Staraczki 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Podpytuje bo dostałam telefon z kliniki w której byliśmy czy nie chcieli byśmy skorzystać z refundacji. I kurcze jak to działa... przecież byliśmy dopiero na pierwszej wizycie. Lekarz nic oczywiście nie mówił bo to była pierwsza wizyta a tutaj dostaje taki telefon z recepcji???
-
Jasne już Ci piszę 😀
Ja wcześniej już w klinice robiłam histeroskopie i na poprzednich wizytach też cały pakiet hormonalny i mąż badanie nasienia, streściłam dokerowi całą naszą historię leczenia z innej kliniki.
Po histero która nic nie wykazała umówiliśmy się na wizytę kwalifikacyjną do programu z naszym lekarzem, przebiegło to bez problemu, zostaliśmy zakwalifikowani i podczas tej samej wizyty też USG, pobrali nam krew do badań i mi i mężowi i musieliśmy podpisać górę papierków, umów oraz wszelkie zgody.
Przyszedł okres, od razu 1 dnia zadzwoniłam do kliniki się umówić na wizytę tak mi kazał lekarz i na tej wizycie mi rozpisał stymulację, znowu USG, kupiliśmy leki no i start
Równo za tydzień miałam monitoring, najpierw badanie hormonów z krwi potem wizyta z USG. Wszystko pięknie urosło okazało się że idealne pęcherzyki do roboty, sztuk chyba 13 na obu jajnikach więc dostałam receptę na ovitrelle i tego samego dnia wieczorem zrobiłam, dostałam też progesteron do brania, umówili mnie na punkcje na 2 dni później.
Punkcja no to wiadomo w narkozie i na czczo, trwa z 10 minut może, potem niestety samopoczucie słabe. 15 komórek pobrali z czego do zapłodnienia wzięto 6 bo tak wstępnie przewiduje program, chyba że coś nie tak to wtedy więcej zapładniają na wszelki wypadek. I to jest zdecydowanie najmniej przyjemny moment tego wszystkiego.. bo po zabiegu człowiek się czuje słabo, boli brzuch, na to się trzeba przygotować. Po punkcji wystartowałam z progesteronem.
Ja już przy punkcji wiedziałam że transfer będę miała za 5 dni. W 2 dobie po punkcji zadzwonili z laboratorium a informacja jak się mają nasze zarodki i oficjalnie umówili nam transfer.
W dniu transferu już na luzie można jeść pić, wcześniej wizyta z embriologiem odnośnie jakości hodowli itp. A sam transfer już bez żadnego znieczulenia, bardzo podobne do pobrania cytologii. Dla innych nieprzyjemny, mnie łaskotało, nic mnie nie bolało. Tak samo wziernik i lekarz taką słomeczka wpuszcza do macicy blisko Endo zarodek. Chwilę poleżeć z nogami do góry i do domku dostałam zdjęcie z USG z momentu kiedy kropek usiadł sobie już na macicy na pamiątkę 🥺
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca, 11:09
kubikaa360 lubi tę wiadomość
👩🏼27 - niedoczynność tarczycy, insulinooporność, PCOS
🧔🏽♂️29
27 cs i mamy to ❤️
05.25 - kwalifikacja do programu IVF, krótki protokół
06.25- stymulacja rekovelle + orgalutran -> 05.06 15 🥚-> 10.06 transfer blastki 5.1.2 -> 4 blastki na zimowisku ❄️ (5.2.2, 4.2.2 x2, 3.2.2)
5dpt ⏸️
6dpt 19 mIU/ml
8dpt 72 mIU/ml
10dpt 213 mIU/ml
13dpt 806 mIU/ml
17dpt jest pęcherzyk 🫶🏻
24dpt 6+1 migocze ❤️
15.07- 7+5 CRL 1,02🫶🏻
Niech ta chwila trwa 🥰 -
Julixxx wrote:Jasne już Ci piszę 😀
Ja wcześniej już w klinice robiłam histeroskopie i na poprzednich wizytach też cały pakiet hormonalny i mąż badanie nasienia, streściłam dokerowi całą naszą historię leczenia z innej kliniki.
