staraczki w UK
-
WIADOMOŚĆ
-
Wszystkim sie wydaje ze ludzie mieszkajacy za granica zyja jak paczki w masle nikt sie nie zastanawia ile tutaj zycie kosztuje.moze na realia polskie sa to dobre zarobki chyba tak bedzie mozna myslec na emeryturze zyjac w pl:).09.2010- 1 poronienie/ciaza naturalna
06.2015- 2 poronienie/ciaza naturalna
11.2015 / 12.2015- 2proby iui- nie udane
01.2016- 3 poronienie/ciaza naturalna
-
My sie borykamy od kilku lat z powazna choroba chociaz nasze rodziny znaja realia tej choroby zwlaszcza wydatkow ktore sa z nia zwiazane nigdy nie uslyszalam dot. To rodziny meza czy mamy pieniadze na leki zapewne wynika to stad ze im sie wydaje ze jak sie mieszka za granica to sie plywa w kasie hehe:p. Nam nikt nie musi pomagac chociaz milo by bylo uslyszec ze ktos sie martwi ale niestety jak ma sie wyobrazenie ze ludzie mieszkajacy za granica zyja jak paczki w masle to niestety nie ma co liczyc na ewentualne zaintetesowanie ze strony rodziny:p pozostaje miec tylko do tego dystans:)
09.2010- 1 poronienie/ciaza naturalna
06.2015- 2 poronienie/ciaza naturalna
11.2015 / 12.2015- 2proby iui- nie udane
01.2016- 3 poronienie/ciaza naturalna
-
jestem w 22 dc i mam drugi dzien plamien i do tego bol lekki miesiaczkowy
nie wiem po czym po clo ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2016, 15:54
allo mrl 0%
KIR BX
PAI 1 hetero
MTHFR homo
7trf 2 ❄❄05.08.19 3BB i 4BB (10dpt 402,000 ;12dpt 1073,000;16dpt 7081,000;18dpt 17835,000) -
Odpisali i dali mi nr na ktory zadzwoniłam i sie dowiedziałam ze GP skasowało nasza wizytę?????ja sie pytam dlaczego a on ze nie wie??? WTF???? kazał iść do GP ponownie zeby wysłali znowy list. Jakas masakra. Jutro wywysłam męża do GP bo ja pracuje. Teraz żałuje żeprędzej nie zadzwoniłam. ach ta Angielska służba zdrowia.
-
wannahaveababy my nie musielismy nigdzie dzwonic od razu po miesiacu otrzymalismy list zeby umowic sie na wizyte do kliniki.
Teraz bylam u gp bo przenosza nas do kliniki diagnozowania poronien teraz chyba bedzie troszke dluzsze czekanie, najpierw gp musi wyslac list na oddzial ginekologiczny a oni do nas wysla list z ustaleniem terminu wizyty. Strasznie sie ciesze ze nie beda na mnie wywierac presji zebym robila kolejne iui i nie beda mi gadac ze mam 3mac kciuki za kolejna probe, wykanczali mnie psychiczne
.
Teraz z biegiem czasu wiem ze polozne czy pielegniarki pracujace w klinice nie sa zbyt madre i nie mysla logicznie, na szczescie sa madrzejsi ludzie. Od razu doradzam wam nie sluchajcie sie pielegniarek, jesli macie mozliwosc od razu umawiajcie sie do konsultanta.09.2010- 1 poronienie/ciaza naturalna
06.2015- 2 poronienie/ciaza naturalna
11.2015 / 12.2015- 2proby iui- nie udane
01.2016- 3 poronienie/ciaza naturalna
-
cytrynka nie istotne to teraz bo juz mam porobione badania w PL teraz czekam na wyniki, a tutaj niech robia w takim tempie jakim im sie podoba juz mi nie zalezy. Najwazniejsze ze nie beda mi kazac poddawac sie iui oraz beda mieli tutaj swoja dokumentacje z ewentualnych badan, bo oni nie respektuja wynikow z Pl. Tutaj obawialam sie ze wszystko idzie powoli, teraz to juz sie tym nie przejmuje i tak zaczelam badania w Pl i zapewne zaczne tez ewentualne leczenie jesli by sie okazalo ze trzeba sie spieszyc a biore taka ewentualnosc pod uwage.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2016, 10:01
09.2010- 1 poronienie/ciaza naturalna
06.2015- 2 poronienie/ciaza naturalna
11.2015 / 12.2015- 2proby iui- nie udane
01.2016- 3 poronienie/ciaza naturalna
-
Dziewczyny mąż był dziś u GP zapytać o co biega, ona zdzwiona ze nic nie odwoływała, wysłała tam zapytanie i po godzinie miałam telefon ze moja wizyta jest 24 lutego i ze przepraszaj ze tak późno ale to pierwszy wolny termin:)akurat w moje urodzinki
-
Cześć czy moge dołączyć?
Staramy sie z mężem od maja zeszłego roku. Mam juz sporo po 30. W międzyczasie wykryto u mnie wodniaka jajowodu. Także musze porobić więcej badań. Do UK sie dopiero wprowadziliśmy i nie wiem dokładnie jak to tutaj wszystko działa. Czy powinnam sie zapisać do szpitala na wizytę do ginekologa? Czy sa jakies prywatne instytucje? Czy powinnam isc najpierw do GP?
-
Witaj Carper ☺ idziesz do GP i mówisz że starasz się ponad 2 lata i nic, on was wyśle do szpitala i może jak u mnie było porobi wyniki krwi w odpowiednich dniach cyklu i już będziecie przygotowani na pierwszą wizytę. Ja też mam wodniaka, czy nadal go masz czy usunięty?
