STARACZKI 2026
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzyzia wrote:U mnie w szpitalu nie było opcji. Wzięłabym bez pytań i zastanowienia. Przeszłam jedno CC i jeden naturalny, oba bolą, nie ma się co czarować. Chciałabym przy hipotetycznym trzecim dostać znieczulenie, ale w moich małych szpitalach okolicznych max co przewidują to gaz. A gaz to se mogą wsadzić
Ja miałam pierwszy sn a drugi CC i się śmiałam do męża, że gdyby była jakaś trzecia opcja porodu to na nią bym się zdecydowała 😂😂😂 pierwszy poród miałam za pomocą vaccum bez zzo na samym gazie 😂 drugi poród był CC i tragedia... Znaczy dochodziłam prawie miesiąc do siebie... I żeby nie straszyć (każda kobieta przechodzi inaczej) źle mi dali znieczulenie albo na mnie tak znieczulenie nie działało bo mogłam ruszać palcami u nóg, czułam jak mi w nie jest zimno i czułam jak mi wyciągają małego z brzucha i płakałam im, że mnie boli to mówili abym nie zmyslala... Wyjechałam z sali i z płaczem powiedziałam do męża, że więcej dzieci mieć nie chce... No ale jak widać mi się po 7 latach od widziało 😂😂😂 -
Ja CC przeszłam super prawdę mówiąc, pionizacja książkowo, żadnych skutków ubocznych, ale później gojenie to nawet jak idzie dobrze to boli. Lekarze mi mówili, żebym się nie bawiła w supermenke tylko brała przeciwbólowe w zadanych godzinach, bo będzie boleć.boys' mum wrote:Ja miałam pierwszy sn a drugi CC i się śmiałam do męża, że gdyby była jakaś trzecia opcja porodu to na nią bym się zdecydowała 😂😂😂 pierwszy poród miałam za pomocą vaccum bez zzo na samym gazie 😂 drugi poród był CC i tragedia... Znaczy dochodziłam prawie miesiąc do siebie... I żeby nie straszyć (każda kobieta przechodzi inaczej) źle mi dali znieczulenie albo na mnie tak znieczulenie nie działało bo mogłam ruszać palcami u nóg, czułam jak mi w nie jest zimno i czułam jak mi wyciągają małego z brzucha i płakałam im, że mnie boli to mówili abym nie zmyslala... Wyjechałam z sali i z płaczem powiedziałam do męża, że więcej dzieci mieć nie chce... No ale jak widać mi się po 7 latach od widziało 😂😂😂
CC miała przy pierwszej ciąży, drugi naturalnie. Przy drugim musieli mnie naciąć, później rana się paprala i trzeba było poprawiać. Także sama nie wiem co bym wolała na ewentualny trzeci 🫣AMH=0,83
IVF - 2 blastki
7 dpt - 16.8; 9 dpt - 23.4; 11 dpt - 27.1; 14 dpt - 123;
17 dpt - 511; 22 dpt - 2400
Córeczka urodzona 10/2019
Ciąża pozamaciczna 02/2021
09/2021 ciąża naturals
Synek urodzony 6/2022 -
OrkiszowaSowa wrote:Wow, to odważnie z tym brakiem znieczulenia - szanuję. 💪 U mnie było już za późno na ZZO ale pamiętam, że na pewnym etapie porodu wręcz modliłam się, żeby mi je dali.
Dlatego właśnie mówię NA RAZIE, bo mój próg bólu jest raczej niski i ostatnio przy skurczach podczas @ myślałam że umrę 😂😂 mąż mówi mi też że jestem nienormalna, ale zobaczymy, gdzie tam jeszcze…👩🏼❤️👨🏻 ’95 & ’94
🐱 ’19
Ona: PCOS
💊Omega
💊Ovarin: inizytol, kwas foliowy, Wit. D, Wit B6 i B12, chrom, selen, kwas pantotenowy
💊Niepokalanek
💊Wit. D
🔜 zioła ojca Sroki -
Dzyzia wrote:Ja CC przeszłam super prawdę mówiąc, pionizacja książkowo, żadnych skutków ubocznych, ale później gojenie to nawet jak idzie dobrze to boli. Lekarze mi mówili, żebym się nie bawiła w supermenke tylko brała przeciwbólowe w zadanych godzinach, bo będzie boleć.
