Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki weteranki - ploteczki i wsparcie w długich staraniach o pierwsze dzieciątko.
Odpowiedz

Staraczki weteranki - ploteczki i wsparcie w długich staraniach o pierwsze dzieciątko.

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2022, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem tu świeża, nie wiem jak dodaje się zdjęcia 🙉

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2022, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susanne wrote:
    Karola, a masz gdzieś te badania, żeby nam pokazać? Skoro robiłaś na własną rękę, to sama je interpretowałaś?
    Na wątku miesięcznym na 1wszej stronie masz liste badań do wykonania w poszczególnych etapach.
    https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-ogolne/w-styczniu-seksik-dla-rozgrzania-wrzesniem-dzidzius-do-bujania,22977.html

    Czy miałaś robiony monitoring? przy pcos z niepęknietych pęcherzyków czasami robią się torbiele i mogą oczyszczać się przed okresem w postaci brązowych plamień, najczęściej toważyszy temu ból jajników podobny do owulacyjnego, ale nie musi.

    22dc
    https://ibb.co/bXxxkJ0

    3dc
    https://ibb.co/pwm0fhj
    https://ibb.co/PgDkj7r

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2022, 19:20

  • Susanne Autorytet
    Postów: 2580 3489

    Wysłany: 4 stycznia 2022, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola.21 wrote:
    Badania były konsultowane z lekarzem (z tym, do którego chodziłam na NFZ, później prywatnie i 2tygodnie temu w klinice niepłodności).
    Tak, monitoring był. Ale tylko przed pęknieciem. I faktycznie w dzień przewidzianej owulacji miałam ból tego jajnika. U mnie też jest tak, że tylko jeden jajnik ma cechy PCOS. Drugi jest ładny.

    Ah rozumiem. Pisze o tym, bo sama mam pcos i takie plamienia wlasnie byly wywolywane mini torbielami, ktore potem sie wchlanialy wraz z okresem. Oczywiscie lekarz powiedzial, ze to nic takiego.
    Jakby sie nie wchloneły, przepisalby duohaston.

    🧘‍♀️ “Life isn't about waiting for the storm to pass. It's about learning how to dance in the rain.”



    2/2022 23cs 💔 PJP

    37cs
    21.04 ✨ IUI ✨

    Chłopiec 💙

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2022, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susanne wrote:
    Ah rozumiem. Pisze o tym, bo sama mam pcos i takie plamienia wlasnie byly wywolywane mini torbielami, ktore potem sie wchlanialy wraz z okresem. Oczywiscie lekarz powiedzial, ze to nic takiego.
    Jakby sie nie wchloneły, przepisalby duohaston.

    I jak lekarz rozwiązał tą sytuację?

  • Kremówka Autorytet
    Postów: 2694 2986

    Wysłany: 4 stycznia 2022, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny myślicie, że mogę wziąć nospe te 5 dni po wycięciu tej przegrody itd?
    Tak mnie macica jakoś cisnie i ciągnie, że nie mogę. Pewnie na własne życzenie, bo polazłam przecież od wczoraj do pracy ale....nie wiem..

    29 lat
    30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
    ➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
    ➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
    ➖Kir tylko 2DS2
    ➖ krótka faza lutealna

    🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina

    17/06 hcg 14,26 🍀
    30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
    06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
    14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
    27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
    02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
    17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
    14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
    12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
    17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
    02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
    15/11 (24+6) 700g ☺️
    07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
    21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
    02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
    15-20/01 szpital-hipoglikemia
    21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
    04/02 (36+3) 2936g 🤩
    05-10/02 szpital

    23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
    planowana CC w 39+1
  • Susanne Autorytet
    Postów: 2580 3489

    Wysłany: 4 stycznia 2022, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola.21 wrote:
    I jak lekarz rozwiązał tą sytuację?
    Nie rozwiazal, dlatego w przyszlym tyg ide do nowego lekarza

    🧘‍♀️ “Life isn't about waiting for the storm to pass. It's about learning how to dance in the rain.”