Po histero która nic nie wykazała umówiliśmy się na wizytę kwalifikacyjną do programu z naszym lekarzem, przebiegło to bez problemu, zostaliśmy zakwalifikowani i podczas tej samej wizyty też USG, pobrali nam krew do badań i mi i mężowi i musieliśmy podpisać górę papierków, umów oraz wszelkie zgody.
Przyszedł okres, od razu 1 dnia zadzwoniłam do kliniki się umówić na wizytę tak mi kazał lekarz i na tej wizycie mi rozpisał stymulację, znowu USG, kupiliśmy leki no i start
Równo za tydzień miałam monitoring, najpierw badanie hormonów z krwi potem wizyta z USG. Wszystko pięknie urosło okazało się że idealne pęcherzyki do roboty, sztuk chyba 13 na obu jajnikach więc dostałam receptę na ovitrelle i tego samego dnia wieczorem zrobiłam, dostałam też progesteron do brania, umówili mnie na punkcje na 2 dni później.
Punkcja no to wiadomo w narkozie i na czczo, trwa z 10 minut może, potem niestety samopoczucie słabe. 15 komórek pobrali z czego do zapłodnienia wzięto 6 bo tak wstępnie przewiduje program, chyba że coś nie tak to wtedy więcej zapładniają na wszelki wypadek. I to jest zdecydowanie najmniej przyjemny moment tego wszystkiego.. bo po zabiegu człowiek się czuje słabo, boli brzuch, na to się trzeba przygotować. Po punkcji wystartowałam z progesteronem.
Ja już przy punkcji wiedziałam że transfer będę miała za 5 dni. W 2 dobie po punkcji zadzwonili z laboratorium a informacja jak się mają nasze zarodki i oficjalnie umówili nam transfer.
W dniu transferu już na luzie można jeść pić, wcześniej wizyta z embriologiem odnośnie jakości hodowli itp. A sam transfer już bez żadnego znieczulenia, bardzo podobne do pobrania cytologii. Dla innych nieprzyjemny, mnie łaskotało, nic mnie nie bolało. Tak samo wziernik i lekarz taką słomeczka wpuszcza do macicy blisko Endo zarodek. Chwilę poleżeć z nogami do góry i do domku dostałam zdjęcie z USG z momentu kiedy kropek usiadł sobie już na macicy na pamiątkę 🥺
My mamy ostatnie naturalne podejście, jesteśmy w kolejce do ivf ale nie ma narazie funduszy 🫣 nie brzmi to źle jak to opisujesz
trzymam kciuki mocno by sie udało i beta rosła jak szalona ❤️ prócz histeroskopii ważna cytologia i jakieś wymazy są wymagane ?
Julixxx lubi tę wiadomość
-
A tak tak zapomniałam wspomnieć, na wizycie kwalifikacyjnej cytologie też mi pobrali 😊 nic już za to nie płaciliśmy, z tego co wiem musi być cytologia z max 6 miesięcy.👩🏼27 - niedoczynność tarczycy, insulinooporność, PCOS
🧔🏽♂️29
27 cs i mamy to ❤️
05.25 - kwalifikacja do programu IVF, krótki protokół
06.25- stymulacja rekovelle + orgalutran -> 05.06 15 🥚-> 10.06 transfer blastki 5.1.2 -> 4 blastki na zimowisku ❄️ (5.2.2, 4.2.2 x2, 3.2.2)
5dpt ⏸️
6dpt 19 mIU/ml
8dpt 72 mIU/ml
10dpt 213 mIU/ml
13dpt 806 mIU/ml
17dpt jest pęcherzyk 🫶🏻
24dpt 6+1 migocze ❤️
15.07- 7+5 CRL 1,02🫶🏻
Niech ta chwila trwa 🥰 -
Dziękuję Ci bardzo za tak rozległy wpis. Dużo mi to rozjaśniło, a wydawało się czarną magią. 🫣😬😅 Także czekam do kolejnej wizyty, zobaczymy jak mój torbiel a przede wszystkim wynik badania od którego pewnie dużo zależy. Kompletnie nie wiem czego się spodziewać. Wizyta za dobry tydzień, także czekamy.Julixxx wrote:Jasne już Ci piszę 😀
Ja wcześniej już w klinice robiłam histeroskopie i na poprzednich wizytach też cały pakiet hormonalny i mąż badanie nasienia, streściłam dokerowi całą naszą historię leczenia z innej kliniki.
