WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Staraczki w 2015 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2019, 16:30
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
Zostały 2 ❄️❄️ -
Ola trzymam kciuki, zeby wszystko bylo dobrze. Kiedy masz kontrole?
Ja wrocilam z wizyty komunii mojego chrzesniaka. Bylo grzecznie, glownie smacznie poza jedna salatka i rosolem co byl zbyt pikantny a na uroczystosci byla male dzieci
ale ciesze sie ze jestem juz w domu i moge spokijnie sie polozyc i wyciagnac nogi 
Bacha nie wiem czy wiesz, ale do zaplodnienia potrzebny jest jeden plemnik sa zdrowe i ruchliwe wiec szanse sa. Glowa do gory!
Ola_45 lubi tę wiadomość
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2019, 16:30
Hashija lubi tę wiadomość
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
Zostały 2 ❄️❄️ -
Właśnie miałam ci pisać Bacha ze juz mnie drażnisz z takim podejściem!!! Dziewczyno ogarnij się w końcu i.przestań przeżywać i brać tak wszystko do siebie bo w taki sposób nigdy nie zajdziesz w ciążę. A do tego zacznij myśleć o swoim facecie który pewnie szaleje z niepokoju I jak to facet czuje się mega mało męski. Sorki ale wkurza mnie juz takie podejście bo sama krzywdę sobie robisz.
Najpierw konsultuj się z lekarzem, leki kuracja i jak to nie pomoże wtedy się martw...
Hashija lubi tę wiadomość
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2019, 16:31
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
Zostały 2 ❄️❄️ -
Bacha , nerwy na wodzy, mój mąż też nie miał rewelacyjnych wyników, ale gin jak zobaczył mówi, wszystko w porządku, więc nie ma co się nakręcać Ola leż odpoczywaj i będzie wszystko dobrze Mi powoli kończy się @ , co prawda mężu na 3 dni wyjechał ale jak tylko wróci to zabawa się zacznie hihi
Ola_45 lubi tę wiadomość
Bo ja na złe, Reaguję źle...I kurczę się, w sobie zamykam...
-
Przepraszam, za moje smęcenie, ale miałam na prawdę zły czas i to nie tylko ten związany z wynikami mojego M., ale z pracą również. W dodatku zepsuty samochód i chyba za dużo zwaliło mi się na raz na głowę.
Macie rację dziewczyny, ale chyba tego trzeba mi było, takiego mocnego kopa żeby się zebrać w sobie i ruszyć do działania. Dziękuję i jeszcze raz was przepraszam.
Potrzebowałam trochę czasu by odetchnąć i podejść do tego niewszytego z dystansem.
Poczytałam trochę o stymulacji lekami, dodatkowo mój M ma zapisać się dziś na wizytę u Androloga. Zobaczymy co powie. To prawda, że są bardzo ruchliwe (90%) i ich budowa jest prawidłowa, dużo ponad normę, więc zostaje nam tylko zwiększyć ich ilość.
Hashija wiem, że tylko jeden jest potrzebny, a przy ich ruchliwości nie powinno być problemu. Więc od dziś zero użalania się nad sobą!!!
Ola dbaj o siebie Kochana i odpoczywaj
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2015, 08:31
Kokardka44, Hashija, Ola_45 lubią tę wiadomość
-
cześć
jak Wasze samopoczucie? mnie boli głowa od rana..
mój M stwierdził, że teraz nam się nie uda, bo to jeszcze nie ten czas (męska intuicja? ). a ja sobie myślę, że super byłoby zostać mamą w dzień Matki.. 
ale nie spieszy mi się. poczekam. byle się doczekać
opowiadajcie, co u Was? jak nastroje?
pozdrawiam gorąco
Flp 4,6-7 -
nick nieaktualnyHej;)
Ola lezenie i odpoczywanie;)ale powiedz mi bo byłas na wizycie w tamtym tyg i gin nie widział wtedy tego krwiaka czy on tak nagle sie zrobił?
bacha bedzie dobrze zobaczysz;)
jussio były juz wyniki badan czy cos przegapilam?