    2/2022 23cs 💔 PJP

    37cs
    21.04 ✨ IUI ✨

    Chłopiec 💙

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2022, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susanne wrote:
    Nie rozwiazal, dlatego w przyszlym tyg ide do nowego lekarza

    W takim razie czekam na jakieś info 🤗 może się ktoś znajdzie, kto w końcu pomoże..

  • Madźka Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 4 stycznia 2022, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,
    Trafiłam na Was z polecenia dziewczyn którym udało się dzięki OvuFriend…
    Kilka słów o mnie- mam 30 lat! Jako młoda dziewczyna (24latka) wyszłam za mąż, małżeństwo trwało 10 miesięcy, trafiłam w niezłe bagno, z którego udało mi się wyjść łącznie ze stwierdzeniem nieważności małżeństwa.

    Rok odetchnienia i poznałam człowieka, z którym jestem już ponad 4 lata. O dzieciątko staramy się od ponad 2 lat.

    Myślałam, że będzie to szybka piłka- moja siostra troje dzieci, brat - czworo, przecież nie mogę być gorsza…?!
    Raz, drugi, trzeci… nic. Udaliśmy się do lekarza, badanie nasienia - wynik bardzo zły - „plemniki nie nadają się do spontanicznego zapłodnienia” - jak to określił Pan doktor. I wszystko było by dobrze gdyby mój partner był otwarty na leczenie. Samo badanie nasienia było dla niego traumą, czymś nie do przejścia, co myślę, że też mogło wpłynąć na jego jakość (?), lekarz u którego byliśmy również mu nie spasował z powodu specyficznego poczucia humoru (nie wiem jak u Was, ale już nie bawią mnie żarciki ginekologów).

    Wszystko skumulowało się w momencie kiedy bez żadnego badania mojej osoby usłyszałam, że jak plemniki słabe to nie ma się co łudzić, pozostaje in vitro….

    Dziewczyny, nie czuję się zaopiekowana przez lekarzy, nie trafiłam na człowieka, który pochylił by się nam moją/naszą historią… jestem tym już bardzo zmęczona, zniechęcona. Mam już różne myśli, łącznie z pogodzeniem się, że mogę nie zostać mamą (czytałam Wasze wcześniejsze posty- jestem nauczycielem wychowania przedszkolnego… z dziećmi mam kontakt codziennie).
    Może możecie polecić lekarzy, kliniki na terenie śląska, którym można zaufać?

    A kolejna frustracja to koleżanki, które mają dzieci, są w ciąży, starają się i od razu zachodzą w ciążę i jeszcze siostra, która podejrzewa, że jest w czwartej ciąży … nie zrozumcie mnie źle, cieszę sie ogromnie, ale jednocześnie czuję taką duża niesprawiedliwość …

    Przepraszam, troszkę się rozpisałam, ale chyba tego potrzebowałam

  • Olaola Autorytet
    Postów: 1483 1005

    Wysłany: 4 stycznia 2022, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sesyjka wrote:
    Po prostu teraz mam ogromne nadzieję i niepotrzebnie się nakręcam, bo to oczywiście się oczyszcza, tak jak piszesz.
    Ola a Ty selektywne masz za tydzień?

    Bardzo trzymam kciuki, a może to akurat ten cykl🤞🤞

    Za tydzień , ale już stresik jest 🙂

    Sesyjka lubi tę wiadomość

    age.png

    Starania od kwietnia 2021--> udało się kwiecień 2022!
    Hsg --> prawy jajowód niedrożny --> sHSG w styczniu - udrożniony. Stymulacja Clo od stycznia do kwietnia
    21.04 - wyraźny cień 😲
    22.04 - (10 dpo) ⏸️ 🌸🌸🌸🙂
    16.05 - dzidzia ma 8 mm ❤️ 122
    27.05 - dzidzia ma 1.6 cm
    23.06 - dzidzia ma 5.91 cm, ❤️165, USG i pappa - wszystko w porządku🥰
    13.07 - zdrowy chłopiec (Nifty)
    14.07 - mały waży 140 g
    18.08 - maluch waży 360g
    22.09 - 762 g maluszka - Julian? ❤️
    10.11 - 2050 g "maluszka" :-)
    28.2022 Julian na świecie 3340g ❤️❤️
  • Blondyna.B Autorytet
    Postów: 5628 6998

