Staraczki z Niemiec
-
WIADOMOŚĆ
-
Cccierpliwa to bardzo dobrze, moze Ci sie cykle powoli unormuja. Ja sie zawsze ciesze jak @ kilka dni wczesniej przychodzi bo wczesniej mozna od nowa starania zaczynac
Mootylkoowa w takiem razie czekamy na wyniki, daj koniecznie znac zaciska m kciukaski
...a ja musze sie troche wygadac.
Zrezygnowalam w zeszlym tygodniu z mojej pracy poniewaz kosztowala mnie zbyt duzo stresu. nawet w weekend nie moglam sie wyluzowac...
Bede pracowala jeszcze do konca sierpnia i pozniej poszukam chyba cos na pol etatu, bo nie daje rady jakos w domu.
Musze Wam powiedziec ze dziwnie jest kiedy facet wraca ok 15 do domu a kobieta ok 19/ 19.30. I wtedy zaczynam gotowac, prac czy ogarniac...
jakos mi to przeszkadza, a ponadto stres jaki mam od ostatnich 3 miesiecy (bo zmienilam stanowisko) nie daje mi spac...
Ta decyzje podjelismy razem bo stwierdzilismy ze chyba przez te nerwy nie moge zajsc w ciaze... no zobaczymy
...ale czuje sie teraz taka lekka z ta mysla ze juz nie musze sie tak napianc i stresowac.
Jeszcze nigdy nie bylam tutaj bezrobotna i nie otrzymywalam Arbeitslosengeld wiec nie mam wyrzutow sumienia.
A wiesci tak szybko sie rozchodza ze juz dostalam nowa propozycje pracy z podobnej firmy, tylko nie wiem czy ja chce ciagle siedziec w tych Event-ach.
Chce spokoju. Marzy mi sie jakas bardzo spokojna i nawet nieambitna praca
Nie chce robic kariery.
a Wy macie przyjemne prace albo minimum przyjemna atmosfere w pracy?
Co do staran to dzis zaczne testy owulacyjna robic no i startujemy ze staraniami od nowa. Jesli znowu sie nie uda to chcemy isc na rozmowe o inseminacji i powoli przygotowujemy sie na to duchowo
-
nick nieaktualnyAleksa87 oj to zycze ci powodzenia w szukaniu nowej. Obys szybko znalazla to czego szukasz i dobrej pracy. Nie ma co sie stresowac, dla pracy nie oplaca sie zyc caly czas stresie. Wiem dobrze co czujesz bo my mamy sklep i siedzimy w nim od 9 do 20 tak wiec gotuje dopiero ok 21. Mamy jedynie to szczescie ze mozemy razem pracowac i spedzamy 6 dni po 24h razem. jedynie raz w tygodniu zawsze zostaje w domu zeby sprzatac i nie moge sie jakos wyrobic.
-
Aleksa wazne, że cie nie stresuje a uspokaja myśl o zrezygnowaniu z pracy...
Może i faktycznie ten stres wpływał na ciebie negatywnie...
Co do pracy to nie nazwałabym mojej spokojną bo pracuje w Altenheim na demenz station... Ale kocham to co robie nad zycie mimo ze jest ciezko fizycznie i psychicznie... No i wiadomo jak wszedzie z jednymi sie lepiej pracuje z innymi mniej, tak wiec czasem mnie trafia w zwiazku z kilkoma wspolpracownikami ze mysle nad inna praca, ale jak pomysle o tym ze zostawilabym moich dziadkow to az mi serce peka i nerwy przechodza...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mootylkoowa u to faktycznie hardcorowo troche z Waszym sklepem, ale wiesz co Wy robicie to dla siebie i jestescie razem. Mysle ze inaczej pracuje sie dla kogos a inaczej jest sie szefem samym sobie.
Domyslam sie ze nie macie latwo bo faktycznie spedzacie wiekszosc czasu w pracy, ale tak dlugo jak wam to odpowiada i tak dlugo az nie zajdziesz w ciaze
mozesz popracowac. Najwazniejsze ze jestes szczesliwa.
