Staraczki weteranki - ploteczki i wsparcie w długich staraniach o pierwsze dzieciątko.
-
WIADOMOŚĆ
-
Mam wynik AMH, 2,95 ng/ml (norma 1,20-9,05). Myślałam, że będzie gorzej, ale chyba nie ma też powodu do radości 😞Starania od 06.2020 - 06.2024 - jestem mamą 🥹
👰♀️ M. - 29 lat, 🤵♂️ P. - 32 lata
2022 i 2023
6 stymulacji (Aromek) - 5 x nic, 1 x cb 💔
🍀In vitro to HiT🍀
07.23 - start IVF, krótki protokół 🍍
Mamy ❄️❄️ 4AB i 3BB z piątej doby
09.23 - FET, 4AB 🍍
06.06.25, 5:03 - 3290 g cudownego Henia 😍
A po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój -
Gravity wrote:
Gravity lubi tę wiadomość
29 lat
30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
➖Kir tylko 2DS2
➖ krótka faza lutealna
🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina
17/06 hcg 14,26 🍀
30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
15/11 (24+6) 700g ☺️
07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
15-20/01 szpital-hipoglikemia
21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
04/02 (36+3) 2936g 🤩
05-10/02 szpital
23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
planowana CC w 39+1 -
Sayena wrote:Mam wynik AMH, 2,95 ng/ml (norma 1,20-9,05). Myślałam, że będzie gorzej, ale chyba nie ma też powodu do radości 😞
Sayena to dobry wynik 🙂 ostatnio gdzieś czytałam, że za wysoki wynik też może być niedobry i pytałam o AMH moją ginekolog. Powiedziała, że powyżej 1,5 jest ok. -
Coś tu dziś cichutko , choć ja mam dopiero chwilkę teraz… w biegu byłam po odbiór wyników u reumatologa i oczywiście nie może być nic proste , bo nie ma mojego wyniku antykoagulantu tocznia tak jakby nigdy nie został zrobiony …. Aleee czaicie?! Moje ANA , które wynosiło 1:320 i wyszedł z ANA3 jeden parametr dodatni na jeden plusik jest teraz 1:80 czyli w ogóle graniczne a ANA 3 wyszło całkowicie ujemne 🤯🥳
Ewelina26, Paulina1106, Zagadka919, Ivanka93 lubią tę wiadomość
29 lat
30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
➖Kir tylko 2DS2
➖ krótka faza lutealna
🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina
17/06 hcg 14,26 🍀
30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
15/11 (24+6) 700g ☺️
07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
15-20/01 szpital-hipoglikemia
21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
04/02 (36+3) 2936g 🤩
05-10/02 szpital
23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
planowana CC w 39+1 -
Kremówka wrote:Coś tu dziś cichutko , choć ja mam dopiero chwilkę teraz… w biegu byłam po odbiór wyników u reumatologa i oczywiście nie może być nic proste , bo nie ma mojego wyniku antykoagulantu tocznia tak jakby nigdy nie został zrobiony …. Aleee czaicie?! Moje ANA , które wynosiło 1:320 i wyszedł z ANA3 jeden parametr dodatni na jeden plusik jest teraz 1:80 czyli w ogóle graniczne a ANA 3 wyszło całkowicie ujemne 🤯🥳
Kremówka, nie znam się totalnie na ANA, ale jak się cieszysz to znaczy, że super!! 😁 A to po jakichś zaleceniach docenta P? -
Przyszly mi owulaki i ciążowe z allegro, siknelam dla sportu i jedna kreska także @czekamy.
Gravity wyniki masz jak najbardziej dobre.
Sayena amh bardzo w porządku, swoją drogą ciekawa jestem jak ono szybko spada, robiłam jakoś w kwietniu
Kremówka na ana też się nie znam, ale to chyba dobrze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2022, 22:40
Gravity lubi tę wiadomość
💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶 -
Ivanka93 wrote:Robicie amh w konkretnym dniu cyklu czy to bez znaczenia ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2022, 23:56
💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶 -
Dzięki dziewczyny, jak na razie tylko wychodzi, że zamiast poprostu niedoczynności tarczycy mam chyba Hashimoto, ale zdaje się że to nic nie zmienia, w sensie nadal leczeniem jest euthyrox?