    Wysłany: 4 stycznia 2022, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kremówka wrote:
    Dziewczyny myślicie, że mogę wziąć nospe te 5 dni po wycięciu tej przegrody itd?
    Tak mnie macica jakoś cisnie i ciągnie, że nie mogę. Pewnie na własne życzenie, bo polazłam przecież od wczoraj do pracy ale....nie wiem..
    W sumie nie wiem jak powinno być - czy właśnie należy zmniejszać skurcze macicy czy nie można bo tak powinno być 😔
    A może magnez? W ciąży się bierze na takie różne ciągnięcia więc może lepszy niż no-spa

    👩🏼28 lat
    👦🏻28 lat

    👶🏼11.12.2022 Noemi ❤️

    09.01.2021 - Terminacja w 23tc, rozległy rozszczep kręgosłupa z wodogłowiem
    05.2021 - ciąża biochemiczna
    09.2021 - poronienie zatrzymane ciąża bliźniacza
    02.2022 - ciąża biochemiczna

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2022, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madźka wrote:
    Cześć dziewczyny,
    Trafiłam na Was z polecenia dziewczyn którym udało się dzięki OvuFriend…
    Kilka słów o mnie- mam 30 lat! Jako młoda dziewczyna (24latka) wyszłam za mąż, małżeństwo trwało 10 miesięcy, trafiłam w niezłe bagno, z którego udało mi się wyjść łącznie ze stwierdzeniem nieważności małżeństwa.

    Rok odetchnienia i poznałam człowieka, z którym jestem już ponad 4 lata. O dzieciątko staramy się od ponad 2 lat.

    Myślałam, że będzie to szybka piłka- moja siostra troje dzieci, brat - czworo, przecież nie mogę być gorsza…?!
    Raz, drugi, trzeci… nic. Udaliśmy się do lekarza, badanie nasienia - wynik bardzo zły - „plemniki nie nadają się do spontanicznego zapłodnienia” - jak to określił Pan doktor. I wszystko było by dobrze gdyby mój partner był otwarty na leczenie. Samo badanie nasienia było dla niego traumą, czymś nie do przejścia, co myślę, że też mogło wpłynąć na jego jakość (?), lekarz u którego byliśmy również mu nie spasował z powodu specyficznego poczucia humoru (nie wiem jak u Was, ale już nie bawią mnie żarciki ginekologów).

    Wszystko skumulowało się w momencie kiedy bez żadnego badania mojej osoby usłyszałam, że jak plemniki słabe to nie ma się co łudzić, pozostaje in vitro….

    Dziewczyny, nie czuję się zaopiekowana przez lekarzy, nie trafiłam na człowieka, który pochylił by się nam moją/naszą historią… jestem tym już bardzo zmęczona, zniechęcona. Mam już różne myśli, łącznie z pogodzeniem się, że mogę nie zostać mamą (czytałam Wasze wcześniejsze posty- jestem nauczycielem wychowania przedszkolnego… z dziećmi mam kontakt codziennie).
    Może możecie polecić lekarzy, kliniki na terenie śląska, którym można zaufać?

    A kolejna frustracja to koleżanki, które mają dzieci, są w ciąży, starają się i od razu zachodzą w ciążę i jeszcze siostra, która podejrzewa, że jest w czwartej ciąży … nie zrozumcie mnie źle, cieszę sie ogromnie, ale jednocześnie czuję taką duża niesprawiedliwość …

    Przepraszam, troszkę się rozpisałam, ale chyba tego potrzebowałam

    Ja nie jestem ze Śląska, wiec nie pomogę, ale dokładnie Cię rozumiem.. wszyscy dookoła szczęśliwi, w ciąży, lub urodziły.. A Ciebie w środku ściska.. wiesz,że to nie na złość Tobie... tez czuje poczucie niesprawiedliwości... Jak słyszę, że kolejna jest w ciąży to zastanawiam się co zrobiłam temu na górze, że jestem tak karana... ? w czym jestem gorsza?
    Chyba tylko ratuje nas siła, która musi się mnożyć w nas...