CC miała przy pierwszej ciąży, drugi naturalnie. Przy drugim musieli mnie naciąć, później rana się paprala i trzeba było poprawiać. Także sama nie wiem co bym wolała na ewentualny trzeci 🫣
Ja jednak wolałabym próbować sn. Mam gorszy strach przed CC niz sn. No ale zobaczymy... Póki co jestem w 24dc gdyby coś było, to na testach już powinno się pojawiać no ale nic nie ma. Plamienie nadal jest więc chyba @ zaskoczy mnie w tym miesiącu szybciej... Cykle mam 26-29 dniowe. Ostatnio miałam dwa miesiące po 28 no ale wcześniej były po 26. Bardzo możliwe, że w tym miesiącu @ przyjdzie szybciej bo i owulację miałam szybciej ok. 12-13 DC . -
boys' mum wrote:Ja jednak wolałabym próbować sn. Mam gorszy strach przed CC niz sn. No ale zobaczymy... Póki co jestem w 24dc gdyby coś było, to na testach już powinno się pojawiać no ale nic nie ma. Plamienie nadal jest więc chyba @ zaskoczy mnie w tym miesiącu szybciej... Cykle mam 26-29 dniowe. Ostatnio miałam dwa miesiące po 28 no ale wcześniej były po 26. Bardzo możliwe, że w tym miesiącu @ przyjdzie szybciej bo i owulację miałam szybciej ok. 12-13 DC .
A może to plamienie implantacyjne? 😁 Nie wiem w sumie jak to u Ciebie na co dzień wygląda - czy zdarza się, że miesiączka tak przez kilka dni się rozkręca?Wiek: 32 lata
Syn - maj 2024
Pierwsza miesiączka po porodzie: styczeń 2025
Starania o drugiego malucha rozpoczęte! 💪
Wciąż kp 🤱🏻 -
OrkiszowaSowa wrote:A może to plamienie implantacyjne? 😁 Nie wiem w sumie jak to u Ciebie na co dzień wygląda - czy zdarza się, że miesiączka tak przez kilka dni się rozkręca?
Już też to sobie brałam do głowy 😁😜 jeżeli bym miała dostać okres po 28-29 dniach to może tak... Jeżeli @ by przyszła po 26 to raczej obstawiam, że tak się rozkręca małpa 🐒😐 Zawsze przed miesiączką mam plamienie 2-3 dni co prawa teraz jest jakieś dziwne no ale poczekamy... Okres powinnam dostać 21 kwietnia wg apki więc ja już nic nie wiem 😭. Niby dwójka już na pokładzie, a człowiek zielony 😅 w poprzednich ciążach nie miałam plamienia implantacyjnego ani żadnego plamienia więc stąd wiedziałam, że się udało... Pewnie biorę sobie za dużo do głowy... Chyba sobie odpuszczę i pójdę dziś do ogródka kwiatki plewić 🤣
OrkiszowaSowa lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, jak Wasi faceci podchodzą do starań o dziecko i picia alkoholu?
Mój pije praktycznie co tydzień przy okazji weekendu – a to jakiś wypad z chłopakami, a to piwko do gry. Ma dobre wyniki badania nasienia, ale mimo wszystko martwię się, że ten alkohol może nam utrudniać starania.
Ciekawa jestem, jak to wygląda u Was – czy Wasi partnerzy ograniczyli alkohol, czy raczej nie traktują tego jako problemu?
Ola9896 lubi tę wiadomość
-
oliwia79 wrote:Dziewczyny, jak Wasi faceci podchodzą do starań o dziecko i picia alkoholu?
Mój pije praktycznie co tydzień przy okazji weekendu – a to jakiś wypad z chłopakami, a to piwko do gry. Ma dobre wyniki badania nasienia, ale mimo wszystko martwię się, że ten alkohol może nam utrudniać starania.
Ciekawa jestem, jak to wygląda u Was – czy Wasi partnerzy ograniczyli alkohol, czy raczej nie traktują tego jako problemu?
