Staraczki w 2015 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
hej dziewczyny jestem tu nowa i czasem was czytam hmmm niektóre z was które się starają o dziecko muszą wrzucić na luz trudne to wiem ale szybciej zachodzi się w ciąże na spontanie .Ja mam córe która ma 11ms i tak chciałam bym dla niej rodzeństwo,ale zawiodłam się na swoim partnerze i tak ciągle rozmyślam o tym nie chce was przytłaczać moja historią a nie mam skim pogadac o tym
-
nick nieaktualnybacha no ufam mu z jednej strony, a z drugiej właśnie słyszę wszędzie, że większość sprawdza czy pęcherzyk pękł. Nie wiem czy nie wkrada mu się rutyna bo to lekarz ze świetnymi opiniami...Chodzę do niego już kilkanaście lat,od samego początku.
zapytam przy następnej wizycie wprost czy będziemy sprawdzać czy pęcherzyk pękł...
zobaczę w ogóle co zaordynuje po tym nieudanym cyklu...Od soboty mam znów brać clo więc mam nadzieję, że nic się nie pochrzaniło z tymi hormonami. -
ada26 wrote:hej dziewczyny jestem tu nowa i czasem was czytam hmmm niektóre z was które się starają o dziecko muszą wrzucić na luz trudne to wiem ale szybciej zachodzi się w ciąże na spontanie .Ja mam córe która ma 11ms i tak chciałam bym dla niej rodzeństwo,ale zawiodłam się na swoim partnerze i tak ciągle rozmyślam o tym nie chce was przytłaczać moja historią a nie mam skim pogadac o tym
witaj Adaopowiadaj całą historię, mów co chcesz bo po to tutaj jesteśmy, żeby słuchać i się wspierać
marjotka lubi tę wiadomość
-
Ania skoro mu ufasz to podpytaj go o pelny monitoring przy kolejnym cyklu lacznie ze sprawdzeniem czy pecherzyk pekl czy nie. Bo tak to nie masz pewnosci ze doszlo do owulacji. A jak jej nie ma to zadne tabletki nie spowoduja ze zajdziesz w ciaze.
Ada dawaj co ci lezy na sumieniu. Sama nie mam zbyt latwej drogi za soba. -
doti 87 dzięki:
widze że w 10tyg jesteś
dbaj o siebie:) no jest mi czasem źle. No ja cały czas zajmowałam się dzieckiem po urodzeniu mój mąż pomimo że znamy się długo i między nami było dobrze zawsze , a początki po urodzeniu dziecka źle wspominam tzn mąż sobie jeździł na baseny relaksował się a ja z małą zostawałam no i okazało się że mnie zdradził ponoć jednorazowo. Ale to straznie boli mnie do dziś jak o tym pomyśle dodam że mała miała tylko 3ms wtedy i nie dałam mu powodów do tego ,tzn dbałam o siebie itp... Wydaje mi się że jakoś go te obowiązki przytłoczyły no mi nikt nie pomagał tzn ani mama ani tesciowa ale radziłam sobie nieźle z dzieckiem .Teraz jest między nami dobrze ,ale wspomnienia są bardzo chciałam bym drugie dziecko ale no nie wiem czy historia się nie powtórzy sorrki za wyrzalenia .
-
Hmmm myślę że jak się dogadaliscie to zrozumiał swój błąd.. Pewnie pogubił się w tym wszystkim.. Ale faktycznie nie dziwie się że boisz się mieć drugie dziecko że powtórzy się sytuacja... Może musicie dać sobie jeszcze po prostu czas...