    Madźka lubi tę wiadomość

  • Kasio Autorytet
    Postów: 1707 1838

    Wysłany: 4 stycznia 2022, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny w klinice w Radomiu, w której się leczę (Bat med), 10 stycznia jest dzień leczenia niepłodności - może którejś z Was się przyda 🙂

    age.png
  • Sesyjka Autorytet
    Postów: 2890 2276

    Wysłany: 4 stycznia 2022, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kremówka ja bym wzięła jak się źle czujesz.
    Kasio a co dokladnie na być a tych dniach? Jakieś konsultację?
    Ola będziesz miała jakieś znieczulenie do zabiegu?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2022, 21:55

    Kremówka lubi tę wiadomość

    age.png
    💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021

    👱🏼‍♀️:36
    Owulacje potwierdzone monitoringami
    AMH- 2,6
    MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
    09.2021- sono Hsg (oba drożne)
    12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )

    🙋‍♂️:39
    operacja żylaków 1st.
    morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
    HBA, DFI- ok

    1.08.2023 👶
  • celina550 Autorytet
    Postów: 5257 6571

    Wysłany: 4 stycznia 2022, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kremówka wrote:
    Dziewczyny myślicie, że mogę wziąć nospe te 5 dni po wycięciu tej przegrody itd?
    Tak mnie macica jakoś cisnie i ciągnie, że nie mogę. Pewnie na własne życzenie, bo polazłam przecież od wczoraj do pracy ale....nie wiem..

    Możesz chyba, ewentualnie rozważ paracetamol, on jest przeciwbólowy a nie "rozkurczowy".

    ale rozważ przy okazji siedzenie na dupce na kanapie ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2022, 22:22

    Kremówka lubi tę wiadomość

    👰🏻‍M&M🤵🏻

    "wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"

    06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
    07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔

    ▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️

    listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
    ❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby

    19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
    24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀

    19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙

    age.png
  • Olaola Autorytet
    Postów: 1483 1005

    Wysłany: 4 stycznia 2022, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sesyjka wrote:
    Kremówka ja bym wzięła jak się źle czujesz.
    Kasio a co dokladnie na być a tych dniach? Jakieś konsultację?
    Ola będziesz miała jakieś znieczulenie do zabiegu?
    Ja też się chętnie dowiem co będzie w tym dniu na dniu otwartym.
    Tylko lek przeciwbólowy. Ale ja jestem twarda, wytrzymam 🏋️‍♀️

    Sesyjka lubi tę wiadomość

    age.png

    Starania od kwietnia 2021--> udało się kwiecień 2022!
    Hsg --> prawy jajowód niedrożny --> sHSG w styczniu - udrożniony. Stymulacja Clo od stycznia do kwietnia
    21.04 - wyraźny cień 😲
    22.04 - (10 dpo) ⏸️ 🌸🌸🌸🙂
    16.05 - dzidzia ma 8 mm ❤️ 122
    27.05 - dzidzia ma 1.6 cm
    23.06 - dzidzia ma 5.91 cm, ❤️165, USG i pappa - wszystko w porządku🥰
    13.07 - zdrowy chłopiec (Nifty)
    14.07 - mały waży 140 g
    18.08 - maluch waży 360g
    22.09 - 762 g maluszka - Julian? ❤️
    10.11 - 2050 g "maluszka" :-)
    28.2022 Julian na świecie 3340g ❤️❤️
  • luthienn Autorytet
    Postów: 4028 3636

    Wysłany: 4 stycznia 2022, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kremówka ja bym chyba wzięła tą przeciwbólową 🤔 ale też troszkę poleż do góry brzuchem 😋

    Witam nowe dziewczyny, chociaż czasem się zastanawiam czy to dobrze, że ktoś tu trafia 🤔 w sensie.. nie powinno tak być...