Mój nie traktuje tego jako problemu ale mój ma dość luźne podejście i wręcz jest pewien ze nam się zaraz uda a ja przesadzam i niepotrzebnie zrobiłam tyle badań
Ola9896 lubi tę wiadomość
Ona 30
💊Niedoczynność tarczycy - Euthyrox 75
Kwasy Omega 3 BioCardine
Prenacaps Multi 1, Wit. D
4cs 📌🍀
27.05 (13 dpo) - bHCG 118, progesteron 35, TSH 4,3 😢
29.05 - bHCG 302, progesteron 39
2.06 - bHCG 1546, progesteron 26
Rośnij maluszku 🥹
💫team #rodzew2026 🪄 -
Mój nie pije, ale on ogólnie nie pije, nie tylko przy okazji starań. Jak zaczynaliśmy starania o pierwszą ciążę rzucił palenie. Teraz pierwsze co wprowadził to orzechy brazylijskie do diety. Przydałoby mu się też trochę schudnąć i więcej ruszać, ale to mu opornie idzie
AMH=0,83
IVF - 2 blastki
7 dpt - 16.8; 9 dpt - 23.4; 11 dpt - 27.1; 14 dpt - 123;
17 dpt - 511; 22 dpt - 2400
Córeczka urodzona 10/2019
Ciąża pozamaciczna 02/2021
09/2021 ciąża naturals
Synek urodzony 6/2022 -
U mnie mój mąż stara się przestrzegać zasad, które ustaliliśmy. Ograniczył alkohol, papierosów nigdy nie palił. Przedtem piwko do gry, czy jakiś drink. Teraz wiadomo zdarza się, ale dużo rzadziej i nie w czasie „intensywnych starań” 😂 za to grzecznie bierze witaminy, pije sok pomidorowy i olej lniany. U nas jest inny problem, bo mąż pracuje na zmiany i mam wrażenie, że często jest zmęczony. Niby mówi, że jest okej i przesadzam, ale wiadomo. Szukam wszelkich przyczyn. On generalnie traktuje wszystko na chłodno. Wiadomo wspiera mnie na ile potrafi w tych moich jazdach jak dostanę @, ale wychodzi z założenia, że na pewno się uda, a starania dopiero zaczynamy.oliwia79 wrote:Dziewczyny, jak Wasi faceci podchodzą do starań o dziecko i picia alkoholu?
Mój pije praktycznie co tydzień przy okazji weekendu – a to jakiś wypad z chłopakami, a to piwko do gry. Ma dobre wyniki badania nasienia, ale mimo wszystko martwię się, że ten alkohol może nam utrudniać starania.
Ciekawa jestem, jak to wygląda u Was – czy Wasi partnerzy ograniczyli alkohol, czy raczej nie traktują tego jako problemu? -
Mój nie piję w ogóle alkoholu ale też ma luźne podejście narazie, twierdzi że nie w tym miesiącu to w następnym, a ja zaś o niczym innym nie myślęoliwia79 wrote:Dziewczyny, jak Wasi faceci podchodzą do starań o dziecko i picia alkoholu?
Mój pije praktycznie co tydzień przy okazji weekendu – a to jakiś wypad z chłopakami, a to piwko do gry. Ma dobre wyniki badania nasienia, ale mimo wszystko martwię się, że ten alkohol może nam utrudniać starania.
Ciekawa jestem, jak to wygląda u Was – czy Wasi partnerzy ograniczyli alkohol, czy raczej nie traktują tego jako problemu? -
Hej, jestem Aga mam 32 lata nie mam dzieci, za mną już jedno poronienie w 7 tygodniu. Dołączyłam tu by poczuć trochę wsparcia i zrozumienia w tych ciężkich chwilach prób i oczekiwania mam od razu pytanka może któraś z Was tak miała... A więc co prawda jest to 3 miesiąc starania dopiero i aż i wariuje... Wiek robi swoje do tego niedoczynność tarczycy i insulinoopornosc. Przez to poronienie obawiam się że coś może być nie tak jednak lekarze twierdzą że do drugiego poronienia nie trzeba robić żadnych badań. Nie umiem czekać bezczynnie mam wrażenie że marnuje czas i boje się kolejnego poronienia. Czy któraś z Was miała podobnie i może nakierować mnie co można zrobić we własnym zakresie by sprawdzić czy wszystko jest ok? Nie robiłam nawet żadnych badań pod kontem ciąży...
