Staraczki weteranki - ploteczki i wsparcie w długich staraniach o pierwsze dzieciątko.
-
WIADOMOŚĆ
-
Hahahaha pamiętam 😂😅
Ja jeszcze obowiązkowo będę musiała zajrzeć do kosza za jakiś czas się upewnić hahaHermiona5 lubi tę wiadomość
29 lat
30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
➖Kir tylko 2DS2
➖ krótka faza lutealna
🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina
17/06 hcg 14,26 🍀
30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
15/11 (24+6) 700g ☺️
07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
15-20/01 szpital-hipoglikemia
21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
04/02 (36+3) 2936g 🤩
05-10/02 szpital
23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
planowana CC w 39+1 -
Kremówka ja sikam jak dostanę plamien przed okresem bo przecież to może być zagnieżdżenie 😅 a jak mi ciazowe nie wychodziły to sikalam na owulacyjne bo w ciąży mogą byc pozytywne a na ciążowy może być jeszcze za wcześnie grzebanie w śmieciach tez zawsze zaliczam xd
-
Oooch to takie okropne ile razy nasza nadzieja musi lęgnąć w gruzach..
29 lat
30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
➖Kir tylko 2DS2
➖ krótka faza lutealna
🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina
17/06 hcg 14,26 🍀
30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
15/11 (24+6) 700g ☺️
07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
15-20/01 szpital-hipoglikemia
21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
04/02 (36+3) 2936g 🤩
05-10/02 szpital
23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
planowana CC w 39+1 -
Byłam na tej onkologii....... emocjonalny dramat, dra mat. Chciało mi się płakać z nerwów, młode kobiety, w chustkach, łyse, starsze panie też oczywiście. Ponury nastrój, w powietrzu zapachy choroby i cierpienia. Masakra.👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
celina550 wrote:Byłam na tej onkologii....... emocjonalny dramat, dra mat. Chciało mi się płakać z nerwów, młode kobiety, w chustkach, łyse, starsze panie też oczywiście. Ponury nastrój, w powietrzu zapachy choroby i cierpienia. Masakra.
-
celina550 wrote:Byłam na tej onkologii....... emocjonalny dramat, dra mat. Chciało mi się płakać z nerwów, młode kobiety, w chustkach, łyse, starsze panie też oczywiście. Ponury nastrój, w powietrzu zapachy choroby i cierpienia. Masakra.
Az mnie dreszcze przeszly trzymam kciuki żeby wyniki były szybko i żeby były dobre ✊✊🍀 -
Ja nie jestem w stanie patrzeć na chorych ludzi w szpitalach a zwłaszcza dzieci, wyć mi się chce, boję się panicznie czegoś wtedy i chce uciec i zapomnieć. Tak bardzo współczuje takim osobom i ich bliskim, że mnie to przygniata...
Boję się okropnie pobytu w szpitalu na histero, że usłyszę albo obok mnie zadzieje się jakaś przykra historia z ciążą i wpadnę w swój taki bezgraniczny strach, że to się dzieje naprawdę obok i nie da się takich historii uniknąć.29 lat
30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
➖Kir tylko 2DS2
➖ krótka faza lutealna
🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina
17/06 hcg 14,26 🍀
30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
15/11 (24+6) 700g ☺️
07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
15-20/01 szpital-hipoglikemia
21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
04/02 (36+3) 2936g 🤩
05-10/02 szpital
23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
planowana CC w 39+1 -
Celina550 współczuję.
Mi się chce ryczeć, siedzę w pracy koło dziewczyny , która jest w ciąży. Przez 8 godz słucham o ruchach dziecka, o bólu bioder itp.