Po histero która nic nie wykazała umówiliśmy się na wizytę kwalifikacyjną do programu z naszym lekarzem, przebiegło to bez problemu, zostaliśmy zakwalifikowani i podczas tej samej wizyty też USG, pobrali nam krew do badań i mi i mężowi i musieliśmy podpisać górę papierków, umów oraz wszelkie zgody.
Przyszedł okres, od razu 1 dnia zadzwoniłam do kliniki się umówić na wizytę tak mi kazał lekarz i na tej wizycie mi rozpisał stymulację, znowu USG, kupiliśmy leki no i start
Równo za tydzień miałam monitoring, najpierw badanie hormonów z krwi potem wizyta z USG. Wszystko pięknie urosło okazało się że idealne pęcherzyki do roboty, sztuk chyba 13 na obu jajnikach więc dostałam receptę na ovitrelle i tego samego dnia wieczorem zrobiłam, dostałam też progesteron do brania, umówili mnie na punkcje na 2 dni później.
Punkcja no to wiadomo w narkozie i na czczo, trwa z 10 minut może, potem niestety samopoczucie słabe. 15 komórek pobrali z czego do zapłodnienia wzięto 6 bo tak wstępnie przewiduje program, chyba że coś nie tak to wtedy więcej zapładniają na wszelki wypadek. I to jest zdecydowanie najmniej przyjemny moment tego wszystkiego.. bo po zabiegu człowiek się czuje słabo, boli brzuch, na to się trzeba przygotować. Po punkcji wystartowałam z progesteronem.
Ja już przy punkcji wiedziałam że transfer będę miała za 5 dni. W 2 dobie po punkcji zadzwonili z laboratorium a informacja jak się mają nasze zarodki i oficjalnie umówili nam transfer.
W dniu transferu już na luzie można jeść pić, wcześniej wizyta z embriologiem odnośnie jakości hodowli itp. A sam transfer już bez żadnego znieczulenia, bardzo podobne do pobrania cytologii. Dla innych nieprzyjemny, mnie łaskotało, nic mnie nie bolało. Tak samo wziernik i lekarz taką słomeczka wpuszcza do macicy blisko Endo zarodek. Chwilę poleżeć z nogami do góry i do domku dostałam zdjęcie z USG z momentu kiedy kropek usiadł sobie już na macicy na pamiątkę 🥺 -
Pomyślcie sobie na spokojnie, rozważcie za i przeciw. Każda klinika może mieć inne podejście, są też pewne warunki które trzeba „spełnić” m.in. Mieć stwierdzoną niepłodność lub 12 miesięcy nieudanych prób za sobą z tego co kojarzę, kryterium wieku też jest brane pod uwagę, czy jest się w związku formalnym i od kiedy (nas o to pytano) 😊👩🏼27 - niedoczynność tarczycy, insulinooporność, PCOS
🧔🏽♂️29
27 cs i mamy to ❤️
05.25 - kwalifikacja do programu IVF, krótki protokół
06.25- stymulacja rekovelle + orgalutran -> 05.06 15 🥚-> 10.06 transfer blastki 5.1.2 -> 4 blastki na zimowisku ❄️ (5.2.2, 4.2.2 x2, 3.2.2)
5dpt ⏸️
6dpt 19 mIU/ml
8dpt 72 mIU/ml
10dpt 213 mIU/ml
13dpt 806 mIU/ml
17dpt jest pęcherzyk 🫶🏻
24dpt 6+1 migocze ❤️
15.07- 7+5 CRL 1,02🫶🏻
Niech ta chwila trwa 🥰 -