Co do amh, to badałam sobie parę miesięcy temu i miałam wynik 3,04, a teraz 3,78, więc podejrzewam, że dzień cyklu może mieć jakieś znaczenie, chyba że tak duże są widełki błędu.
Starania od 11.2020
👩 35l 👨40l
06.21 💔 cb
10.21 💔 cp (metotreksat)
03.2022 HSG - lewy jajowód niedrożny, prawy - światło jajowodu ograniczone
06.2022 laparoskopia - oba jajowody drożne
06.22 cb 💔
07.22 cb 💔
25.09 ⏸
27.09 beta 68,6 prog 71
29.09 beta 231
01.10 beta 756 prog 55,8
13.10 3,8mm Okruszka z ❤ Cudzie trwaj 🌈
03.11 2,2cm cudnego Bąbelka🥰
28.11 USG prenatalne 6,2cm Dzidziulka, ryzyka niskie 🥳
13.01 300g chłopaczka 😊❤
17.02 720g Marcelka 😍
22.03 1430g Kluseczka 🤯
06.04 1780g Misiaczka 🐻
11.05 3145g Pączusia 😳
06.06.2023 nasz tęczowy synek jest już z nami 😌 - 3680g, 56cm Miłości -
Gravity różnie , ja mam od lat hashimoto ale w eutyrozie (poziomy hormonów w normie) i nigdy nie przyjmowałam euthyroxu29 lat
30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
➖Kir tylko 2DS2
➖ krótka faza lutealna
🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina
17/06 hcg 14,26 🍀
30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
15/11 (24+6) 700g ☺️
07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
15-20/01 szpital-hipoglikemia
21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
04/02 (36+3) 2936g 🤩
05-10/02 szpital
23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
planowana CC w 39+1 -
Kremówka wrote:Gravity różnie , ja mam od lat hashimoto ale w eutyrozie (poziomy hormonów w normie) i nigdy nie przyjmowałam euthyroxu
Starania od 11.2020
👩 35l 👨40l
06.21 💔 cb
10.21 💔 cp (metotreksat)
03.2022 HSG - lewy jajowód niedrożny, prawy - światło jajowodu ograniczone
06.2022 laparoskopia - oba jajowody drożne
06.22 cb 💔
07.22 cb 💔
25.09 ⏸
27.09 beta 68,6 prog 71
29.09 beta 231
01.10 beta 756 prog 55,8
13.10 3,8mm Okruszka z ❤ Cudzie trwaj 🌈
03.11 2,2cm cudnego Bąbelka🥰
28.11 USG prenatalne 6,2cm Dzidziulka, ryzyka niskie 🥳
13.01 300g chłopaczka 😊❤
17.02 720g Marcelka 😍
22.03 1430g Kluseczka 🤯
06.04 1780g Misiaczka 🐻
11.05 3145g Pączusia 😳
06.06.2023 nasz tęczowy synek jest już z nami 😌 - 3680g, 56cm Miłości -
Madźka wrote:Cześć dziewczyny,
Trafiłam na Was z polecenia dziewczyn którym udało się dzięki OvuFriend…
Kilka słów o mnie- mam 30 lat! Jako młoda dziewczyna (24latka) wyszłam za mąż, małżeństwo trwało 10 miesięcy, trafiłam w niezłe bagno, z którego udało mi się wyjść łącznie ze stwierdzeniem nieważności małżeństwa.
Rok odetchnienia i poznałam człowieka, z którym jestem już ponad 4 lata. O dzieciątko staramy się od ponad 2 lat.
Myślałam, że będzie to szybka piłka- moja siostra troje dzieci, brat - czworo, przecież nie mogę być gorsza…?!
Raz, drugi, trzeci… nic. Udaliśmy się do lekarza, badanie nasienia - wynik bardzo zły - „plemniki nie nadają się do spontanicznego zapłodnienia” - jak to określił Pan doktor. I wszystko było by dobrze gdyby mój partner był otwarty na leczenie. Samo badanie nasienia było dla niego traumą, czymś nie do przejścia, co myślę, że też mogło wpłynąć na jego jakość (?), lekarz u którego byliśmy również mu nie spasował z powodu specyficznego poczucia humoru (nie wiem jak u Was, ale już nie bawią mnie żarciki ginekologów).