To jej druga ciąża,której nie planowała i się jej nie spodziewała, lekarze mówili ,że już nie zajdzie. Wie dobrze, że straciłam jedna ciążę , ale z uśmiechem na twarzy opowiada te wszystkie nowinki i masuje się po brzuszku. A ja jestem tak cholernie zazdrosna😟 czuje się przez to złą osobą....👩➡️ 31l
Niedoczynność tarczycy❎
Owulacje potwierdzone✔️
Hormony✔️
🧒➡️ 32l
Morfologia 1%❎
Ilość 300mln✔️
Luty 2020 💔
25.11.2021⏸️ ➡️beta 162
27.11.2021➡️beta 340
30.11.2021➡️beta 1320 🙃
2.12 .2021➡️ pęcherzyk ciążowy
Kolejna wizyta 18.12.2021♥️ -
Natasza28 wrote:Celina550 współczuję.
Mi się chce ryczeć, siedzę w pracy koło dziewczyny , która jest w ciąży. Przez 8 godz słucham o ruchach dziecka, o bólu bioder itp.
To jej druga ciąża,której nie planowała i się jej nie spodziewała, lekarze mówili ,że już nie zajdzie. Wie dobrze, że straciłam jedna ciążę , ale z uśmiechem na twarzy opowiada te wszystkie nowinki i masuje się po brzuszku. A ja jestem tak cholernie zazdrosna😟 czuje się przez to złą osobą....
Nie powinnaś się tak czuć to ze jesteś zazdrosna jest normalne u mnie w pracy też jest dziewczyna w ciąży i też nie mogłam słuchać jak narzekała że nie może iść na imprezę albo drinka wypić na szczęście nie siedzę z nią w pokoju a poza tym odchodzi od nas. To Twoja koleżanka zachowuje się nietaktownie opowiadając cały czas o ciąży kiedy wie że poroniłas co innego gdyby nie wiedziała a w tej sytuacji mogłaby się wykazać chociaz odrobiną empatii... może spróbuj jej jakoś delikatnie dać do zrozumienia ze masz dość ciążowych tematów -
Natasza28 wrote:Celina550 współczuję.
Mi się chce ryczeć, siedzę w pracy koło dziewczyny , która jest w ciąży. Przez 8 godz słucham o ruchach dziecka, o bólu bioder itp.
To jej druga ciąża,której nie planowała i się jej nie spodziewała, lekarze mówili ,że już nie zajdzie. Wie dobrze, że straciłam jedna ciążę , ale z uśmiechem na twarzy opowiada te wszystkie nowinki i masuje się po brzuszku. A ja jestem tak cholernie zazdrosna😟 czuje się przez to złą osobą....
Bardzo mi przykro 😖ja ciężko znoszę jak koleżanki z pracy przychodzą tylko na chwilę po kontrolnych badaniach 😬
Dziś zadzwoniła do mnie moja dobra koleżanka z pracy która urodzila miesiąc temu .Rozmawiałyśmy tylko o jej córeczce 🙄.Wiedząc że niedawno urodziła pytałam jak się czuje czy wszystko u niej dobrze ,miała problemy z laktacją więc też zapytałam czy już jest dobrze itp ,okazałam szczere zainteresowanie i nią i dzieckiem i wiecie co ani razu nie zapytała się co u mnie ,jak się czuje czy wszystko dobrze ,totalna olewka.