Na pewno rozważymy. Coraz poważniej do tego podchodzę, ale chciałbym aby spróbować najpierw stymulacji? Nigdy nie byłam stymulowana. Wykryto po raz kolejny torbiel. Podobnie mogło być w poprzednich cyklach gdzie nie byłam na żadnym monitoringu i mogę nie wiedzieć, bo po prostu się wchłoneła.🤷 Trzeba Już teraz iść za ciosem. Na pewno się nie poddamy!Julixxx wrote:Pomyślcie sobie na spokojnie, rozważcie za i przeciw. Każda klinika może mieć inne podejście, są też pewne warunki które trzeba „spełnić” m.in. Mieć stwierdzoną niepłodność lub 12 miesięcy nieudanych prób za sobą z tego co kojarzę, kryterium wieku też jest brane pod uwagę, czy jest się w związku formalnym i od kiedy (nas o to pytano) 😊
-
Przed stymulacją niestety trzeba będzie pewnie wyleczyć wszystkie torbiele
przechodziłam przez to też niestety, czekałam parę ładnych cykli ze stymulacją z powodu torbieli, miałam tabletki anty na parę miesięcy, wyciszyły sprawę i spokój od tamtej pory ale liczę że u Ciebie już się ta sprawa wycisza, wszystko się wchłania i nic więcej się nie pojawi 🤞🏻🤞🏻
👩🏼27 - niedoczynność tarczycy, insulinooporność, PCOS
🧔🏽♂️29
27 cs i mamy to ❤️
05.25 - kwalifikacja do programu IVF, krótki protokół
06.25- stymulacja rekovelle + orgalutran -> 05.06 15 🥚-> 10.06 transfer blastki 5.1.2 -> 4 blastki na zimowisku ❄️ (5.2.2, 4.2.2 x2, 3.2.2)
5dpt ⏸️
6dpt 19 mIU/ml
8dpt 72 mIU/ml
10dpt 213 mIU/ml
13dpt 806 mIU/ml
17dpt jest pęcherzyk 🫶🏻
24dpt 6+1 migocze ❤️
15.07- 7+5 CRL 1,02🫶🏻
Niech ta chwila trwa 🥰 -
Julixxx wrote:Pomyślcie sobie na spokojnie, rozważcie za i przeciw. Każda klinika może mieć inne podejście, są też pewne warunki które trzeba „spełnić” m.in. Mieć stwierdzoną niepłodność lub 12 miesięcy nieudanych prób za sobą z tego co kojarzę, kryterium wieku też jest brane pod uwagę, czy jest się w związku formalnym i od kiedy (nas o to pytano) 😊
My już przerobiliśmy wszystko, niestety, sam lekarz w klinice to zaproponował, a już staramy się tyle lat nie chce dłużej czekać a jakieś wymazy na bakterie grzyby ureaplasme itd też ?
-
Cześć. Nie wiem czy ktoś mnie tu jeszcze kojarzy 🤣 ale chciałam dać znać, że po nieudanej inseminacji zdecydowaliśmy się na in vitro. Porobilismy badania genetyczne kir, kariotyp. W piątek przeszliśmy kwalifikacje i podpisaliśmy wszystkie papiery. A w poniedziałek ujrzałam ⏸️ 🫢 Nie wiem jak to się dalej potoczy ale przez 2 lata nie było nic null i nagle zaskoczyło. Wierzcie dziewczyny ale korzystajcie też z dostępnej pomocy medycznej. To co stosowałam pierwszy raz w tym cyklu to globulki feminum pregna. Były też zioła sroki, duża dawka NAC w 3-7dc i sok z granata na endometrium , ale przed owulacja wcale nie było szałowe, 7mm. Sok z buraka i arbuza 😶 no zastosowałam chyba wszystkie forumowe sztuczki 🤣 czy coś z tego pomogło nie mam pojęcia.