Podziwiam i tak ze wybaczylas, bo jak pomyślę że mój by coś takiego odwalil to chyba bym zabiła... -
wiecie też zawsze mówiłam że zdrady nie wybaczę i wogóle ale też paczyłam na moją małą tzn nie jestem za tym by zostawać z kims tylko dla dziecka ale tu chodziło też lata razem spędzone itp.. no pogubił się bardzo no teraz się stara jest lepiej pomaga mi w opiece nad małą ,no ciężko jest zwłaszcza że nie było by dnia żebym o tym nie myślała życze wam żeby waszym facetom nic nie odpaliło . Też myślałam żeby dać czas sobie jeszcze na 2 dziecko ale ostatno jakoś tak silną chęc poczułam żeby mieć drugie :
no dziecko też dużo zmienia,ale ile radości daje:) moja córa jest dla mnie całym swiatem jak sobie wspomne że jeszcze nie dawno ją w sobie nosiłam
ciąża piękna sprawa a poród jeszcze lepszy:)jak tuli sie tą kruszynke dzięki dziewczyny:)
-
Ooooo powiedz ze chociaż odegrałas się na niej?????? Ja bym rozniosla ja, zrobiła same najgorsze rzeczy... Trochę wredna wtedy jestem hihihihi ale takich rzeczy się nie wybacza tym bardziej że robiła to specjalnie....
A co twój mąż ba drugie dziecko?? Też tak samo tego chce??Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2015, 21:52
marjotka, bacha8709 lubią tę wiadomość
-
Madziulla wrote:No i tak jak myślałam spadek dzisiaj.
No i to samo u mnie - mówiłam Ci moja droga jednym wózkiem jedziemy...Ale Dziewczyny tak jak pisałyście jesteśmy twarde! To nic, że do wszystkich już @ puka albo wchodzi oknem, ale będą nowe cykle i nowe możliwości! Taaaak...Teraz taka mądralińska jestem ale rano byłam zła jak nie wiem, potem chciało mi się ryczeć (ale tak ogólnie, nie że znów się nie udało), w między czasie prawie się pokłuciliśmy z moim M, ale najważniejsze, że teraz już jest dobrze
Jutro zaczynam obdzwaniać labki żeby znaleść najtańszą opcje - mam chyba z milion badań do zrobienia (Kokardka przybij piątkę!). Bacha może Ty znasz w Krk jakąś miejscówkę gdzie tanio badania robią?
Ada witam Cie serdecznie i ściskam od razu, za to, że jesteś taka dzielna! Jednocześnie podziwiam bo mnie by też było ciężko wybaczyć zdradę. A ta łajza co Ci chłopa uwiodła to powinna wiedzieć o tym, że "karma" zawsze wraca - czy dobra czy zła to wraca do człowieka i już.
Co do Clo i monitoringów to mnie mój gin przemonitorował i stwierdził, że Clo będzie ok, że mnie najpierw nafaszeruje, żeby cykle wyrównać, no i teraz właśnie muszę porobić moje milion badań i lecieć zaś do niego bo leki mi się będą kończyć a poza tym ciąży dalej nie widać więc pewnie będzie mi chciał zrobić laparoskopię i HSG (Aniabb teraz z Tobą przybijam piątaka).
Aniabb tak w ogóle to współczuję, że Ci się ta laparo przesunęła, ja też byłabym wściekła!Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2015, 21:58
Kokardka44, Madziulla, bacha8709 lubią tę wiadomość
26.08. - Ignaś ❤️ 1730 g 42 cm (ur. w 31 tc 3 dc)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja też łapię! Madzia ja to też w sumie nie zbyt mam objawy na @ i ten spadek niby tez nie taki wielki ale przez moje dzisiejsze humory to jednak stwierdzam ze to musi byc @. Choć myślałam że juz do wieczora to się bardziej rozkręci a tu jakoś slabiutenko...26.08. - Ignaś ❤️ 1730 g 42 cm (ur. w 31 tc 3 dc)
-
Kicior wrote:Co do Clo i monitoringów to mnie mój gin przemonitorował i stwierdził, że Clo będzie ok, że mnie najpierw nafaszeruje, żeby cykle wyrównać, no i teraz właśnie muszę porobić moje milion badań i lecieć zaś do niego bo leki mi się będą kończyć a poza tym ciąży dalej nie widać więc pewnie będzie mi chciał zrobić laparoskopię i HSG (Aniabb teraz z Tobą przybijam piątaka
).
Aniabb tak w ogóle to współczuję, że Ci się ta laparo przesunęła, ja też byłabym wściekła!
też miałam laparo i hsg ;p
przykro mi, ze tempka spadła :< trzymam kciuki za kolejny cykl kiciorek
Kicior lubi tę wiadomość