Starania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
Ewelina26 wrote:Bardzo mi przykro 😖ja ciężko znoszę jak koleżanki z pracy przychodzą tylko na chwilę po kontrolnych badaniach 😬
Dziś zadzwoniła do mnie moja dobra koleżanka z pracy która urodzila miesiąc temu .Rozmawiałyśmy tylko o jej córeczce 🙄.Wiedząc że niedawno urodziła pytałam jak się czuje czy wszystko u niej dobrze ,miała problemy z laktacją więc też zapytałam czy już jest dobrze itp ,okazałam szczere zainteresowanie i nią i dzieckiem i wiecie co ani razu nie zapytała się co u mnie ,jak się czuje czy wszystko dobrze ,totalna olewka.29 lat
30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
➖Kir tylko 2DS2
➖ krótka faza lutealna
🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina
17/06 hcg 14,26 🍀
30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
15/11 (24+6) 700g ☺️
07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
15-20/01 szpital-hipoglikemia
21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
04/02 (36+3) 2936g 🤩
05-10/02 szpital
23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
planowana CC w 39+1 -
Zostanę tu z Wami na dłużej.. Celina mówiłam, że tak łatwo się mnie nie pozbędziesz i będziemy razem na tej porodówce!34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Ivanka93 wrote:Nie powinnaś się tak czuć to ze jesteś zazdrosna jest normalne u mnie w pracy też jest dziewczyna w ciąży i też nie mogłam słuchać jak narzekała że nie może iść na imprezę albo drinka wypić na szczęście nie siedzę z nią w pokoju a poza tym odchodzi od nas. To Twoja koleżanka zachowuje się nietaktownie opowiadając cały czas o ciąży kiedy wie że poroniłas co innego gdyby nie wiedziała a w tej sytuacji mogłaby się wykazać chociaz odrobiną empatii... może spróbuj jej jakoś delikatnie dać do zrozumienia ze masz dość ciążowych tematów
Najgorsze jest to , że ona też trochę przeszła ,bo wiem ,że pierwsza ciążę poroniła, ma synka i powiedziano jej , że już drugiego dziecka mieć nie będzie, a jednak się udało. Także nie byłoby mi tak przykro , jeśli byłaby to dziewczyna, która w ciążę zachodzi bez problemu i nie ma doświadczeń podobnych do moich. Czuję taki ogrom niesprawiedliwości jak chyba nigdy przedtem 😢👩➡️ 31l
Niedoczynność tarczycy❎
Owulacje potwierdzone✔️
Hormony✔️
🧒➡️ 32l
Morfologia 1%❎
Ilość 300mln✔️
Luty 2020 💔
25.11.2021⏸️ ➡️beta 162
27.11.2021➡️beta 340
30.11.2021➡️beta 1320 🙃
2.12 .2021➡️ pęcherzyk ciążowy
Kolejna wizyta 18.12.2021♥️ -
Ewelina26 wrote:Bardzo mi przykro 😖ja ciężko znoszę jak koleżanki z pracy przychodzą tylko na chwilę po kontrolnych badaniach 😬
Dziś zadzwoniła do mnie moja dobra koleżanka z pracy która urodzila miesiąc temu .Rozmawiałyśmy tylko o jej córeczce 🙄.Wiedząc że niedawno urodziła pytałam jak się czuje czy wszystko u niej dobrze ,miała problemy z laktacją więc też zapytałam czy już jest dobrze itp ,okazałam szczere zainteresowanie i nią i dzieckiem i wiecie co ani razu nie zapytała się co u mnie ,jak się czuje czy wszystko dobrze ,totalna olewka.
Pewnie po porodzie się jakoś zgadamy ale też będzie tylko zachwyt jej dzieckiem a nie spyta jak u nas. Szczególnie że już raz jej powiedziałam co myślę o jej złotych radach "dopuśćcie to się uda" i wtedy już się trochę oburzyła bo nie rozumiała że odpuszczenie nie pomoże w naszym przypadku bo nam się udaje szybko w ciążę zajść a oni 2 lata się starali i jak odpuściła to zaskoczyło jak to ona mówi...
Niestety właśnie to widać jaka jest w społeczeństwie znieczulica na straty ciąży i długie niepowodzenia i niepłodność...😔 -
Ewelina26 wrote:Bardzo mi przykro 😖ja ciężko znoszę jak koleżanki z pracy przychodzą tylko na chwilę po kontrolnych badaniach 😬
Dziś zadzwoniła do mnie moja dobra koleżanka z pracy która urodzila miesiąc temu .Rozmawiałyśmy tylko o jej córeczce 🙄.Wiedząc że niedawno urodziła pytałam jak się czuje czy wszystko u niej dobrze ,miała problemy z laktacją więc też zapytałam czy już jest dobrze itp ,okazałam szczere zainteresowanie i nią i dzieckiem i wiecie co ani razu nie zapytała się co u mnie ,jak się czuje czy wszystko dobrze ,totalna olewka.