Niedoczynność tarczycy Hashimoto
Insulinoopornosc
Leki:
Euthyrox 137x5 150x2
Duphoston
Piersią uno
09.24 💔 7 tydzień
5.05.2025 ⏸️🤞
6.05 beta 525.8
Progesteron 14.09
Anty TPO >4000😢
8.05 beta 1222
Progesteron 9.74😢
23.05 TSH 0.42 do poprawy + insulinoopornosc
2.06 USG - 16mm szczęścia z bijącym serduszkiem ♥️ -
Ola9896 wrote:Dziewczyny, czy macie jakieś swoje rytuały albo specyficzne przesądy, które niby są śmieszne, ale i tak je stosujecie, bo może się uda. Chodzi np, o podnoszenie nóg do góry po stosunku, albo nie korzystania z toalety od razu po.😅😅
Ja tak zrobilam przy pierwszy cyklu staran jak widac nie pomoglo
-
Sandra18070! wrote:Mój nie piję w ogóle alkoholu ale też ma luźne podejście narazie, twierdzi że nie w tym miesiącu to w następnym, a ja zaś o niczym innym nie myślę
Mam podobnie tez ciagle o tym mysle ale zrobilam sobie cel ze daje Nam czas do lipca/ sierpnia jak sie nie uda to wtedy zaczne rozszerzać powoli badania. Trzeba dac na luz dziewczyny bo inaczej glowa tak wszystko blokuje
musimy sie tu wspierac
-
Ola9896 wrote:Dziewczyny, czy macie jakieś swoje rytuały albo specyficzne przesądy, które niby są śmieszne, ale i tak je stosujecie, bo może się uda. Chodzi np, o podnoszenie nóg do góry po stosunku, albo nie korzystania z toalety od razu po.😅😅
Po transferze zarodka gadałam z moim kotem, żeby się wstawił u swojej szefowej (Bast, egipska bogini płodności, przyp.red.) i załatwił mi ciążę. Ogarnął to
Przy ciąży z synem składałam ofiarę całopalną dla Mokosz (starosłowiańska bogini płodności, przyp.red.) - kilka ziaren słonecznika i kawałek mięsa z obiadu schajcowałam na balkonie. Wysłuchała.
Przy ciąży pozamacicznej nie robiłam nic.
Także w ten weekend szykuję się do rozpalenia ogniska dla Jaryły i Mokosz Zaszkodzić nie zaszkodzi, a pomóc może 
Ola9896, OrkiszowaSowa lubią tę wiadomość
AMH=0,83
IVF - 2 blastki
7 dpt - 16.8; 9 dpt - 23.4; 11 dpt - 27.1; 14 dpt - 123;
17 dpt - 511; 22 dpt - 2400
Córeczka urodzona 10/2019
Ciąża pozamaciczna 02/2021
09/2021 ciąża naturals
Synek urodzony 6/2022 -
O kurczę, to ja chyba muszę w święta dobrze żyć z moimi kotami żeby załatwiły sobie rodzeństwo 😄🐱Dzyzia wrote:Po transferze zarodka gadałam z moim kotem, żeby się wstawił u swojej szefowej (Bast, egipska bogini płodności, przyp.red.) i załatwił mi ciążę. Ogarnął to
Przy ciąży z synem składałam ofiarę całopalną dla Mokosz (starosłowiańska bogini płodności, przyp.red.) - kilka ziaren słonecznika i kawałek mięsa z obiadu schajcowałam na balkonie. Wysłuchała.
Przy ciąży pozamacicznej nie robiłam nic.
Także w ten weekend szykuję się do rozpalenia ogniska dla Jaryły i Mokosz Zaszkodzić nie zaszkodzi, a pomóc może -
Aga32 wrote:Hej, jestem Aga mam 32 lata nie mam dzieci, za mną już jedno poronienie w 7 tygodniu. Dołączyłam tu by poczuć trochę wsparcia i zrozumienia w tych ciężkich chwilach prób i oczekiwania mam od razu pytanka może któraś z Was tak miała... A więc co prawda jest to 3 miesiąc starania dopiero i aż i wariuje... Wiek robi swoje do tego niedoczynność tarczycy i insulinoopornosc. Przez to poronienie obawiam się że coś może być nie tak jednak lekarze twierdzą że do drugiego poronienia nie trzeba robić żadnych badań. Nie umiem czekać bezczynnie mam wrażenie że marnuje czas i boje się kolejnego poronienia. Czy któraś z Was miała podobnie i może nakierować mnie co można zrobić we własnym zakresie by sprawdzić czy wszystko jest ok? Nie robiłam nawet żadnych badań pod kontem ciąży...
Ja też mam niedoczynność tarczycy i początkująca insulinooporność co było dla mnie zaskakujące. Tzn ja czułam że coś jest na rzeczy ale jak poszłam z tym do lekarki z Luxmedu to na mnie spojrzała krytycznym okiem i uznała że jestem szczupła więc na pewno nie mam problemów z insulinoopornoscia i nie da mi żadnych badań. Teraz myślę sobie że to było skandaliczne dosłownie z jej strony, bo za badania zapłaciłam prywatnie i jednak wyszła trochę za duża insulina.