Tala co u Ciebie?
u mnie pogoda okropna, cały dzien pada;( wiec pozostaje tylko lezenie przed tv;) -
nick nieaktualny
-
jest jest, więc trzeba się będzie trochę postarać
co prawda mój M wychodzi z założenia, że raz wystarczy
bo "świeże plemniki są słabe" i wg niego muszą dać radę tamte wczorajsze, ale wyjaśniłam mu że nowe nawet jak nie pomogą to nie zaszkodzą, i dziś wieczorem szykujemy powtórkę
i choć i tak nie sądzę, żeby miało to zadziałać, to o wiele, wiele lepiej się czuję widząc, że współpracujemy że to nie jest tylko moja sprawa. przynajmniej dziś bo on pewnie zaraz o wszystkim zapomni.. ech. takiego go kocham
Ola, odpoczywaj. parę dni leżenia i nie sprzątania jeszcze nikomu nie zaszkodziło a to ważne jest. chętnie poleżałabym z Tobą a tu praca, praca..
jeszcze będzie czas na odpoczynek. jak urodzę, wychowam i wyprawię z domu dzieci i doczekam emerytury, hehe
Flp 4,6-7 -
Ja mam kiepski nastrój. Spędziłam wczoraj cały dzień z bratem i jego 1,5-rocznym synkiem i jakoś tak... nie wiem czy te całe dzieci to dla mnie. Wiadomo, że swoje to co innego, ale jakoś nie czuję wielkiego instynktu macierzyńskiego Poza tym jeszcze 11 dni do testowania, cała wieczność...
A i jeszcze mam pytanie o suwaczki i liczenie długości ciąży Jeśli któraś ma na suwaczku, że jest w 5 tygodniu ciąży, to od kiedy zaczynała liczyć? Od owulacji czy od ostatniej miesiączki?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2015, 13:20
-
Peggy, pewnie że dla Ciebie.
a czemu się starasz? nie chciałaś mieć dzieci?
wiadomo, że to nie jest łatwe, że to ciężka harówka i w ogóle. ale jak taki brzdąc przyjdzie, obejmie Cię łapkami i powie "kocham Cię Mamo".. to ja już się rozpływam na samą myśl
mi trudno się ustosunkować do takich wątpliwości, bo zawsze mnie do dzieci ciągnęło. choć po dłuższym użeraniu się z jakimiś męczącymi, upierdliwymi dzieciakami to czasami mam chwilę zwątpienia.. dzieci są różne ale co moje to moje
na instynkt macierzyński przyjdzie czas, kiedy swoje maleństwo będziesz trzymać w ramionach.. myślę, że nawet już się pojawi, jak będzie dzieciaczek rósł w Twoim brzuchu
a gdyby się zdarzyło, że nie będziesz chciała swojego dzieciątka, to ja je adoptuję od ręki
Flp 4,6-7 -
przyjęło się w medycynie liczyć ciążę od ostatniej miesiączki, bo nie mają lekarze pewności kiedy była owulacja. (dla mnie to głupie, bo w takim razie co miesiąc jestem przez dwa tygodnie w ciąży.)
sądzę, że wszystkie suwaczki oznacza się tak samo, bo bez sensu byłoby liczyć na dwa sposoby
Flp 4,6-7 -
myshka84, wiesz - ja zawsze sobie myślałam, że chcę mieć dziecko, tylko nie teraz I coś czuję, że długo bym tak mogła, ale że zaraz będę miała 29 lat, to zdecydowałam się na starania - właśnie z nadzieją, że jak to się już stanie, to i instynkt ruszy. Właśnie wiele jest dziewczyn, które od zawsze ciągnie do dzieci, tak jak Ciebie - ja w ogóle taka nie jestem
No ale będzie co ma być, pewnie pokocham jak zobaczę na pierwszym USG
Co do suwaczków - dzięki, czyli to od ostatniej @ jest liczone, wszystko jasne. I na pierwsze USG, żeby zobaczyć czy serduszko bije, idzie się w 6 tc?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2015, 13:32
-
nick nieaktualny
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2019, 16:31
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
Zostały 2 ❄️❄️