Cccierpliwa a Tobie powiem, ze podziwiam Cie i chociaz Cie nie znam wiem ze masz ogromne serce, bo mimo wszystko jest to poswiecenie pracowac w takim miejscu. ja robilam tylko miesiac praktyki w Altesheimie i bylo mi naprawde zal tych ludzi, bo starosc jest okropna i akurat mialam taki przypadek ze tydzien po mojej praktyce umarla jedna pani... Najgorsze jest to ze czlowiek za bardzo zwiazuje sie z takimi staruszkami. Nie moglabym na dluzsza mete tak pracowac.
Domyslam sie ze u Ciebie to pewien rodzaj spelniania sie. -
Mootylkoowa przykro mi strasznie.... ale ciesz sie nowym cyklem oby szybko minela ta wredna @
a z ta rejestracja to naprawde koszmar... bo to zalatwianie jest najgorsze... tylko po co komu rejestracja obcego samochodu...
Macie w PL czy w DE zarejestrowane auto? -
Motylkowa masakra z ta rejestracja! No i przykro mi ze @ jednak nadeszła Jakie teraz plany?
Motylkowa, Alexa ja sobie poprostu jakos nie wyobrazam miec innej pracy... czasem wysiadam psychicznie, ale jak tak patrze ja babcia ktora wlasnie polozylam spac zamyka oczy i spi tak spokojnie, albo ja chca sie przytulic poprostu itp to az mi serce sciska...Mootylkoowa lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyAleksa87 latwo nie jest, ale to jest tylko nasze i tylko dla nas. Tez mowimy ze im wiecej teraz bedziemy pracowac to wiecej odlozymy i szybciej mozemy z tym skonczyc.
Tutaj w DE ale w innym miescie i troche latania jest. Podobno oni biora jedna a z drugiej strony na karton pisza ta sama i na stacjach benzynowych oszukuja lub cos takiego. Ahhh debile
Cccierpliwa to super ze masz takie dobre serce ale jednoczesnie musisz miec stalowe serce
Hmmm jakie plany teraz? sama nie wiem. Jutro dzwonie i sie pytam co dalej. Bede jej proponowac zeby wiecej badan mi robila i po owulce monitoring czy wogole peka. Jak bedzie krecic glowa to zmieniam KWZ. -
Mootylkoowa wiem ze ty juz kiedys chyba pisalas, ale niestety nie moge sobie przypomniec jaka branżą sie zajmujecie?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBeta negatywna. Wiecie co... ja już nie płacze... nie smuci się. Jest okres czyli nowy cykl. Gorzej jakby cykle były długie. A ja mam co 28-29 dni czyli jak nie udany to szybko można działać dalej. Co mi po tym jak się zalamie? Nic mi to nie da. Jutro idę na monitor czy nie zostały cysty. Tego się teraz strasznie boję bo jajniki coś bolą... nie chce miesiąca przerwy. Chcę już.. teraz... jutro owulacje:) jeśli jest czysto to już mi powiedziała że clo znowu. Trzymajcie kciuki
Aleksa87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWłaśnie wracam z kwz... nie ma żadnych cyst i widziała resztki ciałka żółtego więc pęcherzyki pękają. Od 5dc jedziemy dalej z clo i kazała mi się zastanowić już na ivf bo iui stwierdziła że to tylko wyrzucone pieniądze i strata nerwów. Niestety sama nie wie dlaczego tak się dzieje ze ciąży nie mam. A hormony miałam badane w styczniu i były perfekcyjne, lepszych podobno mieć nie można i nie widzi potrzeby mnie klucia co miesiąc. Nie wiem czy to dobrze czy jednak za mało się mną zajmuje. Nie mam pojęcia co robić dalej.
-
Mootylkoowa ja mysle ze masz super doktorke!
berdzo dokladna jest i znasz praktycznie wszystkie szczegoly.
nie wiem co Ci poradzic no albo poprobujecie jeszcze troszke albo deczyje musicie podjac ale z tym wiaza sie rowniez spore pieniazki.
Sklep fajny, czasami sobie mysle ze sama chcialabym jakis sklep bardziej moze internetowy ale tez z siedziba dla klienta. na razie mysle co bede dalej robic ale musze powiedziec ze kusi mnie praca z domu w jaki sposob nie wiem jeszcze ale cos wymysleWiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2016, 11:17
-
nick nieaktualnyAleksa87 teraz tak o wszystko szczegolowo wypytalam. No niestety i jeszcze jeden minus ze my nie po slubie to jest jeszcze drozej. Jeszcze troche czasu mamy.