Co do badań, to ja zrobiłam dość spory pakiet, ale podobno podstawowy przed ciążą czyli:
Morfologia
Hormony - prolaktyna, FSH, LH, estradiol, progesteron
Wit d i b12
Insulina i glukoza
Homocysteina
Żelazo i ferrytyna
Kwas foliowy
Testosteron, Andostendion, SHBG, DHEA-SO4
Panel tarczycowy
Bilirubina + wątrobowe, cholesterol
I dobrze że je zrobiłam (chociaż sporo kosztowały) bo wiem na czym stoje, czego mam za dużo i czego za mało i co poprawić i nad tym pracuje i wierzę że będzie tylko lepiej
Ona 30
💊Niedoczynność tarczycy - Euthyrox 75
Kwasy Omega 3 BioCardine
Prenacaps Multi 1, Wit. D
4cs 📌🍀
27.05 (13 dpo) - bHCG 118, progesteron 35, TSH 4,3 😢
29.05 - bHCG 302, progesteron 39
2.06 - bHCG 1546, progesteron 26
Rośnij maluszku 🥹
💫team #rodzew2026 🪄 -
Bergamotka94 wrote:Ja też mam niedoczynność tarczycy i początkująca insulinooporność co było dla mnie zaskakujące. Tzn ja czułam że coś jest na rzeczy ale jak poszłam z tym do lekarki z Luxmedu to na mnie spojrzała krytycznym okiem i uznała że jestem szczupła więc na pewno nie mam problemów z insulinoopornoscia i nie da mi żadnych badań. Teraz myślę sobie że to było skandaliczne dosłownie z jej strony, bo za badania zapłaciłam prywatnie i jednak wyszła trochę za duża insulina.
Co do badań, to ja zrobiłam dość spory pakiet, ale podobno podstawowy przed ciążą czyli:
Morfologia
Hormony - prolaktyna, FSH, LH, estradiol, progesteron
Wit d i b12
Insulina i glukoza
Homocysteina
Żelazo i ferrytyna
Kwas foliowy
Testosteron, Andostendion, SHBG, DHEA-SO4
Panel tarczycowy
Bilirubina + wątrobowe, cholesterol
I dobrze że je zrobiłam (chociaż sporo kosztowały) bo wiem na czym stoje, czego mam za dużo i czego za mało i co poprawić i nad tym pracuje i wierzę że będzie tylko lepiej
Ja też wszystko robię prywatnie i aż proszę o informację co mogę zrobić jeszcze i nikt nigdzie nie widzi problemu i sensu w robieniu wyników a przypuszczam że hormony są bardzo ważne w tym przypadku. Dziękuję za listę wyników bardzo mi to pomoże, a powiedz mi jeszcze czy wszystkie hormony robisz w jednym czasie? Bo wiem że dni cyklu są ważne ale co czytam to różne są interpretacjeNiedoczynność tarczycy Hashimoto
Insulinoopornosc
Leki:
Euthyrox 137x5 150x2
Duphoston
Piersią uno
09.24 💔 7 tydzień
5.05.2025 ⏸️🤞
6.05 beta 525.8
Progesteron 14.09
Anty TPO >4000😢
8.05 beta 1222
Progesteron 9.74😢
23.05 TSH 0.42 do poprawy + insulinoopornosc
2.06 USG - 16mm szczęścia z bijącym serduszkiem ♥️ -
@Aga, robiłam w odstępach czasu tzn.:
Prolaktyna, LH, FSH , Estradiol - w 4 dniu cyklu
Progesteron, estradiol - 7 dni po owulacji
To są najlepsze momenty na badanie hormonów.
Teraz zrobię nawet inaczej i na prolaktyne kontrolnie pójdę jeszcze wcześniej tzn. 2 albo 3 dnia cykluOna 30
💊Niedoczynność tarczycy - Euthyrox 75
Kwasy Omega 3 BioCardine
Prenacaps Multi 1, Wit. D
4cs 📌🍀
27.05 (13 dpo) - bHCG 118, progesteron 35, TSH 4,3 😢
29.05 - bHCG 302, progesteron 39
2.06 - bHCG 1546, progesteron 26
Rośnij maluszku 🥹
💫team #rodzew2026 🪄