Ten sam rocznik jesteśmy ☺Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2016, 18:30
allo mrl 0%
KIR BX
PAI 1 hetero
MTHFR homo
7trf 2 ❄❄05.08.19 3BB i 4BB (10dpt 402,000 ;12dpt 1073,000;16dpt 7081,000;18dpt 17835,000) -
U mnie bylo tak ze zrobili mi usg na ktorym podobno widzieli polip z gory powiedziano mi ze jezeli drugie usg potwierdzi ze mam polipa to najpierw mi go usuna dopiero wtedy zaczne iui. Akurat u mnie drugie usg nie potwierdzilo wiec mysle ze najpierw wam usuna pozniej dopiero bedzie iui lub ivf
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2016, 18:54
09.2010- 1 poronienie/ciaza naturalna
06.2015- 2 poronienie/ciaza naturalna
11.2015 / 12.2015- 2proby iui- nie udane
01.2016- 3 poronienie/ciaza naturalna
-
Zuza a to drugie usg po jakim czasie Ci zrobili ? To co to było skoro zniknęło? Wodniaka ogólnie ciężko na usg wykryć bo on pęka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2016, 20:06
allo mrl 0%
KIR BX
PAI 1 hetero
MTHFR homo
7trf 2 ❄❄05.08.19 3BB i 4BB (10dpt 402,000 ;12dpt 1073,000;16dpt 7081,000;18dpt 17835,000) -
stiffi zrobili mi nastepne usg po tygodniu, nie wiem ze mam torbiela o tym to juz mnie poinformowal dawno temu moj gin w PL, po prostu jedni to zauwazyli a drudzy nie
moze to zalezy od sprzetu nie wiem i mi sie upielko , nie chcialam miec laparoskopii bo ten torbiel jest bardzo malutki i wole zeby mi nie ingerowali tam tym bardziej ze wtedy kiedy robili mi usg bylam 1.5 po laparoskopii i 2 miesiace po lyzeczkowaniu dla mnie to bylo za duzo. Na szczescie nie zobaczyli
09.2010- 1 poronienie/ciaza naturalna
06.2015- 2 poronienie/ciaza naturalna
11.2015 / 12.2015- 2proby iui- nie udane
01.2016- 3 poronienie/ciaza naturalna
-
Napisze o moich przejsciach z klinika bedziecie mialy malutkie pojecie co bedzie was tam czekac oczywiscie kazda klinika jest inna, ale zapewne te same procedury
jak pierwszy raz szlam na wizyte do kliniki (oczywiscie nie ludzcie sie ze obsluzy was lekarz gin bo pierwsza wizyta jest z konsultantem ) to myslalam ze beda mnie diagnozowac, a tu wielka dupa sie okazala, jedynie co mi zrobiono to hsg ktore mialam robione w Pl wiec wiedzialam ze jest ok, ale oczywiscie sie uparli ze musze ponownie je zrobic.
Pozniej tylko usg i od razu tabletki clo na 2 miesiace bez monitoringu. Po tych 2 miesiacach kolejna wizyta z lekarzem ginekologiem wow zobaczylam lekarza ktory zapytal sie mnie czy mam dobre wyniki? zdziwilam sie to on sie mnie pyta..., ale durny i oznajmil mi ze przystepujemy do iui. To byl pierwszy i na chwile obecna ostatni raz jak widzialam lekarza a minie juz 6miesiecy.
Po 2 nieudanych iui, w kolejnym cyklu zaszlam w ciaze i niestety poronilam, zawsze myslalam ze pielegniarki pozlone sa wyksztalconymi osobami posiadajacymi widze bo przeciez wiekszosc rzeczy robia za lekarzy, ale niestety mylilam sie. Po tym poronieniu uslyszalam: ostatnie Pani poronienie nie kwalifikuje sie do poronien,a molar pregnancy to tez sie nie kwalifikuje wiec prosze poddac sie kolejnej iui i 3mac kciuki. Mowiem wam dziewczyny jak uslyszlama te slowa bylam tak wkurwniona ze powiedzialam dosyc z ta klinika nie bede sie poddawac kolejnej iui, oni mnie wykanczaja psychicznie kazala mi czekac do 5 poronienia i dopiero bede mnie diagnozowac. 3poronienia jakie preszlam dla niej to zaden problem, a jeszcze jak uslyszalam ze molar pregnancy wedlug niej to jest nic od razu wiedzialam ze ta babka nie ma zielonego pojecia o czym mowi. Uparlismy sie ze ma sie skontaktowac z lekarzem i chcemy uslyszec jego decyzje. Cud sie zdarzyl jakis madry czlowiek sie tam znalazl i przepisali nas do kliniki diagnozowania poronien. Tak czy siak wzielam sprawy w swoje rece i zaczelam sie badac w Pl w klinice. Troszke to smutne ze te pielegniarki nie zastanawiaja sie nad tym co mowia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2016, 21:27
09.2010- 1 poronienie/ciaza naturalna
06.2015- 2 poronienie/ciaza naturalna
11.2015 / 12.2015- 2proby iui- nie udane
01.2016- 3 poronienie/ciaza naturalna
-
Wannahavebaby u nas to jest problem z nasieniem wiec nastawiam się na in vitro bo z ilością to nawet na inseminacje się nie łapiemy mój mąż jest całe życie na lekarsywach wiec się tego spodziewaliśmy.
Mi lekarz w Pl wykrył mięśniaka ale mówił E jest on za mały do ingerencji i ze w nivYm nie przeszkadza. Mam nadzieje ze tutaj tez go zostawia w spokoju.
Zuza a długo czekałas na hsg i usg?
Dobrze ze wzielas sprawy w swoje ręce. Teraz masz pewność że zrobiłaś wsYstko co mogłaś.