No właśnie o to chodzi. Ja bym to odebrała tak: Nie masz dziecka = nic nie znaczysz... Czuję się tak bardzo często, szczególnie na imprezach rodzinnych: roczkach,komuniach, chrzcinach... Nie mam w rodzinie nikogo kto ma taki problem jak my. Do okoła gromadka dzieci. Jak przychodzi do rozmowy t,o nie wiem co mam ze sobą zrobić i o czym rozmawiać?jak ciągle jest temat kupek, żłobków ,przedszkoli 😏 a ja w tym temacie nie mam nic ciekawego do powiedzenia....SabciaS lubi tę wiadomość
👩➡️ 31l
Niedoczynność tarczycy❎
Owulacje potwierdzone✔️
Hormony✔️
🧒➡️ 32l
Morfologia 1%❎
Ilość 300mln✔️
Luty 2020 💔
25.11.2021⏸️ ➡️beta 162
27.11.2021➡️beta 340
30.11.2021➡️beta 1320 🙃
2.12 .2021➡️ pęcherzyk ciążowy
Kolejna wizyta 18.12.2021♥️ -
Blondyna.B wrote:Rozumiem tak samo, moja przyjaciółka zaraz rodzi i z nią od ostatniego poronienia nie rozmawiałam bo ona tylko o ciąży.. zapomniała nawet o urodzinach męża mojego którego zna od urodzenia.
Pewnie po porodzie się jakoś zgadamy ale też będzie tylko zachwyt jej dzieckiem a nie spyta jak u nas. Szczególnie że już raz jej powiedziałam co myślę o jej złotych radach "dopuśćcie to się uda" i wtedy już się trochę oburzyła bo nie rozumiała że odpuszczenie nie pomoże w naszym przypadku bo nam się udaje szybko w ciążę zajść a oni 2 lata się starali i jak odpuściła to zaskoczyło jak to ona mówi...
Niestety właśnie to widać jaka jest w społeczeństwie znieczulica na straty ciąży i długie niepowodzenia i niepłodność...😔
Jakie to przykre 😔 nikt tego nie zrozumie tylko osoby, które przez coś takiego przechodzą. Nawet jeśli ktoś się stara długo, a w końcu zaskoczy ,nagle zapomina jak to jest i potrafi dawać takie ,, mądre rady". Myślę sobie tylko wtedy : ty tak na serio?🤔Kremówka, Blondyna.B, SabciaS, Zagadka919, stara Staraczka, stara Staraczka lubią tę wiadomość
👩➡️ 31l
Niedoczynność tarczycy❎
Owulacje potwierdzone✔️
Hormony✔️
🧒➡️ 32l
Morfologia 1%❎
Ilość 300mln✔️
Luty 2020 💔
25.11.2021⏸️ ➡️beta 162
27.11.2021➡️beta 340
30.11.2021➡️beta 1320 🙃
2.12 .2021➡️ pęcherzyk ciążowy
Kolejna wizyta 18.12.2021♥️ -
Cześć Weteranki, czy mogę do Was dołączyć?
W skrócie o mnie:
starania od 10/2019, najpierw luźna gumka, potem obserwacja cyklu, mierzenie temperatury, trafienie na to forum i początkowe przerażenie, tarcza w rękę i poszukiwania ogarniętego lekarza we Francji (ta rozgrywka dalej trwa, póki co 5:0 dla nieogarów), po około roku rzucenie termometrem w pizdet.
Moja pozdróż łodzią flustracji, przez oceany różnego rodzaju diet, hektolitry zakwasu z buraka, tsunami suplementów, żebranie o badania, złudne wypatrywanie owulacji na horyzoncie, 70dniowe cykle, skończyła się wodospadem emocji, wizytą u psychologa i olaniem tematu na kilka miesięcy.
Aktualnie mam dwie twarze, jedna ma wszystko w dupie i widzi życie bez dzieci, druga chce walczyć i się nie poddawać, bo wiem jaką moc ma kobieta i ilu się już udało dzieki ich samozaparciu.
Należę do Teamu Bożenek, wojowniczek, wątku który powstał z bardzo podobnych pobudek co ten, który już ma na liczniku więcej mamusiek niż staraczek. To bardzo motywujące, ale we mnie dalej jest ochota na pierdololo o obsikanych testach, o comiesięcznej nadziei i po prostu o dupie marynie.