    A wpadłam Wam tutaj coś zostawić tak na zakończenie starego roku i rozpoczęcie nowego:
    https://youtu.be/fK84OOFAseQ ❤️

    Ps. Mnie się ten facet tak podoba, że czasem sobie po prostu na niego patrzę i jest mi lepiej 🤣

    Kasio, Blondyna.B lubią tę wiadomość

    29.07.2020 Aniołek 10tc ♂
    24.08.2021 FET 5AA - cb
    28.09.2021 FET 5CC - x
    05.07.2022 II naturalna niespodzianka - cb
    28.07.2022 FET 5AB - x
    05.12.2022 start szczepienia limfocytami
    03.05.2023 II naturalna niespodzianka (beta 1379, 3324, 8466)

    17.12.2023 (36+4) Hania, 3.2kg, 54cm ♡

    MTHFR 1298A>C homo & PAI-1 4G hetero | kir AA | Allo MLR 0% -> 84,6% | niedoczynność | AMH 1.03 | insulinooporność | cd138 ok | NK maciczne 103 (norma do 30) | prawy jajowód o ograniczonej drożności, lewy drożny | słabe nasienie

    ... okręt mój płynie dalej gdzieś tam....

    age.png
  • Kasio Autorytet
    Postów: 1707 1838

    Wysłany: 4 stycznia 2022, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam na takim dniu niepłodności w lipcu i myślę, że było ok. Lekarka przejrzała nasze wszystkie wyniki. Niby w recepcji mówili żeby wziąć wyniki badań z ostatniego pół roku, ale np. wyniki nasienia obejrzała wszystkie, nawet te starsze. Od razu miałam posiew zrobiony i zaproponowany plan działania 🙂 od nowego roku miały się tam zmienić ceny, ale w lipcu płaciłam 250 zł za wizytę z usg plus 250 posiew

    Olaola, Sesyjka lubią tę wiadomość

    age.png
  • BuBu90 Autorytet
    Postów: 11657 15504

    Wysłany: 4 stycznia 2022, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madźka wrote:
    Cześć dziewczyny,
    Trafiłam na Was z polecenia dziewczyn którym udało się dzięki OvuFriend…
    Kilka słów o mnie- mam 30 lat! Jako młoda dziewczyna (24latka) wyszłam za mąż, małżeństwo trwało 10 miesięcy, trafiłam w niezłe bagno, z którego udało mi się wyjść łącznie ze stwierdzeniem nieważności małżeństwa.

    Rok odetchnienia i poznałam człowieka, z którym jestem już ponad 4 lata. O dzieciątko staramy się od ponad 2 lat.

    Myślałam, że będzie to szybka piłka- moja siostra troje dzieci, brat - czworo, przecież nie mogę być gorsza…?!
    Raz, drugi, trzeci… nic. Udaliśmy się do lekarza, badanie nasienia - wynik bardzo zły - „plemniki nie nadają się do spontanicznego zapłodnienia” - jak to określił Pan doktor. I wszystko było by dobrze gdyby mój partner był otwarty na leczenie. Samo badanie nasienia było dla niego traumą, czymś nie do przejścia, co myślę, że też mogło wpłynąć na jego jakość (?), lekarz u którego byliśmy również mu nie spasował z powodu specyficznego poczucia humoru (nie wiem jak u Was, ale już nie bawią mnie żarciki ginekologów).

    Wszystko skumulowało się w momencie kiedy bez żadnego badania mojej osoby usłyszałam, że jak plemniki słabe to nie ma się co łudzić, pozostaje in vitro….