Tez chcielismy rozszerzyc na internetowy ale tutaj w DE jest glupie prawo ze po miesiacu jezcze moga odeslac bez podania przyczyny, nawet jak kupia nowy i beda uzywac to trzeba zwrocic pelna sume A czym ty Aleksa sie zajmujesz jesli mozna wiedziec? -
a ja pracuje dla Wydawnictwa gazet Hubert Burga Media, ale nie bezposrednio. jestesmy tak zwana "corka-firma" ktora organizuje dla Burdy wszystkie Imprezy, rozdania nagrod przede wszystkim itd. miedzy innymi BAMBI-Verleihung.
Te imprezy co prawda nie sa czesto, mamy ich ok 8-9 w roku ale czas produkcji i rozbudowy wiaze sie z nadgodzinami i praca w nocy. poza tym w czasie przygotowan jest to praca biurowa.
Lubilam swoja prace dopoki moj Projekt byl realizowany. w tym roku zostal niestety odwolany na zawsze
i tak jak pisalam od Wrzesnia nie bede tu juz pracowac. 3 miesiace temu dostalam nowe stanowisko i to zupelnie cos innego niz to co do tej pory robilam. Nie moge tak pracowac bo mnie to wykancza psychicznie.
jesli chodzi o prawa w Niemczech to faktycznie tak jest moja przyjaciolka ma sklep z Lampami Tifaniego i srebrna bizuteria i sprzedaje przede wszystkim online i wiem jak to jest z tym zwrotami niestety.... ehh no moze wasze produkty faktycznie sie na wysylke nie nadaja.
a powiedz gdzie Ty w koncu wylondowalas poszlas do tego Gynäkologikum Berlin ? czy gdzies indziej? bo z tego co piszesz to naprawde solidnie sie Toba zajeli
-
Mootylkowa super ze ruszasz do dalszej walki! Trzymam kciuki! Ale jak widac kazda klinika inna... w mojej jak beta negatywna a dzialamy dalej to w 1 dzien cyklu musze jechac na pobranie krwi...
Alexa ty to dopiero masz stresujaca i odpowiedzialna prace...Mootylkoowa lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyHej dziewczyny :*
Melduję @ i to,że mam termin laparo na 6.07.
Dla celów informacyjnych napiszę,że miałam pobrane 3 fiolki z krwią plus mocz.Ekg mi nie robili,ale miałam w lutym.Jeść mogę do 2 w nocy,pić wodę i kawę do 6 rano,później nic.We wtorek mam zadzwonić o której mam się zgłosić.Lekarz mi fajnie wszystko wytłumaczył,powiedział,że jak się obudze i nie będę widziała rurki z boku,to znaczy,że mogę iść do domu,a jak się obudzę i będzie rurka,to będę musiała 2 dni zostać.Najpierw będą mi robili drożność,później będą kamerkować.Pani anestezjolog super miła,zapisała mi już tabletki uspokajające,bo narkozę będę miała wkłuwaną,nie wziewną a kłucia się boję.Mam zabrac ze sobą wygodne dresy lub podobne ciuchy plus buty typu Croxy czy inne piankowe.Mam się dobrze czuć po OP w tych rzeczach.Jak wszystko będzie ok,to 2 godz później będę mogła iść do domu.
Aleksa ale sie w Twoim życiu pozmieniało,życzę Ci powodzenia w wymyślaniu sposobu na zarabianie w domu najważniejsze,żebyś sie dobrze czuła.
Motylkowa trzymam kciuki :*
Werni hej,hej napisz co tam u Ciebie?
Cierpliwa podziwiam Twoją pracę,serioMootylkoowa lubi tę wiadomość
-
Brave szkoda... tak liczylam na to ze laparo w Twoim przypadku nie bedzie potrzebna.
piekne wysokie temperaturki mialas jak na Twoje mozliwosci
Ale nic widocznie tak mialo byc teraz moc w rekach lekarzy jestem bardzo Ciekawa co nam powiesz po zabiegu.
trzymam Kciuki za Ciebie