Info o diagnozach w stopce, a więcej o mnie w pamietniku.
Natasza28 lubi tę wiadomość
-
Ja ostatnio byłam w odwiedzinach z mężem u kuzynki, która ma idealnie zaplanowaną dwójkę dzieci i mi z nienacka maluszka na ręce daje...
Mnie przytkalo ale wiecie jak się dobrze poczułam? Jakie to fantastyczne uczucie....moj na mnie patrzy i widzę, że chciałby żeby to było nasze...
Natasza hejo w ogóle ;* mam takie podobne doświadczenia...w pewnym wieku i pewnych grupach mam wrażenie, że nie świadczy o mnie moje wykształcenie, obycie, elokwencja, osiągnięcia a to że nie mam dziecka więc jestem ta gorsza.Natasza28, SabciaS, Zagadka919 lubią tę wiadomość
29 lat
30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
➖Kir tylko 2DS2
➖ krótka faza lutealna
🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina
17/06 hcg 14,26 🍀
30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
15/11 (24+6) 700g ☺️
07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
15-20/01 szpital-hipoglikemia
21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
04/02 (36+3) 2936g 🤩
05-10/02 szpital
23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
planowana CC w 39+1 -
Dziewczyny, wybaczcie że dzisiaj jestem totalnie niemrawa, ale nie wiem nawet co napisać. Czytam Wasze posty i jest mi tak cholernie przykro, że musicie przez to przechodzić 😢
U mnie dzisiaj jakiś dół, nie wierzę już, że z tego cyklu coś będzie, planuję co dalej i mnie to totalnie przytłacza. Ten rok tak mnie przetyrał, nie tylko pod względem starań, że marzę już żeby się skończył.
W niedzielę idziemy na chrzciny dziecka brata męża. Urodziło się jakoś na wiosnę, a my jeszcze go nie widzieliśmy, bo unikałam spotkania jak ognia 🤦🏼♀️ Fakt, że nie mamy z nimi jakiejś super relacji, no ale i tak🤷🏼♀️ Oczywiście to nie jest ich pierwsze dziecko... Drugi brat też ma już dwójkę. Tylko my wybrakowani😢 dobrze, że ja jestem jedynaczką, bo gdybym się miała jeszcze porównywać z jakąś super płodną siostrą to w ogóle by była masakra.
Dzisiaj zrobiłam totalną głupotę, bo zrobiłam test z 47375783 moczu, który był prawie przezroczysty. Oczywiście negatyw, oczywiście wiem, że wynik tak przeprowadzonego testu można sobie w tyłek wsadzić, ale i tak ubzduralam sobie, że gdyby coś było na rzeczy to byłby jakiś cień, a tu kompletna biel. Już normalnie nie mogę sama ze sobą czasami 🤦🏼♀️ -
Kremówka wrote:Ja ostatnio byłam w odwiedzinach z mężem u kuzynki, która ma idealnie zaplanowaną dwójkę dzieci i mi z nienacka maluszka na ręce daje...
Mnie przytkalo ale wiecie jak się dobrze poczułam? Jakie to fantastyczne uczucie....moj na mnie patrzy i widzę, że chciałby żeby to było nasze...
Natasza hejo w ogóle ;* mam takie podobne doświadczenia...w pewnym wieku i pewnych grupach mam wrażenie, że nie świadczy o mnie moje wykształcenie, obycie, elokwencja, osiągnięcia a to że nie mam dziecka więc jestem ta gorsza.
Hej😊 czujemy się tak nie dlatego, że chcemy tylko , że ktoś nam to daje ,,lekko" do zrozumienia....👩➡️ 31l
Niedoczynność tarczycy❎
Owulacje potwierdzone✔️
Hormony✔️
🧒➡️ 32l
Morfologia 1%❎
Ilość 300mln✔️
Luty 2020 💔
25.11.2021⏸️ ➡️beta 162
27.11.2021➡️beta 340
30.11.2021➡️beta 1320 🙃
2.12 .2021➡️ pęcherzyk ciążowy
Kolejna wizyta 18.12.2021♥️