Trzymam za was kciuki 🤞🤞Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca, 18:11
Agaa049, Lianaa, Julixxx, bellA lubią tę wiadomość
♀️'89 ♂️'87
start 06.2023
AMH 1.2 🤔
Owulacje ✅
Drożność ✅
Seminogram 116mln/ml ruch A+B 22% Morfo 2% DFI 3,5% HBA 82% MAR 13%
Biopsja endometrium stan zapalny cd138 9/1, unidox 💊
Histeroskopia hist pat: polipy endometrialne wycięte ✂️
7.05 IUI ❌ koncentracja 46mln ruch A+B 28%
KIR BX 2ds1 2ds3 2ds4del 2ds5 3ds1 ✅, brak 2ds2 i 2ds4norm
Kariotypy prawidłowe ✅
13.06 kwalifikacja in vitro ✅
16.06 ⏸️ 11dpo 🫢 naturals
17.06 beta 132,58 prog 33,8
20.06 beta 544,35 🥰
23.06 beta 1849,89 🎉
24.06 jest pęcherzyk 🥳
30.06 jest zarodek CRL 2,8mm z echem 😍
8.07 CRL 6mm i bijące ♥️
14.07 7+3 CRL 1,5cm tętno 154/min 🤞
-
Kurde, obyśmy zaczęły dobrą passę dwóch kresek! Ciesze się dziewczyny, że Wam się udało, oby ta passa przeniosła się na nas i też żebyśmy ujrzały dwie kreski. Trzymamy za Was kciuki 😍
Ola8999, Julixxx lubią tę wiadomość
Dwa poronienia: 2023 r. 2024 r.
Problemy immunologiczne: KIR AA, allo MlR 0%
Ponowne starania 01.2025 r.
05.2025 r. Cross match 52%…
06.2025 r. Histeroskopia - wstępnie ok -> oczekiwanie na wynik histopatologiczny -
Ola8999 wrote:Cześć. Nie wiem czy ktoś mnie tu jeszcze kojarzy 🤣 ale chciałam dać znać, że po nieudanej inseminacji zdecydowaliśmy się na in vitro. Porobilismy badania genetyczne kir, kariotyp. W piątek przeszliśmy kwalifikacje i podpisaliśmy wszystkie papiery. A w poniedziałek ujrzałam ⏸️ 🫢 Nie wiem jak to się dalej potoczy ale przez 2 lata nie było nic null i nagle zaskoczyło. Wierzcie dziewczyny ale korzystajcie też z dostępnej pomocy medycznej. To co stosowałam pierwszy raz w tym cyklu to globulki feminum pregna. Były też zioła sroki, duża dawka NAC w 3-7dc i sok z granata na endometrium , ale przed owulacja wcale nie było szałowe, 7mm. Sok z buraka i arbuza 😶 no zastosowałam chyba wszystkie forumowe sztuczki 🤣 czy coś z tego pomogło nie mam pojęcia.
Trzymam za was kciuki 🤞🤞
Hej!
Trzymamy kciuki za rozwój kropeczki 🍓🍓 !
Ola8999 lubi tę wiadomość
📝Agata
👩🏼💼31 🤵🏽 28
🗓️Luźne starania od: Czerwiec 2025
•Wstępna cytologia oraz USG ✅
•USG i 💉Tarczycy: niewielkie zmiany zapalne - do obserwacji
•Depresja reaktywna+ADHD
•Refluks,Nadciśnienie,Glukoza skok.