    Dziewczyny, nie czuję się zaopiekowana przez lekarzy, nie trafiłam na człowieka, który pochylił by się nam moją/naszą historią… jestem tym już bardzo zmęczona, zniechęcona. Mam już różne myśli, łącznie z pogodzeniem się, że mogę nie zostać mamą (czytałam Wasze wcześniejsze posty- jestem nauczycielem wychowania przedszkolnego… z dziećmi mam kontakt codziennie).
    Może możecie polecić lekarzy, kliniki na terenie śląska, którym można zaufać?

    A kolejna frustracja to koleżanki, które mają dzieci, są w ciąży, starają się i od razu zachodzą w ciążę i jeszcze siostra, która podejrzewa, że jest w czwartej ciąży … nie zrozumcie mnie źle, cieszę sie ogromnie, ale jednocześnie czuję taką duża niesprawiedliwość …

    Przepraszam, troszkę się rozpisałam, ale chyba tego potrzebowałam

    Dr n.med. Anna Fuchs przyjmuje na ul. Baildona w Katowicach. Polecam ❤️

    Madźka lubi tę wiadomość

    34 cs o pierwsze dziecko za nami
    Ja 34l. 👩‍🦰
    On 34l.👨‍🦱

    28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔

    Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
    🔹10.06 12 dpo ⏸️
    🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
    🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
    🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
    🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
    🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
    🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
    🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
    🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
    🔹05.11 24+6 997 g 🥔
    🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
    Walcz maluszku 🙏❤️🫶
    preg.png
  • Kremówka Autorytet
    Postów: 2694 2986

    Wysłany: 4 stycznia 2022, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję kochane, wzięłam jednak tą nospe, bo ściskało bardzo choć właściwie to nie był jakiś ból … i jest już lepiej😊 jutro idę jeszcze do pracy a potem mam kilka dni wolnego więc odpocznę …

    Jutro tez mam wizytę drugą u tej beznadziejnej reumatolog na NFZ ale tylko po to żeby odebrać wyniki, ciekawe czy faktycznie to ANA itd się może w parę miesięcy zmienić ..🤔

    Dobrej nocki 💕

    Kasio lubi tę wiadomość

    29 lat
    30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
    ➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
    ➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
    ➖Kir tylko 2DS2
    ➖ krótka faza lutealna

    🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina

    17/06 hcg 14,26 🍀
    30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
    06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
    14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
    27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
    02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
    17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
    14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
    12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
    17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
    02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
    15/11 (24+6) 700g ☺️
    07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
    21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
    02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
    15-20/01 szpital-hipoglikemia
    21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
    04/02 (36+3) 2936g 🤩
    05-10/02 szpital

    23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
    planowana CC w 39+1
  • Gravity Autorytet
    Postów: 1153 2148

    Wysłany: 5 stycznia 2022, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróciłam niedawno do domu po badaniach I fazy i na wypisie ze szpitala mam już kilka wyników. Mogłybyście rzucić okiem czy mam się czymś niepokoić?

    812ec764af82.jpg
    05101fec07e2.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2022, 14:20

    age.png

    Starania od 11.2020

    👩 35l 👨40l

    06.21 💔 cb
    10.21 💔 cp (metotreksat)

    03.2022 HSG - lewy jajowód niedrożny, prawy - światło jajowodu ograniczone
    06.2022 laparoskopia - oba jajowody drożne

    06.22 cb 💔
    07.22 cb 💔

    25.09 ⏸
    27.09 beta 68,6 prog 71
    29.09 beta 231
    01.10 beta 756 prog 55,8
    13.10 3,8mm Okruszka z ❤ Cudzie trwaj 🌈
    03.11 2,2cm cudnego Bąbelka🥰
    28.11 USG prenatalne 6,2cm Dzidziulka, ryzyka niskie 🥳
    13.01 300g chłopaczka 😊❤
    17.02 720g Marcelka 😍
    22.03 1430g Kluseczka 🤯
    06.04 1780g Misiaczka 🐻
    11.05 3145g Pączusia 😳

    06.06.2023 nasz tęczowy synek jest już z nami 😌 - 3680g, 56cm Miłości
‹‹ 106 107 108 109 110 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