Wszystko skumulowało się w momencie kiedy bez żadnego badania mojej osoby usłyszałam, że jak plemniki słabe to nie ma się co łudzić, pozostaje in vitro….
Dziewczyny, nie czuję się zaopiekowana przez lekarzy, nie trafiłam na człowieka, który pochylił by się nam moją/naszą historią… jestem tym już bardzo zmęczona, zniechęcona. Mam już różne myśli, łącznie z pogodzeniem się, że mogę nie zostać mamą (czytałam Wasze wcześniejsze posty- jestem nauczycielem wychowania przedszkolnego… z dziećmi mam kontakt codziennie).
Może możecie polecić lekarzy, kliniki na terenie śląska, którym można zaufać?
A kolejna frustracja to koleżanki, które mają dzieci, są w ciąży, starają się i od razu zachodzą w ciążę i jeszcze siostra, która podejrzewa, że jest w czwartej ciąży … nie zrozumcie mnie źle, cieszę sie ogromnie, ale jednocześnie czuję taką duża niesprawiedliwość …
Przepraszam, troszkę się rozpisałam, ale chyba tego potrzebowałam
Madzka, ja polecę z swojego doświadczenia Alicję Gajewską-Kucharek i jej męża. Mają swoją poradnie w Bytomiu - tylko ona się nad nami pochyliła mimo wieku (26&28lat), wszędzie słyszeliśmy ze jesteśmy młodzi, że samo zaskoczy, że mamy przestać myśleć itd.
Tylko ona zwróciła uwagę na moją endometriozę III stopnia, wdrożyła leki po owulacji, badania, od początku czuje się przez nią zaopiekowana. Teraz prowadzę u niej ciążę, nie bagatelizuje żadnej mojej dolegliwości, mogę wręcz powiedzieć że jest 'nadgorliwa' w tym temacie.
Pełna profeska.
Ja polecam, po 1,5 roku nieudanych prób u niej udało się w spontanicznym cyklu po wdrożeniu leków, po badaniach które kazała Nam zrobić.
A też mieliśmy plan - > jedna stymulacja (jak się nie uda to podejście do inseminacji max 2 próby) jeżeli byłyby nie udane to in-vitro, ale u mnie wskazaniem była głęboka endometrioza. Która była już na granicy pomiędzy III/IV stopniem.
Przepraszam dziewczyny, że się tak wcięłam, ale cały czas Was podczytuje, nie udzielam się, bo nie chce tutaj wchodzić Wam z buciorami. Ale cały czas trzymam mocno za wszystkie kciuki 🤞Madźka lubi tę wiadomość
Styczeń 2021 - laparoskopia, histeroskopia, drożność.
Jajowody drożne ✅
Endometrioza III stopnia.
Lipiec 2021 - zmiana lekarza, cykl udany ❤️
Heparyna 0,4
Acard 75 💊
Euthyrox 37,5
Luteina + dupek 😏
16 CS - LIPIEC 2021 ⏸️
31.07.2021 - beta - 27,7 🌸
02.08.2021 - beta - 111,5 🌸
17.08.2021 - mamy zarodek i serduszko ❤️
02.09.2021 - 1,82cm człowieczka ❤️
14.09.2021 - mamy 3,45cm 😍
25.09.2021 - I prenatalne, 5,3cm bobasa 👶, na USG brak zastrzeżeń, wyniki z krwi dobre, ryzyka niskie. 😍
28.10.2021 - 16+6 wizyta kontrolna - raczej dziewczynka 🧒
27.11.2021 - 20+6 💖 370g LAURA 💖
09.01.22 - 27+0 💖 1022g 💖
21.01.22 - 28+5 💖 1306g 💖
07.02.22 - 31+2 💖 1710g 💖
22.02.22 - 33+2 💖 2017g 💖
-
Ivanka93 wrote:Robicie amh w konkretnym dniu cyklu czy to bez znaczenia ?
Ja miałam od lekarza informacje, że bez znaczenia. Robiłam w 7dc.