💊Asertin💊Pueria Uno
💊Inozytol💊Omega3+ADEK
11.07.25 -Gin:✅ Potwierdzone Owu
12.07.25: •TSH 1,83 •PROG 11,36
•GLUK. 93 •FERR 23
•20.06.25 - 🩸
•15.07.25 11dpo - ◻️…🔜🩸
🔜21.07.25: 🌡️🩹💉 ESTRAD,PROG,AMH,LH,FSH,SHBG
🙏 -
Gratulacje Kochana niech kropeczka rośnie 🥰!!!🤞🤞🤞 Będziemy próbować jeżeli Nam zaproponują. Nawet przestuj by mnie nie zmartwił jeżeli będzie trzeba 😊 Bo wiecie... chodziłam rok do gina jakiego chodziłam i to była strata czasu, a tutaj Dr nie owijał w bawełnę. U mnie daleka droga bo nie miałam ani drożności ani histero, tutaj torbiel się pokazała ale wiem że co wizyta to będzie działanie nawet antybiotykoterapia, a nie słuchanie wszystko dobrze tu zaraz będzie ciąża😬😬😬😬 Boszszsz... 😬🫣Ola8999 wrote:Cześć. Nie wiem czy ktoś mnie tu jeszcze kojarzy 🤣 ale chciałam dać znać, że po nieudanej inseminacji zdecydowaliśmy się na in vitro. Porobilismy badania genetyczne kir, kariotyp. W piątek przeszliśmy kwalifikacje i podpisaliśmy wszystkie papiery. A w poniedziałek ujrzałam ⏸️ 🫢 Nie wiem jak to się dalej potoczy ale przez 2 lata nie było nic null i nagle zaskoczyło. Wierzcie dziewczyny ale korzystajcie też z dostępnej pomocy medycznej. To co stosowałam pierwszy raz w tym cyklu to globulki feminum pregna. Były też zioła sroki, duża dawka NAC w 3-7dc i sok z granata na endometrium , ale przed owulacja wcale nie było szałowe, 7mm. Sok z buraka i arbuza 😶 no zastosowałam chyba wszystkie forumowe sztuczki 🤣 czy coś z tego pomogło nie mam pojęcia.
Trzymam za was kciuki 🤞🤞
Ola8999 lubi tę wiadomość
-
Do boju Agaa, Liana i reszta forumowiczek! Teraz nasza kolej 😁🤞Agaa049 wrote:Kurde, obyśmy zaczęły dobrą passę dwóch kresek! Ciesze się dziewczyny, że Wam się udało, oby ta passa przeniosła się na nas i też żebyśmy ujrzały dwie kreski. Trzymamy za Was kciuki 😍
-
Tak tak mój pierwszy gin też tak ciągle mówił 🤣Iskierka nadziei wrote:Gratulacje Kochana niech kropeczka rośnie 🥰!!!🤞🤞🤞 Będziemy próbować jeżeli Nam zaproponują. Nawet przestuj by mnie nie zmartwił jeżeli będzie trzeba 😊 Bo wiecie... chodziłam rok do gina jakiego chodziłam i to była strata czasu, a tutaj Dr nie owijał w bawełnę. U mnie daleka droga bo nie miałam ani drożności ani histero, tutaj torbiel się pokazała ale wiem że co wizyta to będzie działanie nawet antybiotykoterapia, a nie słuchanie wszystko dobrze tu zaraz będzie ciąża😬😬😬😬 Boszszsz... 😬🫣♀️'89 ♂️'87
start 06.2023
AMH 1.2 🤔
Owulacje ✅
Drożność ✅
Seminogram 116mln/ml ruch A+B 22% Morfo 2% DFI 3,5% HBA 82% MAR 13%
Biopsja endometrium stan zapalny cd138 9/1, unidox 💊
Histeroskopia hist pat: polipy endometrialne wycięte ✂️
7.05 IUI ❌ koncentracja 46mln ruch A+B 28%
KIR BX 2ds1 2ds3 2ds4del 2ds5 3ds1 ✅, brak 2ds2 i 2ds4norm
Kariotypy prawidłowe ✅
13.06 kwalifikacja in vitro ✅
16.06 ⏸️ 11dpo 🫢 naturals
17.06 beta 132,58 prog 33,8
20.06 beta 544,35 🥰
23.06 beta 1849,89 🎉
24.06 jest pęcherzyk 🥳
30.06 jest zarodek CRL 2,8mm z echem 😍
8.07 CRL 6mm i bijące ♥️
14.07 7+3 CRL 1,5cm tętno 154/min 🤞
-
kubikaa360 wrote:My już przerobiliśmy wszystko, niestety, sam lekarz w klinice to zaproponował, a już staramy się tyle lat nie chce dłużej czekać a jakieś wymazy na bakterie grzyby ureaplasme itd też ?
