- 25, Leśniowski-Crohn (2 operacje), podejrzenie PCOS, LUF, IO
On- 30, okaz zdrowia...
28.01.2022 II
14.02.2022 2 Ktośki na pokładzie 🥰
24.02.2022 Ktosie... 💔😭
05.2022 zaczynam walkę od nowa 💪
13.05.2022- badanie drożności HyCoSy- OBYDWA DROŻNE 😍
Maj zakończony 8 cm torbielą..
06.2022- pierwsza stymulacja cyklu- Letrozol, pęcherzyk 23 mm na lewym jajniku ❤
+Ovitrelle =pęcherzyk pęknięty + 2 cm torbiel krwotoczna
Czerwiec zakończony betą o wyniku 1
07.2022- Letrozol, pęcherzyk na prawym jajniku, Ovitrelle, po 48h niepęknięty, 2xOvitrelle
Lipiec zakończony bielą na teście.
08.2022- PIERWSZE PODEJŚCIE DO IUI+hirudoterapia ❤️
Leki:
3-7 dc- Letrozol, NAC
do owulacji- dzięgiel chiński
Ovitrelle
stale- Euthyrox 25, inozytol, kurkumina