Jak mówicie, że jest ok to już jestem spokojniejsza 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2022, 09:02
Ivanka93 lubi tę wiadomość
Starania od 06.2020 - 06.2024 - jestem mamą 🥹
👰♀️ M. - 29 lat, 🤵♂️ P. - 32 lata
2022 i 2023
6 stymulacji (Aromek) - 5 x nic, 1 x cb 💔
🍀In vitro to HiT🍀
07.23 - start IVF, krótki protokół 🍍
Mamy ❄️❄️ 4AB i 3BB z piątej doby
09.23 - FET, 4AB 🍍
06.06.25, 5:03 - 3290 g cudownego Henia 😍
A po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój -
Dziewczyny co myślicie?
Ten wyraźniejszy jest z wczoraj, a drugi z dzisiaj rano. Oba o czułości 10ml/u.
Miesiąc temu przeszłam ciąże biochemiczna i obawiam się ze finał będzie taki sam.
Staramy się już 10 miesięcy.
W poniedziałek zrobiłam test z clearblue o czułości 25ml/u i wyszedł bladzioch.
Nie mogę iść na będę bo mieszkam we Francji i tutaj muszę mieć skierowanie od lekarza. https://zapodaj.net/745b869377d75.jpg.html
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2022, 09:31
Marzec 2021: początek starań -
Daffaqq wrote:Dziewczyny co myślicie?
Ten wyraźniejszy jest z wczoraj, a drugi z dzisiaj rano. Oba o czułości 10ml/u.
Miesiąc temu przeszłam ciąże biochemiczna i obawiam się ze finał będzie taki sam.
Staramy się już 10 miesięcy.
W poniedziałek zrobiłam test z clearblue o czułości 25ml/u i wyszedł bladzioch.
Nie mogę iść na będę bo mieszkam we Francji i tutaj muszę mieć skierowanie od lekarza. https://zapodaj.net/745b869377d75.jpg.html
Myślimy, że to nie jest miesieczny wątek staraniowy... 😐Kremówka lubi tę wiadomość
👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Daffaqq wrote:Dziewczyny co myślicie?
Ten wyraźniejszy jest z wczoraj, a drugi z dzisiaj rano. Oba o czułości 10ml/u.
Miesiąc temu przeszłam ciąże biochemiczna i obawiam się ze finał będzie taki sam.
Staramy się już 10 miesięcy.
W poniedziałek zrobiłam test z clearblue o czułości 25ml/u i wyszedł bladzioch.
Nie mogę iść na będę bo mieszkam we Francji i tutaj muszę mieć skierowanie od lekarza. https://zapodaj.net/745b869377d75.jpg.html -
Zagadka919 wrote:Myślę, że znajdziesz inne wątki gdzie otrzymasz oczekiwana odpowiedź 🙄
A dlaczego nie mogę zapytać na tym forum? Staram się prawie od roku, myślałam, ze otrzymam tutaj wsparcie, ale widzę, ze ten wątek to elitarna grupa zgorzkniałych kobiet, które szukają dziury w całym.
Od czego jest ten konkretnie wątek? Bo uważam, ze mój problem do niego pasuje, bo staram się już bardzo długo, mam nie małe problemy i szukałam odpowiedzi na grupie na której myślałam, ze zostanę zrozumiana.
Marzec 2021: początek starań -
Daffaqq wrote:A dlaczego nie mogę zapytać na tym forum? Staram się prawie od roku, myślałam, ze otrzymam tutaj wsparcie, ale widzę, ze ten wątek to elitarna grupa zgorzkniałych kobiet, które szukają dziury w całym.
Od czego jest ten konkretnie wątek? Bo uważam, ze mój problem do niego pasuje, bo staram się już bardzo długo, mam nie małe problemy i szukałam odpowiedzi na grupie na której myślałam, ze zostanę zrozumiana.Kremówka lubi tę wiadomość
-
Daffaqq wrote:Dziewczyny co myślicie?
Ten wyraźniejszy jest z wczoraj, a drugi z dzisiaj rano. Oba o czułości 10ml/u.
Miesiąc temu przeszłam ciąże biochemiczna i obawiam się ze finał będzie taki sam.
Staramy się już 10 miesięcy.
W poniedziałek zrobiłam test z clearblue o czułości 25ml/u i wyszedł bladzioch.
Nie mogę iść na będę bo mieszkam we Francji i tutaj muszę mieć skierowanie od lekarza. https://zapodaj.net/745b869377d75.jpg.html