Nie, my nie mieliśmy nawet żadnych badań genetycznych, kariotypów itp. Doktor powiedział że gdyby się nie powiodło, to przed kolejnym podejściem będziemy się zagłębiać w takie rzeczy 😊👩🏼27 - niedoczynność tarczycy, insulinooporność, PCOS
🧔🏽♂️29
27 cs i mamy to ❤️
05.25 - kwalifikacja do programu IVF, krótki protokół
06.25- stymulacja rekovelle + orgalutran -> 05.06 15 🥚-> 10.06 transfer blastki 5.1.2 -> 4 blastki na zimowisku ❄️ (5.2.2, 4.2.2 x2, 3.2.2)
5dpt ⏸️
6dpt 19 mIU/ml
8dpt 72 mIU/ml
10dpt 213 mIU/ml
13dpt 806 mIU/ml
17dpt jest pęcherzyk 🫶🏻
24dpt 6+1 migocze ❤️
15.07- 7+5 CRL 1,02🫶🏻
Niech ta chwila trwa 🥰 -
Gratuluję dwóch kreseczek. 🩷
Ja mam jutro z partnerem kolejną wizytę w Klinice, ciekawa jestem co nam Pani doktor powie i jaki będzie dalszy plan działania.
A jeśli chodzi o in vitro to mnie najbardziej przerażają te zastrzyki które trzeba sobie dawać (widziałam u Staśko na Instagramie).. panicznie boje się igieł i nie umiałabym sobie wbić igły.. ja nawet krople do oczu mam problem żeby zapodac 😐🙈🙈 wiem, wstyd. 😢Starania od 07/24 (14cs) 🫶🏻
Diagnostyka od 11/24 | Klinika od 01/25
﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌
👩🏻 30 | niedoczynność, Hashimoto
· histeroskopia zrostów 04/25
· wykonana pełna diagnostyka hormonalna, metaboliczna, ginekologiczna ✔
· nadal pracujemy nad tarczycą i wit. D ✘
👨🏻 29
· badanie nasienia 01/25 ⇢ 06/25:
» morfologia 2% ⇢ 0%
» ilość plemników 10mln/ml ⇢ 13mln/ml
» ruch: A+B 41,67% ⇢ 41,98%
» posiew ✔
💊 omega-3, foliany, magnez + b6, koenzym Q10, wit. C, D
👩🏻 euthyrox, kolagen, zioła Ojca Sroki, jodid, olej z wiesiołka
🧔🏻 L-karnityna, selen, cynk, tribulus, kwas liponowy, wit. B12, E -
Agaa049 wrote:Kurde, obyśmy zaczęły dobrą passę dwóch kresek! Ciesze się dziewczyny, że Wam się udało, oby ta passa przeniosła się na nas i też żebyśmy ujrzały dwie kreski. Trzymamy za Was kciuki 😍
Trzymam mocno kciuki za Was wszystkie! Wierzę że się uda 😊 na końcu zawsze jest dobrze, jeśli teraz nie jest to znaczy że to jeszcze nie koniec 😘
Ola8999 gratulacje niech rośnie kropka 😍
Ola8999 lubi tę wiadomość
👩🏼27 - niedoczynność tarczycy, insulinooporność, PCOS
🧔🏽♂️29
27 cs i mamy to ❤️
05.25 - kwalifikacja do programu IVF, krótki protokół
06.25- stymulacja rekovelle + orgalutran -> 05.06 15 🥚-> 10.06 transfer blastki 5.1.2 -> 4 blastki na zimowisku ❄️ (5.2.2, 4.2.2 x2, 3.2.2)
5dpt ⏸️
6dpt 19 mIU/ml
8dpt 72 mIU/ml
10dpt 213 mIU/ml
13dpt 806 mIU/ml
17dpt jest pęcherzyk 🫶🏻
24dpt 6+1 migocze ❤️
15.07- 7+5 CRL 1,02🫶🏻
Niech ta chwila trwa 🥰 -
hope♥ wrote:Gratuluję dwóch kreseczek. 🩷
Ja mam jutro z partnerem kolejną wizytę w Klinice, ciekawa jestem co nam Pani doktor powie i jaki będzie dalszy plan działania.
A jeśli chodzi o in vitro to mnie najbardziej przerażają te zastrzyki które trzeba sobie dawać (widziałam u Staśko na Instagramie).. panicznie boje się igieł i nie umiałabym sobie wbić igły.. ja nawet krople do oczu mam problem żeby zapodac 😐🙈🙈 wiem, wstyd. 😢
Żaden wstyd hope! To normalne, myślę że każda osobę przeraziłoby dawanie sobie samemu zastrzyku, komuś innemu to pół biedy, po to mamy mężów Ale jak Cię to pocieszy ja jeszcze parę lat temu mdlałam na pobieraniu krwi, siara na maxa 😂 o tym jaka mam grupę krwi dowiedziałam się przy in vitro, kiedyś nie pobierałam krwi wcale 
No jest ciężko z zastrzykami, ja się igieł boję baaaaardzo niestety mam męża kierowcę, kilka pierwszych razy mi dał on, potem musiałam się przemóc. Było trochę płaczu i histerii, ale się wyrobiłam powiem Wam, mniej mnie bolało jak sama sobie robiłam 😀 tylko ten orgalutran boli jak 🤬 a rekovelle nawet nie czuć igiełki ani nic potem ❤️
hope♥ lubi tę wiadomość
👩🏼27 - niedoczynność tarczycy, insulinooporność, PCOS
🧔🏽♂️29
27 cs i mamy to ❤️
05.25 - kwalifikacja do programu IVF, krótki protokół
06.25- stymulacja rekovelle + orgalutran -> 05.06 15 🥚-> 10.06 transfer blastki 5.1.2 -> 4 blastki na zimowisku ❄️ (5.2.2, 4.2.2 x2, 3.2.2)
5dpt ⏸️
6dpt 19 mIU/ml
8dpt 72 mIU/ml
10dpt 213 mIU/ml
13dpt 806 mIU/ml
17dpt jest pęcherzyk 🫶🏻
24dpt 6+1 migocze ❤️
15.07- 7+5 CRL 1,02🫶🏻
Niech ta chwila trwa 🥰 -
Julixxx znowu się popłakałam jak zobaczyłam 19 🥹 wielkie 🤞🤞🤞 za przyrosty i czekamy teraz na❤️
Iskierko my już placimy bo skończyłam 42 lata. Normalnie leki do stymulacji standardowej ok 6000 zł, do mini stymulacji ok 2000zl. Wizyty płatne 200 zł średnio 2 razy w tygodniu. Punkcja plus zapłodnienie 8500zl, badanie dna zarodka 4500zl. Nie wiem jeszcze ile transfer ale coś ok 3000 zł z tego co widziałam w cenniku.
Hope ja na początku też nie wierzyłam że mogę sobie dać zastrzyk. Za każdym razem odliczam do 3 czasem 3 x do trzech 🙈 ale jak wiesz że musisz to masz jakąś siłę wewnętrzną.
Ja miałam straszny dzień w pracy dziś, kupa roboty i w piątek muszę pracować ale z tym to luz tylko wszedł zakaz pracy zdalnej a biorąc pod uwagę że jadę do biura ponad godzinę to średnio mi się chce jechać w długi weekend do biura. I się popłakałam , cały czas płacze w sumie, nie wiem czy to po tym zastrzyku na menopauzę czy taki jakiś gorszy czas. Nigdy nie byłam na L4 i mam nadzieję szczerze że już niedługo będę i to bez wyrzutów sumienia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca, 22:14
hope♥, Julixxx lubią tę wiadomość
Ona '83
On '74
2016-2017 7xIUI 💔
2018 ❄️❄️❄️
3.2018 IVF 💔
11.2018 IVF💔
2025 wracam silniejsza i walczę dalej
AMH 0,544
4🥚 tylko 1 🥚💉 brak transferu ❤️🩹
